Kryminały trafiają do przedszkolaków

Powieści kryminalne od kilku lat przeżywają renesans. Duża w tym zasługa autorów ze Skandynawii, takich jak Jo Nesbø, Stieg Larsson czy Camilla Läckberg, których powieści szybko stały się bestsellerami. Na fali tej mody, popularność zaczęły zdobywać także książki detektywistyczne dla młodzieży, a w tym roku do Polski dotarły kryminały dla przedszkolaków!

Jeśli uświadomimy sobie, jak drastyczne opisy zbrodni można znaleźć w kryminałach wyżej wymienionych autorów powieści dla dorosłych, myśl o tym, że książki z takiego gatunku mogłyby trafiać do przedszkolaków, może przyprawić o gęsią skórkę. Na szczęście od razu możemy uspokoić – kryminały dla dzieci w wieku od trzech do sześciu lat nie zawierają żadnych scen okrucieństwa i zapewne nikt nie uzna ich za przerażające. A jednak – coś je z kryminałami łączy.

Dreszczyk emocji w przedszkolu

Lars Mæhle – norweski autor książek z serii „Tajemnice przedszkola Wronie Gniazdo” w jednym z wywiadów stwierdził, że kluczem do zrozumienia kryminalnego charakteru jego książek są emocje towarzyszące bardzo młodym czytelnikom (czy raczej słuchaczom). Gdy ktoś czyta im jego książki, pojawia się przyjemne napięcie mięśni wynikające ze szczególnego rodzaju oczekiwania, z niepewności wobec tego, co wydarzy się na kolejnej stronie. Każda następna wywołuje jakąś emocję i trzeba poczekać na moment przewrócenia następnej kartki, aby zbliżyć się o kolejny krok do rozwiązania zagadki. Gdy prawda wychodzi na jaw, odkrycie jej sprawia dziecku radość, czasem wręcz ekscytację. Czy nie podobnie czuje się dorosły czytelnik, gdy nie może oderwać się od kryminału?

Co ciekawe, Lars Mæhle testował swoje książki na dzieciach! Kiedy napisał pierwsze przygody Leona i Livii, wybrał się do przedszkola, by w trakcie zajęć czytać je najmłodszym słuchaczom. W ten sposób badał reakcje dzieci i w oparciu o nie wprowadzał zmiany do późniejszych książek. W ten sposób upewnił się, że jego kryminały są właśnie takie, jak oczekują tego przedszkolaki.

Drugi tom już w Polsce

„Kto wszedł w butach do środka?” to druga z serii książeczek kryminalnych o dzieciach z Wroniego Gniazda, która trafia do księgarń w Polsce. Pierwsza, pt. „Kto zabrał okulary”, ukazała się wiosną tego roku. Nowy tom przygód przedszkolnych detektywów – Leona i Livi – rozpoczyna się przygotowaniami do przyjęcia, na które dzieci czekają z niecierpliwością. Niestety, ktoś zabłocił dopiero co umytą podłogę, przez co impreza nie może się rozpocząć. Detektywi postanawiają przeprowadzić śledztwo, które pozwoli rozwiązać zagadkę i zapobiec dalszemu brudzeniu podłogi. Dzięki ich szybkiej i skutecznej akcji, przyjęcie okaże się jeszcze przyjemniejsze – skoro zagadka została rozwiązana, dzieci mogą zająć się zabawą i słodkimi bułeczkami.

- Ta seria urzekła mnie przede wszystkim bogactwem postaci dziecięcych, z jakimi zapoznać się można w przedszkolu Wronie Gniazdo i swobodą, z jaką dzieci te mogą wyrażać swoją osobowość i rozwijać zainteresowania – mówi Joanna Bernat, tłumaczka i właścicielka wydawnictwa Dziwny Pomysł. - Bogate i dynamiczne ilustracje dają młodemu czytelnikowi możliwość samodzielnego rozwiązania zagadki – podkreśla.

Po co dzieciom książki detektywistyczne?

Można by sądzić, że książka z zagadką „kryminalną” dla przedszkolaka to jedynie sposób na fajną rozrywkę. Faktycznie, obrazki są kolorowe, a fabuła dostarcza radości, więc kontakt z książką jest dla malucha dobrą zabawą. Jednak w dziecięcych kryminałach niezwykle ważne są także ich walory edukacyjny.

Tego typu książeczki rozbudzają naturalną ciekawość dziecka, rozwijają wyobraźnię i uczą logicznego myślenia. Dziecko zainteresowane losami bohaterów próbuje samo dociekać prawdy, łączyć ze sobą możliwe przyczyny i skutki, a co za tym idzie, samo staje się „małym detektywem” – i to zarówno podczas kontaktu z książką, jak i później, podczas własnych zabaw i prób zrozumienia świata.

Książki o tajemnicach przedszkola Wronie Gniazdo, choć niewielkie objętościowo, mają też inne zalety. Na przykład pokazują, że nie wszyscy ludzie są tacy sami. Bohaterowie bardzo wyraźnie różnią się między sobą sposobem zachowania. Niektóre dzieci są bardzo ruchliwe i aktywne, podczas gdy inne są bardziej ostrożne i wycofują się. Także dorośli w tych książkach bardzo się między sobą różnią.

- Zauważyłam, że dorośli czytelnicy bardzo koncentrują się na różnicach w wychowywaniu dzieci w Polsce i w Norwegii. Skandynawskim kilkulatkom pozwala się np. na samodzielne przygotowywanie posiłków, a także na rozmawianie w bardzo bezpośredni sposób z dorosłymi. Ponieważ sama pracowałam w Norwegii, byłam świadoma tych różnic, zaskoczyło mnie jednak, że przedszkole norweskie jest dla polskich czytelników aż tak egzotyczne – mówi polska tłumaczka.

Okazuje się więc, że norweskie kryminały dla przedszkolaków mogą być cenne także dla rodziców i wychowawców przedszkolnych, dostarczając ciekawych informacji o różnicach kulturowych. A może Wronie Gniazdo stanie się inspiracją dla polskich przedszkoli?

Dwa kryminały w roku

Pomysł, by pisać i wydawać kryminały dla przedszkolaków może wydawać się zaskakujący. Jednak tak w Norwegii, jak i w Polsce książki, które napisał Lars Mæhle, a zilustrował Odd Henning Skyllingstad, zostały bardzo ciepło przyjęte. Tom pierwszy - „Kto zabrał okulary?” – doczekał się w naszym kraju wielu pozytywnych recenzji.

Być może to dlatego, że jak twierdzi autor, w jego książkach chodzi nie o zbrodnie, a o małe „cuda”, jakie przydarzają się w zupełnie codziennych sytuacjach. Dla dzieci z Wroniego Gniazda rozwiązanie każdej zagadki jest zarazem niespodzianką, wydarzeniem, które w miły sposób urozmaica dzień.

W Norwegii do tej pory ukazało się sześć książek i planowane są dalsze części. W Polsce „Tajemnice przedszkola Wronie Gniazdo” wydawane są w podobnym tempie - w tym roku ukazały się dwa tomy, dwóch kolejnych możemy się spodziewać w 2019 roku.

materiały prasowe

Wiktor Orzel · 11:37 29.08.2018 · 0 ·
Komentarze

Ten news nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:74
Najnowszy:pica-pioa