Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 29-01-2009 18:28 |
|
Ach, u mnie sytuacja jest taka, jak u Jacka. Tylko, że moja praca to chodzenie do szkoły. Ale mam dobrze.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
aleksander_sowa
Użytkownik
|
Dodane dnia 29-01-2009 23:53 |
|
Cytat: Szejnis napisał/a:
Czy według Was można wyżyć z pisania? Oczywiście w Polsce, a nie w Ameryce czy gdzieśc indziej. Nie mam też na myśli samochodów i rezydencji z basenami i innymi luksusami. Pytam, czy z pisania można wyżyć, nie narzekając i nie martwiąc się czy wystarczy nam do pierwszego...
Napiszę tylko tyle: można.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 30-01-2009 07:06 |
|
no dobra,ale czy kasa w pracy jest najważniejsza?
no w sumie jest, ok.tylko czy nie liczy się też satysfakcja. Przecież wiadomo,że można żyć w Polsce z Pisania. Jest trochę zawodowców. Jedni zarabiają wicej, inni mniej. to jak z biznesem. Zakładasz firmę, nie żaby się nachapać, tylko dlatego że nienawidzisz szefów, chcesz budować coś od początku, a nie lepiej zostać spawaczem? Często zarabiają więcej. No właśnie o to chodzi? miliony ludzi w różnych zawodach żyją od pierwszego, do pierwszego z nożemna gardle, ii jeszcze nienawidzą swojej pracy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Sissi
Użytkownik
- Postów: 168
- Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
|
Dodane dnia 31-01-2009 10:38 |
|
Wiem, że kasa jest bardzo ważna w życiu. W końcu nie mając pieniędzy trudno wyżyć, prawda? Ale najważniejsze jest, żeby robić to, co się kocha, wtedy życie nabiera innego sensu.
|
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 31-01-2009 15:25 |
|
Cytat: TomaszObluda napisał/a:
no dobra,ale czy kasa w pracy jest najważniejsza?
jest istotnym czynnkiem porzadkującym rzeczywistość.
jak pisałem w innym wątku kasa nie musi pochodzić z pracy.
w przypadku np polityków, czy nauczycieli ja bym w ogóle zlikwidował ten aspekt. W ten sposób do zawodu trafią ludzie którzy wykonywać będą go z pasją bez frustrowania się duperelkami.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 31-01-2009 17:15 |
|
Cytat: w przypadku np polityków, czy nauczycieli ja bym w ogóle zlikwidował ten aspekt. W ten sposób do zawodu trafią ludzie którzy wykonywać będą go z pasją bez frustrowania się duperelkami. Politycy ok. To cąłkiem logiczne, ale nauczyciele? Chyba by ich zabrakło. Bo rozumiem,że masz na myśli pracę społeczną, dodatkowy sposób zarobku? Cytat: Wiem, że kasa jest bardzo ważna w życiu. W końcu nie mając pieniędzy trudno wyżyć, prawda? Ale najważniejsze jest, żeby robić to, co się kocha, wtedy życie nabiera innego sensu. Gówniarz, jestem ale pracowałem już w kilku miejscach i zdecydowanie dla mnie kasa nie jest najważniejsza. A pisanie? Nigdy nie poświece się tak, żadnej pracy, aby nie mieć czasu na pisanie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 31-01-2009 20:04 |
|
Cytat: TomaszObluda napisał/a:
Politycy ok. To cąłkiem logiczne, ale nauczyciele? Chyba by ich zabrakło.
trudno
nigdy nie byłem entuzjastą szkoły
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 31-01-2009 20:57 |
|
"Sposób na życie" odróżniłbym w tej dyskusji od "jedynego źródła utrzymania".
Wielu ludzi różnych zawodów tak na prawdę żyło literaturą, nawet jeśli pracowali zawodowo w inny sposób.
To, co jest piękne, to życie w literaturze, a nie z literatury.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Usunięty
Gość
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Sissi
Użytkownik
- Postów: 168
- Skąd: Gdzieś w Polsce ;)
|
Dodane dnia 01-02-2009 08:58 |
|
Dobrze powiedziane
|
"Gdyby mi kazały wyroki ponure,
na ziemi się meldować, by drugi raz żyć,
chciałbym starą z mundurem wdziać na siebie skórę
Po staremy wojować, kochać się i pić" - Bolesław Wieniawa-Długoszowski "Ułańska jesień"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 01-02-2009 20:30 |
|
Cytat: nigdy nie byłem entuzjastą szkoły mhm jak oglądam MTV, a czasem oglądam, to jakoś boję się nauki w domu, a w USA tak można. Niektórzy twierdzą, że jestem skrajnym liberałem (bzdura),ale szkolnictwo,policja i wojsko powinno być w rękach państwa. Źle działa, fakt, ale to kwestia zmainy władzy. Może kiedyś ...
Cytat: To, co jest piękne, to życie w literaturze, a nie z literatury No i tu Andrzej musi się z Tobą zgodzić, nawet jak nie che. Bo przecież ktoś woli zapłacić za jego książki (sam raz zapłaciłem,ale znam jego fanów,ma skąd czytać za free),niż za cheeseburgery, kino czy wódkę z colą, dzięki ludziom żyjącym literaturą, może żyć z literatury.
Tak, wszyscy pasaże zawodowi, jesteście usługodawcami, takie czasy. Na szczęście dla czytelników, (chyba bardziej dla siebie) AP wie o tym, i pisze dla ludzi, a nie li tylko, dla siebie.
Fajnie tak mieć (tu w moim umyśle rodzi się mała polska zawiść[żart])
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
aleksander_sowa
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-02-2009 23:18 |
|
Bo z pieniędzmi jest tak : są zupełnie nieważne, jeśli się je ma i bardzo ważne, kiedy ich brakuje.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Floydzislav
Użytkownik
|
Dodane dnia 02-02-2009 23:25 |
|
Bardzo by mi się podobało, gdybym z mojej twórczości mógl wyżyć ;] wlasnie zaczynam tworzyć "coś więcej", starowac w konkursach, pisać dłuższe utwory,ale jesli za kilka lat dochody z pisania pomogą mi choc w realizacji marzeń i zachcianek, jak wypad na wakacje ze znajomymi/drugą połową/rodziną, może kupno samochodu lub na jakieś inne "szaleństwo", to będę szczęśliwy nie wymagam kokosów, gdyż jestem raczej sceptykiem i zaokrąglam w dół, by potem móc czuć się mile zaskoczonym, ale przyznam, że dla samej satysfakcji pisać raczej nie zamierzam. Cóż, niech ludzie to zobaczą, jesli będzie co, docenią, i jeśli będzie za co, niech wyraża to w walucie
|
"nie ma ciemnej strony Księżyca... tak na prawdę jest cały ciemny"
tDSotM - PF - 1973
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
aleksander_sowa
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-02-2009 11:30 |
|
Cytat: Floydzislav napisał/a:
Bardzo by mi się podobało, gdybym z mojej twórczości mógl wyżyć ;] wlasnie zaczynam tworzyć "coś więcej", starowac w konkursach, pisać dłuższe utwory,ale jesli za kilka lat dochody z pisania pomogą mi choc w realizacji marzeń i zachcianek, jak wypad na wakacje ze znajomymi/drugą połową/rodziną, może kupno samochodu lub na jakieś inne "szaleństwo", to będę szczęśliwy nie wymagam kokosów, gdyż jestem raczej sceptykiem i zaokrąglam w dół, by potem móc czuć się mile zaskoczonym, ale przyznam, że dla samej satysfakcji pisać raczej nie zamierzam. Cóż, niech ludzie to zobaczą, jesli będzie co, docenią, i jeśli będzie za co, niech wyraża to w walucie
Poważny plan. Radzę, jeśli mogę, myśleć raczej o tym co chce się napisać, wydać i sprzedać, nie co za to można kupić. I pisać, pisać i pisać... Mniej na forum, mniej komentarzy i trwonienia swojego czasu. On jest kluczem. Trzeba się przygotować po pierwsze na cierpliwość, po drugie można nic lub prawie nic nie osiągnąć przez całe życie i niestety wielokrotnie będzie trzeba zaprzedać duszę Diabłu... czyli eventowi (czytelnikowi) i wydawcom. :-( Nie pytajcie skąd to wiem, bo kto bystry ten się domyśli.
--
Pisarstwo to pasja życia. Jak latanie. Zaczynasz pisać i jesteś w innym świecie. Ale nigdy nie wiesz czy zamykając kabinę wrócisz na ziemię. Żywy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Rebeliant
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-02-2009 11:34 |
|
"Pisarstwo to pasja życia. Jak latanie. Zaczynasz pisać i jesteś w innym świecie. Ale nigdy nie wiesz czy zamykając kabinę wrócisz na ziemię"
nigdy na to nie patrzyłem z tej strony ale coś w tym jest...
czasami wydaje mi się że pisząc coś osobistego, odcinam się od bliskich, bo wiem że oni wiedzą za dużo o danym wierszu....
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Floydzislav
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-02-2009 12:28 |
|
Cóż, dla mnie to pasja... raczej nie myślę, co mógłbym konkretnie za to kupić; przede wszystkim liczy się, by jakieś szersze grono czytelników to dostrzegło, doceniło, i kupiło
|
"nie ma ciemnej strony Księżyca... tak na prawdę jest cały ciemny"
tDSotM - PF - 1973
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Satis-Verborum
Użytkownik
- Postów: 83
- Skąd: Ornontowice
|
Dodane dnia 05-02-2009 12:33 |
|
Piasanie jako pasja? Nie wiem. Wydaje mi się, że ci co piszą po prostu za duzo myślą i czasem jest w nich tyle wszystkiego, że twórczo muuszą się wyrzygać.
Dla mnie było to piętno, że czasem nie potrafiłam zasnąć i ciągle układałam następne zdania mojego fikcyjnego świata.
|
Nawet trawa z czasem zamienia się w mleko.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Rebeliant
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-02-2009 12:37 |
|
ja tez już prawie śpię, ale myśl chodzi po głowie, pojawiają się słowa, ale nie wstaję bo już prawie śpię.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Asti
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-02-2009 12:46 |
|
Cytat: że twórczo muuszą się wyrzygać.
I to w tym momencie przestaje być sztuka, a zaczyna być autoterapia. Co innego, że z pewnością ktoś doceni walory takiej twórczości.
Ja uważam pisanie tylko i wyłącznie za pasję. Z tego nie wyżyję, co nie zmienia faktu, że lubię tworzyć i lubię się doskonalić. W wielu dziedzinach.
Osho w jednej ze swoich książek powiedział coś w tym stylu:
Pomost, między filozofem a mistrzem duchowym, jakim był poeta, przestał obecnie istnieć. Dzisiejszej poezji bliżej do prozy - to natłok myśli. [...] Twórczość jest obecnie formą mentalnego wyrzygiwania się.
I choć nie lubię generalizowanie, w pewnym sensie uważam, że ten kontrowersyjny pan ma racje.
|
Ludzie potrafią niekiedy posuwać się do takich oszustw.
Śpiewają nie swoje pieśni, nie wiedząc nawet, o czym one mówią.
Create your own reality
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Pisanie - sposób na życie?
|
Satis-Verborum
Użytkownik
- Postów: 83
- Skąd: Ornontowice
|
Dodane dnia 05-02-2009 12:54 |
|
Osho? To ten który "napisał" - "No book" ?
|
Nawet trawa z czasem zamienia się w mleko.
|
|
Do góry |
|