Autor |
Coś stworzyłem. Nie wiem co mam z tym dalej począć.
|
Prat Bart Pao
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-08-2018 20:03 |
|
Panie i Panowie.
Sprawa jest napięta jak moszna barana. Przypomniało mi się coś co kiedyś mi doskwierało.
Nie chodzi o żadną chorobę, natomiast sytuacja dotyczy pewnego stanu, jaki od czasu do czasu mi się przytrafiał.
Powiem tyle że jest to bardzo frustracyjny, pełen: hormonów, niekontrolowanych emocji i odczuć płynących z organizmu.
I dzisiaj mimochodem przypomniałem sobie o tym i wróciły, co prawda z dużą mniejszą siłą; te uczucia i odczucia.
I o tym napisałem. I spłodziłem nieforemne i nieregularne coś.
To coś zostało od razu zamknięte, i umieszczone w bezpiecznym miejscu.
Po zapisaniu, otrzymało kryptonim: Syndrom Olafa
Podaję dane statystyczne:
wyrazy: 619
znaki bez spacji: 3430
W tej chwili, oczywiście świeci się na czerwono na półtorej strony
nie puszczałem nawet sprawdzania pisowni w WPSie.
Ale pisałem bez czytania, ciągle, jest to surowy pierwotny tekst.
I właśnie z tego powodu, chciałbym prosić o pomoc jedno albo swoje z was.
Pytanie jest jedno.
Czy w tym to jest?
A drugie:
Co można z tym zrobić.
Przedstawię oczywiście wersję wstępnie poprawioną (nazywam to v.1.1 - v.1.0 nie uwzględnia interpunkcji ), a na życzenie udostępnię również kopię wersji v.0
Nie znam się na tym, ale zastanawiam się czy z takiego surowego "mięsa" nie można się więcej dowiedzieć o twórcy.
W sumie to nigdy nie czytałem żadnych surówek niż te moje; nie rzadko jednak wersja późniejsza, nawet dla mnie samego wydawała się "pozbawiona kręgosłupa"
Ktoś odważny?
|
i co jeszcze powiesz ze pijesz bo cię zdradziłam
tak?
Nie!
Zdradziłam cię właśnie dlatego że pijesz!
Sąsiadka z bloku obok.
|
|