Profil użytkownika
Azazella

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Gdziegownia
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 04.03.2009 20:48
  • 12.11.2014 14:36
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 6
  • 0
  • 407
  • 1 raz
  • 458
  • 0
  • 0
  • 75
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Azazella
Niestety ten fragment niewiele wnosi. Znaczy chcę wierzyć, że wnosi cokolwiek tylko ja tego nie dostrzegam. Widzę, że starasz się zrezygnować z ogromnej ilości opisów, to dobrze. Poczekam co stanie się w kolejnych odcinkach. Może znajdę coś co mnie w końcu zainteresuje.
Pozdrawiam
Samanta, część 2 · 05.08.2011 10:47 · Czytaj całość
Gdyby nie to, że temat jest oklepany tekst byłby świetny. Czarny pies w snach może oznaczać nie tylko złe relacje z bliskimi osobami, ale i robienie czegoś wbrew sobie. Bohater chce się ustatkować, ale jednocześnie boi się tego. Nie chce usamodzielnić się dla siebie, ale dla rodziców. Twierdzi, że wyzwolenie się spod ich skrzydeł jest trudne, ale chyba nigdy nie podjął konkretnych kroków aby to zrobić. Stwierdził tylko, że to trudne... Z rodzicami się kłóci, mówią mu jaki jest be i, że ma się zmienić. Więc czarny pies może przedstawiać tych rodziców, a dokładnie relacje z nimi.
Mi rownież nie pasuje słowo "wpierdalać". Tekst ma trochę zbyt spokojny bieg, wulgaryzm nie podkreśla niczego. Wygląda śmiesznie
Pozdrawiam.
Wielki, czarny pies · 04.08.2011 23:28 · Czytaj całość
Bardzo ładna opowiastka. Czasami za bardzo skupiasz się na opisywaniu detali, to trochę męczy. Miałaś pomysł, ale chyba nie do końca go wykorzystałaś. Twoje opowiadanie jest ciepłe, ładne, ale nic poza tym. Ot, przeczytać i zapomnieć
Pozdrawiam
Cytat:
..

Zbyt wiele wielokropków to po pierwsze. Jest lekki chaos, ale pasuje nawet do stanu bohaterki. Tylko, że takie osoby są wkurzające. Udają, że wszystko jest ok, zakładają maskę radosnych ludzi, chociaż serce im pęka. Coś jest nie tak... Wszystko jest nie tak, ale jeżeli ktoś zapyta odpowiadają, że wszystko w porządku, ale liczą, że ktoś będzie drążył temat, albo sam zorientuje się w sytuacji. Tylko, że to jest mylne. Bo w końcu przestaną pytać, przecież zawsze jest ok. Więc lepiej wrócić do użalania się na sobą i biadolenia jakie to życie jest złe. No i wmawiania sobie, ze inni maja gorzej. Wbrew pozorom cudze nieszczęście nie jest pocieszające. Człowiek, któremu amputowali nogę może pocieszać się, że innemu musieli odjąć dwie, ten, że innemu jeszcze rękę odcięli, lub dwie. No i jakie to jest pocieszenie? Żadne. Kategoria moim zdaniem na wyrost. Jeżeli tekst byłby wzbogacony o coś więcej niż tylko same przemyślenia byłoby bardzo dobrze...
Listy do Ciebie I · 04.08.2011 13:34 · Czytaj całość
Spodziewałam się takiego zakończenia. Jednak nie mam wrażenia, że przez to tekst traci. Jest tak dobry, że nie wiem co by się musiało stać abym zmieniła zdanie. Gratuluję udanego cyklu i czekam na kolejne 'eksperymenty';)
Pozdrawiam
mam mieszane uczucia. Niby notatka blogowa. Bardzo dobra notatka blogowa, aż żal ten tekst umieszczać na tej półce, ale do pozostałych trochę brakuje. Więc niech będzie ta miniatura. Jako debiut jest dobra, ale mam nadzieje, że następne teksty będą lepsze.
Pozdrawiam
Tytułem pobytu · 03.08.2011 21:38 · Czytaj całość
Jeszcze trochę i będziesz równie płodnym autorem jak tulipanowka:p.
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry tekst Ci wyszedł. Gratulacje. Mam co prawda trochę mętlik w głowie, ale to od nadmiaru myśli i interpretacji. Jestem ciekawa czy ten tekst ukaże się w wersji audio...
Pozdrawiam
Powiem szczerze, że tekst nie wywarł na mnie większego wrażenia. Nic się nie dzieje, czułam się znużona. Groteski tutaj jest niewiele. Może jednie końcówka wnosi cokolwiek, ale trudno jest aby uratowała całość. Przesadziłeś w niewłaściwą stronę.
Pozdrawiam
Czekając na Martę · 03.08.2011 13:22 · Czytaj całość
Hah, jaki przyjemny tekst. W sam raz na wieczór. Ardo, miło przeczytać tak lekki tekst w Twoim wydaniu;). Uśmiechnęłam się nieraz, aż lepszy mam nastrój.
pozdrawiam.
· 02.08.2011 22:24 · Czytaj całość
Obydwa spotkania są na swój sposób interesujące. Chociaż drugie wprowadza zupełnie inny klimat. Jestem ciekawa co stanie się dalej. Notatka do tekstu buduje pozytywne wrażenie, więc tym bardziej czuję się zaintrygowana:p.
F. spotkania (1) · 02.08.2011 18:05 · Czytaj całość
Mirando, idealnie pokazałaś nam dwa światy i odrębność bytów. Nie da się ich połączyć, te klocki nie pasują do siebie. To chyba nie ta sama układanka. Mówią, że przeciwieństwa się przyciągają, chyba nie zawsze...
Pozdrawiam
Dwa światy · 02.08.2011 13:09 · Czytaj całość
Piszesz, że to Twoja pierwsza próba z s-f. Moim zdaniem niezbyt udana. Nie tylko jako tekst z tego gatunku. Ogólnie jakoś nie zainteresowałaś mnie. Może Twoja fantastyka zrobi na mnie lepsze wrażenie.
Pozdrawiam.
Carpe diem · 02.08.2011 08:54 · Czytaj całość
Cóż błędy zostały Ci już wypunktowane... Po przeczytaniu ;przypomniało mi się kazanie księdza Natanka. Chyba wiesz o czym mówię, prawda? Miejscami miałam wrażenie, że wkrada się patos, zwłaszcza w ostatnim zdaniu, które nie kończy, ale ucina nagle całość. Nie jest to dobry tekst, ale o tym tez już wiesz. Szkoda tylko, że tak zepsułaś sobie debiut... Liczę, że kolejne teksty będą znacznie lepsze.
Pozdrawiam
A teraz jest znacznie lepiej. Tym razem czytałam bez znużenia. Praktycznie jednym tchem. Zobaczymy co będzie się działo w kolejnej części bo zapowiada się dość ciekawie
Vesper - cz.24 · 02.08.2011 08:37 · Czytaj całość
Bardzo magiczny klimat nam tutaj wyczarowałaś, Julando. Lubię takie teksty, bo prócz ładnego, sugestywnego obrazka mają coś ukrytego. Lubię szukać tego "czegoś" w tekstach.
Ależ mam melancholijny nastrój teraz:)
Pozdrawiam.
Metameron · 01.08.2011 15:53 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jaaga
04/10/2023 08:16
Wiersz jest bardzo piękny. Myślę, że właśnie wiersz jest tą… »
Jaaga
04/10/2023 08:08
Per fumum, bardzo konkretna uwaga. Biegnę poprawiać.… »
valeria
03/10/2023 21:33
Cieszę się, bo taki ze mnie elfik:) »
Kemilk
03/10/2023 17:49
Jako, że jestem tu w ostatnich latach więcej niż… »
mike17
03/10/2023 15:04
Wyczuwam tu, Jarku, jakiś dysonans, bo niby unosicie się… »
mike17
03/10/2023 14:56
Cudnie bawisz się słowem, nadając mu nowych znaczeń, a w… »
Wiktor Orzel
03/10/2023 13:54
Jeśli materiał ma charakter głównie informacyjny, a nie… »
Marek Adam Grabowski
03/10/2023 10:24
Już czytałem i chwaliłem. Pryz okazji pochwalę się moim… »
Marek Adam Grabowski
03/10/2023 08:21
Dzięki! Widzę, że tych bananów można jednak fajnie… »
Marian
03/10/2023 01:25
No, taki tekst o "złotej młodzieży" to mi się… »
Kemilk
02/10/2023 22:09
Przeczytałem i dałem krótką notkę i informuję, że książka mi… »
Per fumum
02/10/2023 20:30
Ja bym po przecinku nie dawała dużych liter. Coś tu w tej… »
Wiktor Orzel
02/10/2023 14:19
Czy recenzent przeczytał książkę, którą dostał do recenzji?… »
Jaaga
02/10/2023 13:30
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i wskazówki. »
akacjowa agnes
01/10/2023 20:32
Hihi, ok. Niech tak zostanie ;) Dziękuję za odwiedziny i… »
ShoutBox
  • mike17
  • 14/09/2023 17:41
  • Ja mam w sumie różne puchary, i te piwne, i te za książki, łącznie 10 wydanych książek w ciągu 10 lat :)
  • genek
  • 14/09/2023 00:23
  • Jeden ma puchar za książkę, inny taki z piwem.
  • mike17
  • 13/09/2023 18:04
  • [link] mike wznosi puchar ktoś to w końcu musi robić :) Ahoy!
  • genek
  • 06/09/2023 19:33
  • Albo ku lepszym, niekoniecznie przejściom.
  • mike17
  • 06/09/2023 18:06
  • Lub może należałoby skierować się ku przejściom podziemnym, skoro te naziemne są wątpliwej jakości :)
  • genek
  • 06/09/2023 10:38
  • Dobrze, zwrócę uwagę, czy to przejścia dla pieszych, czy piesi z przejściami ;)
Ostatnio widziani
Gości online:20
Najnowszy:Tommy Angelo