Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2011 18:07 |
|
Mnie się zdarza wsiadać w byle jaki nr autobusu i jechać według trasy, a jak mnie coś kopnie wysiadać. Traktuję to jako sposób na odstresowanie i zwiedzanie miasta. Wtedy dopiero czuję, że jestem wolna i mam mnóstwo czasu.
Tym o to sposobem z jednego punktu w centrum miasta do drugiego punktu w centrum jadę przez lotnisko, lub przez Zgierz.
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
amasztybrutalu
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2011 19:15 |
|
idąc chodnikiem omijam wszelkie linie
(gdy jest to niemożliwe trochę psuje mi się humor )
|
"Wiersz musi być o czymś. Nawet o przysłowiowej dupie Maryny może być, ale musi wypływać z niego prawdziwe, szczere uwielbienie do tej dupy." (barteczekm - wrzeszcze.pl)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
Marxxx
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2011 22:04 |
|
Niewidoczna - to mam dla Ciebie dobrą zabawę ^^
Potrzebna jest do tego kartka papieru, coś do pisania i rozgarnięta osoba towarzysząca.
Wsiadacie do autobusu na początku trasy, zajmujecie miejsca na jego końcu i opisujecie wsiadające osoby na kolejnych przystankach. Bez zbędnej złośliwości, ale wypunktowując ich zabawne nawyki ; )
Po wszystkim wymieniacie się kartkami i zapewniam, że jest przy tym kupa śmiechu ; ]
A moim nawykiem jest obsesyjne wyrzucanie rzeczy przez balkon : P
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
niewidoczna
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2011 22:08 |
|
Marxxx! Witaj sąsiedzie! :*
|
"Jeśli kochać, to niebanalnie
Marzyć o tym, co nierealne
Jeśli kochać, to całkowicie
W nawias co dzień brać życie (swe)."
/Plateau/
Oświecenie przychodzi z nieba...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
Kaero
Użytkownik
- Postów: 864
- Skąd: Wałcz/Poznań
|
Dodane dnia 13-11-2011 22:36 |
|
Kiedy kładę się spać ,muszę mieć ciemność i ciszę. Nie potrafię zasnąć nawet przy lampce nocnej, ani wtedy, gdy ktoś obok ma włączony komputer, gdy inny mieszkaniec domu bierze prysznic i słychać wodę płynącą w rurach. Nawet, gdy jest ciemno w pokoju i cicho, może rozpraszać mnie światło prześlizgujące pod drzwiami. Śpię za to w najgwałtowniejsze burze.
Mam zwyczaj częstego poprawiania grzywki (odruch nerwowy niestety).
Często, będąc w połowie lektury książki, czytam przedwcześnie ostatnią stronę.
|
A ja leżę i leżę i leżę i nikomu nie ufam i nikomu nie wierzę.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
amasztybrutalu
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-11-2011 22:42 |
|
a ja boję się ciemności.
często jak mnie coś w nocy przestraszy zapalam
lampkę - świeci do rana i piszę smsa do kogoś,
chcę kogoś obudzić, żeby ta osoba się odezwała
nawet "spier**laj" dodaje mi wtedy otuchy
|
"Wiersz musi być o czymś. Nawet o przysłowiowej dupie Maryny może być, ale musi wypływać z niego prawdziwe, szczere uwielbienie do tej dupy." (barteczekm - wrzeszcze.pl)
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Nasze Dziwactwa ;]
|
Figiel
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-11-2011 20:30 |
|
A ja lubię szczury hodowlane. Bardzo fajne z nich chłopaki, pomimo tych długich ogonów. Jak trafi mi się hmm... męczący i nielubiany gość, to biorę gryzonia na ramię, on się na nim sadowi i tak sobie z gościem siedzimy i gawędzimy we trójkę. Gość zazwyczaj wymięka. Wredna jestem nie
|
|
|
Do góry |
|