Homoseksualizm
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 18-08-2011 20:59
Dlatego też, Tomaszu, wzdragałem się od napisania, że równie bardzo brzydzi mnie widok otyłego faceta bez koszulki latem, spoconego jak mokry wieloryb albo gościa z rozpiętą koszulą wystawiającego czarny włosowy busz zza kołnierza. Pozostaje to w kwestii gustu. Nie przeszkadza mi na przykład zwykły buziak/całus/muśnięcie w policzek. I tak jak nie lubię publicznego lizania się, tak nie akceptowałbym tego zarówno w wykonaniu hetero, jak i homo.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 18-08-2011 21:36
Współczuję takim wrażliwcom. Mnie niewiele rzeczy jest w stanie obrzydzić. Jakieś porozrzucane flaki na jezdni, jakiś fetor, paw na stole... to tak, ale nie takie rzeczy.
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 18-08-2011 21:45
Dobra, może użyłem zbyt mocnego słowa. Nie brzydzi, ale na pewno zniesmacza. Zwłaszcza jak w ciasnym autobusie stanie nad Tobą nalany oblech z wyciągniętą nad Tobą pachą i bełkoce jeszcze prosto w twarz.
A żeby nie zrobił się offtop, to dodam jeszcze, że to samo w przypadku gejów. Nie przeszkadza mi np. że się na mnie gapią (wręcz jakoś mnie to łechce :D ), ale byłbym zniesmaczony, widząc, jak obściskują się i miętoszą ze sobą. I heterycy również - żeby nie było.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
valdens Użytkownik
  • Postów: 4635
  • Skąd: Worksop (U.K.)
Dodane dnia 18-08-2011 21:48
Z taką wrażliwością nie mógłbym mieszkać w Anglii. Tutaj pełno "spoconych wielorybów", tatuaży, całujących się, podartych, ubranych bez gustu itd.
- Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 18-08-2011 23:01
Dlatego nadal pozostajemy ludźmi, bo tak skrajnie się różnimy :)
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 16:28
Cytat:
ks-hp napisał/a:
Gdyby od dzieciństwa nie kładziono takiego nacisku na płeć i to, co z nią związane, w dorosłym życiu każdy czyniłby według siebie, a nie według tego, co w społeczeństwie uznawane jest normalne - w kwestii orientacji, rzecz jasna.

Zgadzam się w zupełności. Od małego ludzie widzą np. w filmach głównie pary heteroseksualne co stanowi tzw. normę, coś oczywistego.

Nie rozumiem nietolerancji jaką żywią niektórzy ludzie do osób homoseksualnych. Miłość to miłość niezależnie od płci. Co kogo obchodzi kto z kim jest w związku? Jakby każdy pilnował swoich spraw byłoby o wiele lepiej.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Gadget Użytkownik
  • Postów: 59
  • Skąd: לובלין
Dodane dnia 25-12-2011 18:13
Ja ostatnio tak się zastanawiałam... Za jakieś 50 lat, może mniej, związki jednopłciowe będą czymś powszechnym, biseksualizm zapewne stanie się normą.
Cieszę się, że to 'nie moje czasy' z jednego, bardzo życiowego powodu.

Teraz, gdy pojawia się dziewczynka i chłopiec, którzy postanawiają się przyjaźnić, to od razu wszyscy krzyczą 'nie ma przyjaźni damsko-męskiej i każdy tylko czeka aż coś między nami zaiskrzy'. Ciężko jest się przyjaźnić z chłopakiem bez ciekawskich spojrzeń, zazdrości własnego chłopaka czy głupich pytań koleżanek i rodziny.
Wyobrażacie sobie świat, w którym nie można byłoby się zaprzyjaźnić z atrakcyjną przedstawicielką tej samej płci, bo od razu własna mama by Was przestrzegała "córeczko, prędzej czy później któraś z was się zakocha i będzie miała złamane serce".
No przecież oszaleć można.

Osobiście nie mam nic do homoseksualistów, ale wolałabym nie mieć przyjaciółek-lesbijek. Śpisz z taką po imprezie i się zastanawiasz- złapie za tyłek, czy nie złapie?
"Dojrzałość – powiada Bokonon – jest gorzkim rozczarowaniem, na które nie ma lekarstwa, chyba że uznamy za jakieś lekarstwo śmiech."
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
wykrot Użytkownik
  • Postów: 333
  • Skąd: znad Tanwi
Dodane dnia 25-12-2011 18:45
Cytat:
Gadget napisał/a:
Ja ostatnio tak się zastanawiałam... Za jakieś 50 lat, może mniej, związki jednopłciowe będą czymś powszechnym, biseksualizm zapewne stanie się normą.


Jaja se robisz? I co, partenogeneza? Kopernik była kobietą?
Otóż tolerancja jakichś zjawisk czy zdarzeń nie oznacza wcale ich awansu do normalności. Związki jednopłciowe ZAWSZE będą nienormalne, co wcale nie oznacza, że ich nie będzie. I że będą prawnie i zwyczajowo dopuszczalne.
Bo nie może być normą to, co nie pozwala naturze na rozwój. Ewolucja wykluczyła takie zjawiska z grupy NORMALNYCH. To są tylko i zawsze WYJĄTKI.

Mnie osobiście zupełnie nie przeszkadza to, że niektórzy mężczyźni lub kobiety, chcą żyć w jakimś związku ze sobą. Proszę bardzo! Ale śmieszy mnie próba nazywania tego małżeństwem. To kpina z języka! Małżeństwo jest nazwą własną, oznaczającą związek kobiety i mężczyzny. I tak jak na kaczkę nie mówimy fortepian, a na gwoździa nie mówimy słoń, tak na związek osób tej samej płci NIE MOŻNA mówić małżeństwo. Bo nigdy nim nie będzie.
Nawet gdy jakiś idiota pozwoli im adoptować dzieci.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 19:11
Cytat:
Bo nie może być normą to, co nie pozwala naturze na rozwój. Ewolucja wykluczyła takie zjawiska z grupy NORMALNYCH. To są tylko i zawsze WYJĄTKI.


Jak wykluczyła skoro je produkuje? Kto pisze Prawo Natury jak nie ona sama? Może gej to Człowiek II? Może in vitro to rozmnażanie II? I inne takie pytania...


Świat i życie w nim się komplikują. U wielu jednostek ich "ja", wyraźnie się autonomizuje i niejako odrywa od tworu jakim jest funkcja społeczna. Znam takie istoty bezpłciowe. Bardzo mi się to podoba. Nie mam na myśli biseksualistów, gejów czy jakichkolwiek innych istów. Najzwyczajniej w świecie czasy sprzyjają szerokim naturom. Homoseksualista zazwyczaj nie brzydzi się tak kobietą, jak heteroseksualista facetem. Wniosek z tego taki, że gej jest typem elastyczniejszym. Tak jest też w innych sprawach. Nie musi być zaraz cipą i nie umieć remontować domu, umie to, a w dodatku posiada kobiecy zmysł estetyczny, jakąś taką smykałkę tekstylną i kosmetyczną. Czy to nie przypomina ewolucji natury?
Pewnie przesadzam, ale obecnie zasypany jestem gejozą i lesbijstwem. Imponują mi wolnością, takim zerwaniem się z łańcucha konwenansów. Jak już się akceptuje geja, to tak, jakby się pozwalało człowiekowi nareszcie być sobą w pełni. Tak to obecnie odbieram.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
wykrot Użytkownik
  • Postów: 333
  • Skąd: znad Tanwi
Dodane dnia 25-12-2011 19:21
Cytat:
Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Jak wykluczyła skoro je produkuje? Kto pisze Prawo Natury jak nie ona sama? Może gej to Człowiek II? Może in vitro to rozmnażanie II? I inne takie pytania...


Czasem produkuje też cielęta o dwóch głowach. Pewnie wynika to z jakichś praw ewolucji. Ale historia nas uczy, że natura często porzuca swoje nieudane wytwory, nie pozwalając im z jakichś względów na rozszerzanie swojego istnienia. Dlatego też pozostają wyjątkami, jak pisałem.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 19:50
Oby Natura Rafała - wąsatego ślusarza - nie porzuciła, co ma piątkę dzieci i regeneruje się przed telewizorem z piwem w niedomytej łapie :)
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 20:13
Cytat:
Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Homoseksualista zazwyczaj nie brzydzi się tak kobietą, jak heteroseksualista facetem. Wniosek z tego taki, że gej jest typem elastyczniejszym. Tak jest też w innych sprawach. Nie musi być zaraz cipą i nie umieć remontować domu, umie to, a w dodatku posiada kobiecy zmysł estetyczny, jakąś taką smykałkę tekstylną i kosmetyczną. Czy to nie przypomina ewolucji natury?
Pewnie przesadzam, ale obecnie zasypany jestem gejozą i lesbijstwem. Imponują mi wolnością, takim zerwaniem się z łańcucha konwenansów. Jak już się akceptuje geja, to tak, jakby się pozwalało człowiekowi nareszcie być sobą w pełni. Tak to obecnie odbieram.

To prawda, że homoseksualiści są elastyczniejsi.

Znam zarówno gejów jak i lesbijki. Są znajomi, którzy nie wiedzą o ich orientacji i uważają za wspaniałych kumpli, a gdy zacznie się ogólnie temat orientacji homoseksualnej to już słychać, że "homo powinno się tępić." Wtedy znajomi o orientacji homoseksualnej żyją w ukryciu ze świadomością, że jakby powiedzieli prawdę zostaliby automatycznie odrzuceni przez tych co bez owej wiedzy uważają ich za przyjaciół. Przykre to.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
wykrot Użytkownik
  • Postów: 333
  • Skąd: znad Tanwi
Dodane dnia 25-12-2011 20:27
Cytat:
Ekszyn Dupacycki napisał/a:
Oby Natura Rafała - wąsatego ślusarza - nie porzuciła, co ma piątkę dzieci i regeneruje się przed telewizorem z piwem w niedomytej łapie :)


Natura daje sobie szansę za pomocą tych dzieci na kontynuację. I na poprawę.



Cytat:
pozytywna666 napisał/a:
gdy zacznie się ogólnie temat orientacji homoseksualnej to już słychać, że "homo powinno się tępić."


A to zdarza się najczęściej z tego powodu, że jest z kogo wybierać (hetero jest jednak więcej niż homo). Bo co to znaczy, że "powinno się tępić"? Człowiek rozumny nie daje sobie prawa do tępienie kogokolwiek. Ale skoro znajdujemy i wychowujemy chętnych do tępienia żydów, masonów, komunistów, nie-polaków, murzynów, ruskich, szwabów, etc., etc, to dziwnym byłoby, żeby nie było chętnych do tępienia homoseksualistów.
A dla kiboli, to wszyscy są obiektem do tępienia, z policją na czele.
Nihil novi sub sole.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 21:58
Cytat:
wykrot napisał/a:
Ale historia nas uczy, że natura często porzuca swoje nieudane wytwory, nie pozwalając im z jakichś względów na rozszerzanie swojego istnienia.


Przypuśćmy więc, że Starożytność to był okres, kiedy w Grecji zaczęto rozpowszechniać w pewnym sensie homoseksualizm (mówię tu o Antyku, bo przypadki z prehistorii nie są mi znane) - zatem jeśli Natura tak konsekwentnie "porzucała swoje nieudane wytwory", to do dzisiaj "nie pozwoliłaby na rozszerzenie się ich istnienia". Rozumiem, że pisząc "rozszerzenie istnienia", masz na myśli rozmnażanie. Jak widać, geje i lesbijki nie muszą się rozmnażać, żeby w następnych wiekach rodzili się im podobni. I nie trzeba wychowywać się pod opieką samotnej matki, bez ojca, żeby zostać homoseksualistą (czy na odwrót - z samotnym ojcem); geje pochodzą z rodzin z dużym autorytetem "męskiego" ojca, w przypadku lesbijek nie jestem tego pewien tylko dlatego, że mało się o tym mówi. W każdym bądź razie - Natura bywa chyba bardziej tolerancyjna niż Człowiek. Przepraszam - człowiek.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
jakub Użytkownik
  • Postów: 3490
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 25-12-2011 22:15
Cytat:
wykrot napisał/a:
A dla kiboli, to wszyscy są obiektem do tępienia, z policją na czele.

A wiesz co znaczy słowo "kibol" czy tak sobie go użyłeś? Bo prawdziwy kibol nikogo nie tępi tylko wspiera swoją drużynę z całych sił, pseudokibic (mylnie dziś nazywany "kibolem";) to robi, nauczcie się ludzie wreszcie poprawnie używać słów! Dziękuję za uwagę.
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Homoseksualizm
ekonomista Użytkownik
  • Postów: 252
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 22:49
Dla mnie ludzie dzielą się na myślących i bezmyślnych.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
wykrot Użytkownik
  • Postów: 333
  • Skąd: znad Tanwi
Dodane dnia 25-12-2011 23:05
Cytat:
jakub napisał/a:
Cytat:
wykrot napisał/a:
A dla kiboli, to wszyscy są obiektem do tępienia, z policją na czele.

A wiesz co znaczy słowo "kibol" czy tak sobie go użyłeś? Bo prawdziwy kibol nikogo nie tępi tylko wspiera swoją drużynę z całych sił, pseudokibic (mylnie dziś nazywany "kibolem";) to robi, nauczcie się ludzie wreszcie poprawnie używać słów! Dziękuję za uwagę.


Sorry, a od kiedy? Może nie wiem...
Tyle, że ja pamiętam, jako żywo, gdy pierwszy raz słowo "kibol" wyłoniło się na ten świat. I w jakim kontekście zostało użyte. I co określało, jak również opisywało. Jego znaczenie też zostało dokładnie wyjaśnione przez dziennikarza.
Może później zmieniło znaczenie, tyle, że nie bardzo wiem kiedy i u kogo. Może "kibole" chcieliby tego, ale sorry, Winnetou. Marzenia ściętej głowy. Przynajmniej dopóki żyją dawni normalni kibice, do których się zaliczałem.
Bo teraz mam w nosie zarówno kibicowanie, jak i kiboli. Z ich sprzedajnym futbolem.

PS. A ten "prawdziwy" kibol to coś tak jak "prawdziwy" Polak, czy inaczej?



Cytat:
ks-hp napisał/a:
Przypuśćmy więc, że Starożytność to był okres, kiedy w Grecji zaczęto rozpowszechniać w pewnym sensie homoseksualizm (mówię tu o Antyku, bo przypadki z prehistorii nie są mi znane) - zatem jeśli Natura tak konsekwentnie "porzucała swoje nieudane wytwory", to do dzisiaj "nie pozwoliłaby na rozszerzenie się ich istnienia". Rozumiem, że pisząc "rozszerzenie istnienia", masz na myśli rozmnażanie. Jak widać, geje i lesbijki nie muszą się rozmnażać, żeby w następnych wiekach rodzili się im podobni. I nie trzeba wychowywać się pod opieką samotnej matki, bez ojca, żeby zostać homoseksualistą (czy na odwrót - z samotnym ojcem); geje pochodzą z rodzin z dużym autorytetem "męskiego" ojca, w przypadku lesbijek nie jestem tego pewien tylko dlatego, że mało się o tym mówi. W każdym bądź razie - Natura bywa chyba bardziej tolerancyjna niż Człowiek. Przepraszam - człowiek.


Dobrze, że się poprawiłeś (-aś). Jeśli mam się tłumaczyć z postępków natury (Natury), to:
1. Jest chyba oczywistym, że homoseksualizm jest stary jak świat. I Twoje tłumaczenie, że dopiero Grecja (Rzym nie był lepszy), są oczywiście nieprawdziwe. To, co społeczne, zawsze falowało.
Mało tego, zjawisko homoseksualizmu występuje też u zwierząt (rzadko, ale jednak).
2. I mimo tego, natura nie pozwoliła na przenoszenie takich zachowań drogą płciową. Pewnie jest tego jakaś przyczyna. Jaka? - nie mam pojęcia. Ale mam wrażenie, że natura wie co robi. Przez miliony lat to udowadniała. Ewolucja jest tego przykładem.
3. Niczego nie pisałem o ojcu i matce.
4. Natura jest i nie jest bardziej tolerancyjna niż człowiek (nawet ten z małej litery). Przeważnie nie jest, ale są wyjątki.
5. Nie jestem wielbłądem.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 25-12-2011 23:49
6. Ani karpiem.

A tak na poważnie - to, że nie pisałeś o ojcu ani matce nie znaczy, że nie mogę się odnieść, nie jesteś tu chyba guru tematu, prawda? Zresztą - powinienem milczeć, przecież ja nie jestem homofobem/nietolerancyjny w stosunku do homoseksualistów/nieakceptujący homozachowań. Zawsze najbardziej i tak wydzierają się ci, którzy wiedzą najmniej i widzą zagrożenie tam, gdzie go ewidentnie brak. To tak jak z yorkami. Pozdrawiam, bez odbioru.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
wykrot Użytkownik
  • Postów: 333
  • Skąd: znad Tanwi
Dodane dnia 26-12-2011 00:29
Cytat:
ks-hp napisał/a:
nie jesteś tu chyba guru tematu, prawda?


Prawda.
Do góry
Autor
RE: Homoseksualizm
Gadget Użytkownik
  • Postów: 59
  • Skąd: לובלין
Dodane dnia 26-12-2011 22:22
Cytat:
wykrot napisał/a:
Jaja se robisz? I co, partenogeneza? Kopernik była kobietą?
Otóż tolerancja jakichś zjawisk czy zdarzeń nie oznacza wcale ich awansu do normalności. Związki jednopłciowe ZAWSZE będą nienormalne, co wcale nie oznacza, że ich nie będzie. I że będą prawnie i zwyczajowo dopuszczalne.
Bo nie może być normą to, co nie pozwala naturze na rozwój. Ewolucja wykluczyła takie zjawiska z grupy NORMALNYCH. To są tylko i zawsze WYJĄTKI.


Wykrot, sęk w tym, że oznacza.
Ewolucja ewolucją, ludzie swoje. Hej, weźmy najbardziej przyziemny przykład, może trywialny w porównaniu z homoseksualizmem- włosy pod pachami. Natura po coś nam je dała, nie? Ale normalne jest, że kobieta ma ładnie wygolone paszki, ba! coraz częściej i mężczyźni golą sobie nie tylko brodę i głowę...

Kiedyś za NIENORMALNOŚĆ, coś sprzecznego naturze wydawało się związki czarnych z białymi, można było za to zginąć... A teraz? Może jeszcze w niektórych małych, zaściankowych miejscowościach ludzi to zniesmacza, ale generalnie jest to traktowane jako rzecz normalna.

Za X lat homoseksualizm nikogo nie będzie dziwił, pomnisz me słowa.
"Dojrzałość – powiada Bokonon – jest gorzkim rozczarowaniem, na które nie ma lekarstwa, chyba że uznamy za jakieś lekarstwo śmiech."
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.