- wyeksponuj moją szyję!
- to rozepnij troszkę suwak... nie! nie ten... ten boczny od tiszerta... no,
- i co? widać moją szyję? wyeksponowałeś ją?
- może być, ale spójrz gdzieś w dal i zamyśl się, że niby myślisz,
- a szyję widać?
- widać, widać... a możesz ją troszkę bardziej wyciągnąć?
- dobra... a teraz?
- a jeszcze bardziej?
- dobraaa... a teraaaz?!
- a jeszcze bardziej?!!
- dobra wyciągaaam... o w mordę! coś mi w strzykło w kręgosłupie!
- teraz dobrze, trzymaj tak... spójrz w obiektyw!
- nie mogę odwrócić głowy, coś mi przeskoczyło!
- to niech tak zostanie - jest ok - widać szyję!
- naprawdę - wyeksponowałeś ją?
- tak, będzie w dechę!
- dobra spadamy - facet nam wino niesie!