| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
JaneE 
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27-11-2009 23:28 |
|
Sny są dla mnie bardzo często "natchnieniem" dla moich opowiadań. Gdy byłam mała, po obudzeniu próbowałam sobie "dopowiadać" dalszą część snu, czasem robiłam to tak intensywnie, że w końcu nie byłam pewna, w którym momencie kończył się sen z zaczynały moje marzenia
Teraz po prostu spisuję to na kartkach.
|
| Oswajam rzeczy pisząc o nich.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 27-11-2009 23:50 |
|
ooo to ja tak miałam z muzyką  budziłam się mając w głowie fragment utworu, a ponieważ nie mam słuchu absolutnego nie mogłam zapisać go od razu, bez pomocy instrumentu.., potem spotkałam świetnego nauczyciela, który poprowadził mnie tą drogą i nauczył z tego mojego chaosu muzycznego budować formę muzyczną, przy okazji znosił humory zbuntowanej nastolatki 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
SzalonaJulka
Użytkownik
- Postów: 2351
- Skąd: Bronowice
|
| Dodane dnia 04-12-2009 08:36 |
|
Śnił mi się Hitler ukrywający się pod gazetą - takim czarno-białym dziennikiem, wyszywanym brylantami. 
Teraz się zastanawiam, co tez to znaczy 
|
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 11-12-2009 16:25 |
|
Sny to nasza wyobraźnia, która się spełnia we śnie moim skromnym zdaniem 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
waikhru
Użytkownik
|
| Dodane dnia 11-12-2009 17:48 |
|
Od miesiąca, co jakieś 2-3 dni, śni mi się, że w różnych sytuacjach znajduję rośliny, które zbieram do zielnika: na łące pokrytej śniegiem, na plaży, w przedpokoju
Co to dla mnie znaczy? To, że jeżeli nie oddam jak najszybciej swojego zielnika do oceny na studiach, to zacznę psychicznie chorować
|
"Bo dla mnie Bóg to nie przypadek, nie los i nie czas. Dla mnie Bóg to tylko myśl. Moja myśl."
"Opowiedzieć wodę przez opis pustyni, opowiedzieć chleb przez opis głodu, opowiedzieć miłość przez opis samotności..."
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
TomaszObluda 
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
| Dodane dnia 18-12-2009 10:29 |
|
ciekawe coś tam wyprawiał takiego że wstydzisz się pochwalić co było dalej... 
|
| "Ludzie na całym świecie uwielbiają okazje. Każdy chciałby dostać coś za nic, nawet jeśli przyszłoby mu zapłacić za to wszystkim" - Stephen King
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
CieplyDeszcz
Użytkownik
|
| Dodane dnia 18-12-2009 17:36 |
|
| Ostatnio śni mi się, że idęciemnąścieżką i nie mogę znaleźc wyjścia z lasu. Nie lubię tego snu i nie wiem co znaczy. Może chodzi o to, że tak jakby uciekam przed pewną osobą i przed konfrontacją z nią
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
klaus_bawoek
Użytkownik
- Postów: 115
- Skąd: Wilkanowo
|
| Dodane dnia 16-01-2010 14:56 |
|
| Ja swojego czasu dużo czytałam na temat snu i marzeń sennych, ponieważ są one dla mnie nie bez znaczenia. Uważam, że są to zarówno nasze podświadome pragnienia jak i to, co świadomie przeżywamy, ale dla mnie są to także wskazówki dotyczące życia. Muszę powiedzieć, że nierzadko też miewam sny prorocze, choć nie można ich odczytywać zbyt dosłownie.
|
"Nie można tkwić uparcie w swoim kącie Lasu, czekając, aż inni do nas przyjdą. Czasem trzeba pójść do nich".
Kubuś Puchatek
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
evivvalarte
Użytkownik
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
hostessa
Użytkownik
|
| Dodane dnia 17-03-2010 18:46 |
|
| Ja tam prawie nigdy nie pamiętam, co mi się śniło. A jak już pamiętam, to nie przywiązuje do tego wagi... raczej mówię "kurde, słuchajcie jaki miałam popieprzony sen", niż doszukuję się w nim znaczenia (nawet jak śnią mi się te rzeczy z senników, np krew, ptaki i inne duperele).
|
Bo sens życia polega na tym, aby w tej szarej rzeczywistości zrobić coś, z czego dumnym będzie się do końca życia;
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 17-03-2010 18:50 |
|
Cytat: TomaszObluda napisał/a:
Mi się śnił zlot portalu w Krakowie. Poważnie dwie noce temu. Było kilka znajomych osób, kilka nieznajomych. Poszliśmy nawet na mszę do jakiegoś kościoła dziwny sen ateisty co.
Może to zachęta z Niebios?
Dla mnie sny, przynajmniej zazwyczaj (inaczej jest np gdy przyśni się ktoś zmarły z rodziny itp) nic nie znaczą. Z resztą, jeśli ktoś się nimi podnieca tak jak pisano powyżej to znaczy że równie dużą uwagę może przywiązywać do wróżbiarstwa, a dla mnie to, bez urazy, głupota. I sprzeczność z moralnością chrześcijańską.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 23-03-2010 17:11 |
|
Cytat: a dla mnie to, bez urazy, głupota. I sprzeczność z moralnością chrześcijańską. JA bym tego tak źle nie oceniał. Zaraz głupota, to raczej rodzaj zabawy. Jeśli ktoś wierzy w to na serio, to niezbyt chyba mądre, ale tak sobie w wieczór andrzejkowy powróżyć to fajnie.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
| Dodane dnia 23-03-2010 18:10 |
|
| Ja zupełnie inaczej odbieram sny. Na przykład z tego, który opisałam w Księdze Snów wyciągnęłam zupełnie inne wnioski, niż mówią senniki. W senniki nie wierzę. Wierzę w to, że sen może powiedzieć nam coś o tym, do czego boimy się przyznać, albo nie zauważamy...
|
| Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
Borek707
Użytkownik
|
| Dodane dnia 23-03-2010 18:30 |
|
| Ostatnimi czasy miałem dwa sny prorocze, ich treść była taka sama, a mianowicie pogrzeb znanej mi osoby. Po około dwóch miesiącach od snu ta osoba umarła. Doprawdy czułem się jak jakieś dziwaczne medium... Od tamtej pory większość snów biorę na poważnie tzn. szukam ich ukrytego przesłania, znaczenia. Nawet jeśli sen wydaje mi się zupełnie bez sensu.
|
"Pstre fantazji niechaj płody
Kwitną dla przemiennej mody"
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
jakub
Użytkownik
- Postów: 3490
- Skąd: Poznań
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
| Dodane dnia 25-04-2010 20:07 |
|
A macie sny po alkoholu? Ja mam koszmarnie cudaczne. W sumie, nie zdziwiłbym się, gdyby Tim Burton pił, szedł spać, a później robił notatki do swoich filmów, analizując pijackie sny. Cudactwa, ale nie powiem co, bo nie.
Mi się dziś śniła Dorota Masłowska. Pamiętam, że rozmawiałem z nią długo, chyba autograf wziąłem, ale szczegółów nie pamiętam.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
valdens
Użytkownik
- Postów: 4635
- Skąd: Worksop (U.K.)
|
| Dodane dnia 25-04-2010 22:31 |
|
Sny mają dla mnie dużą wartość. Zwłaszcza o 4:30, gdy nęka mnie budzik  Dałbym 5 funtów, żeby pośnić godzinę dłużej. Czasem nawet dychę (zależy od snu). 
|
| - Pływanie wyszczupla - powiedział wieloryb.
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 25-04-2010 22:55 |
|
Mi się ostatnio śnią jakieś dziwne koszmary, zawsze tak jest kiedy nie odmówię pacierza wieczorem i bynajmniej śmieszne to nie jest. Może działa to jakoś na moją podświadomość, że robię coś złego a może jest w tym jakaś inna przyczyna, choć mam nadzieję że nie.
A prośba o autograf od Masłowskiej dla mnie jest już koszmarem
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Sny - coś znaczą? (dla was)
|
|
Usunięty
Gość
|
| Dodane dnia 25-04-2010 22:59 |
|
Cytat: valdens napisał/a:
Dałbym 5 funtów, żeby pośnić godzinę dłużej. Czasem nawet dychę (zależy od snu).
Rozwiązanie: kładź się spać godzinę wcześniej. Dostanę pięć funtów?
|
|
|
|
| Do góry |
|
