Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Arkady
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 23-03-2010 16:27 |
|
Zbliża się Wielkanoc, w sumie najważniejsze święto Katolików i większości chrześcijan. Mi kojarzy się także z jedzeniem? A wam? Jakieś tradycje kulinarne?
U mnie to tak. Żurek, biała kiełbasa oczywiście chrzan do niej, i ćwikła.
Najważniejsze jajka na twardo muszą być ehhh
Z ciast mazurek i czasem sernik, ale ostatnio co roku ze sklepu
Obrzydliwego baranka z cukru chyba nikt nigdy nie je. To się wyrzuca prawda?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Borek707
Użytkownik
|
Dodane dnia 23-03-2010 18:21 |
|
O ile dobrze pamiętam z przed roku to chyba tak U mnie wszystkie ciasta obowiązkowo pieczone, część mięs także. Pasztetu nie może zabraknąć własnej roboty, sernika, jajka na wpół miękko, polędwicy pieczonej, obowiązkowo chrzan, ćwikła jak pan wyżej.
|
"Pstre fantazji niechaj płody
Kwitną dla przemiennej mody"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Poke Kieszonka
Użytkownik
- Postów: 2063
- Skąd: Naniby
|
Dodane dnia 24-04-2010 10:25 |
|
Według prosby Tomku znalazły sie i wiersze o jedzeniu:
Ale pasztet
,,Być może nawet nie pojmiecie
czemu w tematów różnych tłumie
przyszło mi pisać o pasztecie,
lecz przyznam, że sam nie rozumiem.
Kręcony ojca twardą ręką
z mięs tak starannie dobieranych,
subtelne, smakowite piękno,
aromat zgoła wyuzdany.
Matki pieszczony miękką dłonią
rozkoszy zaznał zwanej pieprzem,
zmysły uwodzi wabiąc wonią,
jaja skrywając prze najświeższe.
W piątkowy wieczór wbrew regule
postu, z determinacją zgrzeszę
i oblizując usta czule,
spełniony, udam się w pielesze.
Tam w nadzwyczajnych spocznę niebach
w snach delektując się wciąż smakiem
wątróbek, dzika z nutką chlewa,
indyczą piersią i kurczakiem.
Niech się babunia kręci w grobie
niech swoją szynką kusi dziadka,
ja do obżarstwa się sposobię...
Pasztet mamuni - to ci gratka.''
|
zbieram do kieszonki małe radości z każdego dnia
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 24-04-2010 10:30 |
|
Czyje to Pokę? świetny kawałek o jedzeniu
Aż mi się ciepło zrobiło tam na dole, w brzuchu. Widzieliście jak wyglądam, albo na fotach, a wiele osób na żywo. Chudy jestem. Ale uwielbiam jeść. Kocham się delektować jedzeniem, myśleć o jedzeniu, czytać o jedzeniu, pisać o jedzeniu, i o nim mówić.
Jeśli miałby szukać powodów, które miałby udowodnić tezę, że Bóg istnieje, to jednym z nich nie byłoby powstanie oka, jako wybryku ewolucji, ale tak bardzo rozbudowany zmysł smaku, który sprawia tak wiele rozkoszy. Bo po co to wyewoluowało.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Poke Kieszonka
Użytkownik
- Postów: 2063
- Skąd: Naniby
|
Dodane dnia 24-04-2010 10:47 |
|
Tomasz przykro mi ,ale wstyd powiedzieć nie wiem, gdzieś go zasłyszałam i wygrzebałam z moich zapisków, a takich mam mnóstwo nawet nie wiem czy czasem go gdzieś nie znalazłam w necie
|
zbieram do kieszonki małe radości z każdego dnia
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 24-04-2010 11:17 |
|
Cytat: soczewica napisał/a:
I, hehe, gejowato to wygląda facet, który słodzi więcej, niż ja. I pije kawę z mlekiem. Albo drinki. O, facet, który pije drinki też jest... Dziwny.
Facet, jak już musi, niech wali na czysto.
I nie popija...
no to ja jestem gejem wg was, lubię herbatę, wprawdzie nie słodzę zazwyczaj ale jak piję kawę to tylko w mlekiem i to z dużą ilością, jak już mam pic wódkę to nigdy czystą, jedynie w drinkach lub z wielką ilością popity bo inaczej zwrócę natychmiast i wiecie co, dobrze mi z tym a faceci wcale mnie nie interesują, i co teraz z moją gejowatością?
Cytat: Samuel Niemirowski napisał/a:
I wiesz co charakteryzuje samca alfa? Samiec alfa przede wszystkim robi to, na co ma ochotę i ma w d.pie, czy jest męski czy nie męski. Samiec alfa może popijać mleczko, ale i tak ku.wa budzi respect!
nie wierzę, Samuel i ja jesteśmy po tej samej stronie barykady w dyskusji to się nie dzieje i muszę się z tym całkowicie zgodzić, nawet jeśli komuś nie pasuje to że piję herbatę albo kawę z mlekiem kiedy już muszę wypić kawę bo nic innego mi nie chcą dać czy drinka bo dobrze smakuje a wódka jest ohydna, to nie musi się ze mną zadawać, nie będę za kimś takim płakać
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 24-04-2010 11:19 |
|
No rozwinęła się dyskusja o herbacie i kawie. Niby herbata jest nie męska. To powiedzcie mi co pili Samuraje, albo brytyjscy oficerowie w przerwie między mordowaniem hindusów?
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
Dodane dnia 24-04-2010 11:22 |
|
Tomaszu, przecież dobrze wiesz że to pytanie retoryczne, dlatego nikt na nie nie odpowiada każdy wie że herbatkę
|
"Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 24-04-2010 11:39 |
|
No dobra masz rację. Ja osobiście herbatę piję tylko, jak mam kłopoty żołądkowe. Rzadko ją lubie, ale doceniam wkład herbaty do kultury światowej. Cytat: Zgodnie z pradawną legendą zieloną herbatę odkrył chiński cesarz Chen Nung już na 2737 lat przed Chrystusem - wiatr przywiał liść z dziko rosnącego krzewu herbacianego wprost do czarki z wrzątkiem.
Ale wolę kawę "Jak tylko kawa ląduje w twoim żołądku zaczyna się ogólne poruszenie. Idee ożywają, pojawiają się uśmiechy, zapełnia się papier. Kawa to twój sprzymierzeniec w batalii pisarskiej."
Honoriusz Balzac
I jeszcze to;
"Nic tak nie stymuluje komórek mózgowych jak filiżanka kawy."
Sherlock Holmes
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 24-04-2010 12:03 |
|
Wiedziałam, że gdzieś już to widziałam:
http://www.kobieta.pl/wiersze/pokazwiersz.php?wierszid=1887982326
Wiecie co, nie mam pojęcia jak ma się do męskości picie bądź nie picie czegoś, lub też jedzenie tego, a nie tego... To są indywidualne gusta moim zdaniem i na męskość, kobiecość wpływu nie mają.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 24-04-2010 12:51 |
|
No tak, ja wiem, że ludzie nie lubią być obserwowani, ale mi sprawia przyjemność patrzenie jak piękna kobieta spożywa posiłek.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Borek707
Użytkownik
|
Dodane dnia 24-04-2010 12:55 |
|
A propos herbaty. Jakie są wasze ulubione gatunki, rodzaje? Osobiście uważam się za smakosza herbat (w szczególności czarnych - moja ulubiona odmiana). Mówię tutaj o tych liściastych. Dodam że Liptona z tzw. przeze mnie "pampersa" nie zdołam wypić
|
"Pstre fantazji niechaj płody
Kwitną dla przemiennej mody"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 24-04-2010 13:11 |
|
Ja lubię tylko czarną i zieloną. No w sumie miętową czasem. Ale się nie znam, herbata dla mnie smakuje zawsze podobnie, co innego kawa. Dodam, że lubię herbatę bez cukru i bez cytryny.
Z herbat to w sumie lubię tylko te mrożone w butelkach plastikowych.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Nalka31
Użytkownik
- Postów: 879
- Skąd: Syreni Gród
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 03-08-2010 21:44 |
|
Cytat: "Kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość." Z tego wynika, że picie gorzkiej kawy, to profanacja, ale ja nie mogę słodzić. Z mlekiem czasem lubię, ale cukier jest dla mnie obrzydliwością. Ale np kawałek sernika z rodzynkami i do tego kubek czarnej kawy. Rozpływam się w ekstazie.
Lubicie ryby? Ja nie. Ale jest wyjątek, ryby z puszki i śledzie w occie, oleju pomidorach itd. Jak się najadłem śledzika heh
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
Bezwodnik
Użytkownik
|
Dodane dnia 03-08-2010 22:04 |
|
Ryby lubię. Staram się jeść najczęściej jak to tylko możliwe. Niestety czasem to tylko puszka z etykietą "Paprykarz Szczeciński" i nie do końca pewną zawartością, ale cóż. Jak pewnie każdy Polak, na święta karp i śledzik poza tym ubóstwiam filety z dowolnej ryby smażone. Do tego ziemniaki i jakaś surówka. Nie ma to jak piątek
|
Taki tam ze mnie grafoman...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Ciężki temat o jedzeniu
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 03-08-2010 22:21 |
|
Ej człowieku wszystko co szczecińskie jest dobre. Ale większość paprykarzy jest z innych miast ;/
|
|
|
Do góry |
|