Jak powstał "Rok 1984"
„Kilka myśli o ropusze zwyczajnej” zawiera niepublikowane opowiadania i artykuły George'a Orwella. Książka wyjawia tajemnice warsztatu autora „Folwarku zwierzęcego”.

Książka wyjawia tajemnice warsztatu autora „Folwarku zwierzęcego”. Artykuły prasowe traktują o polityce, podróżach a nawet o... brytyjskiej kuchni. Pośród tekstów prozatorskich znajdują się pierwsze - niewolne od błędów ortograficznych - próby literackie Orwella.

Armia sybarytów

Pełną zgrozy, zjaw i mgieł historię morderstwa nestora zamożnego rodu czyta się z rozbawieniem, ale trzeba pamiętać, że George Orwell napisał ten tekst jako piętnastolatek. Siostra, Avril, wspominała, że wtedy nieustannie bazgrolił w notesach, ale nie zaproponował najbliższym zapoznania się z twórczością. Dziesięć lat później Orwell wystukał na maszynie „Opowiadanie” — pełną czarnego humoru i wartko opowiedzianą historię mężczyzny o nieprzesadnie romantycznym usposobieniu. Porzuca piękną ale ubogą narzeczoną dla „damy tak bardzo majętnej, że w pełni rekompensowało to zdumiewającą wręcz szpetotę jej oblicza”.

Publicystyka Orwella świadczy o jego społecznej wrażliwości. W artykule z roku 1928 r. pokpiwał z powszechnego wśród klas wyższych poglądu, że bezrobotni to armia sybarytów dogadzających sobie za pieniądze uzyskane dzięki dobroczynności osób płacących podatki. Udowadniał, że 25 szylingów tygodniowo to za mało, by żyć i trochę za wiele, by umrzeć. W świetnym reportażu „Marrakesz” stwierdził, że dotknięte głodem państwa Afryki są popularnym celem wypraw turystycznych. Mało tego: Anglik lub Francuz mogą tam mieszkać latami i nigdy nie zauważyć, iż życie dziewięciu dziesiątych ludności to niekończąca się, wyczerpująca harówka.

Nie wierzę, ale ostrzegam

Niektóre artykuły z tomu stanowią komentarz do najsłynniejszych dzieł Orwella. Z czasu hiszpańskiej wojny domowej pochodzi „Nocny atak na froncie aragońskim”. Odnosi się do wydarzeń, o których pisarz - wówczas ochotnik walczący po stronie republiki - wspomina w szóstym rozdziale „Hołdu dla Katalonii”. Za sprawą notatek - fakt, że nużących w lekturze - wychodzi na jaw, że Orwell planował napisanie dwóch powieści: „Szybkich i martwych” oraz „Ostatniego człowieka w Europie”. Zapiski te pozwalają prześledzić jak rodziły się pomysły wykorzystane w powieści „Rok 1984” (ukazała się w 1949 r.). Po premierze czytelnicy zaczęli spierać się o intencje autora. Pisarz poczuł się w obowiązku wydać oświadczenie: „Nie wierzę w to, że społeczeństwo, jakie opisałem, powstanie, sądzę jednak, że coś podobnego mogłoby zaistnieć. Uważam też, że idee totalitarne wszędzie zapuściły korzenie w umysłach intelektualistów, dlatego też podjąłem próbę doprowadzenia tych idei do ich logicznych konsekwencji”.

Autor „Folwarku zwierzęcego” daje się poznać jako znawca i obrońca brytyjskiej kuchni. Zżyma się na Woltera, który rozpowszechnił fałszywy pogląd, że Anglia ma sto religii, ale tylko jeden sos. Zachwala pieczoną polędwicę wołową z puddingiem Yorkshire, pieczonymi ziemniakami i sosem chrzanowym. Rozwodzi się nad smakiem kremu Devonshire, ciasteczek kartoflanych i sera stilton. Przyznaje jednak uczciwie, że puddingi mleczne wolałby pominąć milczeniem.

George Orwell „Kilka myśli o ropusze zwyczajnej”. Przełożył Bartłomiej Zborowski. Świat Książki. Warszawa 2011

źródło: www.rp.pl
Wiktor Orzel · 14:02 20.01.2011 · 0 ·
Komentarze

Ten news nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
21/09/2023 11:32
MG - Jak moje inicjały - M-arek G-rabowski; ciekawy zbieg… »
valeria
21/09/2023 09:11
Dzięki za piękny odczyt:) rano dobrze czytać, poranek mam… »
skroplami
20/09/2023 01:11
Erotyka we mgle, zwolnione przyspieszeniem bicie serca,… »
valeria
18/09/2023 23:05
Dzięki Miki, poprawiłam końcówkę, żeby nie drażniła. »
mike17
18/09/2023 16:23
Każdy chciałby być pieszczony kasztanową słodyczą na bieli,… »
Yaro
18/09/2023 13:14
Dziękuję za komentarz Michał. Twoje słowa są tak dobre i… »
ateop
17/09/2023 04:07
Jedyne co w wierszu może się podobać to uczciwość, ale… »
mike17
15/09/2023 17:22
Smutna to liryka, Jarku, pełna goryczy i żalu za… »
alos
13/09/2023 23:31
Ciekawa konstrukcja, ale chyba w sumie nie rozumiem tego… »
alos
13/09/2023 23:25
W sumie trafne, rządzimy się w gruncie rzeczy dalej… »
alos
13/09/2023 23:20
W sumie można tylko trzeba się liczyć z… »
alos
13/09/2023 23:15
Dzięki »
annakoch
10/09/2023 17:47
Dziękuję adaszewski za czytanie i opinię pod tekstem.… »
adaszewski
09/09/2023 18:53
Dzieje się. Dzieje się, aż boli, Aż wiersz wydaje się… »
adaszewski
09/09/2023 18:51
Trochę w tym pretensji. Która chce być ponad. »
ShoutBox
  • mike17
  • 14/09/2023 17:41
  • Ja mam w sumie różne puchary, i te piwne, i te za książki, łącznie 10 wydanych książek w ciągu 10 lat :)
  • genek
  • 14/09/2023 00:23
  • Jeden ma puchar za książkę, inny taki z piwem.
  • mike17
  • 13/09/2023 18:04
  • [link] mike wznosi puchar ktoś to w końcu musi robić :) Ahoy!
  • genek
  • 06/09/2023 19:33
  • Albo ku lepszym, niekoniecznie przejściom.
  • mike17
  • 06/09/2023 18:06
  • Lub może należałoby skierować się ku przejściom podziemnym, skoro te naziemne są wątpliwej jakości :)
  • genek
  • 06/09/2023 10:38
  • Dobrze, zwrócę uwagę, czy to przejścia dla pieszych, czy piesi z przejściami ;)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty