na pewno masz sprawniejszy warsztat niż przekaz, prawdziwość czy emocje, jak dla mnie . może to również poprawi Ci humor, bo chyba doceniasz tylko pozytywne opinie, a wszystkie inne uznajesz za czyste złośliwości, co zupełnie mija się z celem.
nie chcę tutaj zgrywać największego hejtera, po prostu nigdy nie przemówiłaś do mojej główki niczym innym niż wypracowanym i nieco sztucznym w moim odczuci wierszykiem. takie moje zdanie w tym temacie i troszkę mi dziwnie, że przyszłam i powiedziałam, że fajnie a wychodzę, mówiąc, ze wszystko na nie xD.
pozdrawiam któryś już raz .

to raczej nie jest temat do rozmowy pod wierszem, tylko na forum, ale niech już będzie, że odpowiem .
nie ma granicy, owszem, ale jest jakiś utarty system poetów wyżej cenionych, jest poezja (może tym razem nazwę ją "współczesną" pisana na tego typu portalach, gdzie nie ukrywam, są wybitne jednostki i jest zwyczajne pisanie dla pisania, grafomaństwo mniej lub bardziej. w sumie można tak wymieniać godzinami. owszem, nie ma jakiś sztywnych ram, żadnych szkół, to się w sobie ma bądź też nie, ale nie popadajmy w paranoję, dorobek artystyczny ludzi cenionych w tej dziedzinie o czymś świadczy i nie nazwała bym tego profesjonalizmem, bo na boga, mówisz o poezji jak o pracy czy czymś równie rzemieślniczym. Uprawnień owszem nie trzeba, ale to nie oznacza, że każdy napisany tekst (nawet dobry) czyni nas poetami.

" Co nie zmienia faktu, że, aby pisać, trzeba nadwrażliwości, empatii, wyczucia, zmysłu obserwacji, dystansu, ogromnego wyczulenia na świat. " - oczywiście wszystkie te cechy posiadasz zapewne, ale własnie niemalże ZAWSZE czuję u Ciebie dokładnie fabrykowanie sprawnych warsztatowo bzdet.

Brzmi to może nad wyraz niemiło, nie to miałam na celu, nie ujmując ani Tobie ani powyższemu utworowi, który jak już mówiłam podoba mi się.

okej, nie dyskutuję. skoro uważasz się a poetkę, niech tak będzie, ja bym tego tego nie nazwała. niedługo dojdzie do tego, że będziemy nazywać każdego grafomana poetą, po przecież niczego nie potrzeba by nim zostać .
Pozdrawiam

śmiesznych szufladek? stawiasz na równi swoje pisanie i np. Poświatowskiej, Wojaczka, Plath (i tutaj wstaw sobie jakiegokolwiek znanego, mniej lub bardziej lubianego, poetę)?

o, i taki okrojony chyba zostanie, jako wersja ostateczna.
dziękuję za czytanie!

to, że mnie nie rzuca nie ma kompletnie nic wspólnego z jego poprawnością techniczną, po prostu upodobałam sobie nico inny rodzaj wierszy amatorskich .
Pozdrawiam!

końcówka ma potencjał, ale reszta mnie troszkę znudziła i czytałam niestety bez zapału.

drapię dziąsła do krwi
rozrywam dziąsła
nie chcę moich zębów
zęby gryzą mięso

myśli gryzą mięso - ten fragment lubię.

rzadko się to zdarza, ale chyba tym razem przemówił do mnie Twój wiersz i żaden wers mi w nim nie przeszkadza. nie rzuca na kolana, ale kręci się po głowie, a tego zawsze mi w Twoich utworach brakowało.

tak, zdążył. nie wiem jak się tutaj mógł wkraść taki błąd...

myślałam, żeby trochę okroić to coś, ale wyszło by na to, że wywaliłabym cały, więc wolałam zaczerpnąć opinii z zewnątrz.
w zasadzie to patrząc teraz na to, zostawiłabym dwie pierwsze i przedostatnią (miło, że też Ci się te strofy podobają, Emily, w sumie tam jeszcze wiedziałam o czym piszę^^), ale wtedy nie mam puenty. w każdym razie, pomęczę go jeszcze i dziękuję wszystkim powyżej za opinię .

od samego początku do końca - dopracowane idealnie.
wiersz porusza, słowa są tak dopasowane, że jakbym miała wybrać najlepszy fragment to wkleiłabym cały wiersz.

plus dla Ciebie autorze, że jesteś jednym z niewielu, do których zawsze jak zaglądam to jestem pod takim wrażeniem, że odpływam już na resztę dnia.

technicznie jest bezbłędnie, nie chwyciło mnie szczególnie za serce, ale podoba się i doceniam warsztat .
pozdrawiam!

podoba mi się w nim styl, klimat, moja ulubiona lekkość w wierszach (niektórzy nazywają to przegadaniem ) i przede wszystkim to, że czytam i czuję jak mnie wierci w środku.
dodam sobie Ciebie, tycenaku, do moich ulubionych autorów tutaj na portalu!

faktycznie, lepiej by było z jakimś bardziej wyrazistym zakończeniem, ale ta wersje również mi się podoba .

bardzo dobrze się czyta, działa na wyobraźnię, super opisane obrazy - wiersz naprawdę jest godny uwagi!
pozdrawiam