Ostatnie komentarze AccrosSky
Nie jestem poetką, ani też wielką artystką słowa, bym mogła profesjonalnie skomentować ten wiersz. Nie zmienia to faktu, że po przeczytaniu i przemyśleniu, z przyjemnością umieszczę swoją opinię.
Bardzo mi się podoba. Wiersz ma prostą, przejrzystą budowę, nie ma w nim przekoloryzowanych, niemal barokowych w swym przepychu epitetów i metafor, co niejednokrotnie mnie drażniło przy wielu utworach.
Nie jest też to wiersz, którego nie tylko przesłania ale też i sensu trzeba się doszukiwać między każdym słowem a przecinkiem, co szczerze mówiąc, tylko po raz kolejny wpłynęło pozytywnie na moją ocenę.
Co mogę dodać, gratuluję.
Alicjo, właśnie dołączyłam do grona wielbicieli alicjowysockiego stylu. Czy ty też jesteś tak uroczą i milutką osobą jak twój wiersz? =^^= Lekko, zgrabnie i z polotem. Czekam z niecierpliwością na nowe!
Hm, strasznie dużo przecinków, szalone przerzutnie i ta paskudna emotka... wiem, czasem trudno się powstrzymać, ale w wierszy ten zabieg psuje doszczętnie caość i w tym momencie to już nie wiersz a smsik do dziewczyny, albo ewentualnie słaba imitacja poezji.
Zapomin, celna uwaga, z takim samym uczuciem kończę go i ja.
A mnie się podoba, ładny, delikatny protest w miłych rymach i lekkich słowach. Podczas czytania miałm raczej wrażenie że " płynę " nad tymi słowami, bardzo gładko wszystko przęłknęłam. Nie ma niczego, do czego bym się przyczepiła
Ortografa zobaczyć nie zdązyłam ( xD ) więc zostawiam z czystym sumieniem
Świetne!
Nie wiem co mogę dodać, Zapomin wszystko wyłożył. Może jeszcze że coś mi przeszkadzało w czytaniu do słów " Wszystko przypomina... ". Później w miarę nieźle, bardziej rytmicznie.
Widzę Wando, że komentujesz TYLKO i WYŁĄCZNIE wiersze, które są twoim zdaniem NIE UDANE. Od dłuższego czasu śledzę twoje komentarze pod poezją i ZAWSZE jak już są, to są one złośliwe, uszczypliwe bądź po prostu wredne. Hmmm... jakieś problemy? Wyżywasz się na innych? A może kompleksy? Co jeden komentarz od Ciebie to bardziej ociekający jadem. Weź na wstrzymanie, albo idź walnąc parę razy w worek treningowy, KTÓRYM NIE BYŁBY ŻADEN UŻYTWKOWNIK PORTALU.
Z góry dziękuję.
PS
" Chlastasz " każdego, bez względu na to czy zasługuje, czy nie :/ I ten " każdy " w końcu Ci się odpłaci.
Co do wiersza, jest raczej średnio, ale nie najgorzej. Nie podoba mi się jego rozlazła budowa.
Po pierwszej ( tej pogrubionej ) części spodziewałam się nie-wiem-czego. Ale dość mocno się zawiodłam, bo popadłaś Elu w tendencję spadkową. Świetny początek, słabe rozwinięcie i marne zakończenie. Nie wiem co mam Ci zostawić. Chyba Przeciętne, ale tylko za ten ładny wstep.
Brakuje mi kolorowych kwiatuszków i serduszek narysowanych wokoło
Mimo iż od samego czytania można utyć i nabawić się próchnicy, jest... uroczo. < oj, nie mam innego słowa >
Wzruszyło mnie to i tak optymistycznie nastawiło.
Niestety, ale zgadzam się z Babą.
Aczkolwiek ja przede wszystkim NIE CZUJĘ tego wiersza. Bo to, że go nie rozumiem to troszkę inna sprawa, myślę, że mniej ważna.
Więc gratuluję odwagi, wiem jak ciężki może być debiut
Ważne by z pokorą przyjąć krytykę, nawet, jeśli uważamy ją za niesprawiedliwą. Czasem się zdaża że przyjdzie KTOŚ kto przeczyta każdy wierz ale z góry na dół kązdy oceni jako " słabe ". Grunt to się nie przejąć aż nadto i starać się być coraz lepszym i lepszym.
Życzę Ci weny i dalszej passy w pisaniu, pnij się w górę
A mnie się spodobało, lubie fantastykę a to jest naprawdę ciekawy spoób przedstawienia smoka. Brawo, zauroczyłeś mnie tym tekstem.
To brzmi jakbyś była zapaloną fanką esemesowania od rana do nocy do wszystkich i o wszytskim.
Wiersz o sms'ach... nie, ja tego nie widzę.
Hmmm... nie wiem co o tym myśleć. Zabieg uzupełniania zdań jaki zastosowałaś jest nietypowy, ciekawy i jeszcze się nie spotkałąm z takim aż do teraz. Czytając pierwszą strofę wychodzi na to, że jest okey, troszkę smutno, ale atmosfera jest jeszcze lekka. Druga strofa podaje pełniejszy obraz ogólny ale odczucia niewiele się zmieniają. Właściwie czułam się tak samo jak po pierwszej zwrotce.
ALE
Trzecia strofa jest naprawdę niezła. A zwłaszcza ostatnie zdanie.
W odróżnieniu do autorki poprzedniego komentarza, uważam, że jest naprawdę dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że to twój debiut tutaj. Podoba mi się unikatowy zabieg i pomysł. W końcu anioły nie zawsze muszą być szczęśliwe i uśmiechnięte.
Zostawiam bdb~
Proszę, unikaj niepotrzebnych wielkich liter i liczebników w tekstach. To najważniejsze.
W pierwszej strofie zazgrzytał mi rytm- jeden wers jest za długi...
" Sex " ?
Całość ciężka, jak wspomniała Alicja, puenta kompletnie się rozlazła i ostatecznie wsiąknęła w grunt, zanim doczytałam do końca. Ni ma.
Słabiutko.
A mnie się podobało i te zaimki podczas czytania wcale a wcale nie przeszkadzają. Przynajmniej mi- czytałam to szybko, lekko i przyjemnie na tyle, by nie zwrócić uwagi na te potknięcia, a to dobrze świadczy o tobie Ginger. Można powiedzieć, że mnie zmanipulowałaś xD
Jak zrobić z codziennej zwyczajności coś fajnego, nowego. Brawo.