teks świetny, śmieszy momentami ("W tym miejscu przekonujemy go, żeby wydał forsę na nasze dzieło, a nie na najnowszą książkę Sapkowskiego."

), ale z drugiej strony, to wszystko już wiedziałem (ciii... bo nie zawsze stosowałem

), znaczy o pierwszej i ostatniej linijce, okładce i tytule.
ale czekam na więcej. I poproszę to kiedyś na papierze, Panie Mistrzu.