Fantasjo, chyba nadajemy na skrajnie różnych falach i nie chodzi mi tu o Twój pogląd na ten, czy inny tekst, ale o możliwość komunikacji.
Z Twojego komentarza, aż do "zgorszenia" nic nowego dla mnie nie wynika. Ot, takie oczywistości, bez związku, które nie do końca wiem, czemu mają służyć.
O jakie znowu zgorszenie Ci chodzi? Myślisz, że tak mnie zbulwersowała Twoja ocena tekstu??? Zaciekawiła mnie, i owszem, co więcej, uznałem, że może warto by z niej jakąś naukę wyciągnąć, ale zgorszenie??? Swoją drogą, to chyba troszkę się przeceniasz twierdząc, że Twoja ocena jest triumfem czegokolwiek, a już zwłaszcza sprawiedliwości. Nie twierdzę, że oceniasz źle, ale to jest i zawsze będzie Twoja subiektywna ocena, nie zaś ocena przeważająca o tym, że coś jest super, denne, czy też przeciętne.
Kicha
Tu, wygląda na to, zacznie się wreszcie coś konkretnego... tylko gdzie napisałem, że chcę poprawić jedną, dwie, czy nawet trzy linijki? Uważasz, że tekst jest zły, ok. Jak rozumiem, cały i nic w nim poprawić się nie da. Niech i tak będzie, ale wtedy napisz mi, co według Ciebie należałoby zmienić na przyszłość. No, chyba, że uważasz, że w ogóle nie powinienem pisać. Do takiego poglądu oczywiście też masz prawo, ale niestety w takim wypadku Twój komentarz jest zupełnie bezcelowy, bo pisać nadal będę. Lubię to i tyle, po za tym jest mi to potrzebne.
Pewnie, że chcę ścigać doskonałość i właśnie dlatego pytałem o konkrety. Wskazówki trochę to ściganie ułatwiają.
Wilk pozdrawia wszystkich z Fantazją
Utis, dzięki, za odwiedziny. Może nie tak do końca mi wyszło, jak chciałem, ale miało być ściśle i bez rozważań. A niech sobie czytelnik porozważa, jeśli uzna za stosowne smiley
Pozdrawiam