Czy można bić dzieci?
Portal Pisarski » Z innej beczki » Luźne rozmowy
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 07-01-2010 21:38
Heh no prawie się z tobą zgadzam, ale ani ja nie znajdę przekonujących ciebie argumentów, ani ty przekonujących mnie nie znajdziesz.

Grunt, że się zgadzamy, że bić dzieci nie można mocno. I za to powiiny być surowe kary.

Co do klaspów w pewnym wieku, nie będzie porozumienia :)
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 21:39
Cytat:
Nie powinna, ale jeśli ktoś woli dostać niż wysłuchać kazania, to też o czymś świadczy.

Niekiedy może to świadczyć o jego preferencjach erotycznych. :D
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:05
Piszę, że nie powinno tak być. Zresztą "rozmowa" w kontekście postu Soczewicy , oznacza właśnie wykład czy kazanie (od początku była wzięta w cudzysłów).
Jak napisał Tomasz - rozmowa, inteligentna rozmowa wychowawcza na poziomie, to środek zaradczy, a nie kara.
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
lukasz44 Użytkownik
  • Postów: 110
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:15
Można bić ale nie mocno,dziecko które nie dostało klapsa albo liścia to co??Mimo zakazów rodziców będzie jechało sobie gdzie chce,będzie tłukło talerze w domu.wracało o 04.00 a rodzice gdy wróci zaczną sobie z nim spokojnie rozmawiać i prawić kazanie a on będzie miał w głowie że będzie mógł robić co che i dostanie tylko kazanie bez kary.
"What keeps me going is goals"- Muhammad Ali
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 07-01-2010 22:23
Przepraszam, ale to już stoi na granicy absurdu. Bić prawie dorosłego człowieka, który może już sobie jeździć gdzie chce? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić...

Poza tym bicie nie jest jedyną karą, którą można zastosować. Jest cały wachlarz innych kar, tylko trzeba chcieć pomyśleć. Bo najłatwiej komuś przyłożyć, przy okazji rozładować emocje. Tylko co to za kara? Niczego nie uczy, poza tym, że można kogoś walnąć jak zrobi coś, co mi się nie podoba.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
lukasz44 Użytkownik
  • Postów: 110
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:27
Ale mi chodzi o dziecko 10-15lat a jakie kary zastosować dziecku które ma 16 lat postawić na jerzyka??Matka będzie miała dosyć siły żeby go utrzymać??A ojciec dość nerwów??I z innymi karami też.
"What keeps me going is goals"- Muhammad Ali
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
TomaszObluda Użytkownik
  • Postów: 6879
  • Skąd: Szczecin
Dodane dnia 07-01-2010 22:33
Jak samotna matka ma bić 16 letniego syna, który jest większy od niej? Jeśli karcić fizycznie, to właśnie gdzieś do 6 roku życia, wtedy, kiedy argumenty nie działają do końca. Jak w wieku 16 lat jest powód, aby używać siły, to idzie tylko płakać, że wychowanie się nie udało.
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 07-01-2010 22:37
Jarzyka? No nie wiem, czy Jerzy chciałby, żeby kogoś na nim stawiać ;)

Jeju, co za abstrakcja ;) uderzyć szesnastolatka? Rany, to powinien być człowiek już w miarę ułożony z podstawowymi pojęciami wpojonymi na amen! W tym szacunek do rodziców i zasad.

A kary mogą być różne, nawet znany szlaban jest lepszy. Zabranie komórki, obcięcie kieszonkowego, zakaz netu, zabranie czasowe gry, czy cokolwiek innego. Bicie nastolatka jest chyba absurdem, który niczego nie uczy.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
lukasz44 Użytkownik
  • Postów: 110
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:38
No,to jest wiek buntu,a powód zawsze się znajdzie.W dodatku wcześniej dostawali i jakoś są normalniejsi niż dzisiejsza młodzież,a teraz rodzice nie potrafią sobie poradzić z wychowaniem tylko muszą jakąś super nianie wołać.
"What keeps me going is goals"- Muhammad Ali
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 07-01-2010 22:41
wiesz, szesnastolatek jest zwykle większy ode mnie, myślę, że większość kobiet ma taki problem. Jak ty sobie wyobrażasz, że miałabym go uderzyć? Śmiesznie by było. ;)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
lukasz44 Użytkownik
  • Postów: 110
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:50
Ale tak jest i jakoś nic się nie dzieje.Jeśli by nie można uderzyć szesnastolatka to ukarać też nie damy rady.Czyli co?Dać mu wolną rękę?Nie zapominajcie o ojcu.Słyszę czasami rozmowy starych ludzi jak z żartem opowiadają że jak zrobili jakąś głupotę to się bali że tak ich ojciec spierze że nie będą mogli usiąść przez tydzień.Opowiadali to normalni starzy ludzie.
"What keeps me going is goals"- Muhammad Ali
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:52
Cytat:
Dać mu wolną rękę?

Tak. 16 lat to najwyższy czas.
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
wiewioorka Użytkownik
  • Postów: 726
  • Skąd: Las iglasty, gdzieś na Pomorzu
Dodane dnia 07-01-2010 22:55
Znam wiele przypadków, gdzie dorośli synowie tłukli ojca, który ich bił jak byli mali. Mój ojciec ma dłoń jak łopata, jeszcze jako nastolatka dostałam z niej, za przeproszeniem, w ryj. Kiedyś go za to nienawidziłam, a teraz mi go żal, bo to słaby człowiek, który nie radzi sobie z emocjami.



W domu ojciec był zawsze tym od bicia, nie chce przekazać tego wzoru swojemu dziecku.
Adwokat po sprawie, panna po zabawie - diabła warci...
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
lukasz44 Użytkownik
  • Postów: 110
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 22:56
Tak. 16 lat to najwyższy czas.

Znam kilka takich przypadków,pili od 15 lat bez opamiętania bo mieli wolną rękę,a teraz żyją sobie na trochę niższym poziomie.
"What keeps me going is goals"- Muhammad Ali
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Usunięty Gość
  • Postów:
  • Skąd:
Dodane dnia 07-01-2010 23:28
Paliłem papierosy już w gimnazjum (tanie i mocne), a w liceum rzuciłem świństwo. Można i tak,

Ale do rzeczy - dobrze wychowany człowiek w wieku 16 lat jest w stanie sam o sobie decydować i podejmować za to odpowiedzialność. Oczywiście, jeśli się tego od niego wymaga. Jeśli wszyscy z góry traktują nastolatka jako g...rza, to dlaczego miałby się jak g...rz nie zachowywać?

Podkreślam - mówię o człowieku wychowanym a nie wytresowanym.
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 08-01-2010 09:00
Mnie się wydaje (wydaje, bo moje dziecko ma 3 lata, więc problemy są inne), że jak człowiek ma 16 lat, to jest już w miarę ukształtowany, jakieś zasady powinien mieć wpojone i jakiś szacunek, w tym pozwolenie na dorosłość mu się należy. Niejeden jak nie zakopci, to się nie nauczy, że to nie jest za fajne. Trudno. Poza tym ostra kontrola uczy kombinowania. A w domu ludzie muszą sobie ufać i mówić prawdę, nawet tę trudną czy wstydliwą, bo to tworzy rodzinę. Bicie (poniżanie) za wybryki, a nie dochodzenie do tego, dlaczego ktoś coś zrobił jest jak kneblowanie ust kaszlącemu. Przecież dziecko jest takim samym człowiekiem jak każdy z nas. Trzeba je zrozumieć.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Matuszewski Użytkownik
  • Postów: 172
  • Skąd:
Dodane dnia 08-01-2010 09:32
Bić dzieci? Póki słabsze, myślę że można bez problemu...

A tak serio - dlaczego dzieci niby bić nie miałoby być wolno?
W szkole dzieci się biją. Jak ktoś jest silniejszy, to nie ma znaczenia czy dorosły, czy nie. Spuści łomot i tyle. A teraz - jak sobie z tym radzić?
Każde dziecko żyje pod kloszem (nie bić, nie wymagać, nie rozkazywać, nie poniżać)? W szkole nie spotka dzieci wychowywanych w innych warunkach?
Bo w życiu dziecka nikt bić nie będzie? No ale nie chcę wcale przepchnąć tematu pod tytułem "Bijmy dzieci terapeutycznie, z rozwagą".
Przyznam się Wam do czegoś...
Miałem może sześć, siedem lat. Nudziłem się na podwórku jak diabli, nikogo do zabawy, tylko jakieś dziewczynki. Urządzały gołębiowi pogrzeb, wiecie - pudełko po butach, tasiemki, krzyżyk i dziura w ziemi. Patrzyłem sobie na to, aż w końcu sobie poszły. Chciały nazbierać kwiatków.
A ja byłem dzieciak wredny - uznałem, że będzie zabawnie rozwalić im ten grób, a potem z krzaków obserwować lamenty. Poszedłem więc i wyjąłem gołębia (nie zakopały go na półtora metra), nadepnąłem go nawet, bo dziewczynki niczego nie brzydzą się bardziej, niż widoku stęchłych flaków. Problem polegał na tym, że mnie zobaczyły. Ja w nogi.
Wpadłem do bramy, ale windy nie odważyłem się brać - w końcu były tuż za mną. Po schodach na dziewiąte piętro, ale mnie skubane dorwały. Przyznam się ze wstydem, że tej bardziej agresywnej (BYŁA WIĘKSZA ODE MNIE!!!) przysunąłem z plaskacza w pysk. I do domu.
Niestety byłem bardziej popularny, niż mógłbym przypuszczać, bo mnie znalazły w domu.
Ojciec się pyta:
-Dlaczego to zrobiłeś?
Odpowiadam
- Nie wiem.
Dowiedziałem się natomiast, że bicie dziewczynek nie jest sympatyczne, kiedy ludzie mnie nakryją;)
Jak powiedział Tuwim "Sumienie to ten cichy głosik, który mówi, że ktoś patrzy".

Dziecko jest małym socjopatą. Póki się nie nauczy empatii, nie ma szans na bycie pełnoprawną jednostką ludzką... każda odpowiedź "Nie wiem" świadczy o tym, że doskonale wie i próbuje sił. Co można, a czego nie.

Poniżenie, zabieranie dziecku poczucia bezpieczeństwa, wmuszanie mu różnych rzeczy - to jest według mnie destruktywne. Bicie to taki dość prosty, niemal naturalny przekaz, "nie rób tego". Boli jak to robisz. Poboli chwilę i przestanie.
A zabieranie dziecku zabawek, ograniczanie mu wolności, zabija poczucie bezpieczeństwa. Dziecko myśli wtedy, że niczego nie posiada, nie jest ważne, a co więcej - o czym to w ogóle, takie zabieranie, świadczy?
Nie odrobi lekcji (ta, jasne, na pewno zapomniał. nie chciało mu się) - dostanie w dupę. A jeśli rodzice mu powiedzą, "zabieramy ci komputer i dopóki nie poprawisz ocen, to go nie zobaczysz" umieszczają kontrolę w rękach jakiejś obcej baby, co więcej - na czas absolutnie nieokreślony. To dopiero tortura;)

Problem jest bardziej skomplikowany, ale na pewno bicie nie jest gorsze od innych form karania. Autentycznie, lepsza złość, niż chłód emocjonalny.
Do góry
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
JaneE Użytkownik
  • Postów: 1190
  • Skąd: Śląsk
Dodane dnia 08-01-2010 11:16
Cytat:
Problem jest bardziej skomplikowany, ale na pewno bicie nie jest gorsze od innych form karania. Autentycznie, lepsza złość, niż chłód emocjonalny


Zgadzam się. Mnie przerażają niektóre metody stosowane przez "Super Nianię" - Dorotę Zawadzką.
"Karny jeżyk", z którego dziecko po tysiąc razy wstaje, wrzeszczy, wymiotuje z nerwów a ty najspokojniej na świecie znów musisz go na nim posadzić.
Dla mnie to znęcanie się psychiczne nad maluchem, gorsza niż krzyki a nawet klaps.

Oczywiście nic nie usprawiedliwia bicia dzieci, fizycznego znęcania się, ale nie można tą samą miarą oceniać trzepnięcia w tyłek, kiedy już żadne słowa nie pomagają.

Faktycznie najgorsze co można zrobić dla dziecka to zamknąć go pod kloszem i wychowywać bezstresowo. Kubeł zimnej wody, który na nie spadnie wraz z przekroczeniem progu szkoły, albo chociażby placu zabaw będzie bardzo nieprzyjemny.

Inną kwestią jest traktowanie dzieci jak małych dorosłych. Znam mamę, która spełnia każdą najdziwniejszą nawet prośbę swojego syna twierdząc, że mały sam musi poznać konsekwencje swoich zachowań. Na razie chłopczyk ma kilka lat i jego dziwactwa są, powiedzmy, błahe. Nie mam pojęcia co zrobi gdy jako nastolatek poprosi ją o coś co będzie faktycznie zagrażało bezpieczeństwu jego i innych.

Na zakończenie prośba :-)
Uczmy nasze pociechy dobrych manier już do wczesnego dzieciństwa

Powiedzieć "dzień dobry", "do widzenia" czy "przepraszam" nie jest trudno, zdziwilibyście się jak mało przedszkolaków używa tych słów.

Nie przerywaj starszym, przepuszczaj w drzwiach kobiety, ustępuj miejsca w autobusie. Przecież to proste :)



Oswajam rzeczy pisząc o nich.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
Elwira Użytkownik
  • Postów: 4151
  • Skąd: Rembertów
Dodane dnia 08-01-2010 12:31
Cytat:
Nie przerywaj starszym, przepuszczaj w drzwiach kobiety, ustępuj miejsca w autobusie. Przecież to proste


z tym ustępowaniem miejsca, to musi być taki większy przedszkolak, bo u mnie to by było tak, że pewnie razem leżałybyśmy na jakimś zakręcie ;)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Czy można bić dzieci?
JaneE Użytkownik
  • Postów: 1190
  • Skąd: Śląsk
Dodane dnia 08-01-2010 12:53
Cytat:
Elwira napisał/a:
Cytat:
Nie przerywaj starszym, przepuszczaj w drzwiach kobiety, ustępuj miejsca w autobusie. Przecież to proste


z tym ustępowaniem miejsca, to musi być taki większy przedszkolak, bo u mnie to by było tak, że pewnie razem leżałybyśmy na jakimś zakręcie ;)


Wiadomo, wszystko trzeba dostosować do wieku i warunków :-) chodziło mi o zasady
Oswajam rzeczy pisząc o nich.
Do góry
Numer GG
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]