Małgorzato nie, nie tak! Dla mnie Ważne jest to co o moich zapiskach napisałaś. Każdy z nas zmaga się ze słowem dlatego na tym portalu jest, i tak na prawdę pisząc nie wie jak osoba obca przeczyta czy choć w niewielkiej części zdoła wejść w myśl. I przecież teksty tu zamieszczamy nie po to żeby potem słuchać super - powalające takie wypowiedzi nie maja znaczenia ważna jest twórcza krytyka, i dziękuje Ci za napisałaś szczerze co myślisz-To Ważne.
A teraz do Ciebie Krzysztof, to co napisałeś, mi sie wydaję że słowa nieobecne czasami głośniej słychać niż te napisane . . . bo przecież tutaj w kontekście tych co są . . . pewnie każdy by wstawił inne . . . ale przecież to jakie . . . ta myśl co nieobecność ich wzbudzi
Tak to pisałam.
Co do ilości słów, kiedyś wydawało mi się że aby wyrazić potrzebne są słowa - Wiele. Dziś chyba już inaczej myślę, tak naprawdę ważne aby znaleźć te właściwe... może wystarczy jedno. I dziś ja po prostu szukam.
Kiedyś chciałam napisać cos długiego i zostało z tego:

myśli poranek mimo że nocy dotyka

I jak dla mnie chyba nadal zbyt dużo słów, ale skrócić już nie potrafię

Dobrej Nocy dla Wszystkich

Ach odpowiem Ci słowami nie moimi tym razem, amerykańskiego profesora literatury który pisze wiesze "inne", wydając w Polce swój pierwszy tom poezji we wstępie zamieścił poradnik jak je czytać:
fragment:
"opukaj uważnie pierwsze słowo wiersza / najlepiej całą linijkę", "zmierz każdy przecinek i kropkę z dokładnością / co do milimetra / a przede wszystkim rozpiętość / ja / zobacz dlaczego słowa zatrzymują się tu a nie tam", "uważaj żeby morał czy pointa nie podstawił / ci nogi", "strzeż się zakończeń bo język to nie gęba / i nigdy się nie zamyka / tylko łatwo sprawnie / wywraca znaczeniami" Polecam jego tom "Zaimejlowane z Polski" Krzysztof Ziarek. Gdybyś miała problem ze zdobyciem-mogę przesłać.
I mimo że zdecydowanie jesteś na " nie " to miło że weszłaś w dialog z moim "słowem pisanym"
Serdeczności i powodzenia
Ela

napisałaś "nie wiem, co to jest..."

empatia - współodczuwanie -
w słowie pisanym...
może dla Ciebie nie znaczy wiele dla mnie znaczy "obecność i łzy"

łzy moje mimo ze dziedzictwo nie dotyczy mojej rodziny

...bo przecież Pamięć Bólu dotyka wszystkich którzy wrażliwą dusze mają
ot i tyle, i nie o "punktowanie " tutaj chodzi ile o Człowieka

serdeczności
Ela

Wasze rozważania nad moimi zapiskami wiele w tym racji , ślę moja odp. Ale musiałam mieć troszkę czasu
* co do zapisku DROGA, tekst zdecydowanie wiekowy, z przed wielu lat, dziś już tak nie pisze ale wtedy wydawało mi się ze tylko w takiej formie potrafię myśli wyrazić. Wysłałam go ponieważ mimo ze wiekowy to w tym moim zapisywaniu myśli musiałam przez ten etap przejść, gdy wydawało mi się ze tylko używając Dużych liter . . . dziś już wiem że można inaczej.
* A dlaczego duże litery, chciałam aby to było czytane 2 razy , pierwsze krótkie spojrzenie i czyta się:

DROGA
ZŁO
ZŁO
ZŁE SŁOWA

KULĘ SIĘ

I to dla mnie było syntezą zwartej myśli w tym zapisie, czytanie to drugie było tylko dookreśleniem
* A co do określeń - kamienny głaz- w pełni się zgadzam-ale w tedy przed laty tego nie czułam- a nie chciałam przed wysłaniem poprawiać-miał być taki jaki przed laty został napisany

Pozdrawiam, dzis piekielnie upalnie więć

słowa one żyja jakby 3 razy

1 najpierw są, mówią do nas, na przystanku gdy na tramwaj czekamy, nocą gdy zamknięte powieki a sen, snu jeszcze, jeszcze nie ma... w codzienności dnia w nas zawsze Są
raz
2 gdy już, już potrafimy wybrać te kilkanaście z wielu, kolejność znależć dla nich, gdy na kartce spisane czekają... czekaja już Nie Na Nas
raz
3 ostatni, gdy czytane po raz wtóry się rodzą się na nowo aby powracać słowem, powracać myślą, zapytanie... ale już Nie W Nas

dziekuję ze zechcieliście pochylić sie nad moim zapisem
Pozdrawiam i Nocy Dobrej