lekki temat o miłości
Portal Pisarski » Z innej beczki » Archiwum
Autor
RE: lekki temat o miłości
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 05-09-2008 11:39
z tym żółtym kwiatem to chyba przegięcie lina;)
Do góry
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 05-09-2008 11:47
Hmm... Miłość to w sumie fajna sprawa. Dodaje skrzydeł. Mi - zawsze. Lepiej mi się rano wstaje, jest o czym myśleć podczas jazdy autobusem... A to, że czasem nic z niej nie wychodzi - naturalna kolej rzeczy. Uwielbiam być zakochana. Nawet jeśli od samego początku wiem, że sprawa jest beznadziejna. To jest po prostu rozkoszne uczucie, takie mrowienie gdzieś tam środku...
A to, że po moich miłościach przez jakiś czas cierpiałam, nie zmienia mojego poglądu na sprawę. Ja nie umiem żyć bez miłości. Nawet, jeśli to czystko platoniczne uczucie...
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
bosski_diabel Użytkownik
  • Postów: 370
  • Skąd: od morza do Tatr
Dodane dnia 05-09-2008 13:53
masz rację z miłością nam do twarzy :):):)
...jeśli chodzi o miłość jestem dachowcem
Do góry
Autor
RE: lekki temat o miłości
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 05-09-2008 13:54
wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale fajnie wiedzieć, że ktoś cierpiał z przez nieudany związek... to dodaje otuchy, że nie jesteśmy sami;) że takie zawody spotykają wszystkich wokół nas...
Do góry
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 05-09-2008 14:53
O tak. Ja jestem mistrzynią nieudanych związków - nie tak dawno skończył mi się taki 2,5roczny. Ale widocznie tak miało być. Z moją przyjaciółką już nawet mamy plan: po 30stce będziemy mieszkać w tym samym bloku, ścigać się, która ma ładniejszego kota i do której dzielnicowy będzie wolał na ciastka przychodzić ;)
Teraz na nowo odkrywam wszystkie plusy bycia pojedynczym. I muszę powiedzieć, że jest ich całkiem sporo :D
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
WholeTruth Użytkownik
  • Postów: 1993
  • Skąd: Katowice
Dodane dnia 05-09-2008 16:37
Cytat:
wholethruth, nie ma co sie obawiać fiasku, bo jak nie ten facet, to następny
>> jasne, że tak. :p

Cytat:
Teraz na nowo odkrywam wszystkie plusy bycia pojedynczym. I muszę powiedzieć, że jest ich całkiem sporo
>> zawsze wiedziałam, ze solo tez jest fajnie. ;)
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
Do góry
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 05-09-2008 17:33
Każdy stan ma swoje plusy i minusy. W naszym świecie ideałów nie ma. Mamy albo bliskość, czułość, miłość i całą potrzebną resztę od jednego człowieka, albo większe pole do popisu :p
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 05-09-2008 23:13
heh ginger, my z dziewczynami miałyśmy taki plan, żeby przed trzydziestką wydać na swiat potomstwo, odchować je w miare możliwości a potem najprościej w świecie skończyć z sobą;) bo w tym wieku "nie ma po co żyć":)
Do góry
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 05-09-2008 23:28
Jak to nie ma...? Ja tam mam po co żyć. I zawsze będę miała ;)
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
DamianMorfeusz Użytkownik
  • Postów: 556
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 00:03
Ja pamiętam pierwsze silne zauroczenie, które się piętnem odcisnęło i przypominało przy byle okazji dopóki nie pojawiła się pierwsza prawdziwa miłość... - to tak sobie myślę, że skoro mnie nadal czasem nawiedza w głowie to co, było między mną a byłą, to nie odnalazłem prawdziwej miłości :) a raczej to, co nie powinno mieć miejsca z jej strony...
Zastanawiałem się, dlaczego mój kumpel z liceum, zakochał się w naszej wspólnej koleżance z klasy - dowiedziałem się jakiś czas później, kiedy zacząłem z nią więcej rozmawiać, spędzać czas itp. Pokochałem ją wspaniałym uczuciem, nadal ją uwielbiam. Życzyłem jej wspaniałego faceta - spełniło się, poznali się jakiś czas po tym, kiedy doszedłem do wniosku, że lepiej nam będzie jako parze uwielbiających się przyjaciół. Teraz są po ślubie ;)
Pokochałem inną dziewczynę i zakochuję się w niej co jakiś czas. Mamy wiele kryzysów, wiele znaków, że to nie to, wiele, że powinniśmy być ze sobą - ale co z tego wyniknie, tego nie wie nikt.
Poza głównym związkiem miłe są małe zauroczenia - i nie wiem, czy to dobre, czy złe, na miejscu, czy nie, czy zniszczą związek, czy go umocnią - ale uczuciowe skoki w bok się zdarzają, może nie miłość, ale fascynacja kimś, zaciekawienie, słabość, nie mówię o seksie, taka platoniczna iskra i ciepło w sercu. Zdarzyło mi się to ostatnio i nie wiem co z tym począć :)



Cytat:
Teraz na nowo odkrywam wszystkie plusy bycia pojedynczym. I muszę powiedzieć, że jest ich całkiem sporo :D

Jakie na przykład? Bo w sumie są, dużo, ale z drugiej strony...



Cytat:
Ja nie umiem żyć bez miłości. Nawet, jeśli to czystko platoniczne uczucie...

Platoniczne uczucia zmierzają często do mniej platonicznych ;)
"Najlepszym sposobem na przepowiadanie przyszłości jest jej tworzenie" - Peter Drucker
"Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość?
A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło?" - George Bernard Shaw
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 00:12
Jakie na przykład...? Że mogę sobie iść na spacer z facetem - i mój nie ma o to pretensji. Jak już jestem na takim spacerze, to nawet jak się coś wydarzy, to nie muszę mieć wyrzutów sumienia :D

A tak serio - to jestem typem monogamisty. Stały związek uważam za coś fantastycznego, wtedy nie oglądam się na ulicy nawet za najzgrabniejszymi tyłkami - bo uwielbiam ten jeden, który czeka na mnie w domu. Jestem gotowa na związek, który miałby trwać całe życie. Ale teraz, kiedy jestem sama, nie mam zamiaru sprawdzać, czy po roku albo dwóch człowiek znów staje się dziewicą :p I nazywajcie to jak sobie chcecie - rozwiązłością, czy czymkolwiek innym. Dopóki mam z życia radochę, nikogo przy tym nie krzywdząc, nie widzę powodu, żeby się ograniczać.
Oczywiście, trochę przekoloryzowałam. Ale w końcu żyje się tylko raz ;)
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
DamianMorfeusz Użytkownik
  • Postów: 556
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 00:47
Z jednej strony racja. Ja też jestem typem monogamisty. Ale... Jeśli coś się poważnie w związku łamie, a w sercu coś piszczy, że jest nie tak, to człowiek myśli sobie... no właśnie - żyje się tylko raz, trzeba korzystać, bo później nie będzie kiedy. Tylko korzystać bez przesady...
A jeśli chodzi o robienie krzywdy - to, czego nie lubię, to psucie komuś związku, choćby i nieświadomie. Ale zdarza się i tak.
"Najlepszym sposobem na przepowiadanie przyszłości jest jej tworzenie" - Peter Drucker
"Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość?
A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło?" - George Bernard Shaw
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 01:10
Ano nieładnie psuć czyjeś związki... Z tym się muszę zgodzić. Ale - jakby nie patrzeć - i tak się zdarza...
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
DamianMorfeusz Użytkownik
  • Postów: 556
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 01:52
A może takie ciut ciut popsucie wzmacnia związek? Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - czy jakoś tak. Ogólnie miłość to taka ciężka sprawa...
"Najlepszym sposobem na przepowiadanie przyszłości jest jej tworzenie" - Peter Drucker
"Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość?
A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło?" - George Bernard Shaw
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 01:56
Niestety... A może stety... Sama nie wiem już... Za późno jest...
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 06-09-2008 11:37
jeśli miałabym możliwość cofnięcia czasu... to mniej działałabym słuchając rozsądku, a bardziej serca... może wtedy i mnie zaparłoby dech z "miłości":)
Do góry
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 11:48
Dzięki Bogu nie da się cofnąć czasu... Bo ja, jakbym mogła, to pewnie powtarzałabym moje głupstwa, albo narobiłabym gorszych... Ech...
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
Jack the Nipper Użytkownik
  • Postów: 3011
  • Skąd: Centrum Świata
Dodane dnia 06-09-2008 12:11
Cytat:
ginger napisał/a:


A tak serio - to jestem typem monogamisty. Stały związek uważam za coś fantastycznego, wtedy nie oglądam się na ulicy nawet za najzgrabniejszymi tyłkami - bo uwielbiam ten jeden, który czeka na mnie w domu.


Też tak miałem. Kiedy bylem w ostatnim zwiazku, to świata poza NIĄ nie widziałem. ale okazało się, że to tak było tylko z mojej strony, a z tej drugiej niekoniecznie.

Więc teraz jestem egoistą. Kocham kogoś, kto kocha mnie rownie mocno. Znaczy siebie. Na razie wystarczy.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-09-2008 14:15
Dużo łatwiej by było, gdybyśmy kochając mieli pewność, że druga strona też kocha. Ale to by było za proste...
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: lekki temat o miłości
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 06-09-2008 14:30
jesli świat byłby ułożony tak jak mówisz ginger, to z jednej strony super, a z drugiej, nie docenialibyśmy tej miłości tak bardzo jak teraz... kiedy często musimy o nią walczyć.
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zola111
  • 29/05/2023 00:10
  • Końcowe odliczanie wierszy do Zaśrodkowania#37
  • Berele
  • 27/05/2023 15:31
  • O polskim języku: "Jego brzmienie wywołuje we mnie dziwne obrazy, w których tle zawsze jest murawa z pięknej kolczastej trawy i buszujące w niej szerszenie i węże."
  • mike17
  • 21/05/2023 16:19
  • Po info, gdzie można nabyć tę pozycję należy zgłosić się do Autorki.
  • mike17
  • 21/05/2023 16:17
  • Pragnę poinformować Was, że nasza portalowa koleżanka Akacjowa Agnes wydała właśnie swoją najnowszą książkę - zbiór miniatur i wierszy "Uźródlona". Przeczytałem i gorąco polecam :)
  • Narcyz
  • 19/05/2023 08:53
  • Vaniliwi. Fajnie że wpadniesz. Idę do kuchni upiec jakieś ciasto do herbaty.
  • Narcyz
  • 19/05/2023 08:51
  • Czy ktos może mi powiedzieć jak utworzyć nowy wątek w poezji tej z najniższej półki bo jestem jeszcze niższy od Kaczorka i wyżej nie sięgnę
  • Narcyz
  • 19/05/2023 08:49
  • Jaka piękna sprzeczka a ja myślałem że to świątynia zamyślenia. Przepraszam ale jestem tu całkiem nowy i zupełnie zieloniutki. Podobny trochę do pierwszego listka nasturcji pnącej się gdzieś ku niebu
  • Narcyz
  • 19/05/2023 08:47
  • Oooooo
  • Vanillivi
  • 17/05/2023 19:13
  • Wpadam z odwiedzinami po przerwie, pozdrowienia dla wszystkich :)
Wspierają nas