Alkohol
Portal Pisarski » Z innej beczki » Luźne rozmowy
Autor
RE: Alkohol
lina_91 Użytkownik
  • Postów: 1289
  • Skąd:
Dodane dnia 27-02-2010 19:24
Fuj. Śledź w śmietanie, fuj.

Ja wolę już w otcie. Też paskudny, ale mniej ;).

Z win polecam porto. Wszystko jedno jakie. Fajnie się po nim kręci we łbie... Mocne jest :D
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 27-02-2010 19:57
Jednak kupiłem pól litra rumu i 2 litry coli. Miast piosenek z dwudziestolecia będę szant słuchał. W końcu jestem w Szczecinie :D Paprykarze rządzą. :D



Lina masz kotka w avatarze, kocham twój avatar, a nie lubisz ryb? To niedopomyślenia. Zgroza.
:)
Do góry
Autor
RE: Alkohol
lina_91 Użytkownik
  • Postów: 1289
  • Skąd:
Dodane dnia 27-02-2010 20:14
Ależ uwielbiam ryby! Śledzie w pomidorkach, łososia, nawet węgorza, choć taki tłusty. Ale w śmietanie? Fuuuj!

Dziękuję w imieniu awanatka :)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Alkohol
jakub Użytkownik
  • Postów: 3490
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 28-02-2010 05:03
nie lubić śledzia w śmietanie? Ktoś tu bluźni i to ostro :D wprawdzie gzik lepszy ale i tak pyrki ze śledzikiem w śmietanie to delicje dla moich kubków smakowych :smilewinkgrin: ale w porządku, im mniej będą tego jeść inni tym więcej dla mnie :smilewinkgrin:



chociaż do wódki tego jeszcze nie jadłem ale po czwartkowej imprezie nie tylko nie będę nigdy pic wódki bo nie lubię, znajdę zawsze dodatkowy powód związany z tamtą imprezą :bigrazz:
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Alkohol
Death_has_no_face Użytkownik
  • Postów: 57
  • Skąd:
Dodane dnia 04-03-2010 20:36
ja nie piję, od pewnego razu... eh, dzieciństwo... kac nie do zapomnienia xD cóż, teraz jestem czysty od długieeego czasu :smilewinkgrin:
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-03-2010 20:59
Ile ja miałem kaców nie do zapomnienia. Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Poza tym, dużo pij przed snem, witamina c, ewentualnie sok z cytryny przed piciem. Dobrze się obudzić w nocy napić wody i znów iść spać. A przede wszystkim nie mieszać. Następnym razem będzie lepiej. Rano tłuste, ale bez przesady, śniadanie, polecam jajecznicę. Jakiś pomidor, może coś słodkiego. Ogólnie przed piciem, trakcie picia, i po piciu wskazane jest pochłanianie dużo różnych rzeczy, które alkoholem nie są.

Pij zdrowo :D
Do góry
Autor
RE: Alkohol
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-03-2010 21:07
Nie da się pić zdrowo (chyba że po lampce wina, albo pięćdziesiątce czystej dziennie i ani kropli więcej - ale to przecież nie picie). Można sobie stworzyć taką iluzję, że to w ogóle już nie rusza, w ogóle nie szkodzi i jeszcze wspomaga wyobraźnię. Ale po co się łudzić?:)
Do góry
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-03-2010 21:20
Jasne ;) przecież nikt z nas nie jest na tyle głupi, aby uwierzyć, że picie jest zdrowe. Ale jak wznosimy toast, mówimy na zdrowie ;) więc dlaczego nie. :)
Jest szkodliwe, ale jakie przyjemne. Pozwala nawiązać nowe znajomości, sprawai że świetnie się bawimy, że robimy rzeczy, które wspominamy z nostalgią. Gdyby nie alkohol tyle imprez byłoby nudnych i przegadanych. Ktoś by się kąpał trzeźwy w fontannie? Chyba jakiś kretyn, albo pedał z serialu Magda M, czy innej komedii romantycznej, a po wódce każdy normalny człowiek, może się bez karnie wykompać w przysłowiowej fontannie, i nikt go za ciote nie weźmie :) I jest co wspominać.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-03-2010 21:24
Zdecydowanie wolę bawić się bez alkoholu.
http://farm4.static.flickr.com/3103/3201475718_8b9c9dab63_o.jpg
Do góry
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-03-2010 21:29
No chyba, że jak na tym obrazku. Ja nie lubię innych używek. Alkohol znam, rozumiem i nie zamierzam, zamieniać. Nie ma to jak kilka drinów w dobrym towarzystwie. Albo wódka na weselu. No wyobraźcie sobie wesele bez wódki. Aż ciarki człowieka przechodzą z przerażenia. Na takiej imprezie potrzebny byłby Jezus, który zamienia wodę w wino :) i wesele trwa nadal. To najważniejsze przesłanie NT. Wesele bez alkoholu to wielka lipa, nawet Bóg tak uważa.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-03-2010 21:36
Rysunek jest dla żartu oczywiście.
Raz zw życiu byłem na weselu bez alkoholu (pan młody był świeżo po odwyku), raz na 18-tce (z używek tylko blant na trzech poszedł). I były to jedne z lepszych tego typu imprez, serio. Powygłupiać się można i na trzeźwo, jeśli się w to wierzy/nie ma zbyt silnych kompleksów.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 04-03-2010 21:43
Wiesz, byłbym ostatnim, który by krytykował kogoś za to, że nie pije. Jeśli ci z tym dobrze, to świetnie. Ja jednak lubię alkohol, lubię smak dobrego piwa, lubię się napić czystej ze znajomymi, rodziną. Lubię czasem wino. Nie widzę, powodu aby się bawić bez alkoholu i ryzykować. Alkohol daje niemal gwarancję ciekawej imprezy, mi to wystarczy. Ale dzięki wszystkim, którzy nie piją, zawsze jest ktoś kto może odwieźć do domu.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 04-03-2010 21:59
W zabawie o to chodzi, że każdy się bawi jak chce.
Ja nie mam gwarantów dobrej imprezy, stąd często się na imprezach nudzę - może to błąd, nie wiem.
Osobiście, jakby wyimaginować sobie abstrakcyjną debatę alkohol czy trawa, to nie znalazłbym chyba żadnego argumentu na korzyść opcji nr 1 (ani hedonistycznego, ani zdrowotnego). Gdyby było alkohol - trzeźwość (na imprezie), to po zreasumowaniu, szala lekko przechylałaby się ku trzeźwości.
No, ale po to tyle syfu tego
by coś było dla każdego.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
Poke Kieszonka Użytkownik
  • Postów: 2063
  • Skąd: Naniby
Dodane dnia 05-03-2010 06:39
:)_W_ bardzo mądrze bronisz swojego stanowiska:), a rzeczywiście chyba to rzecz gustu:), ale z drugiej strony jeśli trzeba korzystać z pomocników, aby się dobrze bawić to czy ta zabawa jest prawdziwa, no i tu już sieje się we mnie wątpliwość, choć wiem skąd inną , że nie którzy potrzebują pewnych utleniaczy na rozluźnienie wszystkich mięśni - no cóż a może każdy sposób jest dobry, aby się bawić?;):)
zbieram do kieszonki małe radości z każdego dnia
Do góry
Numer GG
Identyfikator Tlen
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 05-03-2010 07:24
Ja mam życiu tylko jedną zasadę, której się tak na prawdę trzymam, rób tak aby być zadowolonym, i staraj się nie robić tego kosztem innych. Maksymalnie się staraj tego nie robić kosztem innych, chociaż jako Ziemianie wiecie, że na naszej planecie nie zawsze jest to możliwe.
Nie chcesz pić? Nie pij. Chcesz pić pij. Ja nawet nie potępiam kogoś kto używa kokainy, jego sprawa.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
hostessa Użytkownik
  • Postów: 165
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 05-03-2010 10:32
Ja osobiście alkohol piję tylko okazyjnie i to jedynie w formie drinków lub wina(piwo jakoś mnie nie pociąga), ale w mojej rodzinie np. są osoby pijące piwo lub wódkę na imprezach lub tak po prostu, oglądając TV. Nie mam nic do tego. Chcą - niech piją. Jeśli chcą - niech się uchleją - ja po nich rzygów sprzątać nie będę.
Jestem jednak przeciwna czemuś takiemu, że na każdej imprezie, niezależnie od wszystkiego, trzeba pić. Przecież bez alkoholu też można się świetnie bawić, a jeśli ktoś nie potrafi to znaczy, że jest zwykłym burakiem i strasznie mu tego współczuję.
Bo sens życia polega na tym, aby w tej szarej rzeczywistości zrobić coś, z czego dumnym będzie się do końca życia;
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Alkohol
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 06-03-2010 16:06
Nie tyle jest burakiem, co ma bardzo ograniczoną osobowość (bądź przez kompleksy, bądź brak wyobraźni). No chyba, że to właśnie rozumiesz przez "buractwo".
Do góry
Autor
RE: Alkohol
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 06-03-2010 18:25
Cytat:
Jeśli chcą - niech się uchleją - ja po nich rzygów sprzątać nie będę.
:lol: Sugerujesz że tak po niemiecku wypić sobie piwo do obiadu, lub do meczu powoduje wymioty. Żart mam nadzieję to był.
Bardzo mi przykro, ale urodziliście się na takiej planecie, gdzie mało kultur, nie traktuje picia rytualnie. A picie piwa przy meczu jest już współczesnym rytuałem.

Cytat:
Jestem jednak przeciwna czemuś takiemu, że na każdej imprezie, niezależnie od wszystkiego, trzeba pić.
Ja też. Nigdy nie należy pić na siłę.
Cytat:
Przecież bez alkoholu też można się świetnie bawić, a jeśli ktoś nie potrafi to znaczy, że jest zwykłym burakiem i strasznie mu tego współczuję.
A więc mi ubliżasz i obrażasz mnie, a także większość ludzi jakich znam. Jakoś to przeżyję.
Co do współczucia, osobiście nie potrzebuję go od ciebie, ale popytam znajomych, przyjaciół może im się cieplej na sercu zrobi, wiedząc, że ktoś się tak szczerze o nich martwi.




Cytat:
co ma bardzo ograniczoną osobowość (bądź przez kompleksy, bądź brak wyobraźni).
No cóż wyszło szydło z worka, mam ograniczoną osobowość, przez kompleksy jak i brak wyobraźni.

Ale mimo swojej ograniczonej osobowości, a także buractwa, a może właśnie dlatego, ja nie krytykuję waszej postawy, ba w jakiś sposób was podziwiam i się waszym nastawieniem interesuję. Taką mamy tendencję, by buraki, że nie oceniamy pochopnie ludzi, którzy widzą inaczej świat niż my.
Do góry
Autor
RE: Alkohol
DamianMorfeusz Użytkownik
  • Postów: 556
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 06-03-2010 21:45
E tam, zaraz buraki czy niedoróbki jakieś. No po prostu niektórzy lubią wypić. Inni lubią się bawić jak wypiją - i tyle. Są tacy, dla których zajęciem są rozmowy przy alkoholu. Osobiście lubię wypić, lubię być podpity, lubię rozmawiać po pijanemu i jest mi łatwiej nie przejmować się tym, jak słabo tańczę, kiedy już rozluźnię się po kilku piwach. Z drugiej strony, nie przepadam za kacem, za mniejszą kontrolą tego, co się dzieje ze mną i wokół mnie, za dziwnymi wydarzeniami po przesadzeniu z ilością wypitego alkoholu czy spaniem na stole. Wolę być trzeźwy - jest to mniej kłopotliwe i męczące. I nie mam wyrzutów sumienia, że wieczór gdzieś mi zniknął, a nic nie zrobiłem dla siebie czy kogoś, poza wlewaniem w siebie procentów.
Jestem zdania, że jeśli masz ochotę pić - pij. Nie pijesz - nie pij, ale nie mów, że jestem idiotą, jeśli raz na miesiąc upiję się z kumplem. Tobie do gardła nie wlewamy, nie rozmawiamy z tobą, nie zajmujemy czasu ani nie strzępimy nerwów. Jeśli pijesz za często i za dużo - to twoje życie, mogę jedynie doradzić - nie zmarnuj go sobie i bliskim. A jeśli twoje picie szkodzi bezpośrednio mojej osobie - no to co zrobić? Jeśli rozmowa nie pomaga, to może da się wytłumaczyć ręcznie? A jeśli nie zrozumiesz, to choć ja sobie ulżę ;)
"Najlepszym sposobem na przepowiadanie przyszłości jest jej tworzenie" - Peter Drucker
"Co ważniejsze dla sukcesu: talent czy pracowitość?
A co ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło?" - George Bernard Shaw
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Alkohol
hostessa Użytkownik
  • Postów: 165
  • Skąd: Poznań
Dodane dnia 07-03-2010 12:26
Cytat:
TomaszObluda napisał/a:
Sugerujesz że tak po niemiecku wypić sobie piwo do obiadu, lub do meczu powoduje wymioty. Żart mam nadzieję to był.
Bardzo mi przykro, ale urodziliście się na takiej planecie, gdzie mało kultur, nie traktuje picia rytualnie. A picie piwa przy meczu jest już współczesnym rytuałem.

Nie mówię o wypiciu do obiadu czy do meczu, ale chlaniu ile wlezie. A jak ktoś rzyga po wypiciu jednego piwa czy dwóch - współczuję i odradzam picie.
Zazwyczaj, i to tu mam na myśli, rzyga się jak się uchleje do nieprzytomności
Cytat:
A więc mi ubliżasz i obrażasz mnie, a także większość ludzi jakich znam. Jakoś to przeżyję.
Co do współczucia, osobiście nie potrzebuję go od ciebie, ale popytam znajomych, przyjaciół może im się cieplej na sercu zrobi, wiedząc, że ktoś się tak szczerze o nich martwi.

a co? nie umiesz się bawić bez alkoholu? ciężko ci posiedzieć z kimś czy iść na imprezę i nie uchlać się, nie wypić w ogóle lub jedno czy dwa piwa? spróbuj kiedyś, może ci się uda to przeżyć i nawet dobrze się bawić. Nie? To już twój problem i nie zmienię zdania tylko dlatego, że poczułeś się urażony.


Nikogo nie potępiam - jak napisałam - róbta co chceta. Wyrażam tylko swoje poglądy i nie mam zamiaru ci ich na siłę łopatą do głowy wkładać.
Jeśli zwykłe wyrażenie poglądów, zdania innego niż twoje, na pewien temat, uważasz za obrażanie cię itd... faktycznie, coś jest nie tego...Bo ja nikogo w swojej wypowiedzi obrazić nie chciałam i nie obraziłam.
Bo sens życia polega na tym, aby w tej szarej rzeczywistości zrobić coś, z czego dumnym będzie się do końca życia;
Do góry
Numer GG
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.