Według prokuratury porwał wrocławskiego przedsiębiorcę, trzy dni go głodził, bił i związanego wrzucił do Odry. Później opisał to w książce - informuje "Gazeta Wyborcza".
Pan Dariusz, właściciel małej firmy reklamowej, zaginął w listopadzie 2000 r. Po miesiącu Odra wyrzuciła jego ciało niedaleko Chobienia koło Góry.
Policjanci przez kilka lat nie mieli podejrzanych. Do momentu aż rok temu ustalili, że Krystian B. z Chojnowa kilka dni po zabójstwie sprzedał na aukcji internetowej telefon komórkowy ofiary.
To był przełom. Krystian B. jest autorem książki "Amok" - wydanego drukiem internetowego pamiętnika, tzw. blogu. Są w nim fragmenty odnoszące się do śmierci i zbrodni, w tym opis brutalnego morderstwa. Specjaliści z renomowanego Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie uznali, że te opisy mają związek z zabójstwem Dariusza J.
W styczniu autor książki trafił do aresztu. Początkowo zarzucano mu pomoc w zabójstwie, teraz prokuratura uważa go za mordercę. Śledczy są przekonani, że miał pomocników, ale nie ustaliła, kim oni są.
Według prokuratury pisarz zabił z zazdrości. Myślał, że jego żona ma romans z Dariuszem J. Według świadków był o nią chorobliwie zazdrosny, mimo że żyli w separacji.
Zobacz także:
Autor książki o zabójstwie oskarżony o morderstwo!
źródło: czytelnia.onet.pl