Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 12-11-2008 10:31 |
|
No i popatrz Rzepuśka, jakimi dziwnymi drogami chadza przeznaczenie...
Nic nie idzie na marne, jak się okazuje.
Ciekawa jestem, czy reszta uhonorowanych też nam coś takiego opowie 
Na razie poluję na Davida, który był Bowman 
Kogo na niego napuścić?
Kreta?
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 10:33 |
|
Napisz mu pw - dobrze na nie reaguje 
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 12-11-2008 12:21 |
|
Dziękuję, Imbirku - już wysłałam... 
Rzepusia, czasami przeznaczenie faktycznie może się podobać.
No i tak mi się przypomniało:
"To nieprawda, że spotykamy przeznaczenie w mężczyźnie lub kobiecie, prawdą jest, że ci, których spotykamy, stają się naszym przeznaczeniem."
(John McGahern - Pornograf)
Chyba moim przeznaczenie było, poprzez Kwiat paproci, poznać Was wszystkich (i Imbirka).
Z czego się cieszę...
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
zapomin
Użytkownik
- Postów: 406
- Skąd: Szamotuły
|
Dodane dnia 12-11-2008 12:27 |
|
kawał:
- Jacusiu, dlaczego zjadłeś ciasteczko przeznaczone dla Wojtka?
a Jacuś na to z pełną buzią:
- Nie wierzę w przeznaczenie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 12:33 |
|
Ajajaj... Mamie powiem, żeby w oknie listonosza wypatryała 
Hmpf... Tak się zastanawia, co ma znaczyć
Cytat: poznać Was wszystkich (i Imbirka)
I czym sobie na takie nawiasowe wyróżnienie zasłużyłam...?
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 12-11-2008 12:48 |
|
Dziekuję Zapominku, to było ładne... 
Imbirku, Kochanie
ten nawias to było wyróżnienie!
Ty nie jesteś Wszyscy - Ty jesteś Jedyna Taka Mięciutka Kaczuszka Imbirowa - Portalowa itd.
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 13:10 |
|
Ach ach <rumieni się i przybiera kolor dojrzałych pomidorów>
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
i was david bowman
Użytkownik
- Postów: 61
- Skąd: Białystok
|
Dodane dnia 12-11-2008 16:33 |
|
Ehem... Dlaczego napisałem Zielonego Psa? TRudne pytanie. Wyobraziłem sobie najpierw psa koloru zielonego, potem zastanowiłem się, kto mógłby być jego przyjacielem. Najpierw pomyślałem o dziecku,ale nie chciałem mieszać do tego ludzi. Przyleciał latawiec. I zniknął.
Miało to być z morałem, a wyszło bez. Bajki powinny kończyć się dobrze - moja kończy sie średnio. I nie jest za bardzo dla dzieci. Nic nie wyszło z założeń, które sobie wyznaczyłem. Ale nie zamieniłbym jej na nic innego. Dla mnie jest piękna. Uważam, że napisanie bajki jest cholernie trudne. dziękuje za wyróznienie. O jezu... Nic zabawnego nie przychodzi mi do głowy...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 17:41 |
|
Miałam tak ze "Śnieżkami" moimi... Ubierałam się, i pomyślałam, że można to opisać. Potem wysłałam moją bohaterkę do pracy, a tu nagle śnieg nie wiadomo skąd, potem mi bezczelnie w zaułek skręciła i popełniła morderstwo. Ja jej nie kazłam! Serio...
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 12-11-2008 17:44 |
|
Imbirku, daję głowę, że się ubawiłaś, chociaż czasami bywa to denerwujące, gdy się tak rozłażą jak mrówki, ci nasi bohaterowie
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 19:32 |
|
Ano Najbardziej to się w metrze ubawiłam, jak mi się rodzina jak mrówki rozlazła... Mam traumę...
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 19:55 |
|
Mrówka to taka przenośnia poetycka 
Anegdota o metrze i Kanarze:
Byłam pierwszy (i jak do tej pory ostatni) raz w Warszawie z moją rodziną - Tata, Mama i Siostra. Jechaliśmy metrem - też mój pierwszy raz. Nasza stacja, wszyscy wysiadają - jak stado baranów. No to sobie grzecznie poczekałam, wysiadłam ostatnia, ide powoli, a tam jakiś dziwny Pan chce do mnie podejść. No to sobie pomyślałam, że go ładnie łukiem wyminę. Niestety - dopadł mnie i rzeczy - bilet proszę! A ja na to wielkie oczy, bo bilet Tacie oddałam, żeby nie zgubić. A Tata hen, daleko przede mną... Tłumaczę Panu Kanarowi, a on patrzy na mnie, jakbym mu bajki największe opowiadała... Wołam tego mojego Tatę, ale on nic. No to jak się wydarłam, to miałam wrażenie że wszyscy stanęli i się w moją stronę obrócili. Wszyscy poza moim Tatą, który szedł dalej... Dopiero Mama go zatrzymała, wrócił do mnie i pokazał Panu Kanarowi bilet... A potem się jeszcze bezczelnie nabijał, że dwa lata w Warszawie mieszka, i jeszcze żadnego Kanara w metrze nie spotkał... Nie odzywałam się do Niego trzy dni, a co!
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Jack the Nipper
Użytkownik
- Postów: 3011
- Skąd: Centrum Świata
|
Dodane dnia 12-11-2008 19:59 |
|
Moje postacie dopiero od niedawna zaczynaja życ własnym zyciem. Mam spisane 10 lat twórczości. Teraz, jak to poprawiam, to klocki same sie przestawiają. Ten zginie, tamten przeżyje, inny ucieknie, a ten który był postacią pozytywna nagle staje sie zły. I wcale nie mam zamiaru ich zmieniac, ja tylko zaimki wywalam.
|
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
tequila
Użytkownik
- Postów: 350
- Skąd: bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 21:17 |
|
kolejne zgłoszenie nr kolejny: windwhispear napisał "na razie irytuje mnie luka w systemie ocen - jakie mi przyszły do głowy sposoby jej wykorzystania, to sobie święci z tybetu nie wyobrażają. trzeba to załatać." zapewne słusznie chłopak prawi, ja bedę przytakiwać, bo to najlepszy sposób na stwarzanie pozorów zrozumienia
Z anegdotek dni ostatnich: kroimy w kuchni ciasto, mój Tata a Dziadek Staszka (lat dwa, Stacho, nie Dziadek) śpi w pokoju obok, pochłonęlismy zawartość talerzy, Stach też i patrząc tęsknie na ostatni kawałek przeznaczony dla Dziadka mówi "daj", na co moja Mama cierpliwie "ale to dla Dziadka...", na co Młody od razu "Dziadzia śpi...."
|
"(...) więcej spacerów, mniej kawy(...)"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 21:29 |
|
No proszę, jakie logiczne wnioski umie Dziecko wyciągać. Ma to po cioci Ani
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
tequila
Użytkownik
- Postów: 350
- Skąd: bydgoszcz
|
Dodane dnia 12-11-2008 22:13 |
|
Zdecydowanie tak
ja z zapytaniem portalowym (nie mylić z poselskim ) czy fragment tekstu może startować w konkursie?..
|
"(...) więcej spacerów, mniej kawy(...)"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7629
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 12-11-2008 22:28 |
|
Z takiego humoru sytuacyjnego przypomniała mi się, gdy przeczytałam o dziadku pewna scenka:
Czekałam w kolejce po bilety na film. Przede mną stał sobie staruszeczek (właśnie sobie). Podszedł w końcu do kasy i pyta - Jaki dzisiaj film grają?
(taki mało pociumany, widocznie).
- "Ach, jaki pan szalony" - odpowiada Kasjerka zupełnie na serio, bo taki film grali.
- Naprawdę?! - ucieszył się staruszek i zachichotał...
Ale. ale, dzięki de Nipper za to, że Twoje postacie też lubią żyć własnym życiem. A w trakcie pisania nowych rzeczy też Ci się to zdarza? 
Tequila - sprawdzę, czy się nada, dzięki. Nie masz czegoś krótszego?
To jest w dyskusji o komentatorach, prawda? 
No to opowiedzcie coś jeszcze...
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|