Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
mayita
Użytkownik
|
Dodane dnia 10-06-2009 10:34 |
|
"Kundel" przyśnił mi się pewnej nocy, a dokladniej jedna ze scen, która potem "weszła" do tekstu. to moje pierwsze "dojrzałe" opowiadanie, ma dla mnie wartość sentymentalną i uważam, że pomimo pewnych niedociągnieć (do zbioru musiałam je poskracać i dopracować) jest "skończone".
niektóre z opowiadań uważam za udane, niektóre napisałam, ale jestem z nich średnio zadowolona - co ciekawe, czytelnicy często najbardziej lubią te z moich opowiadań, które ja uważam za "takie sobie". ironia losu
jako nastolatka pisałam do szuflady, wciąż mam te zeszyty z opowiadaniami, czasami do nich zaglądam i śmieję się z dziecinnego stylu, wielu mądrych wyrażeń (słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych był natenczas moją biblią) i naiwnych historyjek. nie wyrzucę ich jednak, bo to moja przeszłość, zgodna z wiekiem i ówczesną wrażliwością, chociaż wątpię szczerze, bym komukolwiek pokazała te bazgroły.
|
piszę opowiadania, wydałam zbiór "Bliżej, niż myślisz", kocham prozę E. Hemingway'a i uwielbiam kryminały
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 10-06-2009 23:54 |
|
Ja niestety usunąłem. Konto na portalu, w którym ów tekst się znajdował też już nie ma. Także przpadło. A tytuł mojego pierwszego opowiadania to "Chłodne Lato"
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Nikczemna
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Wiktor Orzel
Administrator
- Postów: 3517
- Skąd: Kraków
|
Dodane dnia 12-06-2009 11:28 |
|
Takie pierwsze opowiadanka na wypracowania w szkole raczej pominąłem w swoim pierwszym poście
|
wiktororzel.pl
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Nikczemna
Użytkownik
|
Dodane dnia 12-06-2009 11:50 |
|
czytam między wersami
wybacz, nie zauważyłam, a Anub1s tak wspomniał o tej szkole...
|
Czy twój ojciec pali fajkę?
Tak, mój ojciec pali fajkę
Yes, my father smokes the pipe
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 12-06-2009 23:38 |
|
to o czym to było? o walce z Ukraińcami? dobre mogło być.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
Dodane dnia 12-06-2009 23:44 |
|
ano o walce z braćmi-Ukraińcami, ale smutne bardzo, bo wszyscy bohaterowie na końcu ginęli
|
...słowa ulatują, pisma płoną...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 12-06-2009 23:47 |
|
no to ładne, takie Szekspirowskie - u niego też zawsze na końcu była rąbanka i wszyscy ginęli trzeba to było wydać za komuny, dodałbyś jeszcze postać generała, co się kulom nie kłaniał i miałbyś miejsce w kanonie lektur do dziś
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
Dodane dnia 12-06-2009 23:51 |
|
Generałem Karolem to wówczas mentalnie womitowałem, albowiem zmuszony byłem uczęszczać do szkoły której ów patronował - dlatego nikt wyżej sierżanta u mnie ze spluwą po połoninach nie biegał
|
...słowa ulatują, pisma płoną...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:06 |
|
no masz ci los. I przez dziecięcy antykomunizm nikt cię teraz w szkole nie czyta
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:09 |
|
jaki antykomunizm..?
10 lat miałem i żadne "izmy" dla mnie wówczas nie istniały, jedynie wymiana ognia zza węgła
|
...słowa ulatują, pisma płoną...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:11 |
|
no ale jakbyś w szkole powiedział, że wymiotujesz generałem Świerczewskim, to pewnie nie byłoby to zbyt dobrze odebrane
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:16 |
|
Jakbyś co roku w końcu marca (w rocznicę śmierci) musiał rysować, ewentualnie malować na temat: Śmierć generała Waltera i uczestniczyć w obchodach ku czci (święto szkoły), które dziwnym trafem zawsze wypadały w wolną sobotę (tak, tak - nie wszystkie soboty były kiedyś wolne), to trudno byłoby Ci się powstrzymać od...
|
...słowa ulatują, pisma płoną...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:18 |
|
to gdzie ty do tej szkoły chodziłeś? do Baligrodu, że go tak sławili ? (byłem w Bieszczadach, to znam okolice )
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:23 |
|
nie - Dolny Śląsk, ale wieczna sława bohatera z Hiszpanii nie znała granic między województwami
Tak na marginesie, to wiesz skąd Karol nabył ksywkę "Walter"?
Podczas nocnego ostrzału artyleryjskiego w Hiszpanii, w pijanym widzie wyskoczył z ziemianki w samych kalesonach i z walterem w ręku wylazł z okopu rażąc pozycje wroga z pistoletu kaliber 7,65 mm.
Gdyby miał wówczas w ręku Parabellum, pewnie inne pseudo przeszłoby do historii....
|
...słowa ulatują, pisma płoną...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:29 |
|
ale poważnie? ale to, że on się może i kulom nie kłaniał, za to zwykle się słaniał na nogach z pijaństwa, to słyszałem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Henryk Borowiec
Użytkownik
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:35 |
|
Podobno równie poważnie, jak to, że w boju pod Wiaźmą z dowodzonej przez niego dywizji piechoty sowieckiej (ok. 6 tysięcy chłopa) zostało przy życiu jeno czterech ludzi.
Odebrali mu dowodzenie po tym popisie i... wysłali jako wykładowcę do szkoły oficerskiej
A że się słaniał (skutecznie) to fakt - pamiętasz Eroicę Munka i sceny z pijanym Górkiewiczem przedzierającym się do Podkowy Leśnej? Na trzeźwo by się przedarł!
|
...słowa ulatują, pisma płoną...
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Wasze pierwsze opowiadanie
|
Usunięty
Gość
|
Dodane dnia 13-06-2009 00:38 |
|
Cytat: Odebrali mu dowodzenie po tym popisie i... wysłali jako wykładowcę do szkoły oficerskiej
ja się niedawno dowiedziałem, że wybitny profesor mojego wydziału był oficerem politycznym w LWP i attache wojskowym w Moskwie tuż po wojnie
a tak swoją drogą - ciekawe czyjego imienia jest teraz twoja szkoła? Jana Pawła II?
|
|
|
Do góry |
|