Podzielam zdanie ajw i introwerki, świetny wiersz.
Ukazana podróż przez życie, ten ruch jest niemal namacalny w tekście, super
pozdrawiam.

To niefajne skojarzenie, nie musiałaś mi tego mówić
Pozdrawiam

Ważne, że się podoba
Pozdrawiam!

faith, zamierzam kontynuować moje eksperymenty z miniaturami, mam nadzieję, że sprostają twoim oczekiwaniom
dzięki, pozdrawiam!

Wiolinie, faith - dziękuję za komentarze.
dark, nie oglądałem tego filmu niestety. Zastanowię się nad zaimkami
Pozdrawiam was

Dokładnie, pomyślałem o tej samej piosence

Może kobieta, która straciła męża i chowa trupa w szafie, by być z nim na zawsze? Chyba się pogrążam w mojej psychiczności...
Na dodatek można dokończyć w następnym wersie "...ale nie ty marzniesz".
Pozdrawiam

Dziękuję za ów komplement, faith
cieszę się, że cię zachęciłem do obejrzenia filmu, i że w ogóle wiersz się spodobał

Pozdrowienia, Clock

dark, swoje ukochane już zostawię, lecz zastosuję się do drugiej podpowiedzi
gaga, twoje uwagi są trafne, zwłaszcza z jawnie cię kocham - brzmi według mnie lepiej.
Pozdrawiam

Apollo1, dzięki za zajrzenie, w wolnej chwili skomentuję twój utwór i czekam na wiersz zainspirowany filmem.
Dark_kid, jest bezsilny, lecz mimo to gniewa się i kotłuje, jak piekło - taka była moja intencja. Dziękuję za miłe słowo, pozdrawiam.
Tobie, Adelu również dziękuję za pozostawienie śladu i przychylnej opinii

Bardzo spodobał mi się twój wiersz, dla mnie jest dość jednoznaczny. Masz tutaj świetny klimat, zgrabne myśli i mocną puentę. I ta upadająca masłem do podłogi kromka chleba...
Pozdrawiam

Dark_kid
Też nie rozumiem, czemu tylko ty komentujesz
Zgodzę się co do godzinami, co do pierwszej strofy, mordo to był z mojej strony pewien eksperyment, do końca nie wiedziałem, jak się sprawdzi. W zamyśle miał pokazywać bliskość i szczerą relację dwóch osób. Pomyślę nad zastąpieniem tego czym innym.
Pozdrawiam.

Dark_kid
Jak zwykle dzięki za odwiedziny
Muszę przyznać, że nie dopracowałem tego wiersza przed wrzuceniem go tutaj, za co przepraszam (w szczególności tęskną - oczywiście była to okropna literówka). Dokończyłem go i trochę zmieniłem, mam nadzieję, że na lepsze.
Pozdrawiam

dark_kid,
dobra uwaga, poprawię. Nie potrafię wywnioskować twojego stanowiska po komentarzu, więc proszę, powiedz coś więcej ^^
otko,
chodziło mi o to, że w środku miasta gwiazd nie widać no i o to, że pory dnia lecą jak szalone, przemijają i nie zwraca się na to uwagi.
Dziękuję za opinie
Pozdrawiam.

dark_kid,
wybacz, że tak późno, ale dopiero teraz mam okazję odpisać na komentarze
Specjalnie sprawdzałem to "patrzałem" z tego samego źródła, co ty, zanim opublikowałem. Kilka razy nawet zmieniałem na "patrzyłem", ale stwierdziłem, że ta wersja jest lepsza.
Co do Ikara i Adonisa - jak jest w notce autora, wiersz sprzed roku. Trochę go pozmieniałem, ale większość rzeczy została taka sama, z tą puentą na czele.
A jeśli chodzi o nawiasy, to ja się spotykałem tylko z nawiasami okrągłymi w takich przypadkach.
Pozdrawiam i dzięki za komentarz