A - i jeśli komuś z was nie zmienił się styl, nadal macie grunge to wybierzcie w profiliu "voodz_gray", bo teraz wszystko jest pod niego podpasowane takie małe ogłoszenie

Strasznie długo sie ładuje

powiedzmy sobie szczerze, forall sux i to skarpetkami

Prawo do sądu to nie prawo do barbarzyńskiego i chamskiego zachowania. Napisałem. Dyskusja. Dialekt. A nie UUUAAAAA MOHERY DO BOJU! NA KINA! Rozumiesz subtelną różnicę?

Racja. Nie mówię, że są bez winy, ALE: Kościół się poniża zachowując się tak. Bo to naprawdę prymitywne. Zrozum to sagicie. Nie jesteśmy w średniowieczu. Panuje wolność słowa. A oni najchętniej załpali by za pochodnie i spalili kina. To jest prymitywne, odrażające i t d.
Bo ty teraz robisz offtop, jakby twierdząc że ja bronię Dana Browna. Poprostu jestem za inteligentną dyskusją, a nie metodami płoń&giń.

Boże. Sagit, przerażasz mnie. Widzę w tobie mohera ;\
No, jeśli wolisz metody średnowiecza...

A co do twojego ostatniego argumentu - skoro zwątpili przy "fikcji literackiej" to oznacza, że byli słabej wiary katolikami. Po cholerę trzymać takich na siłę?! Pozatym panuje wolność myśli i słowa, a kościół to podważa. Nie chce mi się już dyskutować, bo w kółko powtarzam to samo, a ty w kółko robisz z siebie prawdziwego mohera xP

A ja cały czas nie wiem o co wogole chodzi. Równie dobrze mogłby przyjść Albert Einstein pod kino na premiere Gwiezdnych Wojen i krzyczeć ze kino trzeba zamknąć bo w tym filmie w próżni sie dzwięk rozchodzi a statki kosmiczne przekraczają prędkość światła...