| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 10-07-2008 14:57 |
|
| Tak... Ja często się zastanawiam czemu robię coś tam, a nie robię czegoś innego... Nawet jeśli odpowiedź nie jest jednoznaczna, takie zastanawianie pomaga zrozumieć samą siebie
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
Dominik
Użytkownik
- Postów: 86
- Skąd: Pabianice
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:01 |
|
Wszystkie odpowiedzi kryją się w Nas 
|
| "Każda Twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą" - Prentice Mulford
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:03 |
|
Czasem do siebie samej najtrudniej dotrzeć... 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
Dominik
Użytkownik
- Postów: 86
- Skąd: Pabianice
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:15 |
|
To kwestia myślenia i postawy. Skoro można się dołowac i użalac nad sobą i nad własnym życiem - równie dobrze można czerpac z Niego radośc
|
| "Każda Twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą" - Prentice Mulford
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:17 |
|
| Użalanie się nad sobą? NIGDY!!! To takie... dziecinne...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
Dominik
Użytkownik
- Postów: 86
- Skąd: Pabianice
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:31 |
|
Hmm... czy dziecinne? Raczej nie, to jest błądzenie.
Dziecinna jest radośc z każdego, nawet najmniejszego, szczególiku i to jest pozytywne
Dziecko trzeba miec w sobie zawsze, bo niewinnośc mają tylko one, a dorośli Ją tracą, chociaż nie wszyscy.
|
| "Każda Twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą" - Prentice Mulford
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:33 |
|
Dziecinna niewinnośc tak....
Dzecinna naiwnośc nie....
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
Dominik
Użytkownik
- Postów: 86
- Skąd: Pabianice
|
| Dodane dnia 10-07-2008 16:58 |
|
Naiwnośc wykorzystują Ci, co błądzą.
|
| "Każda Twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą" - Prentice Mulford
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
|
dagny_d
Użytkownik
|
| Dodane dnia 10-07-2008 17:26 |
|
A ja boję się odchodzenia bliskich mi osób. Na temat własnej śmierci mam dość mgliste i abstrakcyjne pojęcie, na zasadzie: kiedyś i tak nadejdzie, więc bez paniki. Nie wiem, czy podobnie myślałabym mając ciało zgięte chorobą i umysł udręczony bólem Natomiast, kiedy myślę, że moi ukochani bliscy zaczynają w nieuchronny sposób odchodzić, robi mi się zimno. Tak bardzo chciałabym ich zatrzymać!
J. Lechoń- Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną...
Powiem ci: śmierć i miłość- obydwie zarówno.
Jednej oczu się czarnych, drugiej- modrych boję.
Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
Przez niebo rozgwieżdżone, wpośród nocy czarnej,
To one pędzą wicher międzyplanetarny,
Ten wicher, co dął w ziemię, aż ludzkość wydała,
Na wieczny smutek duszy, wieczną rozkosz ciała.
Na żarnach dni się miele, dno życia się wierci,
By prawdy się najgłębszej dokopać istnienia-
I tylko jedno wiemy. I nic się nie zmienia.
Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci.
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
Arkady 
Użytkownik
|
| Dodane dnia 10-07-2008 18:50 |
|
Dagny, podoba mi się ostatnia strofa w wierszu, który przytoczyłaś...
"Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci" coś w tym jest... To temat na głębsze przemyślenie 
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
WholeTruth 
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:10 |
|
Cytat: Dominik napisał/a:
Dziecko trzeba miec w sobie zawsze, bo niewinnośc mają tylko one, a dorośli Ją tracą, chociaż nie wszyscy.
ech. to mi zalatuje ewangelią..
śmierć uczy życia. a przynajmniej powinna. niektórych zatrzymuje w miejscu. taki paraliż. ale moim zdaniem ona powinna napędzać. powinna zmuszać do życia i czerpania z niej wszystkiego co najlepsze. wszystkiego co dobre, nawet gdy nie ma kolorowo...
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:12 |
|
| Nie wszystkim starcza sił... To nie jest tak, że można się zmusić...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:19 |
|
fakt.
to już dużo zalezy od tego, czy ma się te siły.. ja osobiście uważam, że trzeba się starać.. śmierć już nie da nikomu szansy na pozanaie rzeczy, które nas ominęły za życia.. więc po co sie wcześniej poddawać?
coś może jednak powinno nas ciągnąć. przede wszystkim ludzie. dla mnie to taki napęd. oni powini nas sprowokowac do tego, by odnaleźć w sobie tą upragnioną siłę..
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:20 |
|
| Hmm... Jeżeli ma sie przy sobie takich ludzi, to oni mogą być siłą... Gorzej jak człowiek jest sam...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:28 |
|
ANETO.!
nie jesteś sama. za pewne masz rodzine i ludzi wokół którzy patrzą na Cieie życzliwym wzrokiem i chcą pomagać.
może jest ktoś kto chciałby zaistnieć bardziej w Twoim zyciu a Ty go nie dopuszczasz, bo się odcinasz. uważasz, żę jesteś sama. a ja uważam, że sobie tak wmówiłaś. 
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:34 |
|
heh, rodzina... Wiesz, że ona najbardziej się odwraca zawsze? A znajomi? Każdy już ma przyjaciół, pogawędzić mogę z nimi zawsze, ale nie dopuszczają do przyjaźni...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:37 |
|
oni? a może TY się 'stopujesz'?
jezli z nimi masz ciężko poszukaj innych znajomych.. może poszukaj kogos, kto tak jak Ty jest sam.. [bądź tylko tak uważa]
a to, że rodzina zawsze się odwraca to tylko takie powiedzonko. wcale, że nie zawsze. czasem tylko ona przy nas zostaje.
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:52 |
|
| Byłam już w sytuacji, że nie miałam nikogo... I wtedy rodzina jeszcze bardziej mnie olała... ciężkie 3 miesiące były...
|
|
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
WholeTruth
Użytkownik
- Postów: 1993
- Skąd: Katowice
|
| Dodane dnia 11-07-2008 14:59 |
|
tylko 3 miesiące?
teraz jest lepiej? mam nadzieję. i życze Ci by tak byłoo caaly czas. bez przerwy. 
|
Nie byłem poetą.
Ta świadomość nie przyniosła ulgi, tylko wściekłość, że prawa ewolucji mogły wyposażyć jeden i ten sam umysł w taką wrażliwość i taką nieudolność.
J. Fowles
|
|
| Do góry |
|
|
| Autor |
RE: Boicie się śmierci?
|
ANETA
Użytkownik
- Postów: 218
- Skąd: Sochaczew
|
| Dodane dnia 11-07-2008 15:07 |
|
Tylko? Czasem się wydaje, że AŻ...
Dziękuję Ci.
|
|
|
|
| Do góry |
|
