Dom Arthura Conan Doyle'a czeka na wyrok

Agencja Associated Press opisała w piątek walkę wielbicieli Sir Arthura Conan Doyle'a o ocalenie domu, który twórca postaci Sherlocka Holmesa wybudował dla swej ciężko chorej żony.
Działkę z domem w 2004 roku kupił deweloper i jest zdecydowany rozpocząć na niej budowę.

Undershaw, efektowna posiadłość z czerwonej cegły, znajduje się w zacisznej dolinie w pobliżu Hindhead, w hrabstwie Surrey, 64 km na południe od Londynu. Pisarz kupił ziemię w 1895 roku, a dom zaprojektował zaprzyjaźniony architekt. Podobno chora na gruźlicę Louise Conan Doyle tak skorzystała na dobroczynnym klimacie Hindhead, że odzyskała siły i żyła 13 lat dłużej niż dawali jej lekarze.

Dzisiaj przyszłość domu, w którym powstał "Pies Baskervillów" i "Powrót Sherlocka Holmesa", jest niepewna. Okna zabite są deskami, a ulubiony kort tenisowy pisarza zarósł wysoką trawą. Deweloper wprawdzie na razie wycofał się z planu podziału terenu na mniejsze działki budowlane, ale fani detektywa obawiają się, że decyzja nie jest ostateczna, a wykupienie parceli uniemożliwi swobodny dostęp do domu. Apelują też, aby zaniedbanym Undershaw zajęli się konserwatorzy zabytków.

W walce o ocalenie domu wspiera ich Victorian Society, stowarzyszenie zajmujące się ochroną obiektów z epoki wiktoriańskiej, które zabiega o przyznanie domowi Conan Doyle'a wyższego miejsca na liście zabytków. Może to jednak potrwać kilka miesięcy. Według przedstawicieli stowarzyszenia i fanów pisarza, dom powinien zostać odremontowany i w określone dni udostępniony zwiedzającym.

Undershaw w roku 1924 został przekształcony w hotel i restaurację, które działały do roku 2004. Od wykupienia działki dwa lata temu dom stoi pusty i niszczeje.

Źródło: czytelnia.onet.pl