Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?

Francuski literaturoznawca w swoim najpopularniejszym eseju zajmuje się zjawiskiem często występującym, ale otoczonym tabu: nie-czytaniem. Pod prowokacyjnym tytułem czytelnicy nie znajdą jednak poradnika dla ignorantów, ale błyskotliwą i pełną humoru analizę sposobów obcowania z książkami: ich czytania i nie-czytania, wraz z całą gamą stopni pośrednich.

Nie-czytanie, szczególnie jeśli dotyczy kanonu, jest powodem do wstydu, choć – jak twierdzi Bayard – występuje nagminnie nawet wśród specjalistów. Dla autora nie-czytanie staje się okazją do refleksji nad czytaniem w ogóle. W pierwszej części książki Bayard doprecyzowuje pojęcia, wszak nie-czytanie nie ogranicza się jedynie do niezaglądania w ogóle do książek. Są jeszcze książki, które przekartkowaliśmy, które znamy tylko ze słyszenia, które czytaliśmy, ale zapomnieliśmy; one również należą do bogatej i różnorodnej kategorii książek nie-przeczytanych.

Kultura to przede wszystkim kwestia orientacji, zdaniem Bayarda człowiekiem wykształconym nie jest ten, który przeczytał konkretne książki, ale ten, który potrafi poruszać się wśród wszystkich i czyni to sprawnie, bo widzi całość. Innymi słowy jest w stanie określić usytuowanie dzieł literackich: miejsce konkretnych elementów (nie-przeczytanych tytułów) w stosunku do pozostałych. Każdy z nas ma bibliotekę, w której są luki i białe plamy, ale w wystarczająco rozległej bibliotece ważniejsze od szczegółowych informacji dotyczących treści konkretnej książki są tytuły, które znajdują się obok niej.

Bayard analizując różnice w tym, jak czytelnicy odbierają dane książki, zwraca uwagę, że na odmienne reakcje w większym stopniu niż fakt ich czytania lub rodzaju nie-czytania, wpływa kultura, nasze oczekiwania i doświadczenia. Udowadnia to kapitalny rozdział poświęcony perypetiom amerykańskiej antropolożki Laury Bohannan, która chcąc dowieść, że pewne dzieła literackie są uniwersalne, pojechała do ludu Tiw w Afryce Zachodniej z egzemplarzem Hamleta. Tymczasem okazało się, że przedstawiciele ludu Tiw niemal w żadnej kwestii nie zgadzali się z zachodnią interpretacją motywów i czynów bohaterów, a nawet… rozwojem akcji. W systemie przekonań, a co za tym idzie i języku Tiw nie istnieje pojęcie duchów (a była to naturalnie tylko jedna z wielu różnic). Bohannan tak wspomina reakcje swoich słuchaczy przy streszczaniu sztuki:

– Co to jest duch? Przywidzenie?
– Nie, duch to ktoś, kto już zmarł, ale chodzi po świecie, może mówić, można go widzieć i słyszeć, ale nie można go dotknąć.
Zaprotestowali:
– Można przecież dotknąć zombi.
– Nie, to nie był trup, którego ożywia czarownik, by można go było złożyć w ofierze i zjeść. Nikt nie kierował ojcem Hamleta. On szedł sam.
– Zmarli nie mogą chodzić – zaprotestowała jednym głosem moja publiczność.
Byłam gotowa pójść na kompromis:
– Duch jest cieniem zmarłego.
Również na to nie chcieli przystać:
– Zmarli nie miewają cienia.
– W moim kraju mogą mieć – ucięłam krótko.
Podniósł się rwetes. Stary wódz uciszył niedowiarków […] Jego twarz miała jednak wyraz fałszywy i uprzejmy zarazem, jaki przybiera się często w rozmowie z młodymi ludźmi, niedoświadczonymi i przesądnymi.

Bayard podsumowuje tę sytuację słowami:

Tiw z pewnością nigdy nie czytali Hamleta, ale po przywołanej tu rozmowie wyrobili sobie bardzo konkretne opinie na temat tej sztuki i – zupełnie jakby to byli moi studenci, którzy nie przeczytali tekstów przerabianych na zajęciach – nie tylko czuli, że mają prawo o niej rozmawiać i wypowiadać swoje zdanie, lecz chcieli to uczynić.

Ich opinie, nawet jeśli zostały wygłoszone w związku z opowieścią o losach Hamleta, wcale nie narodziły się w trakcie tej opowieści ani pod jej wpływem. Można właściwie powiedzieć, że są wobec niej uprzedzeni i że znakomicie obywają się bez niej. Są częścią pewnej wizji świata, pewnego spójnego systemu przekonań, z którym skonfrontowana zostaje ta książka i w którym zostaje przydzielone jej jakieś miejsce. A właściwie skonfrontowana zostaje nie tyle książka, ile jej rozmaite fragmenty, które przewijają się przez wszystkie nasze rozmowy, oraz teksty, które tak naprawdę ją zastępują, gdyż ona sama pozostaje nieosiągalna. Tiw rozmawiają zatem o pewnym Hamlecie wyobrażeniowym, co oczywiście nie znaczy, że Hamlet przywołanej antropolożki – nawet jeśli jest ona lepiej zaznajomiona ze sztuką Szekspira – jest prawdziwszy, ona bowiem, tak samo jak Tiw, włączyła go wcześniej do systemu swoich mitów i wyobrażeń.


Pierre BAYARD
Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?
Wydanie drugie, Warszawa 2024

Pierre Bayard (ur. 1954) – francuski literaturoznawca i psychoanalityk, autor licznych prac, w tym przewrotnych analiz powieści kryminalnych (Qui a tué Roger Ackroyd?; L’Affaire du chien des Baskerville) i wydanej po polsku książki Jak mówić o miejscach, w których się nie było?

materiały prasowe

Redakcja · 10:02 04.09.2024 · 1 ·
Komentarze
Madawydar dnia 04.09.2024 11:41
Ilekroć jestem w księgarni, lustruję półki z książkami wybierając te, które zaintrygowały mnie okładką, tytułem lub autorem. Biorę je wtedy do ręki, odwracam i czytam o czym jest ta książka, ewentualnie opinie ludzi którzy ją przeczytali i jeśli nie znam autora, to krótką notę biograficzną o nim. Odkładam na półkę w pełni świadom, że właśnie w tej chwili ją przeczytałem. Mam już o niej jakąś tam opinię i mogę o niej porozmawiać. Owszem, niewiele miałbym do powiedzenia po tak płytkim czytelnictwie, ale jednak.

W latach szkolnych wiele lektur nie przeczytałem w ogóle, ale po "przerobieniu " ich na lekcjach potrafiłem nawet napisać na ich temat wypracowanie.

A ile jest książek nie przeczytanych lecz oglądanych w salach kinowych.

Jednym słowem; nie jesteśmy w stanie przeczytać wszystkich książek, ale całe ich sterty docierają do naszej świadomości, ot choćby w postaci lustracji tytułów w księgarni.

Mad
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zoom Lens
10/09/2024 00:03
Zachęcam do odsłuchania powyższego opowiadania w formie… »
Dar
09/09/2024 21:23
Hollywood czeka na Mike 17 »
Jacek Londyn
09/09/2024 14:29
Dzień dobry. Dziękuję za poświadczenie przeczytania. To… »
ajw
09/09/2024 10:20
No powiem Ci, że masz w głowie naprawdę dużo i ciężko to… »
ajw
09/09/2024 10:16
Jest w tym wierszu jakiś smutek i poddanie się. Nie wiem… »
ajw
09/09/2024 10:14
Aż mi wstyd, ze nie zajrzałam do tego wiersza wcześniej.… »
Wiktor Orzel
09/09/2024 09:32
Dokładnie tutaj zbędne. ciszę Szyk.… »
Florian Konrad
08/09/2024 19:28
Dziękuję! Dokładnie tak! »
Agnieszka1986
06/09/2024 10:01
Bogini Nike jest boginią zwycięstwa, a pomnik, który Pan… »
Madawydar
06/09/2024 07:41
Być może. Proszę zatem o wskazówki do tematu. Pozdrawiam… »
Lilah
05/09/2024 22:31
Serdecznie dziękuję, ajw. :) »
Kasia Koziorowska
05/09/2024 18:54
Dar, dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie. »
ajw
05/09/2024 15:13
Urocza miniatura. Miło było przeczytać :) »
ajw
05/09/2024 15:10
Brzmi świetnie jak każde Twoje tłumaczenie :) »
ajw
05/09/2024 15:08
Jakby sen we śnie. Dużo się dzieje w Twoim wierszu.… »
ShoutBox
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 12/08/2024 22:39
  • "Miałem sen, może i nie całkiem senny, zdało mi się, że zagasnął blask dzienny(...) Ziemia lodowata wisiała ślepa, pośród zaćmionego świata (...)Stało się niepotrzebnym, ciemność była wszędzie
  • Zbigniew Szczypek
  • 10/08/2024 19:12
  • Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciesząc się, że mogę do Was wrócić i że nadal tu jesteście - Zbyś ;-}
  • TakaJedna
  • 28/07/2024 16:41
  • Pozdrawiam niedzielnie!
  • Gramofon
  • 19/07/2024 19:56
  • Dziękuję bardzo Jago, a jakby ktoś nie chciał oglądać na facebooku to jest też już na youtube [link]
  • Jaaga
  • 19/07/2024 14:37
  • Powiem, Gramofon, że poeta jesteś pełną gębą i zaczynasz, jak nie przymierzając, Charles Bukowski, on też był listonoszem. Zrobił na mnie wrażenie zwłaszcza wiersz o dociskaniu. Pozdrawiam
  • Gramofon
  • 18/07/2024 17:51
  • Poproszę o feedback bo znajomi to wiadomo, poklepują po plecach :)
  • Jaaga
  • 18/07/2024 17:32
  • Gramofon, właśnie słucham jak czytasz.
  • Gramofon
  • 18/07/2024 16:44
  • siemanderrro. Jakby ktoś chciał posłuchać jak czytam wiersze i to przedpremierowo przy akompaniamencie gitary to zapraszam [link]
  • Jaaga
  • 18/07/2024 16:38
  • Zapraszam też do siebie, przygotowałam kilka nowych rzeczy, mam nadzieję, że się spodobają i porządnie je skomentujecie. Kształtuję się pod waszym okiem.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty