Wielkie dzięki za te wszystkie słowa uznania - to ważna zachęta do dalszego pisania dla starzejącego się "debiutanta". Zajęcie przyjemne, lecz jakże ciężka praca! Walczę by w ten sposób urzymać kontakt z językiem ojczystym po wielu latach emigracji. Dziwne uczucie, gdy staje on się obcy: niepewność słownictwa, tłumaczenie myśli i ta nieświadomość problemów technicznych. Dziękuję za wskazanie niedociągnięć - zabrakło dystansu i korekty.
A zabawa erotyczna była fascynująca, choć diabelnie trudna. Liczę na nowe konkursy. Cieszę się z przyjemności czytania innych tekstów.
P.S. Sorry za późną reakcje, ale dopiero wracam z urlopu, gdzie nie miałam dostępu do internetu.