| Autor |
RE: Co czytacie?
|
gabstone 
Użytkownik
- Postów: 1101
- Skąd: Chorzów
|
| Dodane dnia 03-04-2011 21:58 |
|
| Biografię Aleksandra Wielkiego autorstwa Petera Green'a. Fajna rzecz
|
| Polacy są zbyt inteligentni jak na swoje położenie geograficzne. Jarosław Iwaszkiewicz
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
TomaszObluda 
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 03-04-2011 22:08 |
|
Cytat: Biografię Aleksandra Wielkiego autorstwa Petera Green'a. Fajna rzecz A to jest to co dodali do Gazety Wyborczej? Czy jakiejś tam? Ja lubię biografie, jutro zacznę książkę o G. Holoubku
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
gabstone
Użytkownik
- Postów: 1101
- Skąd: Chorzów
|
| Dodane dnia 03-04-2011 22:49 |
|
| Nie Tomaszu, kupiłam sobie zupełnie niezależnie, bo chciałam przeczytać
|
| Polacy są zbyt inteligentni jak na swoje położenie geograficzne. Jarosław Iwaszkiewicz
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 03-04-2011 23:11 |
|
No tak, domyślam, się że chciałaś przeczytać, skoro kupiłaś 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
gabstone
Użytkownik
- Postów: 1101
- Skąd: Chorzów
|
| Dodane dnia 04-04-2011 06:04 |
|
| No tak, chodziło mi o to , że nie z wyborczą. Pewnie wtedy, nawet gdybym chciała przeczytać, to bym nie kupiła....
|
| Polacy są zbyt inteligentni jak na swoje położenie geograficzne. Jarosław Iwaszkiewicz
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
|
Psikus
Użytkownik
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
John Rastheque
Użytkownik
- Postów: 117
- Skąd: Podhale
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 10-04-2011 09:54 |
|
Gustaw Holoubek. Wspomnienia z Niepamięci
Ludzie!!! Magia.
Narracja tego człowieka jest cudowna - najpiekniejszy opis piłki nożnej, jeden z najpiękniejszych opisów spożywania posiłku, kobiet, miłości, odpoczynku. A o teatrze jak napisał, a o Polsce! I o Bogu tak pięknie, eh aż żal być ateistą. Wspaniała ksiażka, o człowieku, a araczej o jego pamięci. Koniecznie należy przeczytać. 10/10
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
Elatha
Użytkownik
- Postów: 141
- Skąd: Jaworzno
|
| Dodane dnia 10-04-2011 11:30 |
|
Witam  .
Z pewnością przeczytam "Wspomnienia z Niepamięci" Gustawa Holoubka., które poleca TomaszObluda. Zaintrygowała mnie ta książka.
Ja kończę czwarty tom norweskiej sagi "Ludzie z Innhaug - Pojednanie u końca drogi" Anne Karin Elstad. Książki opowiadają o losach Oline (matka) i Magret (córka) na tle wydarzeń z XIX wieku. Przejmujące perypetie kobiet zapadają w pamięć. W surowej Norwegii człowiek musi mieć w sobie niewyobrażalną siłę, by sprostać bezwzględnej naturze i ludziom, których słowne okrucieństwo potrafi zamienić życie w piekło.
Ujęła mnie w tej sadze prostota w przekazie najważniejszych wartości. Honor, duma i więzi rodzinne nigdy nie tracą na wartości. Opisy wspaniałej przyrody oraz pokazanie codziennego życia w najdrobniejszych detalach sprawia, że pochłania się tę sagę w oka mgnieniu. Polecam .
Pozdrawiam wiosennie.
|
| ... Widzicie różne rzeczy i pytacie: dlaczego takie są? Natomiast ja marzę o rzeczach, których nie ma i pytam: dlaczego by nie miały zaistnieć? ... - George Bernard Shaw
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
czarodziejka
Użytkownik
- Postów: 660
- Skąd: zapomniana kraina
|
| Dodane dnia 10-04-2011 12:47 |
|
| Widzę, że ta saga cieszy się dużą popularnością. W moim otoczeniu osoby które na ogół unikają książek czytają ją z zapartym tchem.
|
Przyjaźń jest jak chleb, nawet czerstwy zaspokaja głód. Przyjaźń jest jak woda,
zimna czy gorąca gasi pragnienie.
Choć daleko, to jednak blisko. Choć nie zawsze mówi, to ją słyszysz. Choć nie zawsze Cię dotyka, to ją czujesz.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 28-04-2011 22:42 |
|
Cytat: Nie Tomaszu, kupiłam sobie zupełnie niezależnie, bo chciałam przeczytać Hej ja ją teraz też czytam. Właśnie z Gazety Wyborczej. Zrobiłaś zły interes. Bo można było ją kupić z gazetą taniej. Dobrze się czyta. Jestem na razie na 70 stronie i kupa zabawy przede mną.
Powieść była inspiracją filmu Pręgi. Jest mocniej, ale inaczej. Książka, pokazuje rodzaj oswojenia z chorym dzieciństwem, chorą samotnością, chorym otoczeniem. Studium upadłego psychicznie człowieka, który pozornie jest zdrowy duchowo. Opisy, przez swoją zwyczajność, reporterską dokładność, są tym bardziej mocne. Gnój to powieść dla wszystkich i na każdą okazję. Wiem, że nie na każdym ta książka zrobi duże wrażenie, ale nie wierzę, że kogoś znudzi lub zostawi bez refleksji. Zakład? Niech, ktoś przeczyta i przyzna, że książka jest mdła, taka sobie, słaba. Oczywiście nie mam na myśli stylu narracji - to nie jest arcydzieło.
Polecam
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
gabstone
Użytkownik
- Postów: 1101
- Skąd: Chorzów
|
| Dodane dnia 15-05-2011 09:22 |
|
Nie taki zły Tomaszu, ponieważ w serii Wielkie biografie za dwie zapłaciłam śmiesznie tanio, 19.90 zł. A ostatnio na wyprzedaży w jakimś markecie stos książek z listy bestsellerów po 5 zł. I jak tu nie czytać? Swoją drogą, nie rozumiem, jak wydawcy to się kalkuluje?
"Dziecko Estery" Jean Sasson
Powieść opowiadąjaca o losach trzech rodzin, żydowskiej, palestyńskiej i niemieckiej.
Na przestrzeni kilkudziesięciu lat pokazuje jak splatają się losy tych trzech rodzin, obrazowo ukazując tło historyczne, m.jn. Holocaust, warszawskie getto, powstanie państwa Izrael i wiele innych.
Niemożliwie wciąga, więc wszystkim lubiącym tego typu literaturę szczerze polecam.
|
| Polacy są zbyt inteligentni jak na swoje położenie geograficzne. Jarosław Iwaszkiewicz
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
bury_wilk
Użytkownik
- Postów: 1550
- Skąd: Warszawa
|
| Dodane dnia 17-05-2011 12:17 |
|
| "Krzyżacka zawierucha" Jacka Komudy; czytam kolejną rzecz tegoż autora i coraz bardziej sie do niego przekonuję; gość pisze wybitnie pode mnie
|
| black number one
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
CelinaDolorose
Użytkownik
- Postów: 46
- Skąd: Dziki Wschód. Miasto Bug/a
|
| Dodane dnia 17-05-2011 15:14 |
|
Chociaż już skończyłam czytać, to dalej jestem pod wrażeniem
SHANTARAM
Gregory David Roberts'a
a właściwie Gregory John Peter Smith'a - bo to jego prawdziwe imię 
Tu daję link na Wikipedię, gdzie są zamieszczone informacje o autorze i fabule powieści:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Shantaram
A tu można poczytać opinie innych, co sądzą na jej temat:
http://merlin.pl/Shantaram_Gregory-David-Roberts/.../1,594894.html
Sama szukam jakiegoś niezłego straszydła, bo w kinie coś brakuje ostatnio dobrych horrorów Może coś polecicie?
|
| (...) noszę w sobie wielkie dzieła. Dzieła, które potrafiłyby sprawić, że Niebiosa załkają, a Piekło okaże skruchę. - C. Barker
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 17-05-2011 20:20 |
|
Cytat: Chociaż już skończyłam czytać, to dalej jestem pod wrażeniem No właśnie o to chodzi, jaki jest sens, pisać, że się coś kupiło i jeszcze się nie przczytało. Kogo to obchodzi poza, mamusią i kolegami? Nikogo. Nas interesują konkrety. Thanks. Za postawę.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
|
Rebeliant
Użytkownik
|
| Dodane dnia 18-05-2011 11:01 |
|
Ja z kolei chciałbym polecić Wam książkę Wojciecha Manna "Rock Mann". Naprawdę dobrze się nią czytało. Każdy interesujący się muzyką musi tam zajrzeć.
Polecam gorąco!
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 18-05-2011 11:46 |
|
| Ja czytam teraz "Orlanda szalonego" Ariosta. Strasznie mi się podoba i chciałabym mieć na stałe, ale niestety mam z biblioteki i niedługo muszę oddać. Także jakby ktoś miał przypadkiem w domu jakiś zbędny egzemplarz, to niech się ze mną skontaktuje
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
Infamis
Użytkownik
- Postów: 5
- Skąd: Nieopodal Darłowa - Darłowo - Koszalin
|
| Dodane dnia 18-05-2011 18:54 |
|
| Witam Ja aktualnie jestem w trakcie czytania potężnego tomiska jakim jest "Król Bólu" Jacka Dukaja. Choć jestem dopiero po pierwszym...powiedzmy opowiadaniu (nie wiem czy przeszlo 220 stron to jeszcze można określić tą miarą). I jestem pod wrażeniem. Wspaniała, magiczna wrecz książka, choć jak na Dukaja przystało mocno psychodeliczna i pesymistyczna w swojej wizji przyszłości
|
"Gdy rozum śpi, budzą się demony."
"Nie powiem nie płaczcie, bo nie wszystkie łzy są złe"
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
CelinaDolorose
Użytkownik
- Postów: 46
- Skąd: Dziki Wschód. Miasto Bug/a
|
| Dodane dnia 04-06-2011 11:58 |
|
Właśnie brnę przez
HISTORIĘ LISEY Króla Stefana
Jestem za 200 stronicą i nie wiem czemu tak opornie mi idzie wczucie się w wyżej wymienioną.
Winą obarczam trudny język, którym posłużył się autor. Po kilku stronach ten zabieg zaczął mnie porządnie wkurzać.
Te ciągłe powtórzenia "powiedzonek" w texcie to chyba zbyt ciężki kaliber, jak dla mnie... Mam świadomość celowości tego "zabiegu", ale doszłam do niezachwianego przekonania, że jest to dla mnie najsłabsza pozycja literacka, ze wszystkich, z którymi się dotąd zetknęłam (patrz wchłonęłam bez zastanowienia) autorstwa, jednego z moich najulubieńszych autorów 
No cóż... Nawet mistrzowie miewają potknięcia. Dzięki temu (my przeciętni, zwykli śmiertelnicy) możemy pocieszać się, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi
Nie mam zamiaru się jednak zniechęcić- zaczęłam, więc skończę.
Łudzę się jeszcze, że nastąpi moment przełomowy i oszaleję na punkcie tej knigi...
Przeczytałam, polecam:
Clara Kramer, Stephen Glantz
Wojna Klary
Książka ta stanowi zapis wspomnień Clary Kramer z okresu II wojny światowej i Holocaustu, gdy jako nastolatka miała szczęście znaleźć schronienie przed Niemcami wraz ze swoją rodziną w kryjówce, wykopanej pod podłogą jednego z sąsiednich domów, zamieszkiwanym w tym okresie przez volksdeutcha, który zdecydował się przyjść im z pomocą. Przez cały ten czas, wraz z rodziną Clary, schronienie o wymiarach 3x3 i wysokości 1,5 m. zajmowało 11 innych osób żydowskiego pochodzenia .
Wszystkie wydarzenia, jakie miały wtedy miejsce, udało się jej udokumentować w osobistym dzienniku. To na jego podstawie powstała książka.
Oto, co pisze w Słowie do Czytelnika sama autorka"
" (...) Chociaż zdarzenia opisane w tej książce miały miejsce ponad sześćdziesiąt lat temu, zostały ze mną na zawsze. Jak wielu innych ocalonych, przeżywam je ciągle od nowa. (...) Wszystko opisane zostało tak, jak to przeżyłam i zapamiętałam (...) Przez osiemnaście miesięcy pobytu w bunkrze prowadziłam dziennik, który znajduje się obecnie w Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie. Miałam mało światła, jeszcze mniej papieru i ogryzek kredki. W moim dzienniku starałam się udokumentować możliwie jak najwięcej (...) ".
Nie mam w zwyczaju wertować książek przed przeczytaniem, więc kiedy dotarłam do stron, na których bohaterka zdecydowała się umieścić osobiste zdjęcia rodzinne z różnych okresów swojego życia, jej historia nabrała dla mnie zupełnie nowego wymiaru. Pomimo tego, że już na samym początku czytelnik zapoznaje się z planami domu oraz schronu, w którym udało się jej przeżyć okres inwazji niemieckiej w rodzinnym mieście, a także drzewo genealogiczne jej rodziny - te dokumenty nie miały tak ogromnej siły perswazji, jak owe fotografie.
Z trudem udało mi się powstrzymać łzy, ponieważ moc jej osobistej tragedii uderzyła we mnie ze zdwojona siłą, przeobrażając się ze świata literackiego w rzeczywiste wydarzenia z przeszłości, a postaci z papierowych kartek stały się realnymi ludźmi z krwi i kości.
Od tego momentu musiałam, co kilka stron, zamykać książkę i brać głębszy oddech, aby poskromić wzruszenie.
Autorka uchwyciła doskonale te wszystkie meandry ludzkiej psychiki, które dają znać o sobie w przełomowych momentach, gdy życie zostaje przewrócone do góry nogami i nagle okazuje się, że ten, kogo braliśmy do tej pory za przyjaciela jest gotów utopić nas w łyżce wody, a osoba, która wzbudzała naszą antypatię - jest gotowa bezinteresownie poświęcić się dla nas.
Daję link wydawnictwa. Tu można sobie "zajrzeć do książki" i poczytać fragmenty, gdyby ktoś był zainteresowany tą pozycją:
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,2352,tytul,Wojna%20Klary
|
| (...) noszę w sobie wielkie dzieła. Dzieła, które potrafiłyby sprawić, że Niebiosa załkają, a Piekło okaże skruchę. - C. Barker
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Co czytacie?
|
Elatha
Użytkownik
- Postów: 141
- Skąd: Jaworzno
|
| Dodane dnia 04-06-2011 12:55 |
|
Dwa dni temu skończyłam "Chatę" Williama P. Younga. Książka jest bestsellerem numer 1 New York Timesa. Według Kathy Lee Gifford z "Today Show": "Chata na zawsze zmieni sposób, w jaki myślicie o Bogu".
"Chata" zaczyna się jak dobry thiller, by w pewnym momencie - jak tornado porywające Dorotkę, przenieść czytającego... no właśnie, gdzie? I tu zaczyna się problem. Tragedia rodzinna, porażka ojca, który zawiódł swoją małą córeczkę, żonę i pozostałe dzieci, nie jest tematem obcym chyba nikomu (powstało wiele książek i filmów, które analizują takie sytuacje). Tutaj ta analiza przybiera oryginalną formę, jakiej się nie spodziewałam. Ojciec, który walczy z poczuciem winy i nieukojonym żalem, jedzie do tytułowej chaty odpowiadając na listowne wezwanie tajemniczego Taty. I nagle miejsce zbrodni zamienia się w namiastkę rajskiej oazy, a gospodarze okazują się... Trójcą Świętą. Zaskakujące do głębi... Bohater nie wie, czy śni, czy rzeczywiście sam Bóg w trzech istotach wezwał go do siebie. Po co? Chyba każdy, kto przeżył jakąś osobistą tragedię i wierzy chciałby spotkać się z Bogiem i przemówić Mu do rozumu, wykrzyczeć w rozpaczy i złości: dlaczego ja?, dlaczego tak się stało?, czy tak wygląda miłość i miłosierdzie? Ta książka daje wiele odpowiedz. Można z niej wiele zaczerpnąć i przenieść do swego życia. Czy traktować ją jako prawdę ostateczną, wierzyć, że tak naprawdę się stało? Każdy niech odpowie sobie sam. Ja jeszcze nie wiem, ale intensywnie analizuję treść.
Powieść nie jest łatwa w odbiorze, choć może najprostsze przesłania najtrudniej przyjąć i zrozumieć...
Pozdrawiam.
|
| ... Widzicie różne rzeczy i pytacie: dlaczego takie są? Natomiast ja marzę o rzeczach, których nie ma i pytam: dlaczego by nie miały zaistnieć? ... - George Bernard Shaw
|
|
| Do góry |
|
