Profil użytkownika
alea

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • alea
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 02.07.2014 20:29
  • 30.11.2023 00:12
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 31
  • 0
  • 182
  • 17 razy
  • 11
  • 0
  • 0
  • 139
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze alea
Rymowanie tylko potwierdza mój niewątpliwy talent do pisania wierszem ;)
Miladora napisała:
- zle­pek wła­snej śliny i mojej wy­dzie­li­ny z wa­gi­ny -

Nie sposób się nie roześmiać :))) Mój tekst zaczyna mnie bawić!

"Kawiarenkę" przejrzę na pewno.
Wkrótce mam zamiar popracować nad nią, wykorzystując własne doświadczenie z pracy nad Twoimi uwagami do "Stada".

2:44?
"Niech ryczy z bólu ranny łoś,
Zwierz zdrów przebiega knieje,
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
To są zwyczajne dzieje."

To podobno z Hamleta, ale ja to znam z Hydrozagadki, bo też nie lubię Szekspira :)
Kawiarenka · 03.08.2014 03:06 · Czytaj całość
Trochę wulgaryzmów właśnie wyleciało (dzięki Andre za uwagi!), ale pewien fragment musiał zostać z "brzydkimi" słowami.
I niech pierwszy rzuci kamieniem, który podczas seksu nie używał wulgaryzmów.

A jak rzuci?
Hmm...
Kawiarenka · 03.08.2014 02:30 · Czytaj całość
Może jednak mam dryg do wierszy, ha, ha! Nie czuję, że rymuję ;)

Dziękuję za uwagi, wrzucą sobie do mojego elektronicznego notatnika oryginalny tekst i popracuję z Twoimi poprawkami.
Uwielbiam takie komentarze, czuję jakby zajął się mną profesjonalista. Stokroć dzięki!
Stado · 02.08.2014 14:41 · Czytaj całość
palenieszkodzi: Dziękuję za komentarz, ale nie do końca go rozumiem.
Mam wrażenie, że atakujesz nie tekst, a mnie.
Nie będę bronić siebie, bo każdy ma prawo myśleć co chce o mnie.

Podam Ci powody powstania "Stada":
Dla mnie to smutny tekst, że świat nie potrafi odetchnąć od przemocy i zbrodni. Jakbyśmy mocno nie udawali, że świat jest piękny to prawda jest taka, że świat jest ... (tutaj powinien być epitet o synu prostytutki, ale podobno nie można używać wulgaryzmów).
I pełen ludzi ludzi uczestniczący w przemocy.
W moim miniopowiadaniu zakreślone są 4 typy takich ludzi:
- pierwszy prawdziwy twórca przemocy: łysy;
- drugi chętny do korzystania z możliwości, jakie daje życie w przemocy: niski bokser;
- trzeci przyzwalający na przemoc ze strachu (niby nie uczestniczy, ale też nic nie robi): młody;
- czwarty bezrefleksyjny, nie zdający się, że uczestniczy w czymś złym: pies Sędzia.
Mnie najbardziej przeraża pies. Takie "ludzkie" psy są wszędzie, gdzie jest przemoc. Przykład takich psów? Proszę bardzo, może z Polski?
"Sędziami" są panowie chodzący do burdelów, nie interesujący się tym, że kobiety mogą tam być przetrzymywane wbrew ich woli.
Według Ciebie ja też jestem psem Sędzią, pisząc o przemocy, "delektując się" nią?

Oczywiście przyjmuję, że tekst dla Ciebie jest obrzydliwy, że Ci się nie podoba, ale zapewniam Cię, że nie piszę pod publiczkę. Nie dyszę z podniecenia jak piszę takie teksty jak "Stado", ale mam przeszkolone oczy, a łzy pieką żywym ogniem na policzkach.

Kolejny tekst, który jest obecnie w poczekalni, może Ci się bardziej spodoba. Tam nie będzie ani seksu ani przemocy.
Stado · 02.08.2014 13:51 · Czytaj całość
Dopiero teraz komentarz został przeze mnie zauważony. Co za wtopa!
Przepraszam, więc, że tak późno odpisuję na komentarz. Dziękuję za opinię. Fakt, że można się pogubić w tych snach, ale ważne, żeby przy czytaniu za dużo nie ziewać ;)

W zanadrzu jeszcze jeden tekst o astronaucie, ale muszę najpierw go skończyć...
Motyla noga! To tekst o mnie!

Tekst przeczytany chyba z pięć razy, za każdym razem znajduję kolejną analogię do mojego życia.
(uwaga złośliwość!) Fakt, że tekst pewnie został przeze mnie przeczytany więcej razy niż przez samą autorkę, bo kilka rzeczy do poprawki.

Nie będę jednak wytykać konkretów, bo brak mi kompetencji.
Najlepsza rada:
przeczytaj go teraz, nanieś poprawki, a potem poczekaj kilka dni i to samo. Znowu poprawki. Tekst nabierze rumieńców.

Ja czasem po kilku miesiącach znajduję u siebie fragmenty, które zmieniam, łącznie z głupimi literówkami, powtórzeniami.

Jeśli jednak masz poważny problem z interpunkcją, proponuję przeczytać jakiś poradnik np. z forum odnośnie przecinków, itp.
Wychodzi mi na to, że człowiek jest głupi przez całe życie, ale na starość to najbardziej widać.
A młodzi podśmiechujki sobie tylko robią ze plecami starego, miast mu uwagę zwrócić, iż banialuki gada, względnie androny plecie niczym Pan Marcin z pamiętnego wiersza Jana Brzechwy.

Ciekawe spostrzeżenie, sergiusz45.
Głupi, niecierpliwy kotek ;)
Mały Kotek · 01.08.2014 11:43 · Czytaj całość
sergiusz45 napisał:
W tej sytuacji podkreślanie religijnych korzeni tych słów, nie jest uprawnione.

sergiusz45, nie podkreślam tylko piszę DLA MNIE czyli mój subiektywny osąd.

I proszę, nie pisz więcej co jest uprawnione a co nie jest uprawnione, ponieważ forma komentarzy uprawnia do pisania, na co się ma ochotę.
Podobało mi się. Anarchistyczny tekst w stylu "F*** SYSTEM!". Trzeba mieć jaja, by zrobić coś takiego (znaczy się, powiedzieć kobiecie, żeby schudła).

Cytat:
Cier­pie­nie – jest je­dy­ną obiet­ni­cą, którą speł­nia życie!

Dla mnie przesłanie może trochę zbyt religijne, ale świetnie puentuje tekst..
Brawo za tę groteskę!

I na koniec łyżka dziegciu:
Cytat:
Wczo­raj rano znowu mnie to do­tknę­ło. Po prze­bu­dze­niu, jak każdy, wpierw przy­po­mi­nam sobie kim je­stem, gdzie je­stem, co ro­bi­łem wczo­raj i co będę robił dzi­siaj. Zaj­mu­je mi to parę se­kund, ale potem wsta­ję i idę do ła­zien­ki.
Wczo­raj jed­nak, po prze­bu­dze­niu, przy­po­mnia­łem sobie nor­mal­nie kim je­stem, ale dalej już się nie po­su­ną­łem. Zro­zu­mia­łem bo­wiem, że oto pa­trzę na sie­bie z ze­wnątrz, jak gdy­bym stał obok i przy­glą­dał się swo­jej oso­bie. Zda­rzy­ło mi się to już kilka razy wcze­śniej, jed­nak wczo­raj do­dat­ko­wo po­czu­łem strach.
Uświa­do­mi­łem sobie bo­wiem bo­le­śnie, że nie sie­dzę w żad­nym kinie, nie oglą­dam filmu w te­le­wi­zji o sobie, lecz pa­trzę na sie­bie jak przez wiel­ką lupę. I widzę, że tkwię w środ­ku cze­goś, co mnie ota­cza i że dzie­je się to na­praw­dę!

Myślę, że warto było by zredagować ten fragment, kondensując, usuwając powtórzenia itp, tworząc jedną spójną rzecz.
PawelDrozd: Dziękuję za uwagi. Poprawione "młodemu przestępcy". Co do drugiego to tak zostawiam, bo chcę by słowo gwałt padło, by było naturalną częścią tekstu, by nie zostawiać żadnego domysłu, żadnej furtki dla czytelnika. To dla mnie ważne wzmocnienie. Oczywiście nie przeczę, że możesz mieć rację, ale dla mnie tak jest lepiej.

Nie widzę komentarza, Druusa, chyba usunął. Ciekawe co napisał...

Andre: Chętnie posłucham co mówili na mieście o blogu. Ale to już lepiej na priv, bo regulamin jest nieubłagany :)
Stado · 31.07.2014 00:25 · Czytaj całość
Trafiłeś w sendo z uwagami. Wątpliwy fragment z opisem wielkoluda zmieniony. Zmieniony też został pod koniec jeden fragment, gdzie czas teraźniejszy przeszedł beztrosko w czas przeszły, co mnie drażniło mocno.

Tekst jest starszy, chociaż nieco młodszy niż tamten pierwszy o Weronice. Jeszcze trochę powrzucam kilka starszych kawałków, które są obecnie na moim blogu (jest taki, co go nikt nie czyta;) i będą nowsze.
Dobrze czuję się na tym portalu i myślę, że zostanę tutaj na dłużej :)

I dziękuję za komplementowanie tekstu. Trochę nie wiem co z oczami zrobić, rumienię się.
I równocześnie głupawo uśmiecham się, bo przyjemnie czytać miłe rzeczy o swoich tekstach.
Stado · 30.07.2014 13:10 · Czytaj całość
Oj, muszę uważać na Twoje komentarze, bo jeszcze dojdzie do tego, że rzucę papierami w pracy i oddam się całkowicie pisaniu. To nic, że kredyt, że to i tamto. W końcu ktoś powiedział na głos co wiem od dawna "świetnie piszę" ;)

Oczywiście żartuję. Jestem na początku nauki pisania "nie-do-szuflady". Bardzo dużo jeszcze pracy przede mną... A cel niepewny, chociaż droga ciekawa.
Dlatego, uwagi bardzo sobie cenię i od razu (no dobra, po skonsumowaniu późnej kolacji) zabieram się za edycję tekstu. Popracuję, by usunąć zbędne wulgaryzmy.

Zaczynam rozumieć, że można inaczej, niekoniecznie jak w życiu.
Bo wulgaryzmy... One niestety są częścią mojego życia, w chwilach różnych ich nadużywam. Czasem myślę, że chyba mam lekki zespół Tourette'a (rodzina niestety może to potwierdzić).
Dziękuję za uwagi i googlam Houellebecqa.

....po chwili...
O! Już mi się on podoba pan Houellebecq:
"Horward Phillips Lovecraft jest wzorem dla każdego, kto chciałby się dowiedzieć, jak zmarnować życie i, ewentualnie, stworzyć jakieś dzieło. Przy czym, gdy chodzi o punkt drugi, rezultat nie jest gwarantowany."
To o chyba o ewentualnym rzucaniu pracy i oddaniu się całkowicie pisaniu.
Jeszcze raz dziękuję za komentarz.
Kawiarenka · 29.07.2014 22:28 · Czytaj całość
<odpowiedź na Twoją złośliwość własną złośliwością> Od początku to nie ma sensu, bo - jak zauważysz w poprzednim komentarzu - początek mi się podobał :) <odpowiedź na Twoją złośliwość własną złośliwością>

sergiusz45 napisał:
Umieściłem je jednak na portalu ze zwykłej ciekawości jak zostanie potraktowane.

Chciałeś to masz, hihihi.

Ciekawią mnie twoje powody, moje już znasz.
Szeptem · 29.07.2014 19:46 · Czytaj całość
Cytat:
Po dłuż­szej roz­mo­wie z przy­by­łym, pani He­le­na po­pro­si­ła dy­rek­tor­kę o udzie­le­nie ośmio­ty­go­dnio­we­go urlo­pu. Była to tak nie­co­dzien­na i nie­ocze­ki­wa­na proś­ba, że urlop zo­stał udzie­lo­ny do­pie­ro na­stęp­ne­go dnia, po za­się­gnię­ciu opi­nii wyż­sze­go kie­row­nic­twa oraz radcy praw­ne­go. Po pod­pi­sa­niu wielu oświad­czeń i zo­bo­wią­zań, pani He­le­na wraz z go­ściem opu­ści­ła dom opie­ki.

To tylko jeden z przykładów, ale osobiście ciężko czytało mi się. Ta informacja nie ma sensu dla czytania. A jeśli już to skrócić do jednej linijki lub zamienić na anegdotę pt ."droga przez mękę dyrektorki w walce z biurokracją".

Początek z kalendarzykiem spodobał mi się, a potem był za długi opis "przyrody", a w drugim rozdziale za dużo opowiadania w formie wyjaśnień. Nie czuło się akcji. Powyższy przykład - kwintesencja mojego znużenia.

<złośliwość>To opowiadanie może dobrze by brzmiało, gdyby je czytał Wołoszański, ale przecież to nie odtwarzanie ważnych faktów historycznych, ale proza. <złośliwość>

Najbardziej oprócz sposobu opowiadania, zasmuciło mnie, że bohaterowie są tacy papierowi.
Przykład:
Cytat:
Miała przy tym swoje nie­wzru­szo­ne za­sa­dy i nie­złom­ny cha­rak­ter.

Takie rzeczy lepiej dostrzec z kontekstu niż żeby były podane na tacy.

Myślę, że pomysł na opowiadanie jest ciekawe, bo proste historie mają potencjał. Starsze osoby z tajemnicą - super sprawa. Pozwala czytelnikowi zastanawiać się co to za tajemnica, jakimi osobami byli kiedyś Ci starsi bohaterowie.
Niestety! Brakiem akcji znużyłeś mnie okropnie. Podobał mi się jedynie początek pierwszego rozdziału i szósty, bo było zaskoczenie, był jakiś ruch, coś się działo. Reszta to opis, opis, opis...

Całość przypominało mi komiksy z PRL, te opowiadające różne historie (Kloss, Żbik, Pilot Śmigłowca). Je też się wertowało szybko, bez delektowania się kreską czy pomysłem na akcję. Tam też bohaterowie byli papierowi (były wyjątki, ale to już raczej kwestia danego odcinka komiksu).
I chyba forma komiksu tu by pasowała najbardziej.
Nie wiem czemu, ale dopiero jako klatki komiksu mogę przyswoić Twój tekst. Może to kwestia, że za dużo opisów połączonych z wyjaśnieniami?
Przykład:
Cytat:
Był czer­wiec i pa­no­wa­ła pięk­na, sło­necz­na po­go­da. Miesz­kan­ki domu wiele czasu spę­dza­ły teraz w parku. Nawet te, które miały kło­po­ty z sa­mo­dziel­nym po­ru­sza­niem, pie­lę­gniar­ki wy­wo­zi­ły na wóz­kach, aby mogły cie­szyć się po­god­ną aurą. Pau­li­na od kilku dni po­ma­ga­ła swo­jej ociem­nia­łej przy­ja­ciół­ce cie­szyć się let­nim słoń­cem. Od nie­daw­na miały swoją nową ta­jem­ni­cę, którą ko­men­to­wa­ły szep­tem na naj­bar­dziej od­da­lo­nej par­ko­wej ławce.

Widzę to tak, w formie poszczególnych kadrów komiksu:
kadr 1. Piękny park, drzewa przesłaniają cały kadr, daleko w tle ławka z jakimiś dwoma postaciami.
kadr 2. Widok odwróconych tyłem do nas pielęgniarek, które pomagają pensjonariuszkom cieszyć się słońcem, wyprowadzając je jak jakieś pieski.
kadr 3. Zbliżenie na ławkę. Kobiety pokazane lekkim bokiem do nas, jedna patrzy w dal, druga lekko pochylona nad pierwszą. Uśmiecha się, a może szepce.
Potem dymki z dialogami i zbliżenia na twarze...

I na koniec - ciekawa rzecz zaobserwowana.
Mam chyba identyczny problem przy pisaniu jak Ty. Za dużo chcę powiedzieć czytelnikowi, często się łapię, że zamiast przedstawić akcję, opisuję ją.
Koncentruję się na W Y J A Ś N I A N I U I S T O T N Y C H R Z E C Z Y.

A jak się to kończy?
Już ja to dobrze wiem jak to się kończy:
zniecierpliwiony, zagubiony czytelnik, przewraca kartki (scrolluje myszką) w poszukiwaniu końca opowieści...

Powodzenia w tchnięciu w Twoich nietuzinkowych bohaterów więcej życia. Nawet jeśli mają oni po kilkadziesiąt lat.
Acha, nie wybieram oceny, bo kimże ja jestem żeby oceniać... Mogę się tylko podzielić własnymi odczuciami.
Szeptem · 29.07.2014 18:39 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty