TomaszObluda napisał/a:
To już lepiej psa sobie kupić, zatrudnić sprzątaczkę, jeść na mieście i chodzić na dziwki, na wet jakby drożej wyszło.

1. Narząd o stosunkowo dużej pojemności lecz niezwykle ograniczonych funkcjach. Dwa jego główne zadania to: zapamiętywanie serii wydarzeń i złożonych relacji pomiędzy bohaterami seriali oraz zapewnienie świetnej orientacji w rozmieszczeniu sklepów i centrów handlowych.

Niestety orientacja ta kończy się wraz z opuszczeniem terenu sklepu lub supermarketu i nie obejmuje innych obiektów w mieście ani trasy powrotnej do domu.

2. Bardzo czuły narząd wzroku wyspecjalizowany w namierzaniu „okazji i promocji” oraz odczytywaniu cen (których niestety mózg nie jest w stanie wystarczająco dobrze zanalizować i przetworzyć).

3. Wysoko rozwinięty i bardzo wytrzymały narząd mowy, będący w ciągłym użyciu i służący głównie do dyskutowania o wydarzeniach z obejrzanych seriali tak, jakby były one prawdziwe oraz życiu znanych i mniej znanych sobie osób tak, jakby była to fikcja. Często również w grę wchodzi bardzo życzliwe obgadywanie „najlepszej przyjaciółki”.

4. Niezwykle chwytne i zręczne kończyny górne są świetnie przystosowane do zdejmowania towarów z półek i wkładania ich do koszyka lub wózka, tudzież znajdowania metek/cen i przymierzania nowych ubrań.

5. Narządy rozrodcze są swoistą kartą przetargową, używaną w celu skłonienia partnera do sfinansowania kolejnych zakupów a oznaki płciowości bardzo pomagają w znalezieniu nowego sponsora.

6. Paznokcie przy górnych i dolnych kończynach pełnią niezwykle ważną rolę, gdyż pozwalają zapamiętać kolor w którym mają być towary lub ubrania, których szukają.

- ma piersi bez mleka
- ptaka bez skrzydeł

Więc jaki jest sens, dla 60 gram kiełbasy kupować całego wieprza?

Zadysta napisał/a:
Oke_Mani napisał/a:

A widziałaś kiedyś przejedzonego mlekiem nietoperza ?

Oke_Mani napisał/a:
Że co?