Profil użytkownika
Ceceron

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Kozienice
  • 18.05.1989
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 20.01.2009 13:41
  • 15.12.2023 12:11
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 68
  • 0
  • 119
  • 1 raz
  • 19
  • 0
  • 0
  • 3
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Ceceron
Temat rzeka... Dla jasności, moglibyśmy wyodrębnić trzy rozumienia słowa wolność (idąc za rozważaniami prof. R. Legutki):
- negatywne - wolność jako brak ograniczeń - najczęściej o takiej wolności słyszymy, gdy ktoś używa wspomnianych w tekście słów na "nie": niezależność, niepodległość, niezawisłość czy nieskrępowany i nieprzymuszony
- pozytywne - wolność jako "moc" potrzebna do podjęcia pewnych działań, np. możemy powiedzieć, że bezdomny bezrobotny jest wolny w sensie negatywnym, ale tak naprawdę nie ma pozytywnych wartości koniecznych do realizacji swojego życia
- autentyczność - wolność jako nie bycie zniewolonym kulturowo/społecznie; bardzo modny termin, np. "płeć kulturowa" ma być ponoć narzucana, de facto odbierając wolność/autentyczność jednostce.

Z mojego punktu obecnie dwie wartości: wolność (szczególnie w pierwszym i trzecim rozumieniu) i równość, są w obecnych czasach nadużywane znaczeniowo; z jakiegoś powodu próbuje się zrobić z nich jakieś "nadwartości", ważniejsze od innych cnót jak odwaga, czy też mądrość. Wystarczy posłuchać wystąpień amerykańskich studentów, którzy przepuszczeni przez politycznie poprawną maszynę do edukacji, nie są w stanie zmierzyć się z rzeczywistością; oczekują raczej, że świat zapewni im bezpieczną strefę, w której będą mogli się spełniać bez podejmowania ryzyka i brania odpowiedzialności. Wydaje się, że wolność rozumiana pozytywnie, jako podłoże do uzyskiwania innych wartości, jest znacznie rozsądniejsza i uwzględnia pewne wartości, chociażby pieniądz, wspomniany wcześniej w komentarzach. I o taką wolność warto walczyć.

Twój felieton ma serce po dobrej stronie i mózg na miejscu - bardzo podoba mi się treściowo i językowo. Aczkolwiek w przypadku takich ciężkich tematów wolę raczej dłuższe pozycje ;)

Pozdrawiam
Wolność · 06.01.2016 02:42 · Czytaj całość
@akacjowa agnes
Niestety, obawiam się, że historia jest zbyt przeintelektualizowana dla zdrowego sześciolatka. Ostatnio widziałem książki dla sześciolatków (kuzyn malutki dostał z przedszkola), to były to bardzo proste historyjki. Nie miałem sprecyzowanego profilu odbiorcy podczas pisania, po prostu pisałem, co mi na klawisz przyniesie.

@LukaszPeee
Dwie poprawki słusznie wprowadziłem. Co do zagrody gryzoni - w większości ogrodów zoologicznych istnieją tak zwane mini-ZOO, gdzie właśnie można karmić kozy i inne małe zwierzęta, np. gryzonie. Tam nie ma terrariów tylko małe zagrody. Mam nadzieję, że żaden mały czytelnik nie wpadłby na Grimmowe zakończenie.

Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że się podoba. Być może spróbuję w najbliższym czasie opisać przygody innych mieszkańców ZOO.

Co do uwag, jestem Ci za nie strasznie wdzięczny (chyba na takie sytuację przewidziany jest ten przycisk "pomógł"?); zupełnie zawaliłem interpunkcję. Teraz powinno być trochę lepiej :)

Pozdrawiam,
1) Kolejne zwrotki to improwizacje na dwa głosy (damski i męski), bazujące na pierwszej zwrotce. Z tego powodu wahałem się, czy warto go publikować jako samodzielny tekst, ale lubię go, więc jest.
2) Nie wiem czemu korona włosów miałaby się odnosić bezpośrednio do "czachy". Gdybym użył w wierszu o drzewie sformułowania "korona liści", miałbym na myśli pień?

Co do wielkiej litery, powiedzmy, że jej nadużywanie to moja słabość.
Dobranoc.
Tango Marzenie · 09.09.2014 01:42 · Czytaj całość
@Esy,@Bozena b
Cieszę się, że wiersz nie okazał się jak miedź brzęcząca albo miedź brzęcząca. Dziękuję.

@Esy,@Miladora
Byłem świadom niedoskonałości rytmicznych, zazwyczaj zwracam na to większą uwagę. Teraz postanowiłem sobie pofolgować, co wyszło mi chyba na zdrowie (inaczej bym pewnie nie skończył tego wierszydła jak wielu poprzednich).

Cytat:
bo nic w nim nie uzasadnia przełamywania rytmu


Dla mnie jest jedno uzasadnienie. Kiedy brak mi zdolności, żeby przekazać i treść, i ubrać to w ładną formę równocześnie, stawiam na treść. I to jest uzasadnienie dla braku jednolitego metrum, i zarazem przyznanie się do własnej niemocy. Wiersz nie jest regularny, ale przynajmniej świetnie mi się go recytuje, a to sobie cenię. Wprowadziłem trochę zmian, uwzględniłem kilka uwag, niemniej nie zdołałem wygładzić wszystkich wskazanych miejsc - podczas wygładzania zanika to, co mnie w tym wierszu interesuje.

Dziękuję serdecznie za gruntowną lekturą i pomoc.
Miłego :)

PS Czemu nos zamiast serca i skroni? PL zawsze tak robił, rytuał zakochanych.
Dziękuje za przeczytanie i komentarze. Cieszę się, że ktoś dojrzał w tym wierszu "drugie dno". Nie chciałem jednak, żeby odbierano go jako wyłącznie ponury, po prostu dojrzewanie i zmiany w życiu zawsze wiążą sie z pewną dozą nostalgii i nie jest to chyba nic złego. Pewnie żaba też ma ciepłe uczucia o ogonie

@tycenak cieszę się, że prostują :)
*** (czerń i biel) · 21.11.2013 10:33 · Czytaj całość
@Zolu
Już powiedziałem, że poprawię i naprawdę nie ma potrzeby, by mi to powtarzać. Skorzystałem też z rady odnośnie wersyfikacji.

To nie jest dorabianie ideologii do byka, lecz byka do ideologii. Po przeczytaniu pewnej liczby tekstów na temat filozofii języka, tudzież sanskrytu, człowiek wszędzie doszukuje się ideologii, do której doprawia byki. Dziękuję za zwrócenie uwagi na licentię, łaciny się niestety nie uczyłem, a klawiatura na mnie nie nakrzyczy, kiedy się pomylę. Niemniej mam nadzieję, że na wielką literę w innych moich starych tekstach nie będzie Pani polować, bowiem ostrzegam, że pomimo braku ortograficznego uzasadnienia, stanowią integralną część utworów i będę ich bronił jak poseł koryta.

Pozdrawiam i życzę,
żeby miała Pani czas odpoczywać w ogrodzie, tym ogrodzie i Ogrodzie.

PS Cieszę się, że przykłady były wesołe.
@Zola111 Doskonale rozumiem rozróżnienie na Zolowe i zolskie tudzież Kopernikowe i kopernikowskie (o tym też uczono w przedszkolu), dlatego też przyznałem w poprzednim komentarzu Miladorze rację. Po prostu lubię się bawić wielkimi literami, taka licentia poetica, a słowo Londynowe chyba nie istnieje i do tego brzydko brzmi. Między cechą wewnętrzną a relacją drzierżawczą istnieje dużo różnica. Niemniej, poprawię ku chwale języka polskiego ;)

@Miladora Masz Ci zagadkę ;) Ale traci na znaczeniu, bo z czasem coraz bardziej odbiegam od tej melodii.
Obawiam się, że miałem na myśli melodią autorstwa Marka Gałązki, o ile ten szacowny pracownik domu kultury nie zawłaszczył sobie autorstwa: http://www.galazka.pl/teksty/14.pdf

Londyńskich... napisałem z wielkiej litery, bo pamiętam z dzieciństwa, jak na języku polskim uczono mnie o przymiotnikach dzierżawczych, które oznaczają nie cechę a przynależność przedmiotu opisywanego i zachowują wielkość litery, np. Miladorowy komentarz. Niemniej prawdopodobnie masz rację, ja po prostu lubię się bawić wielkimi literami. Wiele zmieniają.

Wrodzone obrzydzenie do własnego śpiewu nie pozwala mi dzielić się nagraniami, ale posłucham, zobaczę ;) Dziękuję za komentarz, wesołego piątku!
Końcowe nawiązanie do postaci Blaszanego Drwala z Krainy Oz wydaje się hybione, wszak to właśnie on miał posiadał najczulsze serce.
blaszany · 16.01.2013 13:20 · Czytaj całość
Co do wielkich liter... Zaimek "ona" przestaje w zasadzie być zaimkiem, kiedy zaczyna się go używać jako nazwy własnej. Cisza, Nic, etc. też mogą mieć cechy osobowe, nie mniej niż ściana. Aczkolwiek pewien brak konsekwencji w użyciu wielkich liter mógł się wkraść (już kilkakrotnie poprawiłem tekst z tego względu).

Dziękuję za miłe słowa,
pozdrawiam.
Józef zwariował · 28.10.2012 22:17 · Czytaj całość
@Ekszyn taki Burroughs, dajmy na to. On nie zajmował się przypinaniem motyli. Mimo to, takiego Nagiego Lunchu nie sprowadził do pisania natywnym językiem.

@weronikulus Twój kometarz zniechęca do odpowiadania, ale spróbuję.
Nie są problemem neologizmy, nawet gdyby były zupełnie autorskie z sensem nadanym przez resztę tekstu każdy lubi pobembergować czasem). Tekst stara się płynąć, może nawet za bardzo - wydaje się płynąć dla samego płynięcia. Jak bym czytał losowo urwany ustęp z tekstu Derridy - nie dość, że słowa moja nieokreślone sensy, to jeszcze sposób ich ułożenia nie pomaga nic wywnioskować. Być może masz swoją wewnętrzną siatkę znaczeń i skojarzeń, ale czytanie tego to jak rozmowa między kolekcjonerami karaluchów. W zasadzie dyskusja tutaj jest pozbawiona znaczenia.
Cytat:
realne oko przeciętności


Wow! To żeś odpłynęła. Może jestem przestarzały, ale to jest właśnie kwintesencja tego, czego się boję we współczesnej sztuce. Intelektualistyczny bełkot, oderwany od życia i języka, przynajmniej tego publicznego. Można oczywiście bronić tekstu, mówiąc, że "tak to czujesz". Ale... "natywny język", czy jak to nazwiemy, to nie jakiś pseudojęzyk. Swoje uczucia możesz przekazać wywołując w kimś rezonans z tekstem. Nie sądzę, żeby prywatny słowotok był najlepszą metodą. Ale może rzeczywiście po prostu jestem jakiś dziwny. Polecam przeczytać Księgę Niepokoju Pessoi.

@Ekszyn Dupacycki
Zawsze uważałem inaczej:
- prosty człowiek nie potrzebuje ich ubierać w słowa;
- przeciętny człowiek dopasowuje je do utartych form i schematów;
- ponadprzeciętny potrafi zachować ich unikalność, tworzyć nowe formy.
Moim zdaniem autorka nie zachowała unikalności, nie wyraziła swoich spostrzeżeń. Ona po prostu wpadła w słowotok będąc pod ich wpływem.
Miło, że ktoś się pochylił, przeczytał i teraz nie żałuje kręgosłupa :)

@sisey wciąż w drodze, w sensie ciągle się tułasz, od schronienia do schronienia? Adaś, zwłaszcza nieruchomy, nic nie wnosi, ale noc bywa nad nim bardzo ciekawa. Bardzo pomaga brak czasu na pisanie, rozsadza człowieka i nie ma czasu głupot robić. Pewności co do pisania nie mam, ale nie sądzę, by ktokolwiek mógł rozwiać moje wątpliwości. W każdym razie, fajnie, że wpadłeś, dobrze, że żyjesz i budzisz kontrowersje tekstami 18+ ;)

Pozdrawiam wszystkich,
dobranoc.
Drobna zmiana ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty