Chrześcijaństwo.
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Jerzy Użytkownik
  • Postów: 247
  • Skąd: Tarnów
Dodane dnia 13-12-2008 17:53
:no:
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
amoryt Użytkownik
  • Postów: 233
  • Skąd: warszawa
Dodane dnia 13-12-2008 18:47
ja uważam, że lepiej jeśli nie poznają swojej wiary i skupią się tylko na swojej miłości do boga. jest wtedy szansa, że nie zostaną zwalcowani przez tradycję KK, która zupełnie wypaczyła słowa Jezusa. jego przesłanie jest bardzo proste i nie trzeba świętych ksiąg, mszy, kościołów by je zrozumieć i wprowadzić do życia.

zostawmy rozumienie wiary teologom i religioznawcom, bo ich to kręci : d
tańcz, głupia, tańcz, swoim życiem się baw!
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
zapomin Użytkownik
  • Postów: 406
  • Skąd: Szamotuły
Dodane dnia 13-12-2008 23:00
Nie jestem az tak radykalny jak kolega, ale straam się odebrać twoje podejście pozytywnie. Jeśli coś staje na drodze pomiędzy toba a Jezusem, to choćby to była tradycja taka czy inna, warto przeskoczyć przeszkodę i wybrać Jezusa.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Vanillivi Użytkownik
  • Postów: 1049
  • Skąd:
Dodane dnia 13-12-2008 23:58
Ja się kompletnie nie zgadzam amoryt. Jak można opowiadac się za czymś, o czym pojęcia się nie ma? Dla mnie taka wiara, pozbawiona jakichkolwiek głębszych podstaw jest po prostu ślepa. Mam niestety też wrażenie, że fanatyczna. Znam kilka osób, które mają bardzo podstawową wiedzę o religii, ale zlinczowały by kogoś, za to, że ma inne poglądy na ten temat.
http://www.cala-reszta-nocy.blogspot.com Mój blog o życiu, podróżach i pisaniu.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Samuel Niemirowski Użytkownik
  • Postów: 2563
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 14-12-2008 02:38
Cytat:
Vanillivi napisał/a:
Ja się kompletnie nie zgadzam amoryt. Jak można opowiadac się za czymś, o czym pojęcia się nie ma? Dla mnie taka wiara, pozbawiona jakichkolwiek głębszych podstaw jest po prostu ślepa. Mam niestety też wrażenie, że fanatyczna.


A kto powiedział, że jest to wiara pozbawiona głębszych podstaw? Najglębszą głębią jest miłość i właśnie wiara - czyli ufność, że to prawda. Wszystko naokoło tego - to już rzeczy bardziej konkretne, konkretyzacja idei w realu.

Ja np. w pewnym sesnie jestem fanatykiem mojej wiary ;)

Cytat:
Znam kilka osób, które mają bardzo podstawową wiedzę o religii, ale zlinczowały by kogoś, za to, że ma inne poglądy na ten temat.


No właśnie. Ponieważ ich wiara jest pozbawiona głębszych podstaw. Nie mają miłości i wiary, czy też zrozumienia dla tego co klepią w kościele, ale mają kościółek, świadectwo pierwszej komunii i bejsbola :p

;)
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert

www.prozafotografii.blox.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Arkady Użytkownik
  • Postów: 1284
  • Skąd: Tychy
Dodane dnia 14-12-2008 04:00
Głębokość wiary nie zależy od Boga, tylko od człowieka... Wszak mamy wolną wolę... (ale z tego przyjdzie nam się rozliczyć).
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 14-12-2008 11:01
Cytat:
Vanillivi napisał/a:
Znam kilka osób, które mają bardzo podstawową wiedzę o religii, ale zlinczowały by kogoś, za to, że ma inne poglądy na ten temat.


Vani, jest w Biblii kilka epizodów (jak np. ten z "niewiernym Tomaszem" ), które zwalniają chrześcijan od myślenia. Powiadają, że błogosławieni ci, którzy nic nie sprawdzają, a wierzą. Więc nie sprawdzają. I czują się z tym dobrze. A Watykan czuje się z tym jeszcze lepiej.

Rzadko przypomina się parafianom słowa Pawła, który pisał, że powinni "sprawdzać jak się rzeczy mają", porównywać, nie wierzyć nikomu (nawet jeśliby wyglądał jak anioł, bo demony udają sługi boże), sprawdzać samodzielnie, bo "Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości" (2 List do Tymoteusza 3:13-4:3, Biblia Tysiąclecia). itd. Jest jeszcze kilka fragmentów, które jednak zachęca by wiedzieć, a nie tylko wierzyć.
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Jerzy Użytkownik
  • Postów: 247
  • Skąd: Tarnów
Dodane dnia 14-12-2008 11:37
Jezus nauczał z Bibli, cytował i interpretował. Sam powiedział "szukajcie aż znajdziecie"
W kościele katolickim tradycja i przekazy ustne /legendy/ mają pierwszeństwo nad PŚ. Biblia wyraźnie zakazuje czczenia obrazów, figur itp, ale tradycja i legendy o cudnych właściwościach przedmiotów góruje nad przykazaniami.
Tak juz jest, że grupy ludzi nie poszukują prawdy, bo wygodniej jest wyznaczyc sobie kapłana i on juz zrobi wszystko za wiernych. Poszukiwanie na własną rękę dawniej karano śmiercią/do 19 wieku!/Kościół katolicki do dzisaj nie przeprosił za inkwizycję i ludobójstwa. Karol Wielki robił krwawe spustoszenia w Europie pod sztandarami papieskimi, a św. Wojciech był nie lada rzezimieszkiem. To absolutnie nie rzuca złego swiatła na wiarę, ale demaskuje religię jako instytucję. Pokojowe religie są z gruntu spychane na margines i nazywane herezją. Kościół katolicki istnieje od 4 wieku i nie ma wiele wspólnego z chrześcijaństwem pierwotnym. Do dzisiaj przetrwał kościół ariański o wiele starszy od katolickiego. Nie uznawali trójcy i boskości Jezusa/Boga. Uznani za heretyków w 325. Ciekawostką jest, że Wandalowie byli arianami.
W 380, po wstąpieniu na tron cesarski Teodozjusza I, chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Imperium. Kościół stał się wtedy organizacja polityczną, popierającą agresywne działania cesarzy. Był podporą istniejącego ustroju politycznego, społecznego i gospodarczego, mimo że przez wielu chrześcijan było to uznane za odstępstwo od zasad głoszonych przez Jezusa i tradycję apostolską.

Teodozjusz I ogłosił tzw. edykt o prawowierności, w którym nakazał, by narody znajdujące się pod panowaniem rzymskim przyjęły wiarę chrześcijańską. Wszyscy inni byli uważani za heretyków. Poganie nie mogli się publicznie gromadzić ani otwarcie głosić swojej wiary. Na przykład na mocy tego edyktu, od 394 roku obowiązywał zakaz organizowania olimpiad na terenie Grecji. Kościół w tamtym czasie niejednokrotnie popierał działania wojenne i prześladowania odstępców od wiary i Żydów, dochodziło także do nawracania siłą. Przeciwko takim działaniom Kościoła i Rzymu występował m.in. Jan Chryzostom. Silny związek Kościoła z władzą świecką utrzymał się jednak przez następne stulecia.

Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
marlip Użytkownik
  • Postów: 78
  • Skąd: Słupsk
Dodane dnia 14-12-2008 14:59
Chyba jednak nie było tak, że najpierw jakieś ewangelie były kanoniczne, a potem ktoś je wywalił. Całe Pismo Święte kształtowało się na przestrzeni wieków i to co kanoniczne nie zależy od pojedynczej osoby, lecz od całego Kościoła. Jeśli mówimy o Kościele Katolickim, to kanon Pisma Świętego (czyli te księgi, które się do Pisma świętego zaliczają) ustalił się między I a IV wiekiem po Chrystusie.
Zwróćcie też uwagę na różnice w kanonie Pisma Świętego między Katolikami, Protestantami, Prawosławnymi - a ciągle to jest to samo Pismo Święte.
Każdy dzień przynosi nowe dobro.Wystarczy nauczyć się je dostrzegać.
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 14-12-2008 15:07
Cytat:
to co kanoniczne nie zależy od pojedynczej osoby, lecz od całego Kościoła.


Jak, w praktyce, wyobrażasz sobie wybieranie czegoś np. A lub B przez cały Kościół? Miliony osób (które stanowią ten Kościół) krzyczą Aaaa!!! Na trzy cze-ry?
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Jerzy Użytkownik
  • Postów: 247
  • Skąd: Tarnów
Dodane dnia 14-12-2008 15:11
PANTA REI :)



Cytat:
Chyba jednak nie było tak, że najpierw jakieś ewangelie były kanoniczne, a potem ktoś je wywalił

Wręcz odwrotnie
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
marlip Użytkownik
  • Postów: 78
  • Skąd: Słupsk
Dodane dnia 14-12-2008 15:37
To cały proces, który trwa wieki. Jedne teksty są uznawane za natchnione, inne nie, jedne bardziej popularne, inne zapominane. Tak prawdę mówiąc nie jest to proste, ale nazywa się to "sensus ecleasie" i odnosi do wiary. Pewne rzeczy po prostu przyjmuje się na wiarę, przecież na tym to polega.
Każdy dzień przynosi nowe dobro.Wystarczy nauczyć się je dostrzegać.
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 14-12-2008 15:45
Oczywiście. Na wiarę ludziom z Watykanu. Bo o demokracji w KK nigdy nie było mowy i do dziś nie ma.
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
KenG Użytkownik
  • Postów: 200
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 14-12-2008 15:57
O mamo, jaka ta dyskusyja mądra się zrobiła! Trudno się spierać z datami. Temat długi jak rzeka i można debatować, ale jak dla mnie bardziej filozoficznie, bo jak mi ktoś rzuci datą, mogę tylko wierzyć na słowo albo nie, bo nie udowodnię, że tak nie jest.
Mnie od zawsze zadziwiała zawziętość w tym temacie. Pomijając już fakt wypraw krzyżowych i wszystkich wojen religijnych - "będziesz wierzył w mojego Boga miłości i wybaczania, albo cię, kurwa, zabiję!" - często dyskusje przeradzają się w kłótnie i udowadnianie sobie racji albo nie-racji. Jakby nie można było se normalnie pogadać i poglądy wymienić.
"Boże! Proszę, daj mi siłę, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę; odwagę, abym zmienił to, co zmienić mogę i mądrość, abym potrafił odróżnić jedno od drugiego." <Reinhold Niebuhr>
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Jerzy Użytkownik
  • Postów: 247
  • Skąd: Tarnów
Dodane dnia 14-12-2008 15:57
Cytat:
Pewne rzeczy po prostu przyjmuje się na wiarę, przecież na tym to polega

Czy wymordowanie indian Ketchua, noc Św Bartłomieja, święcenie sztandarów faszystowskich ityd, itd też przyjmujesz na wiarę? Bo ja nie. :D
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Wiktor Orzel Administrator
  • Postów: 3519
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 14-12-2008 15:58
Śmiem twierdzić, że bez tej, czasami kontrowersyjnej władzy, kościół nie przetrwałby do dnia dzisiejszego.
wiktororzel.pl
Do góry
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7637
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 14-12-2008 16:17
Ośmielam się przypuszczać, że niektórzy, jak np. Indianie Ketchua, wcale by nad tym nie ubolewali. :lol:
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Samuel Niemirowski Użytkownik
  • Postów: 2563
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 14-12-2008 18:39
Cytat:
Sagitarius napisał/a:
Śmiem twierdzić, że bez tej, czasami kontrowersyjnej władzy, kościół nie przetrwałby do dnia dzisiejszego.


Śmiem twierdzić wprost przeciwnie.

Największą solidarność między ludźmi tworzy właśnie prześladowanie. Jeśli zdobywają wolność lub władzę - zaczynają się problemy.
Wystarczy popatrzeć na wszystkie rewolucje w historii.
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert

www.prozafotografii.blox.pl
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 14-12-2008 18:43
Nie rozumiem tej wypowiedzi :no: Możesz wyjaśnić, kto według Ciebie był prześladowanym, a kto prześladującym?
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Chrześcijaństwo.
Wiktor Orzel Administrator
  • Postów: 3519
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 14-12-2008 18:48
Nie miałem na myśli prześladowań. Tak czy owak pewne dogmaty wiary musiały powstać. Nie jestem biblistą żeby osądzać, czy zostało to zrobione słusznie.

Podważać można w nieskończoność, tylko do czego to prowadzi? W końcu człowiek sam nie wie czego się chwycić, jedni mówią to, drudzy zupełnie co innego. I każdy utrzymuje, że ma racje. Może będę ignorantem, ale czas wysnuwania teorii spiskowych mam już za sobą.

Oczywiście szanuje ludzi, którzy szukają wiary na własne sposoby. Jednak wiara opiera się na zawierzeniu, czyli przyjęciu czegoś do świadomości bez udowadniania.

Cytat:
Jerzy napisał/a:
Cytat:
Pewne rzeczy po prostu przyjmuje się na wiarę, przecież na tym to polega

Czy wymordowanie indian Ketchua, noc Św Bartłomieja, święcenie sztandarów faszystowskich ityd, itd też przyjmujesz na wiarę? Bo ja nie. :D


Kościół to ludzie, jak ktoś tu mądrze powiedział. Kościół od początku swojego istnienia miał dużo wspólnego z władzą, co często nie wychodziło mu na dobre. Prawdziwy chrześcijanin będzie się modlił za nieprzykładnych kapłanów itp itd. Ktoś, kto wierzy w "cudzysłowie", stwierdzi, że nie chce mieć nic wspólnego z tą instytucją. I tak się będą gryźć i gryźć :]

Ja, jeśli idę do kościoła to przychodzę tam dla Boga, a nie dla kapłana.
wiktororzel.pl
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
  • alkestis
  • 19/10/2025 19:07
  • Berele, oj jakże Nietzsche przewraca się w grobie :p Chociaż na Twoje szczęście dodałeś, że "niektóre" style :D
  • Berele
  • 19/10/2025 10:26
  • Przy niektórych stylach muzyki wydaje mi się, że lubienie piosenek to proces czysto fizjologiczny. Jesteśmy ukształtowani do rozumienia mowy, ale też płaczu, prośby, jęku, ochrzanu itd. To melodie...
  • Wiktor Orzel
  • 15/09/2025 11:17
  • A kogo my tu widzimy :D Można czytać setki razy, a można tylko raz, jak komu pasuje. ;)
  • TomaszObluda
  • 14/09/2025 18:18
  • dawno nie czytałem poezji, Jak czytać wiersze? Raz i to co w pierwszej chwili poczułem jest ważne. Czy może więcej razy, aż do lepszego zrozumienia?