Profil użytkownika
amsa

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 20.12.2013 23:57
  • 15.05.2018 22:40
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 5
  • 0
  • 1,526
  • 449 razy
  • 145
  • 0
  • 1
  • 981
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze amsa
Dziękuję za przeczytanie. Nie pogubiłeś się, dokładnie o tym, co napisałeś.
Pozdrawiam
B)
aleksytymia · 14.05.2018 08:31 · Czytaj całość
Hallam - bardzo dziękuję za opinię i ocenę. Tak, puenta jest ważna, właściwie wiersz powstał właśnie dla niej.

Pozdrawiam :)

B)
aleksytymia · 12.02.2017 15:12 · Czytaj całość
Jak bardzo bym nie chciała, zawsze będę czytać Twoje wiersz jak cykl, chyba po Empire dokonała się jakaś zmiana anatomiczna :).
Cytat:
Czy o śmier­ci można po­wie­dzieć coś do­bre­go?
- tak zdecydowanie można, wystarczy zapytać tych, którzy na nią czekają...

Gorzko-smutny ten wiersz. Tamta dziewczynka na trzepaku nie żyje i żyje. Tak samo jak miniony dzień przeminął, a jednak trwa nadal. Relatywizm - nigdy nie wiadomo, co nam wyciągnie z głowy.

Pozdrawiam

:) B)
Wakacyjna przygoda · 09.02.2017 21:47 · Czytaj całość
Borek707 - bardzo dziękuję za niezwykle interesujące spojrzenie i sugestię, nie powiem, że nie pomyślę :). Akurat pomysł zasugerowany w tym miejscu jest naprawdę kuszący. Nie umiałabym chyba z ekonomizować całego wiersza, za bardzo mam opisowe myślenie :(.

Pozdrawiam serdecznie

B)
współistnienie · 22.09.2015 22:50 · Czytaj całość
Ajw - pewnie masz rację, mnie się kojarzy całkiem miękko i ołówkowo, a że jest lekki i smarowalny, że tak powiem, przy czym kolor ma piękny, zawsze odbieram go pozytywnie :). Dlatego, przyznając się do subiektywnego skojarzenia, wycofuję uwagę :).

Pozdrawiam

B)
słone burze · 20.09.2015 14:56 · Czytaj całość
ajw - kocham burze i pioruny, ale w wersji ekologicznej, te nafaszerowane dodatkami zawsze mnie przerażały. I aż mi się ciężko zrobiło po przeczytaniu tego wiersza. Jedyna nadzieja, że po burzy zawsze przychodzi spokój, a chociaż w jej trakcie w to nie wierzymy, oczyszcza powietrze. I, mimo wszystko, ponieważ wiersz o burzy, a może właśnie dlatego, dla mnie świetny, chociaż emocje nie takie, o których u Ciebie lubię czytać.

Nie wiem, czy zamiast grafitowych nie dać cięższego pierwiastka, chyba że to odniesienie do koloru tęczówek.

Pozdrawiam

B)
słone burze · 19.09.2015 21:25 · Czytaj całość
clockworklukis -
clockworklukis napisał:
Jakiekolwiek odczytanie wiersza, dopóki jest uzasadnione, jest prawidłowe. Jeśli nie, winę ponosi autor :D
ooo, to moja kwestia :), ale powtarzam ją w prozie, nie sądzę, aby w poezji była do całkowitego zastosowania. Jednak wiersz ma to do siebie, że niezależnie od intencji autora, wielość interpretacji pozwala na zastosowanie okoliczności łagodzących :). Tym bardziej, że w grę wchodzi nie tylko sam wiersz. Zauważyłam, że na sposób jego odbioru duże znaczenie ma historia najnowsza, czyli doświadczenie czytelnika, przy czym doświadczenie autora ma również niebagatelne znaczenie. Różnica pokoleń w poezji jest bardzo widoczna i nie mam na myśli poezji jako takiej :).

Pozdrawiam

B)
Podkulony · 19.09.2015 21:15 · Czytaj całość
clockworklukis - poczytałam kilka wierszy i cieszę się, że trafiłam na ten utwór. Jest ciekawy, wg mnie dwuznaczny bardzo, czy raczej dwuwarstwowy. Jako żem nie poeta, odczytuję myśląc prozą i być może popełniłam omyłkę, ale to mi nie przeszkadza, żeby stwierdzić podobanie się wiersza, zwłaszcza końcówka.

Pozdrawiam

B)
Podkulony · 19.09.2015 20:10 · Czytaj całość
clockworklukis - ale dlaczego mam się czuć urażona? Wręcz przeciwnie, cieszę się ze szczerej opinii, i nawet odznaczę - pomógł :), bo tak jest w istocie. Każde odczytanie, dobre, czy złe, pozwala autorowi poznać czytelnika. Przygotować na odbiór wiersza, który nie wszystkim musi się podobać, a nawet nie powinien, na zasadzie, że jak coś jest do wszystkiego, to wtedy rzeczywiście jest do niczego. Przypominam tylko, że należy do książki i w jej kontekście więcej pewnie wyjaśnia, chociaż jest właściwie komentarzem do pewnej sytuacji.

Pozdrawiam serdecznie

B)
współistnienie · 19.09.2015 19:58 · Czytaj całość
HrabiaCosel2 - przyszłam z rewizytą i nie żałuję. Kapitalny wiersz, mądra satyra, tak go odebrałam, w dodatku według mojego spojrzenia na całokształt ludzkiej kondycji myślowej na własny temat tudzież innych. Podobają mi się odniesienia, niektóre bliskie memu sercu. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam wiersza w takim, że się tak wyrażę "Szpilkowym" stylu, jeśli rozumiesz o co mi chodzi. W wolnej chwili zajrzę do innych utworów, coby poznać czy taki masz styl :).

Pozdrawiam serdecznie.

B)
smużka na dłoni · 19.09.2015 18:39 · Czytaj całość
Mike17 - oczywiście, że się podobała. I, rzecz jasna to Twój tekst :). Moje uwagi dotyczyły obserwacji mojego odbioru w trakcie czytania. Na pp tudzież w innych znakomitych poradnikach, oraz wg opinii uznanych autorów ciągle się powtarza, zdania nie za długie, bo to wytrąca i przeszkadza. Sama mam tendencję do pisania zdań na pół strony i potem trzeba mi je skracać. Robię to z bólem, bo wydają mi się dobre, ale z tego co wiem, to mają się takie wydawać drugiej stronie - płynność czytania itd.. Być może zresztą jestem w błędzie. Co do oczywistości w pytaniu czy na pewno doktorze... Otóż myślałam, że ona pyta, czy on na pewno zejdzie z tego świata, dopiero później zweryfikowałam, że chodzi o paraliż, być może jestem mało bystra... ale nie było to takie oczywiste. Jeśli chodzi o Bóg/bóg, ze zdania wynikało, że chodzi o tego samego Boga, jednakże jednostki ludzkie czasem nie rozumiejąc Jego działania, sądzą iż nie jest miłosierny i zsyła na nich same nieszczęścia, co zresztą jest wielokrotnie pokazane w Biblii - znaczy, że ludzie tak sądzą, i dlatego też ja to tak odczytałam. Widać znowu inteligencja mnie zawiodła. Ale co się dziwić, w końcu jestem po imprezie integracyjnej :upset: . Co do pokreślenia sarkazmu, masz widać rację, po moim przykładzie jako odbiorcy, że nie należy ufać czytelnikowi i trzeba mu wyraźnie powiedzieć, ale z drugiej strony, jako pisarz należy być konsekwentnym.
Też poję piwko:)

Pozdrawiam

B)
Mike17 - po pierwsze, dlaczego miniatura? Po drugie, miałam już kiedyś zapytać, to tylko ciekawość, nie zarzut - czemu osadzasz swoich bohaterów gdzieś tam, za oceanem, czy też za granicą? Akurat to opowiadanie mogłoby spokojnie toczyć się u nas. Historia zderzenia dwóch miłości, w tym wypadku może bardziej namiętności, czy pożądliwości i miłości właśnie, upadek pierwszej i wzniesienie się drugiej, przedstawienie, że w życiu zawsze się płaci za swoje czyny. Lubię czytać Twoje historię, masz lekki, potoczysty styl, którym starasz się, myślę że skutecznie, wpłynąć na wrażliwość czytelnika.

Pozdrawiam

B)

Parę uwag do rozważenia :)

Podziel zdania, zwłaszcza w pierwszym akapicie i dalej. Rozumiem że są monologiem bohatera, jednak źle się to czyta, bo wychodzi z tego trochę taki nerwowy słowotok, a przecież nie o to chodziło.

Cytat:
a czas, który mo­gła­by spo­żyt­ko­wać na pręż­ne pro­wa­dze­nie agen­cji mo­de­lek, mu­siał­(a)by po­świę­cić po­tom­ko­wi.

Cytat:
domu opie­ki nad ta­ki­mi, co to Los
- jednak daj z małej los
Cytat:
o czym­kol­wiek byś nie mó­wi­ła, miał(o) dla mnie

Cytat:
za­po­mnia­ny przez „przy­ja­ciół”.
- wg mnie ten cudzysłów jest niepotrzebny, zdanie samo w sobie wyraża sarkazm.
Cytat:
Czy on, na pewno, panie dok­to­rze?
– co on na pewno? skonkretyzuj, być może jest to ciąg jakiegoś dialogu ale go nie podałeś.
Cytat:
- Jasne. Teraz mo­że­my po­je­chać do To­ska­nii i rżnąć się od rana do wie­czo­ra. Czy taka opcja pani pa­su­je?
- wątpię, czy na tym etapie prowadzą rozmowę per pani
Cytat:
Nie wąt­pię – od­par­ła Helen, nie ba­cząc na to, że obok leżę ja, jesz­cze żywy czło­wiek, jej mąż, isto­ta ro­zum­na.
- leżę obok (pozbędziesz się zaimka)
Cytat:
Moi ad­wo­ka­ci zo­sta­wią tego ka­le­kę z ręką w noc­ni­ku.
- zostawią go z ręką, bez kaleki, będzie to miało mocniejsze brzmienie i wobec traktowania męża równocześnie bardziej hm... naturalne dla Helen
Cytat:
Lewa dłoń, po­ru­szo­na nie­zna­nym spa­zmem, prze­su­nę­ła się po po­ście­li.
- nieznacznym
Cytat:
było po­znać się bli­żej – cza­sem czas
- niekiedy czas
Cytat:
Czy taki bóg ma prawo ist­nieć?
= mimo wszystko, w tym miejscu powinno być Bóg
Cytat:
To, że je­steś, wy­star­cza­ło mi.
- Wystarczało, że jesteś.
Cytat:
- Ja mam… - do­da­wa­łaś.
- dodałaś, ale może lepiej - chciałaś coś dodać, chciałaś dodać.
HrabiaCosel2 Ajw Hallam Faith Opheliac - bardzo Wam dziękuję za opinię i sugestie. Od razu wyjaśniam sprawę wersyfikacji. Otóż zmieniłam pierwotny zapis, zamieszczam pod wierszem, jak to się mówi, pod wpływem i nie ukrywam, że mi się ona spodobała. Inną sprawą jest, że nie za bardzo znam się na sposobie odpowiedniego przedstawienia wiersza graficznie. Właśnie dlatego wszelkie uwagi są bardzo potrzebne, tym bardziej że ma to być wiersz umieszczony w książce a nie w tomiku poezji. Co do zmiany czasu, ten fragment opisuje coś wydarzającego się cyklicznie, stąd owo zostawia (bo zwykle tak czyni). Jeśli jednak jest to błędem, oczywiście poprawię. Jeśli chodzi o interpunkcję i wielką literę to skutek ślepoty własnej, bo word, paskuda jedna z uporem maniaka zamienia mi kolejny akapit na dużą literę i przy kopiowaniu, chociaż niby sprawdzałam, przecinki w oczach miałam jako kropki i wydawało się, że jest dobrze. A ponieważ laptop muli przy obecnym edytorze nie skupiłam się na treści :(. Już poprawiłam.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie

B)
współistnienie · 19.09.2015 13:46 · Czytaj całość
Kochani, bardzo dziękuję, odpowiem po powrocie z imprezy integracyjnej :-)
współistnienie · 18.09.2015 13:25 · Czytaj całość
Figiel - toś mi teraz podkręciła ciekawość, się narobiło! jak powiada moja latorośl młodsza. Dawaj szybciej te części, bo spać po nocach nie będę mogła.
Technicznie to za długie zdania tworzysz, można je podzielić, co będzie korzystne dla stylu i unikniesz niepotrzebnych spójników, a czytelnik złapie oddech:). Mam wrażenie, że coś nie tak jest z przecinkami, ale nie chcę się wypowiadać, bo mogę błądzić. Trochę powtórek, skorzystaj z synonimów. Poza tym nastrój budujesz fajnie, nic nie wyjaśniasz, a dokładasz kolejne zagadki. I tak mi pisz:).

Pozdrawiam

B)

Cytat:
ale nie za­uwa­ży­łem tam nic, co mo­gło­by wzbu­dzić nie­po­kój. Jako ostat­nią spraw­dzi­łem kuch­nię po­łą­czo­ną z we­ran­dą, która miała wyj­ście na ze­wnątrz.

Pstryk! Czerń roz­ja­śni­ła się przy­ja­zną żół­cią, która w dłu­gie zi­mo­we wie­czo­ry czy­ni­ła kuch­nię przy­tul­ną i nada­wa­ła jej rangę serca domu. Rzut oka wy­star­czył, by usta­lić przy­czy­nę nie­poko­ją­ce­go­ od­gło­su: to wiatr za­mknął jedną z okien­nic; za szybą, za­miast ciem­no­ści wi­dzia­łem wy­raź­nie zarys drew­nia­ne­go pro­sto­ką­ta, więc tylko ro­ze­śmia­łem się pod nosem: to praw­da – cisza na­da­je gło­som mocy.
- podziel
Cytat:
Prze­mknął przez śro­dek kuch­ni i scho­wał się pod kre­den­sem(ukrył pod - unikniesz dwóch się w pobliżu i powtórki). Skrzy­wi­łem się z nie­chę­cią.
Się­gną­łem po szczot­kę sto­ją­cą za lo­dów­ką, a potem klęk­ną­łem na pod­ło­dze i zaj­rza­łem pod kre­dens(szafę, mebel). Nadal tam był, cho­wał się za tylną nogą. Wi­dzia­łem błysz­czą­ce ko­ra­li­ki oczu oraz ró­żo­wy nos, wę­szą­cy w moim kie­run­ku.

Przez mo­ment pa­trzy­li­śmy na sie­bie. W oczach szczu­ra czaił się obłęd­ny strach, a drob­nym cia­łem wstrzą­sa­ły dresz­cze. W ner­wo­wym ruchu wąsów i spoj­rze­niu czar­nych pa­cior­ków wi­dzia­łem nie go­to­wo­ści do walki, lecz prze­ra­że­nie.

Nie chcia­łem go skrzyw­dzić, a je­dy­nie wy­go­nić, więc wsu­ną­łem trzo­nek szczot­ki pod kre­dens,

Cytat:
Wró­ci­łem do sy­pial­ni, gdzie Lisa spała głę­bo­kim, bez­piecz­nym snem. Po­ło­ży­łem się obok i za­mkną­łem oczy. Tym razem szyb­ko zna­la­złem się na gra­ni­cy snu(.), a (M)mózg, w spo­wol­nio­nych prze­pły­wach im­pul­sów, wy­kre­ował obraz sowy, gar­dło­wo wy­krzy­ku­ją­cej swoje wo­jen­ne ban­zai!, by naraz zmie­nić ją w zie­lo­no­pió­re­go ptaka o dwóch gło­wach z pa­ła­ją­cy­mi czer­wie­nią ocza­mi. (podziel)

Wtedy zo­ba­czy­łem go po raz pierw­szy.

Rano obu­dzi­łem się zlany potem i głową na­peł­nio­ną strzęp­ka­mi snu w

Cytat:
– Dzień dobry, ja w spra­wie de­ra­ty­za­cji(.)

Cytat:
– Cicho, ciem­no, cie­pło. – wy­ja­śnił. –
- usuń spację na początku i kropkę po ciepło.
Cytat:
Prz­yn­ajmniej, tak mi się w pierw­szej chwi­li
- chyba tu bez przecinka
Cytat:
Facet zro­bił swoje i od­je­chał z war­ko­tem sil­ni­ka, a ja tej nocy, oraz przez dwie na­stęp­ne(,) na­słu­chi­wa­łem, czy nie usły­szę po­spiesz­ne­go tu­po­tu ma­łych łapek, albo ner­wo­we­go pisku, lecz nic ta­kie­go się nie zda­rzy­ło. Facet miał rację –

Cytat:
Po­czu­łem, jak ulga rodzi (się) gdzieś w oko­li­cy splo­tu sło­necz­ne­go, i spły­wa wzdłuż ciała

Cytat:
która z ci­chym szme­rem mo­ni­to­ro­wa­ła czyn­no­ści ciała(organizmu), wy­glą­da­ją­ce­go jak mar­twe.

Cytat:
Naj­praw­do­po­dob­niej odłą­czył (się) od stada, może chory,

Cytat:
Wie­dzia­łem, że mój dług ro­śnie z każdą mi­nu­tą jej obec­no­ści.
- wiem o co chodzi, jednak warto dookreśli o jaki dług idzie i kto jest wierzycielem
Cytat:
Prze­szła szyb­kim kro­kiem przez pokój, a wrona od­pro­wa­dzi­ła ją peł­nym sku­pie­nia
ru­chem głowy. Mama po­ru­szy­ła ręką w górę i w dół, a czar­ny dziób za­kre­ślił ten sam tor. Gdy sta­nę­ła w bez­ru­chu, ptak stra­cił nią za­in­te­re­so­wa­nie,

Cytat:
Gdy­bym miał wy­bie­rać, pierw­szy wa­riant był zde­cy­do­wa­nie ko­rzyst­niej­szy, więc z chę­cią bym się na niego zgo­dził, gdyby tylko pa­mięć ze­chcia­ła mi nie pod­su­wać ob­ra­zów nie­ży­wych szczu­rów, wrony, sie­dzą­cej na pa­ra­pe­cie po­ko­ju Lisy, a także wizji dwu­gło­we­go ptaka ze snu i pu­stych oczu ko­le­sia, bie­ga­ją­ce­go po ogro­dzie z usta­mi wy­peł­nio­ny­mi beł­ko­tem o ja­kiejś pani ze świe­tli­stych(mi) wło­sa­mi, czy in­nych, nie­zna­nych mi oso­bach.
- podziel
Klątwa cz.2 · 12.07.2015 16:38 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty