Autor |
Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 17-08-2008 13:57 |
|
Nie ma pisarza bez obsesji: bez nich jest ledwie gryzipiórkiem, podrzędnym kopistą rzeczywistości.. Obsesje są napędem jego twórczych działań, katalizatorem jego przekonań; trudno mu zaprzeczyć, że to, co widzi i czego na co dzień doświadcza, nie istnieje.
Nie ma pisarza bez cywilnej odwagi, choćby miała to być odwaga niepopularna, niezgodna z obowiązującym duchem czasu; Pisarz bez odwagi wypowiadania zdań źle widzianych, jest umysłowym kapciem.
A jakie jest Wasze zdanie?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
Dodane dnia 17-08-2008 14:16 |
|
Cytat: Pisarz bez odwagi wypowiadania zdań źle widzianych, jest umysłowym kapciem.
oryginalnie ale coś w tym jest...
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
teresa481014
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-08-2008 15:30 |
|
Nie wiem czy się z tym zgodzić.
Po cóż nam taka odwaga,jest tyle innych sposobów by wyrazić swoje zdanie na temat tego co wokół.
Często milczeniem wykrzyczysz więcej.
Myślę, że krzyczą Ci, którzy koniecznie chcą mieć rację,być w centrum i naj...
|
Wciąż jestem
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 17-08-2008 16:08 |
|
czy ten, co upiera się przy swoim zdaniu, jest dla Pani - krzykaczem?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Tomi
Użytkownik
- Postów: 170
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 17-08-2008 16:22 |
|
Krzyczenie razem z tłumem nie stanowi jakiegoś wielkiego osiągnięcia, nie jest przejawem odwagi w wyrażaniu swoich poglądów. Cenna jest natomiast zdolność do zamanifestowania swojego odrębnego zdania gdy inni mówią inaczej. Poza tym przyjmowanie postaw popularnych, ferowanych przez ogół, jest bezbarwne, i jeśli jeszcze dodatkowo nie pokrywają się one z naszą opinią na dany temat to sytuacja staje się zupełnie niesmaczna.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Azja
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-08-2008 18:05 |
|
Moim zdaniem: Wiele z naszych wykrzyczanych obsesji niczego nie wnosi, a krzyk tylko po to żeby się wykrzyczeć jest niepotrzebnym wprowadzanem chaosu. Warto bronić tego w co sie wierzy, ale mnie osobiście życie nauczyło pokory w przekonywaniu innych do moich racji, zarażania innych moimi chorobami :-(
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
teresa481014
Użytkownik
|
Dodane dnia 17-08-2008 21:04 |
|
OWSIANKO - nie, nie jest krzykaczem.
Myślę, że swoje zdanie nalezy wypowiadać ale nie warto się upierać - bo
jak powiedziałam - nie Ci mają rację co krzyczą (upierają się).Racja jest zawsze racją(prawdą).
Przecież nie warto spierać się z kimś kto nie ma racji.
Ja kiedy jestem pewna, że mam rację - mówię o tym głośno i czekam aż inni przekonają się do tego.
Wcale nie zależy mi na tym - by przyznali mi rację - ale jeżeli przekonają mnie, że jestem w błędzie - to chylę przed nimi czoła.
|
Wciąż jestem
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 18-08-2008 00:33 |
|
Każdy człowiek, który wstydzi się swoich poglądów i nie potrafi ich bronić, jest godny współczucia...
Jeśli wiem, że mam rację, upieram się przy tym, mówię o tym głośno i przedstawiam dowody swojej racji. Nie mówię tu o błahostkach, typu "czy sufit jest lawendowy, czy fiołkowy". Mówię o rzeczach ważnych. Nie można wtedy siedzieć cicho. Po prostu. Nawet jeśli to nie zmieni postępowania niektórych ludzi, będę wiedziała, że starałam się coś z tym zrobić.
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
Dodane dnia 18-08-2008 09:58 |
|
czasem szeptem zwróci sie większą uwagę na swoje poglądy niz krzykiem, który jest teraz tak czesto [nad]używany.
ale trzeba mieć swoje poglądy. i trzeba ich bronić. 'nie wiem' i 'obojętnie mi' to najgorsze stwierdzenia używane przez ludzi.. przez 'umysłowe kapcie'..
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 18-08-2008 10:03 |
|
"Nie bój się wrogów, najwyżej mogą Cię zabić; nie bój się przyjaciół, najwyżej mogą Cię zdradzić; bój się obojętnych, bo za ich sprawą gwałt i zdrada istnieją na świecie."
Tylko kto to powiedział...? Hmm...
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 19-08-2008 02:21 |
|
teresa481014!
Masz rację: nie ma sensu przekonywać. Lepiej przeczekać literackie pomysły na produkowanie artystów.
valdens!
Tradycyjnie jesteś w błędzie. Nie dostaję białej gorączki, ani nie zadroszczę. Mówiłem wielokrotnie: Bóg z nim tańcował i życzę mu kasiory. Ale artysty nie idzie zaprogramować. Sam, poprzez wyciąganie wniosków z WŁASNYCH błędów, musi dojść do swojego spełnienia i nie pomogą mu żadne poradniki. Twórca nie odbija karty.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 19-08-2008 13:22 |
|
Cytat: Sam, poprzez wyciąganie wniosków z WŁASNYCH błędów
sam siebie ma oceniać? heh, no Panie OWSIANKO, przecież każdy wie o tym, że w tak rodzą się grafomani - ludzie przekonani, że piszą fantastycznie, bo zwisa im opinia reszty społeczeństwa.
OWSIANKO, a czy szkoła jest potrzebna? Mówię o szkole podstawowej. Czy przyszły pisarz powinien zdobyć gdzieś zasady składania liter w słowa i słów w zdania? Czy to też wypracuje metodą "wyciągania wniosków z WŁASNYCH błędów... i nie pomogą mu żadne poradniki." Hm?
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 19-08-2008 14:40 |
|
Cytat: OWSIANKO napisał/a:
Nie ma pisarza bez cywilnej odwagi, choćby miała to być odwaga niepopularna, niezgodna z obowiązującym duchem czasu; Pisarz bez odwagi wypowiadania zdań źle widzianych, jest umysłowym kapciem.
A jakie jest Wasze zdanie?
w żadnym względzie się nie zgadzam, z tym co na OWSIANKO napisał
poza tym, moim zdaniem, odwaga nie ma nic wspólnego z krzykactwem, że tak to nazwę delikatnie, to raz, a dwa samo słowo "pisarz" wskazuje na to, że ktoś pisze, a więc wypowiada się, wypowiada swoje zdanie, mówi. tu kłania się również umiejętność czytania "pomiędzy wersami", ale to już inny temat chyba
ostatnio też słyszałam ciekawe podejście do krzykactwa: "Krzyczy ten, kto się boi"
pozdrówki dla wsjech ;P
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 19-08-2008 16:26 |
|
Valdes!
Fakt, że krańcowo różnimy się w poglądach na pisanie, nie upoważnia Cię do mówienia o mnie per OSIOŁ. Było by Ci przyjemnie, gdybym mówił do Ciebie per DUREŃ?
Wkurzyłeś mnie, bo widzę, że masz problemy ze zrozumieniem moich intencji. Jak Ty, liczę na przyszłość, na cieszący mnie internetowy postęp, ale gdy czytam Twoje słowa OWSIANKA już znamy. Wiemy, że reaguje alergicznie na każdą próbę wytkania błędów w jego tekstach. Jego postawa nosi nazwę "JA WIEM LEPIEJ" (kiedy jego byki są często większe niż słonie) no i rozumiem, że takie same duszności go biorą na samą myśl, by ktoś miał go pouczać. Ma jakiś kompleks (geniusza czy mniejszości, na jedno ostatecznie wychodzi) i jego problem, ale dlaczego próbuje zniechęcić innych do pracy?, lub: Świat pędzi do przodu, telefonia, samoloty, nauka, podbój kosmosu... a literatura ma stać w miejscu, bo kilku osłów głosi, że lepiej niż sto lat temu, to już się nie da. To jest żałosne, litować się nimi się trzeba, bo oni z całą pewnością nic dobrego nie napiszą. - to jest mi przykro. A przykro mi tym więcej, im bardziej nie masz racji.
Jestem za prawdziwym postępem w literaturze, a nie za zdziecinnieniem (zramoleniem) i besserwisserstwem. Zachęcam do pracy nad PODPATRYWANIEM, a nie do ślepego naśladownictwa pisarzy dobrych. Uważam, że literatura, to ciężka praca. Nad sobą, nad doskonaleniem języka i warsztatu. To bezustanne pobieranie nauk od dobrych, a nie bezustanne wzorowanie się na słabeuszach. Czy naprawdę widzisz w tym coś złego?
ps.
Co do mojego pisania i wielkości byków, nie będę się wypowiadał, bo nie jestem kolesiem od autopuryzmu. Wielokrotnie, pod wpływem komentarzy, poprawiałem zamieszczone tu teksty, więc etykietka (JA WIEM LEPIEJ), nie pasuje go mnie. Więcej swoich tekstów nie umieszczę na PP, a nie zrobię tego, bo za bardzo szanuję czytelnika.
Powtórzę jeszcze raz: adresata nie interesują certyfikaty, listy rankingowe, literackie spartakiady, wyścigi na Parnas, przyczynkarstwo i majsterkowanie w hipotezach. Nie chce kłopotać się komasacyjnymi sposobami rozumienia i odczytania tekstu zaproponowanego przez autora. Jak i to, czy swój tekst pisał prawa nogą, lub dolnym zębem. Ani trochę nie pragnie suflera dla swojego zachwytu; ma własny wzrok, dysponuje prywatną wrażliwością i inteligencją, niejednokrotnie lepszą od inteligencji krytyka - instruktora, bo bez wędzidła jego gustu. Nie musi więc słyszeć jego dydaktycznych pochrząkiwań.
Twórczość odbieram sercem; ma zachęcać do kontynuacji życia, do jego doskonalenia, wzbogacania i uszlachetniania, nie zaś do popełnienia samobójstwa i żałosnych obertasów na zgliszczach świata. Ma budzić z duchowego letargu, zagonić do kochania świata nie takiego, jakim jest, ale do współdziałania z ludźmi, którzy pragną go unormalnić, którzy nie ograniczają się do taplania wśród deklinacji oglądanych nieszczęść i strojenia oburzonych min, lecz mówią, którędy trzeba wyjść z gnojówki na łąkę.
Ale tacy , jak Ty wolą usłyszeć wnikliwe omówienie faktury utworu, podczas gdy aż się pod klawiaturę ciśnie, by napisać o tym, co wzrusza, przejmuje, boli, jakie refleksje wzbudza we mnie.
Ps.2
Kompleksu geniusza, nie mam też. Tak jak zawiści. Pychy nie znajdziesz u mnie toże. Zastanawiam się, skąd wydobywasz podobne przekonania? A może masz jakieś dowody? Czytam Twoje teksty i nie tylko ja jestem zdania, że są dalekie od ideału, nie rób więc komuś zarzutu z tego, w czym sam nie jesteś lepszy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 19-08-2008 21:53 |
|
Tobie jest przykro, bo reaguję, kiedy Ty opluwasz naszego gościa.
Wiedz, że nie było tak łatwo go tu ściągnąć i nie mogę spokojnie na to patrzeć.
Tajemnicą nie jest, że Andrzej Pilipiuk pisze na poziomie wyższym niż średnia portalu-pisarskiego.pl, a w związku z tym może on ten poziom swoją obecnością jedynie podnieść , nigdy obniżyć. To przecież proste, OWSIANKO. Ty tymczasem piszesz, gdzie tylko się da, że te porady są gówno warte. To jest Twoje zdanie wyrażone dosadniej, prywatne zdanie. I ok, niech jest. Ale dlaczego próbujesz narzucić je innym? Pozwól im ocenić samodzielnie, a sam nie czytaj tych porad. Po co masz się denerwować? Nikt Cię nie zmusza.
Aha, a jeśli widzisz niedociągnięcia i błędy w moich tekstach, to pokaż mi je. Przede wszystkim po to tu siedzę. Po to żeby się uczyć.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 20-08-2008 00:47 |
|
VALDENS!
Nie opluwam, jak byłeś uprzejmy napisać. A. Pilipczuk pisarzem jest statystycznie wielkim, zwłaszcza na ogólnym tle PP . Istotnie, może i podnosi poziom tego portalu. Rzeczywiście, może i niektórych zachwyca. Mogę więc wyobrazić sobie, że ściągnięcie Go nie należało do bułek z masłem. Ale gdy zamiast publikacji swoich utworów, zaczyna produkować się jako znawca literatury, gdy w wikipedii czytam, że nie docenia jej dorobku, gdy sam przyznaje, że słowo KĄT wywodził od KONTA, to zaczynam obawiać się o przyszłe pokolenia autorów wytrenowanych przez A.P. O twórczości nie mogę powiedzieć. To zawsze jest sprawa indywidualna. Natomiast o projekcie skonstruowania zakładu wytwórczego o nazwie LITERATURA, wypowiadam się negatywnie. Zrozum wreszcie: nie chodzi mi o A.P. Chodzi mi o groteskową taśmę produkującą bestsellery.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Bonsai
Użytkownik
|
Dodane dnia 20-08-2008 12:34 |
|
Jakby nie było, zawsze trzeba mieć własne zdanie
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Szejnis
Użytkownik
|
Dodane dnia 21-08-2008 10:48 |
|
Trzeba mieć własnie zdanie, to nie ulega dyskusji. Ale czasami trzeba umieć przyznać się do błędu, kiedy nie mamy racji
|
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 28-08-2008 09:39 |
|
Na jednym z portali z poezją spotkałam się z przeróżnymi uwagami na temat moich krytycznych komentarzy. Później kilka "pokrzywdzonych" przez los osób /czyt. skrytykowanych za słaby poziom swoich wierszy/ postanowiło odważnie wyrazić swoje poglądy na GG
"chrzań się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie każdy ma odwagę powiedzieć cos takiego drugiej osobie"
prawda jaka to odwaga?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Odwaga wyrażania poglądów
|
roman
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-08-2008 10:28 |
|
ufff, trudny temat, a prawda jak zawsze pośrodku.
artyści są jak mimozy, łatwo ich uśmiercić, bez względu na prezentowany poziom
|
|
|
Do góry |
|