Gawędy poetów i prozaików
Portal Pisarski » Wspólne Pisanie » Proza
Autor
Gawędy poetów i prozaików
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7496
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 24-09-2009 17:28
Tak więc zapraszam - kto z ochotą
wierszem czy prozą głos chce oddać
niech się przyłączy, choćby po to
by nowe dzieła mogły powstać

jeżeli jeszcze pamiętacie
Kopciuszka butki oraz RYBĘ
spieszcie, by nowy temat podjąć
który w ten sposób Wam przybliżam

piszcie i bawcie się wesoło
nikomu ujmy nie przynosząc
naostrzcie pióra i do dzieła
przecinam wstęgę - GOŚCI PROSZĄC

:D
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 17:43
co to za miejsce
co to za kraina
gdzie motyl z kolcami
wstęgę przecina

życie nie jest piekłem
wiedza ta, to po wujku ma scheda
powiedział mi bowiem kiedyś
że w piekle umrzeć się nie da :p
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
ginger Użytkownik
  • Postów: 3099
  • Skąd: Bydgoszcz
Dodane dnia 24-09-2009 17:51
No proszę! Wielki dzień nastąpił - Reaktywacja!

Super - może znowu się coś zabawnego spłodzi... Przy takiej ilości potencjalnych Matek i Ojców musi wyjść coś co najmniej zwariowanego :D

Kwa! (z ukrytym sensem :lol: )
que bonito seria tu mar si suspiera yo nadar
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 17:54
jak widzę oko już do nas mruga
niech więc z dennych mych rymów
powstanie odpowiedź druga :bigrazz:

jak nie wiecie co robić
to ja wam chętnie powiem
jak tylko, czego robić nie wolno
od kogoś się dowiem
mój kolega robił wszystko
wszyściutko jak leci
teraz jest żonaty
bo z rozpędu robił też dzieci...
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
SzalonaJulka Użytkownik
  • Postów: 2351
  • Skąd: Bronowice
Dodane dnia 24-09-2009 18:12
Tak tęskniłam za "Gawędą",
że łza z oka mi spływała...
Teraz nowe "twory" będą,
wróci spółka autorska cała :)

I już nowych także widzę,
każdy chętnie tu przyleci...
Wcale zatem się nie wstydzę:
bawmy świetnie się jak dzieci! :D
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7496
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 24-09-2009 18:36
I co z tego - będą dzieci
małe haiku albo fraszki
portal za nas je utrzyma
więc się bierzmy za igraszki

Ja za ciebie, a ty za mnie
potem inni się dołączą
byle tylko było fajnie
życie przecież trwa bez końca

:D
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
botaurus Użytkownik
  • Postów: 220
  • Skąd:
Dodane dnia 24-09-2009 18:37
O żesz kurna! O żesz w mordę!
Świat niech będzie na mnie zły znów,
Nawet największe pieniądze,
Nie uchronią od tych rymów.

Dmuchnę, chuchnę, dom rozwalę,
Z każdą najdrobniejszą cegłą,
Forum ma być ocalałe?
Tupnę, zniszczę. Krzyknę z werwą.

Potem chleba i szermierki,
Soli, chrupek i gorzały,
Dalej - bawmy się jak dzieci,
Zniszczmy, spalmy forum całe!

Ale przynajmniej sztuka się rozwinie.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 18:40
forum wieczne jest powiadał
hurm adminów wiecznie żywy
tę gawędę zapowiadał
jakiś gostek nam życzliwy

nie ma ognia, lecz są słowa
z nich jest broń nad kule, miecze
skreśl i zapisz je od nowa
forum przed tym nie uciecze
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
botaurus Użytkownik
  • Postów: 220
  • Skąd:
Dodane dnia 24-09-2009 18:45
Zamilcz! Co Ty wiesz o broni?
Wszak ze strony zbroi, tarczy,
Gromem - poeta natchniony,
Słowa szykuj, gnaj do walki!
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 18:49
Jestem potworem - i zapamiętaj to sobie
jestem ciemnością - czystym złem w ludzkiej osobie
myśl że'm jest nikim - małym kamyczkiem na szczycie
jestem cynikiem - lawiną jest moje życie

słowom twym nie aprobuję
mówić muszę, choć próbuję
milczeć, nieposłuszne słowa
wyrywają się od nowa

nie miej za złe grajku miły
że wciąż wtrącam się do śpiewki
bądź i dla mnie ty cierpliwy
i idźże do swojej dziewki
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Anaris Użytkownik
  • Postów: 727
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 24-09-2009 18:55
Botaurusie, wszak powiadają ''The pen is mighter than the sword.''
`The most difficult thing is trying not to forget who you really want to be.`
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
SzalonaJulka Użytkownik
  • Postów: 2351
  • Skąd: Bronowice
Dodane dnia 24-09-2009 19:17
Mila chce tu płodzić dzieci,
Panowie rwą się do wojny...
I tak czas nam miło zleci,
czas natchniony, czas upojny...

Ja też plany mam szalone,
drugich takich w korcu maku...
Prędko kieckę z siebie ściągnę
i popędzę na rumaku :D

A jeżeli go nie znajdę,
bo się poszedł paść dla żaru,
to też będę miała frajdę,
kiedy dosiądę hydrantu :D
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 19:22
no szalejesz julcio droga
powiem jedno - bój się boga
jak cię jaki kto zobaczy
to z radością się napatrzy

ja na wojnę dziś nie zmierzam
bo nie tędy moja ścieżka
dziś się uczę, dziś pracuję
by jutro móc bez adresu mieszkać.


Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
SzalonaJulka Użytkownik
  • Postów: 2351
  • Skąd: Bronowice
Dodane dnia 24-09-2009 19:27
A niech gapi się bidulek,
ja widoków nie żałuję.
Już niejeden był wypadek,
patrzył ktoś na... koński zadek

Bowiem w takim pognam pędzie...
hmm... że mój niewidoczny będzie :shy:
nikt nie reklamował
szczęścia jak podpasek
jesteś tego warta
(ja)
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Anaris Użytkownik
  • Postów: 727
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 24-09-2009 19:34
Hydrant przecie dobry koń
Nie zawiedzie, nie zajedzie
A jak zechce, wody da.
A gdy przyjdzie co do czego
Zamieć śnieżna, proszę bardzo
Tu się złapiesz, tam przytrzymasz
Toć bohater i kochanek jest w sam raz.

(nie ma to jak zmęczenie i buuujna wyobraźnia. Ale stwierdziłam, że jak się bawimy, to się bawimy...)
`The most difficult thing is trying not to forget who you really want to be.`
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 19:43
dobra zejdźmy z tego toru
(inne tory dla potworów)
więc ja spytam się łaskawie:
o czym mówicie przy kawie?

ja... nie piję czarnej szklanki
lecz herbatę z filiżanki
jak ten anglik, wyspa-ziemia
teatime leci wciąż z podziemia

a przy niej rozprawiam czasem
co się z polskim stanie lasem
polityk w nich tory kładzie
świr? witamy na pokładzie

i do dalej gdzie etyka?
(nie tam jest gdzie polityka)
ale przyznam tutaj szczerze
że ja w ekologię wierzę
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Anaris Użytkownik
  • Postów: 727
  • Skąd: Gdańsk
Dodane dnia 24-09-2009 19:53
Kawa nie jest dla mnie dobra
Czarna szklanka - tylko cola
Albo sok z czarnych porzeczek,
Choć to bardziej krew, powiecie.
Jak herbata, to miętowa,
Na żołądek samo zdrowie
Więc zapraszam, mili państwo.
`The most difficult thing is trying not to forget who you really want to be.`
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Vulpes Użytkownik
  • Postów: 546
  • Skąd: Zator
Dodane dnia 24-09-2009 19:58
ja mam zdrowie nie najlepsze
jestem chory - piszę wiersze
jakem zdrowy to jest proza
o ile mi nie zje koza
to jest na wsi żywot miły
(to był sarkazm - dla wnikliwych)
wkoło lasy mam i pola
brat mój co dzień do przedszkola
ja do szkoły - siostra w domu
nie zawadza tam nikomu
spokój święty - miasto wolę
wyprosić się nie pozwolę
tam jest przecież dla człowieka
matma, chemia, biblioteka!
Wróciłem. Kurczę, wiele tu się zmieniło od ostatniej wizyty.
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Miladora Użytkownik
  • Postów: 7496
  • Skąd: Kraków
Dodane dnia 24-09-2009 20:43
Vald Ends Castle, czyli Powrót RYBY

- Łomatko!!! - powiedział z niedowierzaniem Vald Pałownik i rozglądnął się wokół. - Wreszcie nas wyciągli!
Rozejrzał się ponownie, zmarszczył brwi i jakby mu coś nagle przypomniano, zaczął się macać tu i tam. A potem z piersi jego wydobyło się potężne westchnienie ulgi.
PAŁA! Słynna Pała Valda Palownika tkwiła na swoim, przyrodzonym zresztą, miejscu.
Powoli, jakby nie dowierzając samemu sobie, Vald wydobył ją na światło dzienne, a wtedy zgraja nowo-przyjętych Portalowców z wrzaskiem zaczęła przepychać się do drzwi.
Stare wygi portalowe natomiast ani drgnęły. Pała? I co z tego?
Każdy inteligentnie myślący user dawno już by się domyślił, że po tak długim nieużywaniu Pała musiała być nie do użycia.
Stępiona, niegroźna, bezużyteczna właściwie!
Dlatego ten i ów skwitował poczynania Valda ironicznym zmrużeniem powiek i tyle, podczas gdy Vald, nadal oglądając z lubością swoją, hmm, powiedzmy, cenną maskotkę, nawet nie zauważył szturmujących wyjście z Zamku Portalowców.
Podnosząc wreszcie wzrok omiótł długim, badawczym spojrzeniem komnatę i zaczął coś tam mamrotać do siebie, co brzmiało jak... - Ten jest, tamten także, owego diabli nadali, inny się stracił, kogoś nie widzę, ta się szlaja zapewne, Gółka konia ujeżdża ani chybi, o, Mroczny awansował, hihi... Łomatko! - powtórzył wreszcie. - Jakby tego więcej nawet było!
A potem coś mu się widać przypomniało, bo zapytał.
- Pamięta kto aby, jakżeśmy się uratowali?
Odpowiedziało mu, rzecz jasna, bardzo wymowne milczenie.
- Co jest! - zdenerwował się Vald. - NIKT nie pamięta?!
- Kwa - rozległo się nieśmiałe kwakanie z kąta.
Vald błyskawicznie sięgnął ręką, ułapił coś i na światło portalowe wyjrzała w całej swej mięciutkiej okazałości... kto? Kaczka Portalowa, rzecz jasna.
- No to kwakaj! - rozkazał Vald.
- Kwa kwa, kwakwakwa kwakwak, kwaka kwakaka kwakwa, kwa... - zaczęła Kaczka szybko, lecz dużo nie zdążyła powiedzieć, pardon, wykwakać, bo Vald, trzymając ją za szyję, przerwał niemal natychmiast.
- Zaraz! To znaczy, co? Tak po prostu?! Bez problemu???
- Kwa - potwierdziła Kaczka, otrzepując upierzenie.
- Nie do wiary! - zdziwił się Vald. - A RYBA stawszy się Bogiem awansował wszystkich do Półbogów?!
- Kwa! - powiedziała Kaczka.
- Mnie też?! - niedowierzająco zapytał Vald i pokręcił się niespokojnie.
- Kwe - zaprzeczyła Kaczka. - Kwa kwa kwakwa kwałę.
- Co??? Tylko moją Pałę?! - oburzył się Vald i spurpurowiał ze zgrozy.
- Kwa... - cichutko potwierdziła Kaczka i uciekła ile sił w krótkich nóżkach.
Nieszczęśliwy i odbrązowiony Vald Pałownik of Vald Ends Castle został sam, jak brudny paluch w bucie...

cdn.
Zawsze tkwi we mnie coś, co nie przestaje się uśmiechać (Romain Gary).
Do góry
Numer GG
Autor
RE: Gawędy poetów i prozaików
Hyper Użytkownik
  • Postów: 806
  • Skąd:
Dodane dnia 24-09-2009 21:42
W ten oto sposób słynna Pała awansowała do miana nie byle jakiego atrybutu. W leżącej nieopodal wiosce słynny na cała okolicę rzeźbiarz Rzezon zajęty był właśnie wykrawaniem na monstrualnej wielkości pale scen historycznych, uwieczniających chwalebne czyny Drużyny Pały. Obelisk prezentował się nie lada. Zwieńczony był zgrabną srebrną kopułką, każda scena przedzielona była spiralnym, kunsztownie obrytym gzymsem.
Za wykonanie Pały królestwo obiecało fortunę, oraz ocalenie głowy. O księżniczkach nie wspominano, z braku takowej na horyzoncie.
Tymczasem głowa (Red Lady oczywiście) nieświadoma szans na ocalenie, turlała się niespokojnie w te i nazad po podziemiach zamku i mruczała do siebie nienawistnie.
- Ja wam dam półbogów, psu braty. Ja wam ta pałę przytępię - obiecywała gapiąc się w sklepienie - Ja was wszystkich poślę do siedmiu diabłów!
- Łów, ów, ów... - Odpowiadało jej Echo.
- Zamkniesz się cholero! - Zazgrzytała Lady-Głowa.
- Ero, chechero, przechero... - Przedrzeźniało Echo.
- A żeby to - zaklęła po raz kolejny głowa Lady in Red, przy czym przeturlała się w stronę rynsztoka.
Tam znalazła ułamaną kociubę profesorka, złapała ją w zęby, po czym zgrabnie wturlawszy się na starą deskę, zaczęła z wprawą wiosłować z prądem.
download1.klimacik.pl/e-gify.com/1356.gif

RYBA rządzi, RYBA radzi, RYBA nigdy cię nie zdradzi!.
Do góry
  • Skocz do forum:
Polecane
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.