Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:04 |
|
Cytat: Elwira napisał/a:
A mnie bodajże wczoraj usiłowano przekonać, że forma pisze zamiast jest napisane jest prawidłowa, a przynajmniej niedawno dopuszczona.
hm, słyszałem kiedyś, chyba Bralczyka (ale nie dam głowy że to on, w każdym bądź razie jakiś spec), jak mówił że "pisze" jest dopuszczalne w języku mówionym ale nigdy w życiu w pisanym, przy czym podkreślone było słowo "dopuszczalne" jako że to jest błąd ale przyjął się do języka i jest uznawany jako istniejąca forma
co do "poszłem" ja to uznaję jedynie jako gwarowe, w języku literackim nie do przyjęcia
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 04-10-2010 21:57 |
|
Jakubie, ale tak jak ktoś coś to i ja mam prawo powiedzieć. Norm poprawności językowej nie ustala jeden językoznawca, choćby miał nie wiem ile tytułów. Normy mają być spisane, poparte tezami, badaniami, udowodnione. Ja takiej potrzeby nie widzę, a obalić tezę mogę choćby przytoczonym wcześniej przykładem. Te same zjawiska językowe winny zachodzić dla wszystkich czasowników.
Tu można tłumaczyć ekonomią języka, ale u czorta, tam też
Ja mówięokażcie mi artykuł naukowy potwierdzający takie użycie czasownika "pisze" i uzasadniający jego użycie w takiej formie, kiedy poprawnie było i jest "jest napisane".
Nie przeczę. Ktoś kiedyś coś klepnąć mógł, ale jakie to ma uzasadnienie w teorii języka? Otóż teoria języka milczy.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:12 |
|
nie mogę tego wszystkiego czytać, no nie mogę ;(
za bardzo się denerwuję i mnie to boli...
ale się przełamię i wyjaśnię
słuchajcie raz na zawsze
Cytat: polszczyzna wyróżnia dwupoziomową normę:
NORMĘ WZORCOWĄ i NORMĘ POTOCZNĄ.
We wszystkich sytuacjach oficjalnych jesteśmy zobligowani do posługiwania się normą wzorcową, zwaną wysoką.
W komunikacji codziennej, nastawionej na przekazanie informacji,
używamy normy potocznej, która jest o wiele łagodniejsza i szybciej przyjmuje innowacje i pozwala na większą swobodę.
I to wtedy wolno np. używać formy "pisze", bo jest ona wygodna i mimo, że błędna nie prowadzi do zakłócenia komunikacji.
Oczywiście są błędy nietolerowane na obu poziomach.
Oke - Babcia Babicą, ale mówimy po polsku i dlatego nikt nie może tak mówić.
A błąd paskudny - nie po to przodkowie opierali się 123 lata rusyfikacji, żebyśmy te błędy szerzyli.
A wydaje Ci się naturalniejsze z tej prostej przyczyny, że to błąd powszechny i się po prostu osłuchałaś.
uff. to tyle.
jakieś pytania?
domagacie się nazwisk, dowodów?
pozdrawiam wszystkich :*
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7511
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:12 |
|
Ja dostaję drgawek, gdy słyszę:
"Słuchaj się mamy".
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:19 |
|
Ja jeszcze poproszę, niech ktoś mi wytłumaczy zastosowania ubierać/wkładac/zakładać w kontekście ubierania ubrań, bo jak Jack zarzucił ubieraniem choinki, to trochę zgłupiałam... Ubieranie to ubrań, tak? Czy nie?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
szara eminencja
Użytkownik
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:23 |
|
Cytat: Oke_Mani napisał/a:
Ja jeszcze poproszę, niech ktoś mi wytłumaczy zastosowania ubierać/wkładac/zakładać w kontekście ubierania ubrań, bo jak Jack zarzucił ubieraniem choinki, to trochę zgłupiałam... Ubieranie to ubrań, tak? Czy nie?
a uprawiać to można grządkę, a nie seks
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:26 |
|
Ubierać można kogoś w coś, więc ubieram lalę w kieckę, choinkę w bombki.
Ubieram się w kieckę. Tu się zastępuje siebie.
Nie powiesz ubieram kieckę, bo ja zapytam w co ją ubierasz w apaszkę?
Tu też zachodzi zjawisko ekonomii języka, ale forma ubierać kieckę jest błędna, tak samo jak pisze, poszłem i takie inne.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:28 |
|
A jak się ma do tego wkładać/zakładać?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:34 |
|
Malaszko, Ty się nie denerwuj, bo zmarszczek dostaniesz. Tu trzeba spokojnie, bo ludzie braki w edukacji mają, a jeszcze inni w słuchaniu i rozumieniu i powtarzają ploty, tak, jak mi usiłowano wmówić, że błędna forma jest zatwierdzona jako poprawna. Ja sobie nie dam, ale ktoś inny już tak
A co do cytatu, pozostaje pytanie, kiedy mówimy oficjalnie. Bo jeśli mówię do dziecka błędnie, to uczę je źle. Jeśli w pracy, wezmą mnie za niedouka, jeśli w teatrze, na wystawie czy w innej takiej sytuacji - podobnie. Pozostaje knajpa, piwo i kumple
Jak dla mnie ekonomia języka jest uzasadniona, ale tylko jeśli nie niesie za sobą utrwalania błędu czytaj sama rażącym błędem językowym nie jest. Język potoczny ma swoje prawa, ale... niesie ryzyko pytań tu zadawanych, bo po jakimś czasie już nie wiemy, co jest poprawne, a co nie zawsze.
Oke, zakładać i wkładać nie są czasownikami zwrotnymi, tu się nie ma. Zakładam bluzkę, ale już wkładam raczej coś do czegoś. Nogawkę do buta, rękawiczkę do szuflady.
Chyba że zakładać się o coś, ale to już inne znaczenie.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:38 |
|
ludzie, piszecie przekonania czy jest to prawdziwe przekonanie?
nie piszcie widzimisię jakbyście cytowali normę, bardzo proszę
Cytat: ubierać
1. <<wkładać na kogoś lub na coś ubranie>>;
ktoś ubiera kogoś w coś
2. <<sprawiać komuś ubranie>>
3.<<szyć odzież dla kogoś>>
4. <<ozdabiać, przystrajać ubierać>>
(np. choinkę)
5. książ. <<nadawać kształt>>
ubierać się
1. <<wkładać na siebie>>
2.<<szyć sobie u kogoś odzież, kupować w określonym miejscu>>
3.<<nosić na sobie ubranie w jakiś sposób, ubierać się wg jakieś mody>>
ubrać (ubiorę, ubierzesz, ubiorą)
błędne w znaczeniu 'włożyć coś, ubrać się w coś'
ubrał kalosze --> poprawnie: włożył kalosze
ubrała sukienkę --> poprawnie włożyła sukienkę
info za: Słownik poprawnej polszczyzny, oprac. L. Drabik, E. Sobol, PWN, Warszawa 2006.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:41 |
|
Malszko, jestem po studiach filologicznych, to, że nie cytuję reguł nie znaczy, że piszę widzimisia. Wskaż mi błąd w mojej wypowiedzi, proszę.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
szara eminencja
Użytkownik
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:42 |
|
Cytat: Oke_Mani napisał/a:
A jak się ma do tego wkładać/zakładać?
możliwe, że źle to interpretuję (proszę o poprawkę )
wkładasz - np. ręce w rękawiczki
zakładasz - np. rękawiczki na ręce
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:45 |
|
Cytat: A co do cytatu, pozostaje pytanie, kiedy mówimy oficjalnie
a. to nie cytat, to moje zdanie, ale Tomasz mnie tak nauczył zaznaczać
b. Elwira, każdy użytkownik czuję, że gdy jest w pracy, na rozmowie kwalifikacyjnej czy w biurze to to jest sytuacja oficjalna.
w domowym zaciszu czy na owym piwie norma potoczna jest naturalna.
i nie chodzi o to, że nie wiesz jak się mówi. jasne - jak nie mamy świadomości błędu to go powielamy.
chodzi o to, że w przemówieniu czy do klienta biznesowego powiemy jest napisane, poszedłem, czy mógłby pan
a w domu możemy sobie mówić pisze, poszłem, możesz...
czy teraz jasno się wyraziłam?
PS UWAGA! Poszłem nie powinno się mówić nigdy!
PS II ekonomia języka to inna para kaloszy
PS III Oke odpowiedziałam Ci na pamięć i wyszło nie na temat
PS IV powrócę tu jutro, bo już padam na klawiaturę.
Cytat: Malszko, jestem po studiach filologicznych, to, że nie cytuję reguł nie znaczy, że piszę widzimisia. Wskaż mi błąd w mojej wypowiedzi, proszę.
Elwiro, to nie odnosiło się do Ciebie. nasze posty nałożyły się w czasie
przepraszam.
chodziło mi o przedmówców generalnie i śmiecenie w temacie poprzez nie pokazywanie jakichkolwiek dowodów.
zgoda?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 04-10-2010 22:48 |
|
Malaszko, jeśli w domu, w obecności córki mówię "tu pisze mama", to od kogo to dziecko ma się dowiedzieć, że ja mówię źle? W szkole od pani, kiedy już jakaś tam świadomość językowa już jest ukształtowana?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 04-10-2010 23:07 |
|
W języku potocznym wiele form istnieje, na gg też różne cuda wychodzą czasem
Nie twierdzę, że trzeba mówić pełnymi zdaniami i hiperpoprawnie. Tak się nie da. Tylko pewne błędy są dopuszczalne, bo są mową potoczną, inne są błędami i już, a jeszcze inne wchodzą w skład gwar, żargonów.
Tak jak nie używamy formy poszłem (chyba że na ostrej fali ) tak i pisze jest błędem i nikt mi nie wmówi, że jest to literacka polszczyzna. Raczej część młodzieżowego żargonu.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 05-10-2010 08:05 |
|
Eh, polonistki...
A sukienkę zakładam czy wkładam?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Robert
Użytkownik
|
Dodane dnia 05-10-2010 11:02 |
|
Cytat: Oke_Mani napisał/a:
Eh, polonistki...
A sukienkę zakładam czy wkładam?
Wkładamy pudełeczko do szufladki
A przy okazji, skoro mamy polonistów. Wiecie kto wymyślił te zdrobnienia? Wkurzają mnie jak nic teksty sprzedawczyni ''proszę odłożyć koszyczek na półeczkę'' aż mnie skręca... Czy to ma jakieś realne zastosowanie? Bo sam nie używam.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 05-10-2010 12:34 |
|
Polonistka to jest pani, która uczy w szkole polskiego, ja takich aspiracji nie mam.
Oke, sukienkę wkładasz albo nakładasz, bo następuje proces w którym sukienka zostaje na Ciebie nałożona, włożona. Inaczej jesteś w środku sukienki, włożona do niej.
Zakładasz na przykład korale, krawat.
Zasada jest taka, że wkładasz do czegoś albo nakładasz na coś nogę do buta, więc wkładasz buty albo but na nogę więc nakładasz buty.
Zakłada się coś na coś. Zakładasz korale, krawat.
Tu trzeba zwyczajnie mieć świadomość tego, co chce się powiedzieć.
Akurat tu jednak często dochodzi do stosowania zamiennego:
Cytat: Jakaś różnica między wkładaniem butów a zakładaniem krawata chyba jest i cytowany słownik stara się ją wyrazić po swojemu. Dla wielu osób jednak nie jest to różnica wyraźna i tym chyba można tłumaczyć fakt, że oba czasowniki są często używane zamiennie. Dlatego nie jestem wcale skłonny do krytykowania tych, którzy mówią o zakładaniu płaszcza czy butów. W Innym słowniku języka polskiego PWN, opartym na Korpusie Języka Polskiego, w haśle założyć uwzględniliśmy oba znaczenia – i to dotyczące krawata, zegarka i okularów, i to dotyczące płaszcza i obuwia. Zob. też hasło ubrać, rozebrać, włożyć, założyć w Małym słowniku wyrazów kłopotliwych.
— Mirosław Bańko, PWN
Robercie, zdrobnienia powstają na skutek procesów słowotwórczych. Wymyślają je ludzie tacy jak my na własny użytek. Pewne wchodzą do języka, inne giną. Niektórzy lubią nadużywać zdrobnień i nie ma na to rady. Taki ich urok.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Powszechne błędy językowe
|
Usunięty
Gość
|
|
Do góry |
|