Forum - Luźne rozmowy - Ciężki temat o jedzeniu

Użytkownik

Postów: 1190
Skąd: Śląsk

Dodane dnia 23-05-2011 19:44
Do wyciągania ślimaków są takie specjalne widelczyki z malm haczykiem na końcu :-) Fakt w masełku są całkiem smaczne, mnie kojarzą się z grzybkami. Lubicie kosztować takie niecodzienne potrawy? krewetki, małże, ostrygi itp smakuje wam coś z tego?
Oswajam rzeczy pisząc o nich.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#202

Użytkownik

Postów: 6879
Skąd: Szczecin

Dodane dnia 23-05-2011 20:13
No ja krewetki uwielbiam i nie są dla mnie już czymś niecodziennym. Nawet w Łodzi na zlocie, zamówiłem sobie naleśniki ze szpinakiem i krewetkami. Małż nie lubię bo smakują jak niedobra ryba. ostryg niestety jeszcze nie jadłem. Z dziwniejszych rzeczy to lubię golonkę Dziś odhaczam ślimaki, jeszcze zostały mi żaby i ostrygi. Zjadłbym też czerniny, bo nie jadłem nigdy, a lubię krwisto.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#203

Usunięty Gość

Postów:
Skąd:

Dodane dnia 24-05-2011 09:47
Żabie udka świetna sprawa, ale jak ktoś potrafi zrobić. Smakują ja delikatny kurczak. Krewetki super, ale tylko pikantne inaczej są zbyt mdłe. A co do zdrowego odżywiania, to nie mam nic wspólnego z tym terminem. Uwielbiam golonkę w piwie, hamburgery, kebaby i frytki. Do tego słodycze, czekolada, cukierki i chipsy . Pije tylko czarną mocną herbatę. Z warzyw tylko ogórki konserwowe i od wielkiego święta rzodkiewki. Z owoców tylko wiśnie. Za smażone mięso mogłabym dać się zabić. A no i ziemniaki jak ja lubię pyrki.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#204

Anaris Użytkownik

Postów: 727
Skąd: Gdańsk

Dodane dnia 24-05-2011 13:44
Aaach! A mnie teraz naszła ochota na takie pyszne babeczki czekoladowe! Jeśli mam w domu wszystkie składniki, to chyba sobie zrobię.
`The most difficult thing is trying not to forget who you really want to be.`

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#205

jakub Użytkownik

Postów: 3490
Skąd: Poznań

Dodane dnia 24-05-2011 13:57
Cytat: TomaszObluda napisał/a: Z dziwniejszych rzeczy to lubię golonkę Golonka jest dziwną rzeczą? Przecież to najpyszniejsze mięso świata poza wołowiną oczywiście nic golonki nie przebije i tak samo lubię świńskie ogony
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#206

SzalonaJulka

Użytkownik

Postów: 2351
Skąd: Bronowice

Dodane dnia 24-05-2011 14:35
Cytat: JaneE napisał/a: Lubicie kosztować takie niecodzienne potrawy? krewetki, małże, ostrygi itp smakuje wam coś z tego? Jadłam kiedyś głowonoga. Był fioletowy. Trochę mnie ten kolor jedzenia odstręczał, ale nic. Najpierw odgryzłam mu ramiona, przymykając oczy żeby nie widzieć przyssawek. Potem zabrałam się za głowę, ale jak mi osłonka chrzęstna (na zwój mózgowy) chrupnęła w zębach, wymiękłam. Ciekawe, że ci co nie znali budowy zwierzaka zażerali go ze smakiem. No przecież budowę świni też znam a kotletem nie pogardzę...
nikt nie reklamował szczęścia jak podpasek jesteś tego warta (ja)

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#207

jacek sojan Użytkownik

Postów: 2
Skąd:

Dodane dnia 25-05-2011 03:09
ale o winie mógłbym dywagować dzień i w nocy - oczywiście przy winie!

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#208

Użytkownik

Postów: 6879
Skąd: Szczecin

Dodane dnia 25-05-2011 20:30
No, to jest temat alkohol można coś napisać. Nawet przez jakiś czas, wypisywaliśmy piosenki i wiersze o alkoholu. Sporo ich. Słuchajcie konkurs, bez nagród, w sumie nieatrakcyjny. Ale może ktoś mi pomoże z nudów Piszę opowiadanie. Fabuła fragmentu. Kobieta ze swoim kochankiem, bardzo dziana młoda para, umówiła się na kolację po małej kłótni. Ona się odezwała pierwsza, on ją zaprosił. Oboje lubią drogo i luksusowo. On potrafi świetnie gotować i lubi to robić. Zrobił dla niej ucztę najlepszą w swojej karierze, no wiecie, o co kaman I teraz. Jak tak uczta powinna wyglądać? Jaki alkohol, jakie potrawy, on sam gotuje, ma na to kilka godzin. Budżet jest spory, ale nie przesadzajmy, mieszka w drogim, nowym, ale mieszkaniu i nie ma służby ja już dziś zdania nie napiszę, jutro się tym zajmę, może ktoś ma jakieś propozycje? Jaką byście przygotowali kolację, aby zrobić wrażnie na bardzo inteligentnej i oczytanej lasce, która jest przyzwyczajona do drogich rzeczy? Dziewczyny (wszystkie jesteście inteligentne, na poziomie bohaterki -co najmniej) jaką byście chciały ucztę w zwiazku z przeprosinami?

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#209

Użytkownik

Postów: 1190
Skąd: Śląsk

Dodane dnia 25-05-2011 22:40
Koniecznie kuchnia włoska. 1. Przystawka: Mozzarella owinięta szynką parmeńska zapiekana z dodatkiem suszonych pomidorów 2. Zupa z liści winogron ( jadłam raz w życiu, była pyszna ale niestety nie mam pojęcia jak się ją robi) albo krem z pomidorów z kluseczkami i świeżą bazylią 3.Szaszłyk z łososia i cukinii Do picia oczywiście wino, koniecznie białe wytrawne Na deser sorbet cytrynowy z listkiem mięty Aż mi ślinka pociekła a w lodówce tylko żółty ser
Oswajam rzeczy pisząc o nich.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#210

Użytkownik

Postów: 6879
Skąd: Szczecin

Dodane dnia 25-05-2011 22:45
ooo Zaj.... Dziękować Jak nikt nie da nic lepszego biorę.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#211

bury_wilk

Użytkownik

Postów: 1550
Skąd: Warszawa

Dodane dnia 26-05-2011 06:52
Ja bym tu dorzucił jakieś owoce morza, dajmy na to mule.
black number one

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#212

angi_e Użytkownik

Postów: 38
Skąd:

Dodane dnia 26-05-2011 11:51
Super, oryginalne, ale nie aż tak wyszukane, żeby dziwewczyna głodna została. Ja bym tylko się upewniła czy cytrynowy deser to jest to na co Ona liczy, może coś bardziej słodkiego?
„Przychodzi kiedyś taki czas, gdy trzeba albo srać albo oswobodzić wychodek.” - Andrzej Sapkowski (z książki Pani Jeziora)

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#213

Użytkownik

Postów: 1190
Skąd: Śląsk

Dodane dnia 26-05-2011 12:02
Na deser może też być klasyka czyli truskawki i czekolada Jednocześnie jest to bardzo słodka gra wstępna, jeśli akcja ma się w tą stronę rozwinąć. Tomek, tylko nie zapomnij o świecach i dobrej muzyce. Mnie osobiście IVE MENDES by pasowała. Włoską kuchnia i brazylijska, gorąca muzyka. Mniam http://www.youtube.com/watch?v=F_d1rCZvELk&feature=related
Oswajam rzeczy pisząc o nich.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#214

asiapodkowa007 Użytkownik

Postów: 4
Skąd:

Dodane dnia 30-05-2011 14:03
chyba już konkurs rozstrzygnięty, swoją drogą dlaczego mi nikt takich kolacji nie szykuje kurcze, może gdybym była mniej realna a bardziej literacka A tu zwykła rzeczywistość - wczoraj zrobiłam spaghetti na obiad i podałam mężowi elegancko na talerzu jak w restauracji a on do mnie: "a gdzie widelec skarbie?" No po prostu przygniotło mnie to i cały romantyzm

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#215

CelinaDolorose Użytkownik

Postów: 46
Skąd: Dziki Wschód. Miasto Bug/a

Dodane dnia 30-05-2011 14:41
Przystawka: np. raki w winnym sosie, masełku i pietruszce lub winniczki Zupa: krem ze szparagów lub raków właśnie Danie główne: pieczony comber sarni (w miodzie i piwie z dodatkiem rozmarynu, cynamonem i goździkiem), polany sosem borówkowym lub żurawinowym z pieprzem, podany z małymi opiekanymi ziemniaczkami, posypane świeżym koperkiem (lub bez ziemniaczków) i jako dodatek mieszanka sałat z pomidorkami koktajlowymi i sosem winegret. Ewentualnie sarninę mogłabym zamienić jakimś bażantem albo perliczką Deser: gruszka w sosie waniliowym i polewą czekoladową. Drugi wariant to truskawki w czekoladzie o posmaku brandy z pieprzem Do każdego dania odpowiedni alkohol i gotowe Ha ha ha To pojechałam po bandzie Myślę, że nowobogackim snobom by odpowiadało
*(...) noszę w sobie wielkie dzieła. Dzieła, które potrafiłyby sprawić, że Niebiosa załkają, a Piekło okaże skruchę.* - C. Barker

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#216

Użytkownik

Postów: 6879
Skąd: Szczecin

Dodane dnia 31-12-2011 15:55
Dziękuję, ale już wykorzystałem propozycję JaneE, wkomponowało mi się idealnie. Szkoda tylko, że sam nic z tego jeść nie będę. Celine, też świetna propozycja. Mniam A czy macie jakieś specjały sylwestrowe do jedzenia? Ja idę na domówkę i spodziewam się jakiegoś dobrego mięsa. Podobno ma być kurczak I jak tradycja nakazuje jajko w majonezie. Po przekroczeniu pewnego wieku, jajko w majonezie jest obowiązkowym daniem biesiadnym w polskiej kulturze. A może to tylko na pomorzu zachodnim?

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#217

wykrot

Użytkownik

Postów: 333
Skąd: znad Tanwi

Dodane dnia 01-01-2012 10:53
Polecam portal Ś.P. Macieja Kuronia http://www.kuron.com.pl/forum/viewforum.php?f=1

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#218

Karol Nieporadny Użytkownik

Postów: 138
Skąd:

Dodane dnia 01-01-2012 17:53
"I jak tradycja nakazuje jajko w majonezie" Tomku jaka tradycja?... gdybyś był tak uprzejmy rozwiń ten wątek.
Smutek to najgorsza pora dnia.

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#219

Użytkownik

Postów: 6879
Skąd: Szczecin

Dodane dnia 15-02-2012 20:37
Karolu. Podstawą każdej nudnej domowej imprezy jest jajko w majonezie, ewentualnie jako w majonezie, udekorowane jakoś, lub majonze z dodatkami,ale jajko na twardo jest zawsze. Kolejna rzecz to plasterki wędliny. W dobrym tonie jest śledź. Jakiś tam. Oczywiście to żart, ale z tym kojarzą mi się wszelkie spotkania przy wódce, w towarzystwie około trzydziestki. I jak przewidywałem jajko było. Jutro tłusty czwartek. Jakieś plany?

Autor

RE: Ciężki temat o jedzeniu

#220

Użytkownik

Postów: 1190
Skąd: Śląsk

Dodane dnia 15-02-2012 20:44
Plany pączkowo- faworkowe, oczywiście Bardzo proszę:
Oswajam rzeczy pisząc o nich.