Nie obraź się, ale jak dla mnie w tym tekście wszystko zgrzyta. Brakuje mu realizmu - 2 miesiące i już taka miłość? W tym czasie nie można się nawet dobrze poznać. Czuje, że nie bardzo miałeś czas zapoznać się z kobiecą literaturą, skoro twój tekst tak wygląda. Nie twierdzę, że nie masz potencjału, ale może te klimaty sobie odpuść
Cytat:
że to z nią chcę się zestarzeć, z nią umrzeć, z nią przeżyć życie.
- uważasz, że ten szyk wyrazów ma sens?
Cytat:
W pewnej chwili zdjąłem z niej stringi i rozchylając uda wsunąłem tam głowę.
Uważasz, że to zdanie ma podłoże erotyczne, że jest "seksowne"?
Cytat:
Całowałem miękkie uda, wsuwałem palec do środka, subtelnie przesuwałem dłoń po jej włosach.
O które owłosienie chodzi ? to zdanie jest niezrozumiałe
Sceny intymne są wręcz beznadziejne, sztuczne, mało erotyczne. Na temat dialogów nie chce się wypowiadać, bo naprawdę szkoda słów. Mogłabym tak wytykać jeszcze wiele, ale nie mam na to czasu.
Nie chce być wredna, ani nieuprzejma, ale warto przybliżyć sobie taką tematykę, czytając kilka książek, które są chwalone przez czytelników. Masterton, choć pisze powieści grozy (na też w swoim repertuarze inne gatunki) bardzo ciekawie opisuje zbliżenia intymne.
Na swoim czytelniczym koncie mam wiele dobrych, ale i wiele kiepskich erotyków, romansów więc mam z czym porównać twój tekst.