Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
Dodane dnia 09-07-2009 11:14 |
|
dobra książka to taka, do której wracam, którą muszę mieć.
|
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 09-07-2009 11:19 |
|
Cytat: należy grubą krechą odgraniczyć dwie rzeczy. A mianowicie: to, czy książka jest dobra, od tego, czy mi się podoba.
Bardzo to mądre jest
Dlatego właśnie uważam, że nikt nie ma prawa wyrażać trwałych i niepodważalnych sądów o literaturze, bo jego zdanie zawsze będzie subiektywne.
Cytat: jeśli ktoś lubi horrory, to nawet najlepszy romans do niego nie trafi
No, jeśli lubi horrory, to pewnie romans nie trafi, ale trzeba próbować sprzedać tanie romansidło tak, żeby czytelnik wymagający dopiero po 4 części się zorientował, że to właściwie telenowela jest.
Poza tym, każdy ma takie dni, kiedy ma ochotę na coś słodkiego sentymentalnego i lepiącego od miłości, nawet jeśli jest miłośnikiem horrorów. Mówię z punktu widzenia kobiety, z facetami może być inaczej.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-07-2009 12:17 |
|
Nie ma złych i dobrych książek. Są tylko lubiane i nielubiane. Tak uważam...
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
botaurus
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-07-2009 12:29 |
|
Emm...
Jeśli jakaś książka będzie napisana:
"No to ten. zaczynam... idę se i ten... no się zaczyna akcja, jak dom taki zbudowali (...) a we środku chciałem wam powiedzieć, jak to go ten no... zamieszkali (...) i teraz koniec zaskakujący, bo przecież nikt się nie mógł spodziewać, że zapomli kluczy! hahahahaha! ale mi się żart udał! Dziękuję za przeczytanie mojej książeczki, mamusi się podobała!"
to na pierwszy rzut oka widać, że jest "bebe". A to, że ktoś by się ze dwa razy uśmiechnął nie oznaczałoby, że książka jest dobra.
Podobnie z fotografią... Może być tandetnie wykonane zdjęcie, które ma kiepski kadr, kontrasty i w ogóle (więc jest kiepskie), ale jest na nim cud kobitka z odkrytym udkiem, więc może mi wzrok przykuć.
Z pisanymi też tak bywa, że oprawa kijowa, a treść kontrowersyjna i od razu się wszyscy zachwycają :|
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-07-2009 12:44 |
|
Cytat: botaurus napisał/a:
Podobnie z fotografią... Może być tandetnie wykonane zdjęcie, które ma kiepski kadr, kontrasty i w ogóle (więc jest kiepskie), ale jest na nim cud kobitka z odkrytym udkiem, więc może mi wzrok przykuć.
Szkoda tylko, że granica profesjonalnego zdjęcia, a tandetnego zaciera się. Gdyż wszyscy zachwycać się będą rozrzuconymi "klockami lego na dywanie", które ktoś od tak sobie rzucił, niż np.: ruinami miasta po bombardowaniu, które posiada przesłanie. No cóż... taka jest sztuka nowoczesna.
W książkach na szczęście nie widzę takiej tandety, gdyż ją można łatwo zdemaskować.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
ginger
Użytkownik
- Postów: 3099
- Skąd: Bydgoszcz
|
Dodane dnia 09-07-2009 13:07 |
|
Hmm... A co z ulubionymi pisarzami? Jeśli wyda coś gorszego - usprawiedliwiacie (w końcu zawsze pisze takie dobre książki, ten jeden raz, no niby trochę mu nie wyszło, ale przecież nie jest źle, daje się czytać), czy oceniacie surowiej (co to ma być, jak on tak może, z talentu go okradli czy zgubił?)?
|
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-07-2009 13:09 |
|
Cytat: ginger napisał/a:
Hmm... A co z ulubionymi pisarzami? Jeśli wyda coś gorszego - usprawiedliwiacie (w końcu zawsze pisze takie dobre książki, ten jeden raz, no niby trochę mu nie wyszło, ale przecież nie jest źle, daje się czytać), czy oceniacie surowiej (co to ma być, jak on tak może, z talentu go okradli czy zgubił?)?
Może.... zmienia styl?????
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
Dodane dnia 09-07-2009 13:12 |
|
Cytat: ginger napisał/a:
A co z ulubionymi pisarzami? Jeśli wyda coś gorszego - usprawiedliwiacie (w końcu zawsze pisze takie dobre książki, ten jeden raz, no niby trochę mu nie wyszło, ale przecież nie jest źle, daje się czytać), czy oceniacie surowiej (co to ma być, jak on tak może, z talentu go okradli czy zgubił?)?
raczej oceniam surowiej. zwłaszcza, jeśli naprawdę wyczuwam, że książka jest pisana "na odczepne" [oczywiście - wiem, że może to tylko moje wrażenie, a pisarz chciał i się starał, tylko mu nie wyszło].
|
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
botaurus
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-07-2009 13:13 |
|
Jeśli chodzi o pisarzy.
Dawniej uwielbiałem książki Kinga.
Jednak po przeczytaniu entej książki, w której bohaterem był pisarz i małe dziecko... nie, nie przeczytałem jej do końca.
Teraz mam do niego wielki żal za latanie wokół własnych schematów.
Jednak patrząc na naszą Noblistkę. Jej dawne tomy były cud, miód i w ogóle orzeszkami się zajadać. Potem przyszły wyróżnienia, kontrakty. Te jej nowe tomy (tomiki?) wydają się być napisane tylko i wyłącznie w ramach postanowień kontraktu. "Nie chcę mi się, ale muszę".
Tylko nie wiem, czy ganić tu Szymborską za to jak pisze, czy wydawnictwo za to, że jej każe pisać "na siłę".
Ja ogólnie nie posiadam czegoś takiego jak "uhonorowanie" autora na stałe. Może... Może poza Mironem.
O tak - na Białoszewskiego musiałem sobie narzucić trzyletni szlaban, bo mi robił zbyt wielką sieczkę we łbie. Tak go kochałem. Szlaban minął, wiecie? :P
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Sonia
Użytkownik
|
Dodane dnia 09-07-2009 17:51 |
|
Ja zakochałam się w "Córce Czarownic" - Doroty Terakowskiej, którą przeczytałam jednym tchem. Tak mnie wciągnęła, następnie sięgnęłam po "Lustro Pana Grymsa". Świetnie pisze dla dzieci. Można się od niej uczyć.
|
Słowa wpływają na ludzi, potrafią nawet zrujnować człowiekowi życie.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:00 |
|
Cytat: A co z ulubionymi pisarzami? Jeśli wyda coś gorszego - usprawiedliwiacie (w końcu zawsze pisze takie dobre książki, ten jeden raz, no niby trochę mu nie wyszło, ale przecież nie jest źle, daje się czytać), czy oceniacie surowiej
Ja od ulubionych pisarzy wymagam więcej niż od innych, bo zakładam z góry, że ich tekst jest na jakimś poziomie i zapewnia określoną dawkę emocji czy humoru, może nawet polecam tekst komuś w ciemno. Zakładam też, że każdy następny tekst będzie lepszy od poprzedniego. Tego oczekuję i jeśli nie dostaję, jestem zniesmaczona.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:04 |
|
Gaiman ma wzloty i upadki, np "Gwiezdny pył" był słaby i nie polecam. Chociaż jak ktoś chce oglądać film, to lepiej czytać książkę.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:07 |
|
Cóż, książka jednak prawie zawsze jest lepsza od filmu, poza przypadkami, gdy reżyser jest lepszym reżyserem niż autor pisarzem
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:13 |
|
Cytat: Cóż, książka jednak prawie zawsze jest lepsza od filmu, poza przypadkami, gdy reżyser jest lepszym reżyserem niż autor pisarzem Jak w przypadku "Ojca chrzestnego" nie odmawiam Puzo talentu, ale Copolla to artysta i fachowiec, Puzo chyba tylko fachowiec.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
soczewica
Użytkownik
- Postów: 2423
- Skąd: mysłowice - siemianowice śląskie
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:15 |
|
najgorzej wypadają książki pisane na podstawie scenariusza. czasem naprawdę ma się ochotę poprawić fakty. jestem zdania, że wszystko można opisać - że trudniej przenieść książkę na ekran, niż na odwrót, ale "pisarze", którzy przenoszą akcję filmu do książki zwykle odwalają fuszerę...
|
Między nami - piekło - kładka ma szerokość stopy. Gdy tylko jedno na nią wejdzie, spotkamy się na drugim brzegu i staniemy obok siebie. Jeśli obydwoje zechcemy bliskości, spotkamy się na środku kładki, z wyborem - przytulić się mocno, albo spaść osobno.
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
dwa_warkocze
Użytkownik
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:21 |
|
Cytat: Jak w przypadku "Ojca chrzestnego" nie odmawiam Puzo talentu, ale Copolla to artysta i fachowiec, Puzo chyba tylko fachowiec.
O gustach się nie dyskutuje, więc nie będę dyskutowała, tylko przedstawię swoją opinię :)
Zupełnie się nie zgadzam. Film, owszem, jest bardzo dobry. Ze świetnymi aktorami. Dobrze wyreżyserowany. Ale :)
Ale książka imo jest 100 razy lepsza. No, może 10 nie 100 :)
Napisana jest świetnie (a Puzo to nie rzemieślnik, tylko b. dobry pisarz), ma znacznie bogatsze tło niż film, postaci są o wiele bardziej pogłębione niż w filmie, jednym słowem - jestem za książką.
|
"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
TomaszObluda
Użytkownik
- Postów: 6879
- Skąd: Szczecin
|
Dodane dnia 11-07-2009 11:37 |
|
Cytat: Ale książka imo jest 100 razy lepsza. No, może 10 nie 100
Napisana jest świetnie (a Puzo to nie rzemieślnik, tylko b. dobry pisarz), ma znacznie bogatsze tło niż film, postaci są o wiele bardziej pogłębione niż w filmie, jednym słowem - jestem za książką. Oj też zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Film jest okrojony, zresztą nie było wyboru.
I być może masz rację.
Z tym,że świat jednak skłania się ku mojej opinii. Film jest klasykiem kina, i mało ludzi odmawia mu wielkości.
Książka, zdeczka mniej znana. Może to wina środków przekazu? Sam nie wiem. Muszę jeszcze raz sięgnąć po Puzo.
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 18-09-2009 22:26 |
|
Odświeżam temat, bo dręczy mnie coś, czego sama nie potrafię sprecyzować.
Jak to jest, że w jednym środowisku jakiś tekst jest uznany za dobry, ba, nawet wygrywa w jakimś konkursie, a w innym zjawiają się osoby, które nie widzą w nim niczego wartościowego?
Od czego to zależy?
Czy naprawdę nie ma wyznacznika dobrej literatury i wszystko zależy od gustu? A może to środowisko wpływa na opinię o tekście? Jeden pochwalił, to i drugi chwali i na odwrót...
|
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
gabstone
Użytkownik
- Postów: 1101
- Skąd: Chorzów
|
Dodane dnia 09-10-2009 21:45 |
|
Nie ma, bo de gustibus non est disputandum.... I zawsze tak będzie. Dla jednych dobre, dla innych nie. Wiem, że chodzi Ci min o konkurs, ale nie obrażając nikogo Elwiro, tekst Lwa był dla mnie lepszy. Ty piszesz bardzo dobrze ale wole np "Białą rumbę...." od "Jagodzianek"
|
Polacy są zbyt inteligentni jak na swoje położenie geograficzne. Jarosław Iwaszkiewicz
|
|
Do góry |
|
|
Autor |
RE: Dobra książka - czy na pewno?
|
Elwira
Użytkownik
- Postów: 4151
- Skąd: Rembertów
|
Dodane dnia 09-10-2009 21:52 |
|
Gabstone, spójrz na datę mojego poprzedniego posta, proszę. Nie edytowałam go dzisiaj, co zresztą pewnie również zauważysz. To nie ma związku z żadnym konkursem, a przynajmniej tutejszym. Ale teraz będzie, że ja podburzam. Cóż, pokrzyczcie sobie. Ja pójdę spać.
|
|
|
Do góry |
|