Profil użytkownika
bekita

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 15.05.2009 18:48
  • 01.03.2019 17:15
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 17
  • 0
  • 80
  • 22 razy
  • 1
  • 0
  • 0
  • 1
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze bekita
Mi się wydaje, że bohaterka mogła tylko sądzić, że ocalała w ostatniej chwili. Potem umarła może z radością, że upiekła dwie pieczenie na jednym ogniu bardziej teatralnie niż zamierzała, bo m.in. zgromadziła szerszą publiczność niż w przestrzeni mieszkania...

Przytłaczające, jak w "Banalnej historii" Tuwima... tylko może egoizm po drugiej stronie.

Dramatyzm sytuacji oddany znakomicie.

pozdrawiam
bekita
Dobra Cobro, euterpe - dziękuję za odwiedziny i motywujące komentarze :)

pozdrawiam ciepło,
bekita
To mój ulubiony musical ostatniej dekady, a Tobie udało się oddać wiele w tekście :) Trochę może akademicko podzieliłaś recenzję na podartykuły. Czytało się dobrze. Moim zdaniem Upiór nie musiał mieć złych zamiarów wobec Christine od początku, ale gdy człowiek skopany przez życie uzyska władzę nad kimś, naturalnie z każdym dniem chce więcej. Upiór był poniekąd dumny z dziewczyny, a w jej sukcesach i umiejętnościach widział głównie swoje dzieło. Gdy pojawił się intruz- Raoul - Upiór w pewnym sensie zwariował.
Masakra... Daje do myślenia.

Czyżby to były słowa umarłej matki do córki stojącej przy grobie? Ciężkie...
Może źle interpretuję.

Pozdrawiam,
Bekita
Pomiędzy... · 26.11.2014 10:10 · Czytaj całość
Ach te koty... Rzadko wiedzą, jak się zachować, by dodać otuchy właścicielom ;)

Podoba mi się "elektroniczny arkusz"... Wyobraziłam sobie trochę bohatera jako malarza, który patrząc na płótno bez użycia pędzla wyłania z niego obrazy, które wprawiają go w zachwyt zanim jeszcze ktoś inny zdążyłby je zobaczyć :)

ciekawy tekst :)

pozdrawiam księżycową porą,
bekita
Szczelina (3) · 25.11.2014 22:27 · Czytaj całość
Hmm... kamidel - nie wiem, co powiedzieć... Cieszę się, że można czytać ten utwór każdego dnia i wyciągać inne wnioski, bo chciałam, żeby to była wielowarstwowa opowieść :) Można różnie odbierać przeczucie Carlosa, że powinien ratować Marilyn od czegoś, co się stanie w sierpniu - może być to prawda, że jest jej kolejnym wcieleniem, może być chory psychicznie, może być też pomysłowym intrygantem - trudno orzec. Fakt, że w przedstawionej rzeczywistości wysłał listy i nawiązał kontakt z gwiazdą :)

euterpe i Dobra Cobro rozważania o Elvisie intrygujące ;) Ciekawe, jak kosmici zakonserwowali piosenkarza... Do niego to ciężko list wysłać, bo przekonał się na własnej skórze, że łatwo, nawet kilkukrotnie można odesłać go do nadawcy: https://www.youtube.com/watch?v=PU5xxh5UX4U
a szukać z powodzeniem kogokolwiek na Alasce dość trudno ;)

Dziękuję za odwiedziny :)
Wiem, że są gorsze przypadki, ale jeśli ktoś ma taki, jak ten tutaj, to fakt, że są gorsze go nie pociesza ;)

No właśnie medycyna stwarza coraz więcej możliwości zachowania przy życiu "kadłubków", a ludzie w trudnych przypadkach marzą o eutanazji - oczywiście nie wszyscy, niemniej prawo do życia ma każdy, a prawo do śmierci trudno komuś dać...

Ciężkie dylematy moralno-etyczne:)

pozdrawiam,
bekita
Przeprosiny za opóźnienia bywają irytujące, jak się pojawiają... Często, gdy jadę denerwuje mnie obojętny, a czasem nawet naznaczony nutką ironii ton kolejarskiej wypowiedzi... Może dobrze, że tym razem nie przeprosili.

Cytat:
Niema, co się dzi­wić, tylko współ­czuć, że to taka cięż­ka praca.


Wydaje mi się, że "nie ma" pisze się osobno...

Świetny opis tłumu i przejście od obecnej sytuacji do makabry wojennej.

Pozdrawiam,
bekita
Cytat:
Mu­sia­łam am­pu­to­wać. Ura­to­wa­łam pana.


To jest straszne,że medycyna coraz trudniejsze przypadki potrafi zachować przy życiu i dawać ratującym pewność, że ratują osobę, która leży na łóżku. Oczywiście - zakażenie nogi, to jeszcze nie powód, by dać komuś umrzeć, ale osoba ratowana chyba nie do końca się czuje sobą...

Pomysł trudny do ujęcia w krótkiej formie. Skłania do przemyśleń... Poczułam więź z bohaterem.

pozdrawiam słonecznie,
bekita
Oj... wg legend krążących wśród fanów żyje :) A moje opowiadanie to przecież też tylko fikcja... :)
Różnie być może - na Wikipedii nie wszystko jest prawdą... przecież np. Elvis cały czas żyje... a wg Wikipedii umarł ;)

Dziękuję za odwiedziny i dobrą ocenę :)

Pozdrawiam,
Bekita :)
Gdy jeszcze stał przy barierce i chciał krzyczeć, wierzyłam, że ona go usłyszy i będzie jakieś szczęście... Czasami za krótko zastanawiamy się nad postawieniem kolejnego kroku i potem nawet jeśli marzenie się spełni, nie ma już czasu, by się nim cieszyć...
Koszmarna ta miłość... Gdyby pojawiła się we śnie, chciałabym, żeby ktoś mnie obudził ;)

pozdrawiam ciepło,
Bekita
Skok · 24.11.2014 11:54 · Czytaj całość
Dobra Cobro,

starałam się tak zawiązać akcję, by nie była konieczna znajomość życia MM i dało się domyślić z mojego opowiadania tego kim były poszczególne postaci dla bohaterki, a jednocześnie żeby znajomość życiorysu mogła niektórym pozwolić zidentyfikować poszczególne postaci z realnego świata... Może w dalszych fragmentach powinnam dopisać z przodu notkę z opisem postaci... Pomyślę ;)

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozytywny komentarz :)

pozdrawiam,
Bekita
Najgorsze rzeczy robimy, gdy myślimy bardziej o sobie, niż o innych, jednak nie myśląc o sobie wcale chyba stalibyśmy się pustą wydmuszką, napełnianą od czasu do czasu realizacją pragnień innych, bez własnych marzeń i dążeń. Trudno znaleźć w tym równowagę...
Ciekawe, czy pod koniec życia będziemy przyglądać się tylko tym chwilom, w których słabości nad nami zwyciężają i ranimy innych. Czy jeśli Najwyższy uznałby, że jednak góra, to też pokazałby tylko jedną stronę życia?

Opowiadanie skłania do refleksji, więc jest tym, czego mi dziś było trzeba. Egoistycznie przeczytałam z radością:)

pozdrawiam słonecznie
bekita
Dziękuję Miladora :) Spacja dodana :)

Nie ma błyskotliwej teorii... To zwykła próba wierszowania emocji :)
Rechot serca · 14.11.2014 22:45 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty