Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
dwa_warkocze
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-07-2009 22:41 |
|
A to dziwne, bo powyższą sytuację widziałam na własne oczy przy jednym tekście.
|
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Jack the Nipper
Użytkownik
- Postów: 3011
- Skąd: Centrum Świata
|
Dodane dnia 13-07-2009 22:45 |
|
Jeśli przy wierszu to się nie wypowiem, jeśli przy prozie to proszę, wskaż gdzie, zaraz się temu przyjrzę.
|
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
dwa_warkocze
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-07-2009 22:48 |
|
Przy wierszu. Ale dziękuję za reakcję i chęć sprawdzenia.
|
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Abigail
Użytkownik
- Postów: 65
- Skąd: Gdzieś w Polsce
|
Dodane dnia 14-08-2009 08:41 |
|
Mam prośbę. Jeżeli ktokolwiek chciałby otrzymać komentarz ode mnie pod swoim tekstem, to proszę o informację. Zastzrgam, że będę pisała o tym, co myślę, a nie dla poklasku autora. Nigdy nie piszę złośliwie tylko to, co ja odczuwam podczas czytania. Nie robię osobistych wycieczek do autora. Nie ukrywam, że post ten piszę pod wpływem emocji, ale nie chcę się pchać tam, gdzie nie jestem mile widziana.
|
Noc jest obietnicą poranka.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
dwa_warkocze
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-08-2009 09:52 |
|
Cytat: ale nie chcę się pchać tam, gdzie nie jestem mile widziana.
Z jednej strony Cię rozumiem, z drugiej zaś to droga donikąd. Jeśli to (tylko) autor będzie decydował o tym, kto może oceniać jego tekst, sporej grupce wielbicieli tworzenia TWA taka postawa może pomóc.
Cytat:
Nie ukrywam, że post ten piszę pod wpływem emocji
Emocje miną :) a tak naprawdę nie ma co się duperelami przejmować. W końcu pobyt tutaj (czy ja jakimkolwiek tego typu portalu) to ma być rozrywka, sposób na w miarę ciekawe spędzanie czasu, a nie denerwowanie się. Więc luzik :)
|
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 14-08-2009 11:40 |
|
Cytat: Abigail napisał/a:
Mam prośbę. Jeżeli ktokolwiek chciałby otrzymać komentarz ode mnie pod swoim tekstem, to proszę o informację. Zastzrgam, że będę pisała o tym, co myślę, a nie dla poklasku autora. Nigdy nie piszę złośliwie tylko to, co ja odczuwam podczas czytania. Nie robię osobistych wycieczek do autora. Nie ukrywam, że post ten piszę pod wpływem emocji, ale nie chcę się pchać tam, gdzie nie jestem mile widziana.
Abigail, nie wiem, co się stało, ale chyba za bardzo się przejmujesz, chociaż w pełni to rozumiem.
Pod moimi tekstami możesz zostawiać komentarze, będę za nie bardzo wdzięczna, bo piszesz o osobistym odbiorze, konkretnie i bez lania wody. Pozdrawiam.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Abigail
Użytkownik
- Postów: 65
- Skąd: Gdzieś w Polsce
|
Dodane dnia 14-08-2009 20:00 |
|
Dwa_warkocze, masz rację, tylko czasami nerwy puszczają, kiedy chcesz dobrze, a autor (zadufany w sobie i swoim dziele) daje ci prztyczka w nos. Z drugiej jednak strony warto się zastanowić, czy nie wypowiedzieć wojny TWA
Elwira, jak tylko będę miała chwilkę zawsze do Ciebie zajrzę. Przynajmniej wiem, że mnie nie pogonisz, jak będziemy miały odmienne zdania
|
Noc jest obietnicą poranka.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
sirmicho
Użytkownik
|
Dodane dnia 14-08-2009 20:05 |
|
Ja też nikogo nie przegonię, bo cenię sobie Wasze uwagi... no chyba, że ktoś zacznie mi wrzucać, ale to już inna bajka.
Konstruktywną krytykę i opinie na temat utworu zawsze traktuję poważnie i jestem za nie wdzięczny.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 31-08-2009 18:23 |
|
Proszę uprzejmie - przerzucam swoje posty w związku z uwagą administracji do właściwego tematu. (Przedtem były w temacie "Top komentujący" )
A teraz pytanie - czy warto być dobrym komentatorem?
To znaczy takim, który pisze komentarze konstruktywne, wyłapuje błędy, nieścisłości, literówki, brak logiki, braki stylu, punktuje interpunkcję - słowem umie dostrzec, jeżeli nie wszystko, to przynajmniej większość braków w tekście.
Odpowiedź - warto, ale nie wobec wszystkich.
Dlaczego?
Ponieważ komentarz tego typu zajmuje naprawdę sporo czasu i w przypadku, gdy oceniany autor nie tylko nie zjawia się pod swoim tekstem na przykład, ale także często nie zamierza niczego poprawiać, a czasem wręcz kłóci się czy obraża na komentującego, to jest to zwykłe rzucanie pereł przed wieprze. Szkoda naszego wysiłku i naszej pracy.
Ostatnio poproszono mnie o komentarz. Ponieważ nigdy nie odmawiam, skomentował tekst z wypunktowaniem wszystkich pomyłek i błędów interpunkcyjnych. Mimo, że z doświadczenia z tym autorem wiedziałam, że nie poprawia swoich utworów i następne teksty publikuje wciąż z takimi samymi błędami.
Zajęło mi to ponad godzinę pracy. W rezultacie dowiedziałam się, że nie mam racji, bo zapis jego dialogów jest poprawny. Na moją dwukrotną prośbę, by zacytował ze swojego tekstu zdania, co do których jest pewien swojego zapisu - nie zareagował.
Na komentarz Elwiry, która potwierdziła zasady prawidłowej interpunkcji, autor zareagował zdaniem, że bardziej niż dobre rady ceni własny rozum i że jeżeli komentujący mają zamiar przyczepiać się do interpunkcji, to on za takie komentarze dziękuje.
A więc po co być dobrym komentatorem, skoro tego typu autorzy oczekują tylko ocen świetnych, a obrażają się na punktowanie im błędów? Co ciekawe - otrzymał oceny świetne i bardzo dobre, mimo rażących braków i koszmarnej interpunkcji typu pisanie nowego zdania po kropce z małej litery.
A więc jak mamy oceniać? Tylko za wartość tekstu? Czy i za tekst i za wykonanie? Bo wielu publikującym ocenia się łącznie.
A w tym przypadku autora pogłaskano po główce, a komentujący wyszedł na idiotę.
Czy nie jest to niesłuszna promocja niechlujnie napisanego tekstu?
I utwierdzanie obrażalskiego autora, że ma rację?
A co za tym idzie, czy nie jest to deprecjonowanie pracy dobrych komentatorów?
A więc postuluję, żeby oceny były wystawiane łącznie - za wszystko: styl, treść, wartość i wykonanie.
Wtedy dopiero ma to sens.
A teraz idę wystawić owemu autorowi ocenę, na jaką według mnie zasłużył i od której dotąd, czekając na jakąkolwiek poprawę błędów, wstrzymałam się, próbując w dodatku nawiązać z nim poważną dyskusję.
Recepta jest prosta - treść bdb, wykonanie słabe - średnia 3,5, czyli przeciętny z plusem.
Misiael, nie zamierzam się kłócić.
Apelowałam, żebyś podał konkretne przykłady zdań ze swojego tekstu, co do których poprawności jesteś przekonany, żebyśmy mogli to sprawdzić. Nie zrobiłeś tego.
Więc nie ma o czym mówić
A wszystkich zainteresowanych odsyłam do swoich komentarzy pod tekstem Autora.
Najprostszym sposobem byłoby po prostu sprawdzenie poprawności zapisu dialogów w tekście przez kogoś, kto się na tym zna, ale niestety Valdens stwierdził, że z interpunkcją dał sobie spokój, więc nie wiem, kto mógłby się tego podjąć.
Parę przykładów zdań, o które nie mogłam się doprosić:
- Tutaj nikt nie przyjeżdża - powiedziała Tabita. - tylko rodzina ludzi,
- nic się nie stało - zapewniłem.
- Skoro nigdy jej nie kochałeś - Marek mówił powoli, ważąc każde słowo. - to nic dziwnego, że nie cierpisz.
- Spotkamy się przy piwie i zobaczysz, że będziemy rozmawiać zupełnie inaczej - wychylił kufel. - A teraz wybacz, muszę pędzić.
- To niemożliwe - dogoniłem go. - Statystycznie rzecz biorąc.
- Drobny wypadek podczas deszczu meteorytów - miał miły, przyjemny dla ucha głos. - Dwa tygodnie w gipsie i dłuższa kontuzja, ale było warto.
- Pewnie. Chodźmy, to niedaleko. - ruszył przodem.
- Nie działa? - uniosłem brew.
- Więc czemu troszczysz się o moje zdrowie? - zakrztusił się i kaszlał przez dłuższą chwilę.
- skutek? cel? Chyba wypiłem za mało piwa, żeby to zrozumieć - odparłem.
- Czy to - wskazałem jego bliznę. - ma coś wspólnego z twoim nawróceniem?
- Wciąż nie jest idealnie - poskarżyłem się. - Tu - klepnąłem się w pierś. - W środku.
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Almari
Użytkownik
- Postów: 2127
- Skąd: Kraków
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:02 |
|
Dziękuję, Almari - ja się nie unoszę...
Ja się po prostu najnormalniej w świecie wkurzyłam.
Jeżeli punktuje się komuś błędną interpunkcję, a ten ktoś twierdzi, że to nieprawda i że to on ma rację, bo dobrze pisze, to zwykłą koleją rzeczy jest sprawdzenie wiarygodności takich zapisów, prawda?
A tego właśnie nie mogę uzyskać, bo po pierwsze Autor wzbrania się przed podaniem, w jego opinii prawidłowych zdań - przykładów, a po drugie nikt jakoś, zwłaszcza Valdens, który zawsze był pewnego rodzaju wyrocznią interpunkcyjną, nie chce w tej sprawie zająć stanowiska.
Jedynie Elwira, której też się przy tej okazji oberwało od Autora wspomnianego tekstu.
Tak więc zamierzam wyciągnąć wnioski z tego doświadczenia.
Od dzisiaj zaczynam pytać autorów tekstów, czy życzą sobie punktowania błędów, czy tylko ogólnego komentarza.
I najwyżej będę pisać - "Za dużo błędów. Nie podobało mi się. Styl się kłania. Treść banalna. Zakończenie przewidywalne. Słabe."
Oczywiście, w najgorszym przypadku...
Na szczęście jest sporo osób, którym nawet bez pytania mogę spokojnie pisywać pełne komentarze. I może na nich poprzestanę.
Bo po co mam obrywać po głowie, no nie?
(albo, jak to obrazowo napisałaś - być kopana w dupę...)
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Jack the Nipper
Użytkownik
- Postów: 3011
- Skąd: Centrum Świata
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:05 |
|
Cytat: - Spotkamy się przy piwie i zobaczysz, że będziemy rozmawiać zupełnie inaczej - wychylił kufel. - A teraz wybacz, muszę pędzić.
Cytat: - To niemożliwe - dogoniłem go. - Statystycznie rzecz biorąc.
Cytat: - Drobny wypadek podczas deszczu meteorytów - miał miły, przyjemny dla ucha głos. - Dwa tygodnie w gipsie i dłuższa kontuzja, ale było warto
Cytat: - Nie działa? - uniosłem brew.
Cytat: - Więc czemu troszczysz się o moje zdrowie? - zakrztusił się i kaszlał przez dłuższą chwilę.
Cytat: - Wciąż nie jest idealnie - poskarżyłem się. - Tu - klepnąłem się w pierś. - W środku.
Tak na intuicję - te zdania by przeszły, w jakiejś awangardzie i tu bym się nie upierał. Łamią zasadę, że narracja nie odnosi sie do wypowiedzi, tylko opisuje czynność, ale uważam, ze to można nagiąć. Sprawa dyskusyjna.
Natomiast sprawa bezdyskusyjna jak dla mnie to fakt, ze po kropce zaczynamy z wielkiej litery. Póki co, nikt tego nie obalił, ale jak MP chce z tym walczyć, to nie widzę przeszkód. W dniu w którym wydadzą mu książkę w takiej formie, zamilknę.
|
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Daniel Madej
Użytkownik
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:06 |
|
Miladora, do mnie przychodź zawsze i punktuj, choć dalej nie poprawiłem tego co mi wytknęłaś pod pewnym tekstem (nie gniewaj się, to z lenistwa, ja przecież wiem ile to kosztowało pracy i skorzystam, bo chcę mieć ten tekst dopieszczony; poza tym nie wszystkie błędy wiem jak ominąć...).
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Almari
Użytkownik
- Postów: 2127
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:09 |
|
I tak ma być Proponuję, żeby takie kłopotliwe persony pisały na górze swojego tekstu:
Nie życzę sobie komentarzy, które wytykają moje błędy interpunkcyjne, ortograficzne, stylistyczne, brak logiki, bo oczywiście są one dla mnie bardzo logiczne jako autora tekstu. O literówkach też nie chcę słyszeć, bo każdemu się zdarzają. Wszelkie nieścisłości nie mają prawa bytu, tym bardziej nie będzie ich w komentarzach. Tak więc proszę jedynie o przeczytanie tekstu i pozostawienie oceny bez uzasadnienia.
Pozdrawiam
Autor.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:16 |
|
Jack the Nipper napisał:
Cytat: Tak na intuicję - te zdania by przeszły, w jakiejś awangardzie i tu bym się nie upierał.
Tylko jak to traktować, skoro tekst nie jest awangardowy?
Jest napisany w klasycznej, że tak bym powiedziała, formie.
Każdy korektor w wydawnictwie by się do tego przyczepił, nie mówiąc, że edytor tekstu (taki specjalny program korektorski), z miejsca by to podkreślił na zielono.
Dziękuję, Kabanosku - do Ciebie na pewno przyjdę...
(Twoje wiersze też czytam, chociaż raczej dla przyjemności, nie komentarza, co mi, mam nadzieję wybaczysz)
Cytat: Almari napisał/a:
I tak ma być Proponuję, żeby takie kłopotliwe persony pisały na górze swojego tekstu:
Nie życzę sobie komentarzy, które wytykają moje błędy interpunkcyjne, ortograficzne, stylistyczne, brak logiki, bo oczywiście są one dla mnie bardzo logiczne jako autora tekstu. O literówkach też nie chcę słyszeć, bo każdemu się zdarzają. Wszelkie nieścisłości nie mają prawa bytu, tym bardziej nie będzie ich w komentarzach. Tak więc proszę jedynie o przeczytanie tekstu i pozostawienie oceny bez uzasadnienia.
Pozdrawiam
Autor.
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Jack the Nipper
Użytkownik
- Postów: 3011
- Skąd: Centrum Świata
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:34 |
|
Cytat: Miladora napisał/a:
Tylko jak to traktować, skoro tekst nie jest awangardowy?
Właśnie nie wiem, jak traktować. Po prostu, na tym odcinku nie toczyłbym bitwy. Natomiast pisanie z małej litery po kropce to już by nigdzie nie przeszlo. Chciałbym zobaczyc jak MP walczy o swoje na starej maturze
|
Gdyby Bóg chciał, aby ludzie chodzili nago, to by nas takimi stworzył.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 31-08-2009 19:45 |
|
Pozwoliłam sobie skopiować fragment wypowiedzi Misiaela z tematu obok, jako że nie chcę robić offtopu.
Cytat: Misiael Pierwszy napisał/a:
Powyższy komentarz Miladory dotyczy mojego opowiadania, czas więc stanąć w jego - i swojej - obronie.
Cytat: Ponieważ komentarz tego typu zajmuje naprawdę sporo czasu i w przypadku, gdy oceniany autor nie tylko nie zjawia się pod swoim tekstem na przykład, ale także często nie zamierza niczego poprawiać, a czasem wręcz kłóci się czy obraża na komentującego, to jest to zwykłe rzucanie pereł przed wieprze. Szkoda naszego wysiłku i naszej pracy.
Tja... Widać, że niektórych strasznie irytują ludzie potrafiący bronić swoich racji (i robiący to) kiedy wiedzą, że racje te są słuszne.
Cytat: Na komentarz Elwiry, która potwierdziła zasady prawidłowej interpunkcji, autor zareagował zdaniem, że bardziej niż dobre rady ceni własny rozum i że jeżeli komentujący mają zamiar przyczepiać się do interpunkcji, to on za takie komentarze dziękuje.
Komentarz Elwiry był miałki, wiał irracjonalną wyższością i sprowadzał się do stwierdzenia "Ty niedobry chłopczyku, masz poprawić co ci każą, bo będziesz miał szlaban", na co zareagowałem ze zrozumiałą w tym wypadku irytacją.
Cytat: A więc jak mamy oceniać? Tylko za wartość tekstu? Czy i za tekst i za wykonanie? Bo wielu publikującym ocenia się łącznie.
A w tym przypadku autora pogłaskano po główce, a komentujący wyszedł na idiotę.
Może to o czymś świadczy? Nie wiem... Na przykład, ze autor zasłużył na głaskanko, a komentująca na wyjście na idiotkę. Vox populi, vox Dei...
Cytat: Czy nie jest to niesłuszna promocja niechlujnie napisanego tekstu?
Tekst, owszem, zawierał kilka błędów które mam zamiar poprawić w najbliższym czasie, ale to, o co czepiałaś się najbardziej jest akurat poprawne.
Otóż zastanawiam się, jak można dyskutować na regułami interpunkcyjnymi, które są jedne i żadnej dyskusji nie podlegają, a nic mi nie wiadomo, coby w ciągu ostatnich kilku tygodni, kiedy to leserowałam sobie na urlopie, wprowadzono jakieś nowe zasady interpunkcyjne. Misiaelu, niedługo poddasz dyskusji zapis ortograficzny słów i stworzysz własny język. Powodzenia.
A co do tego, jak oceniłeś moje słowa, przykro mi, że nie potrafisz przyjąć do wiadomości informacji podanej bez upiększeń i proszenia. Tak samo miałkie są definicje słownikowe i encyklopedyczne, czy one też Cię irytują? Nie mam ochoty Cię karać, bo po co mi to? Reguły wymyślono po to, by ich przestrzegać, a jeśli masz ochotę je łamać, uzasadnij to formą tekstu. Powiem więcej, nawet ze źródła internetowego, które podałeś wynika, że zapis Twoich dialogów jest błędny. Naucz się czytać, proszę i mniej emocji, a więcej myślenia życzę. Na pocieszenie Ci powiem, że moje komentarze zawsze są podane w tak samo miałkiej i bezsensownej formie Cóż, jakoś nie wszystkim to przeszkadza.
I jeszcze jedna sprawa, to, że ktoś przeczytał tekst i nie dostrzegł błędów może świadczyć nie o tym, że poprzedni komentator "jest idiotą", tylko o tym, że doszedł do wniosku iż jak Autor nie poprawia, nie warto się trudzić, mało tego, dał wysoką ocenę, coby się niepotrzebnie nie narażać na irytację.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Miladora
Użytkownik
- Postów: 7496
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 31-08-2009 23:01 |
|
Wiesz, Elwirko - zapewne to, że jesteś magistrem filologii polskiej nie ma dla naszego upartego Autora znaczenia, ponieważ on ma własny rozum (a może brak rozumu), więc nie należy się spodziewać, że cokolwiek poprawi.
No cóż, życzę mu powodzenia w publikacji jego tekstów.
Pozwolę sobie zacytować:
Cytat: Tekst, owszem, zawierał kilka błędów które mam zamiar poprawić w najbliższym czasie, ale to, o co czepiałaś się najbardziej jest akurat poprawne.
Hihi - te "kilka błędów" wypełniły 45 cm komentarza drobnym drukiem. Faktycznie "kilka"...
|
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Krzysztofpnowak
Użytkownik
|
Dodane dnia 28-09-2009 17:55 |
|
podstawowa zasada stworzenia dobrego komentarza - najpierw myśleć, chociaz przez pół minuty, pisac potem
mówiąc nawiasem - myslenie to mojja słaba strona
wole herbatę
|
auto
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Jak zostać dobrym komentatorem?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 24-11-2009 12:01 |
|
Reaktywuję temat. Myślę, że mimo wszystko warto stworzyć poradnik komentatora. Może uda nam się wspólnie zebrać kilka rad dla nowych użytkowników, albo pomóc jakoś w pisaniu konstruktywnych komentarzy tym, którzy tylko czytają, a nie wiedzą, co napisać pod tekstem, albo, z różnych przyczyn się boją. Dopisujcie swoje propozycje, postaram się to jakoś zebrać i uporządkować w logiczną całość. Spróbuję też pokazać różne sposoby patrzenia na dzieło. O ile oczywiście będziecie zainteresowanie współpracą.
1. Przed napisaniem komentarza
- czytamy tekst
- nie czytamy komentarzy innych, żeby nie sugerować się czyimś punktem widzenia
- najlepiej jest nie patrzeć na inne oceny tekstu, żeby go nie zaszufladkować jako zły bądź świetny
|
|
|
Do góry |
|