Profil użytkownika
Berele

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 03.02.2012 13:58
  • 22.01.2024 06:10
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 64
  • 0
  • 264
  • 33 razy
  • 4
  • 1
  • 0
  • 78
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Berele
Całkiem mi się podoba. Może finał nie powinien być taki pesymistyczny. Kolejny wiersz Autora, gdzie zjawiska z życia wzięte pokazywane są obrazowo, w karykaturze, ale z pomysłem. Te wiersze są barwne, opisy w nich niebanalne. Jest też takie charakterystyczny schemat: rzutowanie modelu na rzeczywistość, albo aktor i marionetka w teatrze lalek, dwoistość. Trochę się chropowato czyta, a to powinno lecieć gładko.
Jest lepiej w doborze słów. Widać więcej wyznania i zaufania, a mniej formalizmu. Wypowiedzi są dosadne i nie pozostawiają wątpliwości. Zostało jednak coś z tajemnicy i tekst nie jest tylko skargą. Taka poetyka bardziej mi sie podoba.
Ja na ulicy ludnej · 20.03.2021 00:47 · Czytaj całość
Zastanawiam się, czemu jest
"choć z wiatru mam ściany
spadnę z deszczem", kiedy mogłoby być

"z wiatru mam ściany,
więc spadnę z deszczem"

Ogólnie wiersz udany i potrafiący zaciekawić. Trochę krzyczą słówka "jak". Można zrezygnować nawet z obu. Podoba się motyw pociągu, który zahacza o wiosenne namiętności.
pod liśćmi · 20.03.2021 00:44 · Czytaj całość
No, jest dużo lepiej. Nie ma przekonywania o dramacie, o wadze czegoś, ale czytelnik wchodzi w świat elegancji, akceptacji, a peelka jest zdystansowana i zaangażowana głównie poprzez estetykę. Jest lekkie wrażenie ze trzech słabszych momentów w wierszu, ale jednak robi dobre wrażenie.
Szeleszczą liście albo wiatr liśćmi, ale chodnik to raczej któryś tam w kolejce do szeleszczenia. Dreszcze nie są w ciele. Dreszcze się ma lub nie, ale nie występują w ciele. Dlatego nie lubię wierszy regularnych, bo poeci muszą iść na różne grmatyczne, logiczne kompromisy. Ma być gładko i rytmicznie, a wychodzi pokracznie. "O, Wenus – piękna i oziębła!" to już taki oklepany, ironiczny, patetyczny ton, który skutecznie pozbawia czytelnika przyjemności czytania. W tym momencie kończy się ciekawość wiersza. Oczywiście wciąż jest target tej liryki, bo wiersz nietoksyczny, lekki, niewinny itd., a rymy wywołują uśmiech, elektryzują. Tekst w swojej konwencji pewnie się broni.
Kuszenie Wenus · 20.03.2021 00:42 · Czytaj całość
Jakieś szaleństwo w tych przerzutniach. Dla mnie zbędne. "Prawdą był[y] tylko strach przed szczękającym i piosenki." Jednak liczba mnoga. Tekst mi się podoba, bo nie jest konstrukcją czy machiną, tylko lekką opowiastką, która zahacza o róźne sprawy tylko, zamiast je zgłębiać czy wałkować. Szczękający za mało wytłumaczony. Jednak szybciej napisałaś coś fajnego, niż myślałem. Ten tekst nie wziął się z żadnch przepisów na dobry wiersz, co również jest zaletą.
grymasy · 20.03.2021 00:40 · Czytaj całość
Te eksperymenty gramatyczne i personifikacje są dla mnie nie do zaakceptowania. Piruety, wygibasy zamiast normalnej polszczyzny. Poezja nie polega na udziwnianiu i deformowaniu. Pointa oczywiście ze specjalnym patentem poetyckim Wiolina. Tym razem zupełne zero.
siostra · 20.03.2021 00:39 · Czytaj całość
Mnie natomiast wiersz się podoba. Peel przychodzi z prawdą, czarną stroną kronik, bolesną troską. To, jak należy przypominać o niemieckich zbrodniach, to również pytanie do artystów. Tu mamy żal i gorycz na tle historii, z odniesieniami do map i słownika cywilizacji. Trochę inny gatunek, wiersz trujący.
Anus mundi · 16.03.2021 15:56 · Czytaj całość
Nie umiem przejść do porządku dziennego nad tym zabiegiem literackim w rodzaju "wypowiedziane", "wypaczone", a to chyba znak firmowy wierszy Autora. To jest takie nadęte, ciasne, monotonne. Nie prosiłem o nadmiar tych form... Razi też konwencja ceremonii: "prosisz", "przychodzisz", perspektywa lat. Nie przekonuje. Reklamówka jest wdzięcznym gościem w poezji, ale jednak chyba się powoli wypala. Za to 2 ostatnie wersy mają ładunek i są niebanalne, co mi się podoba. Całość jednak do przemyślenia.
do niesłowności · 14.03.2021 10:00 · Czytaj całość
Całkiem fajna metafora w tej miłosnej tematyce: "dotykamy nieba rzęsami". Reszta wyświechtana na błysk! Niestety temat miłości nie nadaje się na poezję, o czym każdy po paru wierszach się przekonuje. Wbrew pozorom.
gdy czekam · 14.03.2021 09:44 · Czytaj całość
To określenie stopnia bólu w porównaniu ze smagnięciami deszczu wygląda jakoś niezdecydowanie. W sumie trochę podważa całościowy, dramatyczny przekaz. Wiersz mi się nie podoba, ale trudno mi też wynaleźć konkretne zarzuty. Może taki, że to słowo staje się takim bohaterem z disneya, bo gdzieś tam wpada, biegnie... Słowo "słowo" ma wiele znaczeń, ale to akurat, ten brak precyzji może w tym przypadku działać na plus dla wiersza.
Głęboko w sobie · 14.03.2021 09:33 · Czytaj całość
Za dużo odległych i jaskrawych metafor. Flota okrętów metaforycznych z drugim dnem. Wyciszyłbym całość, by stała się tylko tłem dla ładnego 4-go wersu. Wokół tej czerwieni też się dobrze dzieje.
Blue · 14.03.2021 09:24 · Czytaj całość
bazgrolamentoo napisała:
Berele, użyłeś w swoim komentarzu i ocenie słów "przeciętne", "ciekawe (wyzwanie)","niewiele", "dobre (odnośnie królowej)" - wprawdzie jestem zaprawiona we własnych skrajnościach, ale mój mózg nie ogarnia. Pozostanę przy przeciętnym i postaram się poprawić jak mi się jeszcze jakaś siedmiolatka na warsztat trafi.

Racja, chaotycznie to napisałem. Otóż poetycko podoba mi się tylko określenie "królowa karuzeli". Reszta jest dosyć sprawnym opisem takiej słodkiej, kochanej dziewczynki. Mimo niezbywalnych walorów tego opisu, wiersz nie jest dla mnie wartościowy, gdyż nie wpłynął on na mój stan świadomości, nie wywołał emocji. To nie jest coś, co mogłoby zamieszkać na mojej półce z książkami obok np. Ewy Lipskiej. Czemu? Bo przecież wszyscy wiemy, że dziewczynki takie są. Mimo swoistego uroku taka dziewczynka to jednak banał.

Natomiast ładna metafora "królowa karuzeli" pozwala wyjść wierszowi poza mały, infantylny świat. Bo jednak daje pogłos ironiczny i też przywołuje nawet coś z klasyki, Madonny Białoszewskiego. U niego też się rzecz dzieje na wesołym miasteczku. Oczywiście ta relacja powinna być delikatna.
Jest w wierszu ciekawe wyzwanie i cel, jaki sobie autorka wytyczyła. Z pewnością wielu by przy tym zadaniu poległo, ale tutaj się udało. Jeśli chodzi o poezję, to dla mnie jednak niewiele. Podoba mi się królowa karuzeli. To jest naprawdę dobre. W tekście są też miejsca wątpliwe technicznie. Co to za obstawiona falbanką albo fragment "Po zabawce w dłoni, trzy piosenki dla uroku na babci i dziadku." Ale potencjał jest i trzeba spokojnie czekać na pomysł.
Anturaż dawno odkryty i wyciśnięty do sucha przez strumień kinematografii, gatunek horroru. Ten gatunek, co szarpie strunę czułą, dziecięcą. Wykonanie jest takie, że trudno wykazać błędy, choć mnie zastanawia, czy w jednym wierszu można użyć obydwa słowa: detal i szczegół. Jest to wiersz pozbawiony gęstości, spowolniony pauzami, przeznaczony na wieczór, gdy zmysły są wyczulone, a wyobraźnia idzie na strych do duchów i demonów przeszłości. Czytanie utrudnia mi pakiet lustra, warkocza i studni. Jakby nie trzeba było nic oprócz portalu pisarskiego i wspomnień; dodatkowych lektur, pomysłowości, ambicji.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:41
Najnowszy:emilikaom