Autor |
Głosowanie Zaśrodkowanie#35
|
Zola111
Recenzent
|
Dodane dnia 18-01-2022 10:57 |
|
Kochani,
nadeszła pora na głosowanie na teksty Zaśrodkowania#35. Przypominam:
Głosujemy wg znanych zasad: Każdy głosujący ma pulę 10 pkt. Nie wolno przyznać całej dziesiątki jednemu wierszowi. Uczestnicy nie mogą głosować na własne wiersze. Głosy (swoje punkty) wysyłajcie do mnie na pw Zola111 w takiej formie: Moje głosy lub Głosowanie#35 o treści:
np. wiersz nr 11 - 5p.
wiersz nr 12 - 5p.
Proszę też, by Autorzy nie publikowali nigdzie tych wierszy przed ogłoszeniem wyników konkursu.
A oto teksty:
Zaśrodkowanie#35 teksty
1. samotność
cisza jak w opustoszałym mieście
w którym dawno nic już nie kwitnie
czasami myślę gdzie teraz jesteś
blisko daleko może na moście
trzymając w dłoni nie moje dłonie
błądzisz ulicą w odległym mieście
a może chciałeś ale nie mogłeś
rozpalić we mnie uczucia płomień
pewnie dlatego obok nie jesteś
kiedyś prawiłeś mi opowieści
o tym jak zniszczyć może ten ogień
kiedy zamieszka w cudownym mieście
najpierw rozpali trochę popieści
wnet jednak wszystko doszczętnie spłonie
wtedy zrozumiem czemu nie jesteś
nawet dostrzegę w tym czułym geście
czar ten niezwykły może uznanie
lecz będę sama w mym pustym mieście
już nie zapytam gdzie teraz jesteś
2. umiejętność
cisza jak klauzula poufności
tamuje słowa
bezawaryjne gdy nie padają
posmakuj tego
w domysłach jest tak wiele swobody
zaciągnij się nią
ja nigdy nie nauczę się palić
nic oprócz mostów
chcesz być osobistym budowniczym
w kokonie ciasno
nie twórz scenariuszy do moich snów
w końcu w nich jesteś
3. Coś więcej
Cisza jak ropiejąca rana sączy twoją nieobecność.
Z nieludzką poprawnością zagarnia sny bez ciebie,
po przebudzeniu leniwie wsiąka w papierową skórę,
lecz wcale nie zmienia jej w aksamit.
Zjawiasz się jedynie wąskimi cieniami.
Przesadnie niewidoczne uwalniają bliski zapach,
który z każdą sekundą znika coraz większymi
kawałkami, mimowolnie upadam na kolana,
najgłośniej i najciszej przerywając dopływ świadomości.
Jeszcze przez moment słyszę wiatr, ofiarnie przesuwa
czarne chmury, później tylko myśl, gdzie jesteś.
4. o sole mio
cisza jak groźba
zawisła w powietrzu
wtem zerwał się huragan
przewrócił wszystko
powalił
a jednak w kikucie przysiadła nadzieja
choć jej cherlawe jęki słychać
na krańcach przełamanego świata
tylko promień
kiedy głaszcze rozdarte miejsca
pomaga utrzymać wertykalność
dobrze że jesteś
5.Pogłosy
cisza jak brzytwa w małpiej dłoni
tnie na oślep rzeczywistość
jak nigdy czekam
na niedokręcony przez ciebie kran
bym mógł kropla po kropli
zliczać niedoczekania
nawet nie wiesz jak pragnę
twoich nocnych seansów z książką
szelest przewracanych stron
jak trzepot ćmich skrzydeł
spalał się w moich snach
wciąż pielęgnuję stygnące po tobie ślady
ale nie mam jeszcze odwagi
by zajrzeć do szafy
chcę wierzyć
że wciąż tu jeszcze jesteś
6. 2021…
cisza jak przed burzą
w mojej głowie pustynia
myśli toczą się
niczym ziarenka piasku
za zamkniętymi oczami
przesuwają nieme czarnobiałe
obrazy
z ekranów uderzają kamienie
a wokół coraz głośniej
hałas dobiega ze wschodu
próbują go zagłuszyć
w Warszawie przemaszerowali brunatni
kobietom zaklejono usta
jeden kierunek definiuje wolność
Ostrów Lubelski nie lubi tęczy
prezydent nie jest debilem
niczym Piłat
dezynfekuje ręce
rozglądam się by
nie potknąć o ignorancję
jak co tydzień z ambon
płynie hipokryzja
zagubiony rozłupałem kawałek drewna
jesteś
Życzę Państwu miłej lektury, czekam na Wasze głosy do 20 lutego 2022.
Wasza Zola111
[Dodano 03-02-2022 23:58]
Kochani, głosujcie. Przypominam, że dla głosujących także przewidziana jest nagroda Pozdrawiam, Wasza Zola.
|
zo
|
|