Profil użytkownika
dach64

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 28.01.2023 14:29
  • 19.04.2024 07:46
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 41
  • 0
  • 36
  • 10 razy
  • 0
  • 0
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze dach64
ajw, do prawdy nie mam pojęcia, czym i jak sobie zasłużyłem na pochlebne zainteresowanie z Twojej strony moją poezją. W każdym razie tego tego się trzymam i jest mi miło. Może, jak czas pozwoli dam większe słowo. Dziękuję i pozdrawiam
*** (Słowa) · 01.02.2024 21:21 · Czytaj całość
Cytując bardzo słuszne słowa za --
Sylwia Rohde

Tak naprawdę cała ta machina filmowa to tylko drugi bohater w tle, bo książka traktuje przede wszystkim o piciu, a cała reszta to tylko pretekst, by pić. Bo czy źle, czy dobrze to zawsze jest to dobry pretekst. Tylko, że u Bukowskiego nikt nie zna słowa pretekst, bo picie tam jest nieoderwalnym fragmentem każdej akcji, czy to się właśnie przebudzasz, czy kręcisz scenę, czy właśnie kłócisz o wypłatę – tak, nawet wtedy, ty i twój przełożony pijecie choćby małego drinka. Zresztą alkohol u Bukowskiego to nieodłączny towarzysz głównego bohatera, bez którego żadna z powieści nie mogłaby się obejść.

Bardzo trafione słowa w kontekście osobowości wielkiego poety, który jakże z rozmachem oraz niezależnie od wszystkiego wbił klin pomiędzy poezję, a swój odrapany z wszelkich złudzeń alkoholizm. Tutaj oczywiście jest całe pole do dyskusji i rozważań. Odnosząc się do Twojego słowa -- jak najbardziej słusznie odnosisz się do podmiotowości poezji Bukowskiego. Zawsze i wszędzie powtarzam oraz będę powtarzać - Bukowski uczynił ze mnie poetę niezależnego oraz odpornego na, powiedzmy wrzody na dupie w postaci -- jałowej oraz symetrycznej dendrengolady. Oczywiście, to nie jest tak do końca, że ulegam. Zawsze i wszędzie szanuję zdanie drugiego człowieka, jak poezji. Zawsze i wszędzie, jednakże pójdę już dziś własną drogą - bogatszą o własne i tylko własne doświadczenia. Nie uznaję poezji, która idzie zgodnie z nurtem i zawiera w sobie bogate, poetyckie figury -- które jednakże nie mają nic wspólnego z doświadczeniami poety - jako człowieka. Bardzo rozległy temat. Życzę dużo zdrowia oraz pomyślności w nowym roku i dziękuję za miłe słowo
Stopki, 2023 · 01.01.2024 14:12 · Czytaj całość
Witam. Dla mnie osobiście, gdzie w swoim życiu zmagałem się z uzależnieniem od alkoholu, hazardu... dotykamy się z tym wierszem - za pomocą poezji oraz człowieczeństwa - w każdej przestrzeni. Przestrzeni bezpośrednio związanej z poezją, jak zamiarem uczynienia poezji z ludzkiej części układu mezolimbicznego (warto zapoznać się z tym --anty--poetyckim zwrotem). Akceptacja społeczna oraz jej brak jest tutaj kluczowym mechanizmem, który praktycznie decyduje o wszystkim. Uzależnienia ściśle behawioralne, czy też od od substancji psychoaktywnych -- generalnie poruszamy się w podobnej strefie dyskomfortu oraz czasu i przestrzeni. Nie mnie teraz rozstrzygać z zamiarem udania się po - sensu stricto. Filozofia i poezja od lat wzajemnie szukają inspiracji. O ile filozofia poszukuje odpowiedzi, o tyle poezja maluje i dostarcza inspiracji. Zresztą, to i również bywa zmienne. Chciałbym teraz odnieść się do drugiej quasi-zwrotki, otóż:

później poranek mokry jak ślimak
albo całe stado i wstręt bez skorupy
chcę dotknąć trawy nie myśleć
że gdy z niej wyjdę będę mieć brudne nogi


Moim zdaniem jest to najpiękniejsza - pod względem poetyckim, jak filozoficznym -- część wiersza. Niezwykle poruszające słowa. Bez znaczenia, co Autor "narozrabiał". To jest na dalszym planie. Na pierwszym planie jest jakże ludzki pierwiastek - etyka, moralność oraz zrujnowane, miejsce w spoleczeństwie -- versus moje wciąż, po ludzku i prawidłowo bijące serce. Gdzieś jednak jestem słaby i ulegam -- gdzieś jednak jestem wciąż człowiekiem i nie zamierzam się poddać... Bardzo elegancko to wszystko wybrzmiewa. Niezwykle do mnie przemawia i pobudza. Jeden z lepszych fragmentów w ogóle w historii poezji - gdzie autor udaje się w te mroczne rejony oraz próbuje dać szkic swojego świadomego oblicza. Bardzo, bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam.
uzależnienie · 27.12.2023 16:41 · Czytaj całość
Witam, ateop.
Poezję czytam od zawsze. Wiersze piszę od zawsze.
Oczywiście obracamy się wśród całej złożoności wszechświata,
co za tym idzie interpretacji. W każdym razie poezja jest ze mną
wszędzie i od zawsze. Najdłuższa przerwa, czy też rozbrat z poezją
miał u mnie miejsce w latach 2005 - 2017. Wtedy i również zmagałem się
z chorobą alkoholową. To paskudna sprawa. Jednakże człowiek jest
i powinien być przygotowanym na wszystko. Czy mówiąc "przygotowanym
na wszystko" myślimy o najgorszym? Oczywiście, że nie myślimy. Jednak
nadchodzi ten czas i wtedy zdajemy najważniejszy egzamin w naszym życiu.
Poprzez poezję mierzyłem się sam z sobą. Poprzez konfrontację z samym sobą
próbowałem swoich sił udając się w różne kierunki poezji. Do czasu, kiedy
tak naprawdę zderzyłem się z nurtem szkoły NY. Następnie poprzez szkołę
nowojorską obcowałem jakże przepięknie z całym o'haryzmem Świetlickiego.
I wreszcie dotarłem do Bukowskiego. Tutaj na długo - niczym ten wieloryb -
przewalałem się z boku na bok - nie mogąc zrozumieć - dlaczego i w jakim celu.
Dzisiaj odnalazłem się w tym wszystkim. Po latach dokonałem wyboru i wiem,
gdzie jest moje moje miejsce na kanwie poezji. Chciałbym rzecz jasna mieć takowy
przywilej, aby nazywać siebie "poetą". Staram się w każdym razie i
robię to odważnie, jak świadomie. Bardzo słusznie odniosłeś się do mojego wiersza. Myślę, że gdzieś w głębi siebie liczyłem na takie słowa pod kątem mojego pisania. Wszyscy przecież pragniemy być wiarygodni - co za tym idzie - pragniemy dotrzeć do drugiego człowieka. To jest zresztą bardzo długa droga. Wpierw przecież należy dotrzeć do samego siebie.
Dziękuję za miłe słowo i życzę zdrowych oraz pogodnych Świąt.
Wiersz naturalny · 23.12.2023 13:42 · Czytaj całość
Witam. Bardzo mi się podoba słowo, które
swojego czasu na temat istoty poezji wygłosił
Ryszard Krynicki. Otóż:
Im dłużej piszę wiersze, tym trudniej byłoby
mi powiedzieć, czym jest poezja. Mógłbym
tylko powtórzyć za Wisławą Szymborską:

Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy.


Wszystko się zgadza. Mądre i pokorne słowa.
Definicja nie istnieje. Jeżeli istnieje, to nikt jej nie zna.
Fizycznie jesteśmy ludźmi.
Duchowo i również.
Pisząc wiersze jesteśmy zatem zamieszani -- bardziej
w naszą fizyczną sferę, albo duchową. Dotykamy przedmiotów,
albo nie dotykamy i tylko czujemy. W Twoim wierszu
jest piękny duch oraz czucie ulotnej chwili.
Nie ma tutaj miejsca na mechanizm i fizyczną
formę. Jest tylko natchnienie i rozwiązana sznurówką.
Przepiękna kompozycja - subtelna i w harmonii z naturą.
Naturą pierwotną - niczym nie ograniczną.


wsuwam stopy w piasek
(...)
by ściszyć dzień do szeptu


Jakże elegancko i poetycko (cokolwiek to znaczy
w kontekście). Malujesz obraz i zostawiasz mnie
czytelnika sam na sam na wprost swojego dzieła.
Przepiękna przestrzeń. Wiersz napisany absolutnie
przez osobę bardzo wrażliwą. O ile tak naprawde
nie znamy definicji poezji, o tyle zawsze z przyjemnością
przyczytamy słowa, które zrodziły się w tak wrażliwym
człowieku. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam.
zaszeptani · 18.12.2023 15:35 · Czytaj całość
Do gaga26111 Zawsze to miłe uczucie pozytywnie zaskoczyć kobietę. Dziękuję.
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy. Pokorny. Piszę teraz koment. na kolanie i nie mam również czasu na konkret. Pozdrawiam.
Obciążenie · 28.11.2023 16:55 · Czytaj całość
Z przyjemnością przeczytałem Twoje słowa. Dużo w nich prawdy. Pozdrawiam.
na pełnym morzu... · 22.11.2023 19:20 · Czytaj całość
Dziękuję za miły komentarz. Nie zawsze jest łatwo zmierzyć się z przychylnym słowem, jak krytycznym. Pisząc poezję jesteśmy w pełni świadomi swoich słabości. Dziękuję i pozdrawiam.
To ja dziękuję. Wiara w etykę, która jest wpisana w nasz kod istnienia, jest ponad wszystkim. Należy z całej mocy pielęgnować ten najważniejszy dar od boga. W Twoim wierszu jest wiara głęboka.. To jest piękne.
De gustibus · 19.06.2023 19:06 · Czytaj całość
Antygona, zdaje się jeden z najstarszych znanych w literaturze przejawów buntu
wobec rzeczywistości - w tym przypadku przeciw Królowi i przez niego
wdrążonym w życie zasadom. Poprzez biblię, antyk, średniowiecze, renesans,
barok, oświecenie, romantyzm, pozytywizm aż po współczesność bunt stał się
aktywną częścią wszelkiej sztuki. Bunt, to nieustające w człowieku dążenie
do zmian i poprzez - dążenie do ulepszenia formy, jak w ogóle dążenie do
sprzeciwu, który sam w sobie jest twórczy i potęguje wszelkie zamiany.
W pewnym sensie naiwność pojedynczego buntownika, który ponad wszystko
wierzy w słuszność swojej racji -- z czasem może przeistoczyć się w prawdę -
- zaakceptowaną przez większość. A to już jest pierwszy, poważny most łączący
sztukę z rzeczywistością.

Można długo dyskutować - w kontekście Twojego wiersza - co dalej i jak dalej;
a może nie dalej, a lepiej i co z tym zrobić. Jednak, gdy w gruncie rzeczy wszyscy,
gdzieś głęboko czujemy i rozumiemy ten ludzki - nieustający sprzeciw...
Zostawiam jednak to wszystko, gdzieś z tyłu głowy i sięgam po ostatnią
quasi-zwrotkę

Cytat:
cią­gle i na amen wiem,że warto być do­brym,nie kraść i nie kła­mać.pie­lę­gno­wać wraż­li­wość na cier­pie­niei żywą na­dzie­ję, że ani jed­nej wię­cej.


Bardzo ładne zakończenie. Bardzo tutaj jest dużo wiary w siebie
i drugiego człowieka. I to dla mnie osobiście jest najważniejsze.
To kupuję i jestem urzeczony. Pozdrawiam.
De gustibus · 18.06.2023 12:01 · Czytaj całość
zgadza się.
Człowiek, który... · 02.06.2023 00:15 · Czytaj całość
Alos, Vanillivi dziękuję za ciekawe komentarze. Do niektórych własnych tekstów bardzo trudno jest złapać właściwy dystans. Trudno jest też komentować i skracać drogę. Sporo wierszy wrzucam tutaj na stronę prosto ze smartfona. Drobne litery nie sprzyjają. W każdym uczyniłem parę poprawek. Uznałem, że warto. Dziękuję za rzetelne i miłe komentarze. Pozdrawiam.
Tak. Piękny wiersz. Wszyscy mamy swój świat, ukryte żądze, namiętności. Targa naszym umysłem wszechobecna fizyczność odmiennej płci. Nie zawsze mamy odwagę zmierzyć się z naszą prawdziwą w sferze seksualności naturą. Odpychamy od siebie żądze, które i tak powracają. Dość mocno osadzony wiersz w literaturze, jak życiu pisarki Anais Nin. Bardzo ciekawa interpretacja, jakoby zawieszona pomiędzy człowiekiem, wiarą a wszechświatem, jako przestrzenią -- kosmos. Oczywiście z warstwą filozoficzną można się zgadzać bądź nie. Jednak to nie rzutuje na odbiór poezji w tym wierszu. Dziwię się, że wiersz jak dotąd nie ma żadnego polubienia. Świetne. Pozdrawiam.
Odbijam się od Twojego wiersza i powracam, jak piłka do tenisa. Nie daje mi spokoju, nakręca moją wrażliwość - obezwładnia moj umysł. Nawet w pewnym stopniu -- uzależniłem się od tej części -- niepojętej, jak sam efekt magnetyzmu. Magnetyzm, tak to słuszne słowo. Jest tutaj w Twoim wierszu i stanowi o jego poezji. Nie zawsze rozumiemy ale zawsze czujemy. Czujemy i akceptujemy nie wnikając. Jest tutaj sporo symboliki -- podanej stylistycznie i semantycznie. Czasem być może zbyt abstrakcyjnie. Twój wiersz zatem należy odbierać wszystkimi dostępnymi nam zmysłami. I tak też uczyniłem. I tak też jest pod wrażniem. Oczywiście, rozumiem symbolikę gaju, jak ogrodu oliwnego. Oczywiście jestem pełen uznania dla wszelkiej pokory oraz ludzkiej refleksji, która jest mocno obecna w Twoim wierszu.

historii, która wynika jedynie z niedokończonej schadzki w ogrodzie


Fsscynuje mnie osobiście Twoje wnętrze. Tak. Człowiek, który powołuje się na takowe symbole - tak pokornie i tak zarazem z dystansem -- zapewne ma wiele ciekawego do przekazania. To jest siła Twojego wiersza.

prowadzono
gdzieś zbiory jego twarzy; spokojne, trochę wycofane formy
jakby najgorsze już się wydarzyło i trzeba tylko spokojnie przyjmować


Tutaj, wybacz, mam wrażenie zgrzyta dość mocno. Na polu semantyki przysłówka "spokojnie". Troszkę jakoby rozdarty na pół i sponiewierany.

Duszpasterstwo. Tak. Mógłbyś napisać coś więcej od siebie. Pozdrawiam.
Ogród Oliwny · 11.05.2023 01:41 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty