Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:13 |
|
Wiesz jak daleko jest tunelami do Afryki i z powrotem, jak jeszcze musisz je kopać... jeszcze ze dwa razy coś mnie zalało...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7602
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:18 |
|
Trzeba było poprosić, to bym Cię przeleciała, tfu poleciała z Tobą, tam i z powrotem... 
Najważniejsze, że jesteś, bo bez Ciebie Lwy przesiedziały aż dwa dni w piwnicy i nie mogłam ich wyciągnąć...
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:20 |
|
Proszę bardzo: anegdota o omc wnuku mojego Taty i Panu z Banku (zwanym dalej Robercikiem).
Z A. i jej Synkiem wracaliśmy do domu, po drodze miałyśmy w planie zajście do banku, żeby Panu z Banku jakieś tajemnicze papierki zostawić (potem się okazało, że czagoś brakuje, musiałam znowu biegać - nieistotne). Z wyżej wymienionym Synkiem na ręku weszłam do budynku, oddałam teczuszkę i stanowczo zażądałam, żeby Robercik zadzwonił do mojego osobistego Taty w celu poinformowania go o moim przybyciu. Tak się stało; rozmawiają, rozmawiają, i Robercik Tacie mówi, że przyszłam z Wnukiem. Olaboga - myślę sobie - Tata zawału dostanie. A tymcazsem Robercik zbladł i dziwną minę zrobił, szybko skończył rozmowę, ze mną również. Wychodzimy, dzwonię do Taty - o co chodzi...? "Ja mu tylko powiedziałem, że w takim razie to on wie o mojej córce więcej niż ja..." Jeszcze tydzień później Tata mu tłumaczył, że nie wydał wielkiej tajemnicy i nie zburzył szczęścia rodzinnego...
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:24 |
|
Dobre, dobre, może coś jeszcze. Bardzo lubię anegdoty... 
Słuchać (czytać)
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:28 |
|
Mam ich sporo w repertuarze, ale nie chcę Smoczycy w konkursie przeszkadzać
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7602
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:31 |
|
Imbirku, ubawiłam się - zapewniam, że nie tylko nie będziesz przeszkadzać, ale i ubarwisz ten temat (wiesz, ja się starzeję i czasem pomysłów brakuje...)
Ja też mam super anegdotkę z życia - opowiem przy okazji
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:34 |
|
A dlaczego nie teraz?Później znów się gdzieś w ziemi zagrzebię, a jak łapnie mróz, to przegapię...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:36 |
|
To może taką króciutką, żeby jej wcale widać nie było... 
Anegdota o dresie i samicach diabła.
Szłam sobie z Siostrą moją grzecznie, nikomu nie wadząc, na koncert garażowy w naszym pięknym mieście. Ubrane standardowo: glany, czarne płaszcze, czarne wszystko... Z naprzeciwka idzie chłopiec, lat trzynastu czy czternastu, w dresik odziany. Minął nas, odwrócił się, krzyknął "samice diabła" i... Uciekł. A przecież aż tak straszne nie jesteśmy...
Miladora - opowiadaj
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7602
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:39 |
|
Nie martw się Imbir, ten chłopaczek był po prostu niedorozwinięty...
Normalny by się na Was rzucił z radosnym krzykiem - Diablice Boskie!
(mam nadzieję że Bosski Diabeł nie słyszy)
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:43 |
|
A skąd wiesz czy kumplowi nie doniosę?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7602
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-11-2008 12:53 |
|
Nie doniesiesz, bo jesteś MÓJ WŁASNY! (ulubiony Krecik)
A oto krótka opowiastka:
Pewnego dnia geografka postanowiła zrobić wystawę geologiczną.
Ponieważ od lat zbieram różne osobliwości, a zwłaszcza kamienie ze wszystkich stron świata (tak, mam nawet kawałek koralowca z wybrzeża Antarktydy, długo by opisywać resztę... ), zapytałam, czy jej coś przynieść. Ucieszyła się - Przynieś - powiedziała.
Przyniosłam.
Rozwinęła, popatrzyła i pyta - A gdzie twoja wizytówka?
Zdziwiłam się - Po diabła wizytówka?
- Musi być - odparła zdecydowanie - Niech młodzież zobaczy, że wuefista też może mieć jakieś zainteresowania. (!!!)
Chyba się teraz nie dziwicie, dlaczego zmieniłam zawód... 
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:01 |
|
Teraz wiem dlaczego takiego nelsona mi założyłaś przy tym przelatywaniu.... Dobre... Może też zmienię zawód... Na razie wiem tylko jak kamienie łupać
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:03 |
|
O mamusiu...
Nie dziwię się 
Arkady - wiesz więcej ode mnie. Ja żadnego zawodu nie mam...
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:09 |
|
Nie wchodź na mój ulubiony temat bo zaraz zacznę tłuc kamienie... Moja Mama zawsze mi powtarzała: jak nie bę dziesz się uczył będzlesz tłukł kamienie na drodze.... mam kontynuować?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:11 |
|
Tak, bo jeszcze nie do końca zrozumiałam
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7602
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:16 |
|
No to czyja teraz kolej na opowiastkę?
Zasuwać, żeby nam Szanowni Oglądający nie usnęli! 
Imbir, Ty wiesz, że musisz podać jakąś propozycję konkursową, żeby nadal brać udział w walce o Lwy?
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
Arkady
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:20 |
|
No, bo przecież cały mój urok polega na tym, że mówię nie wyraźnie... Na czym to skończyłem... Aha... Otóż byłem w tamtych latach, bardzo krnąbry i buntowniczy, a w dodatku za bardzo nie chciało mi się uczyć (wolałem pobujać w obłokach), więc moja mama powtarzała tę swoją kwestię: "jak nie będziesz się uczył, skończysz tłukąc kanienie na drodze"... no i wykrakała: skończyłem w "budowlance" o specjalności drogowej... No i to był mój pierwszy zawód
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Piaskownica - o wszystkim i o niczym, czyli dowcipy - temat niemoderowany!
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-11-2008 13:37 |
|
Hmpf... Cóż Arkady - "zawsze lepsze coś niż nic".
Wiem Miluś - szukam
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|