Różnica wieku między nimi. Facet, on dorastał w czasach, gdy tak się mówiło pogardliwie na kogoś spoza sfery towarzystwa, kogo nie bierze się pod uwagę jako ewentualmego partnera w rozmowie.
Ona, gdy facetem nazywa się każdego mężczyznę bez względu na wiek. Tak mówi o swoim partnerze kobieta, która już dawno nie jest nastolatką, słowo chłopak brzmi dla niej niepoważnie, a mężczyzna, zbyt poważnie.
Słowo zajebisty, dość często używane przez młodych ludzi, może dopuszczalne wśród dobrze znanych sobie osób, ale na pewno nie w oficjalnej rozmowie. To po prostu wulgaryzm.
Liberum veto dla tego słowa
Słowo fajny- również niewiele znaczy, raczej nic nie wnosi do rozmowy, a używanie go zbyt często zubaża mowę i wrecz irytuje.
Dziewczyna pokombinowała i użyła zwrotu, fajny mężczyzno.
Czy się 'dogadają' w tym byciu razem?
Pozdrawiam mike, dzięki za komentarz

Odczytuję Twój wiersz, jako marzenie wysłane w przestrzeń o kimś, kogo w zTwoim życiu jeszcze nie ma.
Jeśli mam rację, to życzę niech się odnajdzie.
Pozdrawiam, miło się czytało

Dziękuję mike17 za komentarz. Bywa, najpierw obietnica 'na zawsze' i 'do końca', a potem jest po,
po spędzonej nocy, po chwili, po kawałku życia, po wszystkim

Dziękuję Zbyszku za komentarz.
Lęki towarzyszą człowiekowi od zawsze. Jedne pokonujemy, oswajamy, przychodzą nowe, czasami te stare wracają w snach, bywają irracjonalne i te, które pozwalają zachować ostrożność, radzić sobie w kryzysowych sytuacjach albo są bodźcem do działania.
Sen w którym po latach śnimy o niezrozumiałej, nieprzerobionej(?) lekcji matematyki.
I ciągle pod górkę, wektor zaczepiony w czarny punkt i kula, która częściej kojarzy się z kształtem wirusa w niż z bryłą geometryczną a portfel przypomina pusty prostopadłościan. Czy po latach cała ta sytuacja nie wróci irracjonalnym lękiem w sennym koszmarze, niczym niewyuczony temat lekcji, gdy właśnie wezwano nas do odpowiedzi. Czy będzie to tylko sen? Czy nowy strach?
Ps.
Czy można wykreślić punkt?
"...wykreślając wektor i czarny punkt"
Pozdrawiam

Pierwsza strofa: jeśli takie słowa wynikają z troski, to taka opiekuńczość jak najbardziej. Jeśli jednak, to mentalne postrzeganie 'starości', albo ludzi w 'słusznym' wieku, to zdecydowane, nie! Teraz wiek, to tylko liczba i niezależnie od naszych ograniczeń, każdy może znaleźć swój sposób na życie, na korzystanie z każdej jego pory. Starość tkwi w głowie. Równie dobrze można być mentalnym starcem w wieku - dziestu lat:
Dziękuję Ci Lilah, że poświęciłaś swoje chwile na 'przeróbkę' mojego wiersza. Podoba mi się Twoja wersja: ) Brzmi o wiele lepiej, pozdrawiam

Być może, to jeszcze nie sklep z biżuterią i ekskluzywnym towarem, ale bułki i masło też są potrzebne.
Czy biały? Chyba wolny
Przeczytałam oczywiście dekalog ale bułki wolę wybierać sama.
Czytałam Twoje wiersze al-Szamanko.
Powiem, sklep z biżuterią