Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 15:34 |
|
Moim zdaniem azjatycka "Klątwa Ju-On" jest gorsza od amerykańskiej wersji. "Schutter" w oryginale to za to genialny horror. Japoński "Ring" też jest znacznie lepszy od wersji Jankesów.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 15:48 |
|
Cytat: "Schutter" w oryginale to za to genialny horror.
Dla mnie jeden z najśmieszniejszych horrorów jakie widziałem.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 15:58 |
|
O gustach się nie dyskutuje. Dlaczego akurat ten wydał Ci się śmieszny?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 17:02 |
|
Nie tylko ten, Piotrek. Większość azjatyckich mnie śmieszy (chyba pisałem o tym wcześniej), ale ten nawet bardziej niż większość, bo zawiera kilka trudnych do podrobienia "perełek" np. scena ze zmumifikowaną córeczką albo ta, w której duch podaje papier toaletowy. Co prawda, później się okazuje, że to nie duch a transwestyta, ale to nie poprawia sytuacji i śmieję się jeszcze głośniej.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 17:12 |
|
Sceny z papierem toaletowym nie pamiętam każdy film ma szereg baboli, tego nie da się uniknąć. A ten film podobał się szczególnie w końcówce, nieźle zaskakuje.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 17:25 |
|
Cytat: A ten film podobał się szczególnie w końcówce, nieźle zaskakuje.
One najczęściej są właśnie tak kręcone, żeby zaskoczyć końcówką. Ja niestety nie mam cierpliwości, by cały film męczyć, czekając na coś dobrego. Film ma trzymać napięcie, poziom, fason... cały czas, inaczej jest do kitu.
Skośnoocy najbardziej fasonu nie potrafią trzymać, nie mają wyczucia (albo mają wyczucie skośne). Stąd takie nieestetyczne, śmieszne sceny jak z bohaterem robiącym kupę przy werblach zbliżającej się grozy.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 17:34 |
|
Myślę, że to kwestia gustu. Mi akurat niektóre azjatyckie horrory się spodobały. Za to uważam, że Amerykanie już strasznie długo dobrego filmu grozy nie nakręcili (chyba, że się mylę, będę wdzięczny za kilka godnych polecenia pozycji ). Poza tym nie tylko końcówka jest godna polecenia, ogólnie cały film też trzyma poziom. Może zdarzyły się sceny rozbijające napięcie, ale było ich bardzo niewiele i może właśnie dlatego nie zwróciłem na nie większej uwagi.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 17:49 |
|
piotrek0515, myślę, że różnimy się wrażliwością. Jesteś bardziej tolerancyjny na niedoróbki formalne i rzeczowe (ja rzucam książkę w kąt, na wieczność, nie czytam dalej jeśli dostrzegam w niej więcej błędów niż w opowiadaniach z PP. jest cała masa takich książek), i mniej rażą Cię te różnice kulturowe. W tym może być sęk.
Jeśli mam polecić coś z nowości horrorowych nieskośnych, to też raczej posucha. Ale obejrzeć dało się - "Demon - Historia prawdziwa", "REC", "28 weeks later", "1408". Więcej grzechów nie pamiętam.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 17:55 |
|
[REC] oglądałem i też jestem pod wrażeniem (hiszpański, o ile dobrze pamiętam), 1408 też widziałem, też się podobał, ale jednak pierwsza pozycja bardziej wymiata. "28 week later"... początek spoko, im dalej, tym gorzej. Zaś jeśli o "Demona (...)" chodzi, to jakoś specjalnie mnie nie wzruszył (choć zrobiony całkiem nieźle).
A to różnice kulturowe rażą? Trzeba umieć je zaakceptować, bo odrzucenie czegoś tylko z takiego powodu nie jest o.k.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 18:04 |
|
Cytat: Trzeba umieć je zaakceptować, bo odrzucenie czegoś tylko z takiego powodu nie jest o.k.
Wiem, wiem, no ale jakoś nie potrafię słuchać tych dialogów i dziwnych zachowań bez uśmiechu na twarzy, zwłaszcza jak próbują naśladować Amerykanów. Robią to bardzo często i bardzo sztucznie. Już lepiej, gdyby konsekwentnie szli własną drogą i nie oglądali się na Hollywood.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 18:11 |
|
Tu masz rację, małpowanie Amerykanów dobre nie jest ale taka tendencja pojawiła się dopiero niedawno. Starsze filmy z serii o "Godzilli" na przykład (mniej więcej do roku 1990), których jestem zagorzałym fanem, są wolne od wszelkich "amerykanizmów.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 18:16 |
|
"Godzille" były świetne. Chodziliśmy na nie do kina i całymi miesiącami później przeżywaliśmy w szkole. Później (a może wcześniej, hmm) podobnie przeżywaliśmy Bruce Lee, a później Indiana Jones...
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 18:21 |
|
Pamiętam, że jak "Godzilla" miała lecieć w telewizji, powiedzmy o 16:00 (w niemieckiej Cabel1 zawsze puszczali) to już 14:00 koczowałem z niecierpliwością przed telewizorem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
AnonimowyGrzybiarz
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 18:52 |
|
Widział ktoś Posłańców (nie wiem, czy to azjatyckie, ale ostatnio widziałem reklamę i potem zapomniałem oglądnąć; nie wiem czy teraz tego gdzieś szukać czy odpuścić) ?
|
Blog
Facebook
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 18:57 |
|
Ja oglądałem. Już nie pamiętam dokładnie każdego szczegółu, ale widziałem lepsze horrory. Taki zlepek różnych motywów, np. milczące dziecko, który widzi więcej, niż inni (motyw z Szóstego Zmysłu). Widać, że danie odgrzewane
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 03-05-2009 19:08 |
|
Cytat: zlepek różnych motywów, np. milczące dziecko, który widzi więcej, niż inni (motyw z Szóstego Zmysłu). Widać, że danie odgrzewane
To odgrzewanie, to kolejna bolączka azjatyckiego kina. Swego czasu udał im się jeden horror (zdaje się, że była to "Klątwa" ) i od tej pory jadą na przeróżnych wariacjach oryginalnego scenariusza.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Azjatyckie horrory
|
piotrek0515
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-05-2009 19:14 |
|
Chodzi tu szczególnie o postać czarnowłosej kobiety. Cholera, ona jest we wszystkich filmach identyczna, zmienia się tylko tło i fabuła.
|
|
|
Do góry |
|