Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-07-2011 19:55 |
|
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Cytat: Samuel Niemirowski napisał/a:
Tzw. "homofobię", a raczej - niechęć lub nienawiść heteroseksualnych mężczyzn bardzo łatwo wyjaśnić tak jak inne zachowania, czyli ewolucyjnie, biologicznie.
No nie, takie racjonalizowanie jest już zupełnie nie związane z rzeczywistością. To jest dorabianie ideologii do własnej słabości (ograniczoności w tym temacie), łatanie dziury teorią.
Moim zdaniem mucho hetero nie lubi homo na podobnej zasadzie, na jakiej mol książkowy nie lubi "karka" z siłowni (i vice versa). Chodzi tutaj o typ manifestowania męskości, reprezentowanie rodzaju męskiego. Każdy facet ma w sobie jakiś tam ideał męskości, do którego dąży i chce nim coś ugrać w życiu (głównie seksualnym). U hetero rodzaj strategii męskości zależy głównie od predyspozycji. Mikry (mitręgi irys - jak mawia mój kolega) i brzydki koleś, będzie szukał swojej szansy w jenteligentności i uzna ją za najważniejszy atrybut facetostwa. To się dzieje samo, bo rządzi tym konieczność (w tym przypadku niemożność bycia wyszukanym Andreasem jakimś prześlicznym i żwawym), a taki chłopczyna będzie uparcie twierdził, że każdy mężczyzna powinien postępować tak jak on, bo on sam wybrał taką a nie inną drogę.
Bez żadnego uzasadnienia odrzucasz uzasadnienie ewolucyjne... a potem kontynuujesz nieświadomie moją myśl. Jedną z cech doboru naturalnego, przetrwania i ewolucji jest właśnie wybranie odpowiedniej strategii.
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
To jest mechanizm homofobii: "róbcie tak jak ja, bo ja tak robię i jest mi dobrze", podczas gdy ludzie są różni.
Gej się nie podoba, ponieważ widzimy w nim swoją (mężczyzny) karykaturę. Ja tego problemu nigdy nie miałem, mnie jednakowość/takosamość nudzi i lubię wariacje typów ludzkich, kolorowe stado. A najbardziej szarzy w stadzie są "prawdziwi mężczyźni" sprowadzeni do wspólnego samczego mianownika, którym jest homofobia właśnie.
To już pseudofreudyzm, zupełnie bez uzasadnienia.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 14-07-2011 20:06 |
|
Dlaczego? To proste. Do głupców wciąż nie dociera, że nie tak dawno odbyły się dwa marsze: kolorowej i wrzaskliwej hałastry (ok. tysiąc pomyleńców) i marsz dla rodziny (ok. dwadzieścia tysięcy normalnych ludzi). Ach... Co ta propaganda zrobiła z tymi umysłami... Żal. I znikam na zawsze wedle życzenia.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 14-07-2011 20:18 |
|
A co ma dotrzeć do głupca, kimkolwiek on jest? To, że był taki marsz? I co z tego? Żyję według siebie i swojej hierarchii wartości, a to, że tęczowa hałastra szlaja się po ulicach, żeby pokazać, że może i wystawić homoseksualistów na pośmiewisko, obrzydzenie, nienawiść, kreując ich spaczony, udziwniony do granic wizerunek - nie interesuje mnie. A raczej nie interesują mnie ich parady same w sobie, bo nie miałbym ochoty w tym uczestniczyć, bardziej razi ich stosunek do całej sprawy i cały ten różowo-pomponikowo-skórzano-wymiotny afisz.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 14-07-2011 20:52 |
|
Cytat: Samuel Niemirowski napisał:
Bez żadnego uzasadnienia odrzucasz uzasadnienie ewolucyjne... a potem kontynuujesz nieświadomie moją myśl. Jedną z cech doboru naturalnego, przetrwania i ewolucji jest właśnie wybranie odpowiedniej strategii.
Odrzucam uzasadnienie, które nie sposób uzasadnić. Śledziłeś ewolucję, że mam to brać poważnie pod uwagę? Dalej mówiłem o kulturowych gierkach pomiędzy samcami, a nie biologicznych czy ewolucyjnych. Nie traktuję człowieka jak zwierzę. Facet nie po to gardzi "innym", żeby wznosić męskość ku szczytom doskonałości (ewolucja), ale żeby sobie za życia poruchać częściej. Zresztą o czym ja gadam, Hitler głupek podchwycony darwinizmem (ponoć bardziej niż Nietzschem i Wagnerem) był. Człowiek nie ewoluuje i nie dąży do ewolucji (gatunkowej).
Cytat: To już pseudofreudyzm, zupełnie bez uzasadnienia.
To psychologizm prywatny oparty na doświadczeniu własnym. Nie potrzebuję sobie tego legitymować inaczej, ja to doświadczam.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 14-07-2011 22:08 |
|
Jak można w XXI wieku mówić, że człowiek nie ewoluuje? Ręce opadają. Gdybyś napisał te słowa sto lat temu, to... w sumie i tak byłbyś ignorantem, ale można by to zrozumieć, bo było mało dowodów rzeczowych, a tylko dopięta na ostatni guzik teoria. Dziś na całym świecie w muzeach historii naturalnej można oglądać dziesiątki (o ile nie setki) szkieletów naszych przodków, od najbardziej pochylonych do najbardziej wyprostowanych. Teoria potwierdziła się już stukrotnie, a liczba dowodów rośnie każdego roku o kilka nowych egzemplarzy i nie można mówić takich rzeczy, jak nie chce się wyjść na głupka w towarzystwie. No sorry...
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-07-2011 22:12 |
|
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a: Zresztą o czym ja gadam, Hitler głupek podchwycony darwinizmem (ponoć bardziej niż Nietzschem i Wagnerem) był. Człowiek nie ewoluuje i nie dąży do ewolucji (gatunkowej).
O. A ja sobie czytam Oxford Univeristy Press i tam co chwila teoria ewolucji, rozwałkowana na 100 sposobów, ale traktowana już niemal jak obowiązująca prawda naukowa. A tu nagle Ekszyndupacycki wie lepiej
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 14-07-2011 22:23 |
|
A może tam o zwierzętach mówią? Bo ja się od Sokratesa bardziej rozwinięty nie czuję.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
Dodane dnia 14-07-2011 22:44 |
|
Cytat: traktowana już niemal jak obowiązująca prawda naukowa
Przecież w nauce nie ma niczego bardziej pewnego niż ewolucja. Jest tak samo prawdziwa jak teoria grawitacji. W nauce teoria=prawda. Teoria naukowa to nie hipoteza, to nie pomysł. Nie każdy o tym wie i stąd niemądre teksty typu "to tylko teoria".
Cytat: Bo ja się od Sokratesa bardziej rozwinięty nie czuję.
Sokrates żył sekundę temu, więc nie różnił się tak bardzo, żeby móc to dostrzec. Ludzie bardziej "pochyleni" żyli kilka miesięcy temu, a małpoludy kilka lat temu. U nich da się dostrzec różnice.
|
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 14-07-2011 22:57 |
|
No i teraz wróćmy do teorii ewolucji wyjaśniającej nam stosunek hetero do homo. No proszę, słucham.
(A nauka wciąż opiera się na hipotezach, a prawdy jak nie znano, tak nie znamy i pewnie jeszcze długo znać nie będziemy)
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 14-07-2011 23:50 |
|
Cytat: valdens napisał/a:
Cytat: Bo ja się od Sokratesa bardziej rozwinięty nie czuję.
Sokrates żył sekundę temu, więc nie różnił się tak bardzo, żeby móc to dostrzec. Ludzie bardziej "pochyleni" żyli kilka miesięcy temu, a małpoludy kilka lat temu. U nich da się dostrzec różnice.
Od ok. 2000 lat ewolucja jest znacznie zaburzona przez rozwój medycyny, chrześcijaństwo, Oświecenie... ogólnie - cywilizację.
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
No i teraz wróćmy do teorii ewolucji wyjaśniającej nam stosunek hetero do homo. No proszę, słucham.
Wróć stronę tematu i sobie przeczytaj.
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
(A nauka wciąż opiera się na hipotezach, a prawdy jak nie znano, tak nie znamy i pewnie jeszcze długo znać nie będziemy)
Tak. A wszystko co widzimy, jest tylko ideą w naszym umyśle. Tak naprawdę przecież siedzimy w jakichś wannach z glutami jak w Matrixie.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-07-2011 00:13 |
|
Cytat: Od ok. 2000 lat ewolucja jest znacznie zaburzona przez rozwój medycyny, chrześcijaństwo, Oświecenie... ogólnie - cywilizację.
Wracając do gejów. Są więc oni tworami cywilizacji, bo gdyby nie ona, to by ich ni było, tak? To prawdopodobne, ale tworami cywilizacji są też księża, artyści i inne indywidua. W zasadzie wrogiem natury i hamulcem dynamiki ewolucyjnej jest każde indywiduum, każdy geniusz i święty.
Temat "ewolucja a ludzie" rozumiem jako rozwój cywilizacyjny, a nie zwierzęco-naturalny, dlatego opowiadam się za różnorodnością, za tworzeniem możliwości tworzenia nowych mentalnych form ludzkich, a nie powtarzania tego samego szaraka rozpłodowego. Homoseksualista, nawet jeśli okazałby się "nienaturalny" (w jakimś tam ścisłym znaczeniu biologicznym), to i tak jest to dziwoląg wart rozwinięcia, jako nowy gatunek mentalny :)
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-07-2011 00:50 |
|
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Wracając do gejów. Są więc oni tworami cywilizacji, bo gdyby nie ona, to by ich ni było, tak?
Nie.
Czytanie ze zrozumieniem + logiczne myślenie to pewne podstawy, aby podjąć dyskusję na ten temat. Dobrze?
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
To prawdopodobne, ale tworami cywilizacji są też księża, artyści i inne indywidua. W zasadzie wrogiem natury i hamulcem dynamiki ewolucyjnej jest każde indywiduum, każdy geniusz i święty.
To Twój osobisty pogląd czy nieuprawniona interpretacja moich poglądów? Co to ma być?
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Temat "ewolucja a ludzie" rozumiem jako rozwój cywilizacyjny, a nie zwierzęco-naturalny, dlatego opowiadam się za różnorodnością, za tworzeniem możliwości tworzenia nowych mentalnych form ludzkich, a nie powtarzania tego samego szaraka rozpłodowego.
Tu nie chodzi o "opowiadanie się", tylko o stwierdzenie pewnych faktów. Nie myl bytu z powinnością.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-07-2011 01:11 |
|
Widzę, że czekasz na kolejny odcinek swojego programu naukowego, bo sam ze siebie nie generujesz. No dobrze, to i ja poczekam.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-07-2011 01:36 |
|
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Widzę, że czekasz na kolejny odcinek swojego programu naukowego, bo sam ze siebie nie generujesz. No dobrze, to i ja poczekam.
A co ja mam generować?
Mniej więcej podałem skąd wg mnie bierze się to, co niektórzy nazywają "homofobią", a co dla mnie jest czymś naturalnym. Co nie znaczy, że dobrym. Pierdzenie też jest czymś naturalnym, ale czy należy pierdzieć w towarzystwie? NIE! Dlatego też nawet mając instynktowny odruch nielubienia geja, nie należy unikać podawania ręki gejowi czy pokazywania mu, że "Ciebie to nie dotknę, bo jesteś gejem". Ja mając świadomość, że ktoś jest homo na pewno bym się czuł dziwnie, ale kultura wymaga, żebym zachował się z klasą i nie walnął mu w łeb.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-07-2011 03:02 |
|
Brawo! Wreszcie coś mądrego.
(Co nie zmienia jednak faktu, że samcze odruchy mężczyzn baaardzo mnie denerwują.)
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-07-2011 03:26 |
|
Cytat: ks-hp napisał/a:
(Co nie zmienia jednak faktu, że samcze odruchy mężczyzn baaardzo mnie denerwują.)
Jak to było w "Misiu": "Panie kierowniczko. Takie są odwieczne prawa natury!"
Myślę, że jeszcze się taki nie urodził, kogo by nie wkurzało coś na świecie.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-07-2011 11:08 |
|
''Ja mając świadomość, że ktoś jest homo na pewno bym się czuł dziwnie, ale kultura wymaga, żebym zachował się z klasą i nie walnął mu w łeb.''
Bedac gejem bylbym niepocieszony gdyby ludzie zaledwie mnie tolerowali. Przypomnialy mi sie zale polakow (tych znanych najwrazliwszych) na emigracji. Narzekali (na przyklad niejaki Chopin), ze na Zachodzie wysoka kultura jest narzucona odgornie, ludzie sa grzeczni, ale nie samoistnie. W istocie panuje glebokie zaklamanie i rosnie nienawisc z braku checi zrozumienia (np. bezpodstawne uprzedzenia rasowe).
Homos, to czesto taki wrazliwiec na obczyznie, daleko od Sodomy. Walczy nie o to zeby go nie bic, ale zeby go szanowano,
uznano za czlowieka.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
weronikulus
Użytkownik
|
Dodane dnia 15-07-2011 13:47 |
|
Wadzić w czucie - zaprzeczać jej istocie: okropn. "Człowiek jest najgłębiej uzależniony od swego odbicia w duszy drugiego, chociażby ta dusza była kretyniczna."
Tolerancja sama: bez uznania, podparcia człowieczości homoseksualnej to racja, mało.
Głęboko osadzona teoria funkcjonująca obok nas krzyczy, że homoseksualizm to zło. Zło w czystej postaci swojej.
W czym domagane jest usunięcie zła? W mówieniu że jest złe (nie lubię ja gdy masło maślane, a kluski zbyt kluskowe).
Niszczy się takowość. Niestety, przez samo osadzanie zła w środku odczuć heteroseksualnych (Głównie. Bo homoseksualiści są rażeni tylko zdaniem, że złem samym się urodzili i mają się leczyć) nie uniknie się trwania homoseksualnych stworków. Raczej pogłębi się wrogość ogólną (tak działa głoszone zło).
Społeczeństwo nie jest chyba gotowe na przyjęcie rodzin homoseksualnych z dzieckiem. Zaliczenia prawnego też nie widać. Może to tak głęboko wtrynia się w byle co że sama też nie widzę tego przed sobą.
Homo-pary mnie jednak nie swędzą.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Samuel Niemirowski
Użytkownik
- Postów: 2563
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 15-07-2011 13:59 |
|
Cytat: Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Bedac gejem bylbym niepocieszony gdyby ludzie zaledwie mnie tolerowali. Przypomnialy mi sie zale polakow (tych znanych najwrazliwszych) na emigracji. Narzekali (na przyklad niejaki Chopin), ze na Zachodzie wysoka kultura jest narzucona odgornie, ludzie sa grzeczni, ale nie samoistnie. W istocie panuje glebokie zaklamanie i rosnie nienawisc z braku checi zrozumienia (np. bezpodstawne uprzedzenia rasowe).
Homos, to czesto taki wrazliwiec na obczyznie, daleko od Sodomy. Walczy nie o to zeby go nie bic, ale zeby go szanowano,
uznano za czlowieka.
E tam. Każdy tak ma, kto ma jakikolwiek kompleks. Arab, że jest Arabem. Gej, że jest gejem. Gruby, że jest grubasem. Niski, że jest niski. Michel Jackson chciał być biały. Grubi chcą być chudzi. Niscy chcą być wysocy. A geje chcą być hetero.
|
"Nie będę zmieniał świata ani Zachodu. Podążą one ku swoim celom tak jak spadająca gwiazda. Ja będę jednak pracował i zmieniał się".
E. Wiechert
www.prozafotografii.blox.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Homoseksualizm
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 15-07-2011 16:00 |
|
A kto Ci powiedział, że geje chcą być hetero? Geje chcą być akceptowani i tolerowani, nie czują potrzeby zmieniania na siłę swojego życia.
|
|
|
Do góry |
|