Dzieki Kamyczku, to ciesze sie jak sie podoba. Dziekuje za wglad. Buziak!

Hej Wasinko.
Tak, dokladnie o to chodzilo. Dziwne, ze jedna osoba umie zrozumiec, a druga juz nagle nie. A moze to wlasciwie normalne? Nie wiem. Takze dziekuje Ci za slowa wyartykulowania.
No i poprawie rzeczywiscie te obcasy. Niech bedzie, niech bedzie. Dzieki za komentarz i za poczucie wiersza (czy czymkolwiek ten tekst jest). Pozdrawiam cieplo.

a co do tych palcow - skoro sa nadto za krotkie - robia sie niezdarne. Wydaje mi sie, ze to nie jest taki dziwolag. Przynajmniej na razie, moze potem zmienie zdanie.

Esy - tekst juz poprawiony chwile temu, tylko nie moglam go zmienic, bo czekal w kolejce. Moze teraz zajrzyj i kaz mi sie uczyc polskiego.
Wiolin - juz poprawione.
creep - Jak wyzej - juz poprawione, sprobuj teraz, czy jest lepiej. Dzieki, dzieki za slowa.

No to na pewno w ktoryms sie znajdzie! Buziak!

Zola ja przyszlam, zdlawiona podziwem wydania tomiku i szukam jednego z tych nalezacych - i pewnie znalazlam. I niespodzianka spodziewajaca sie - rozmarzylam sie o pierwszej w nocy... Piszesz serdem, nie reka. Gratulacje!

Jak zawsze rozumiejący! Buziak!

Niestety nie miałam na to czasu.

Dzięki Jula za te słowa. Pomagają.
Voytku - miło mi. Ale to miała być wyrzutnia. Pozdrawiam również.

byłam w szoku jak zobaczyłam swój tekst...

Jeszcze raz dziękuję i odciumkowuję!

Dziękuję wszystkim za uwagi. Wezmę je pod uwagę przy tworzeniu kolejnych czegoś tam czegoś. Tego nie zmienię, bo tak postanowiłam. Dziękuję i pozdrawiam.

Rozumiem, nad tym też podumam. Dzięki.

Myślę, że kolejność nie ma znaczenia, bo czytelnik sam może sobie poprzesuwać wersy nie tykając ostatniego. Sam to zauważy, że koniec tyczy się każdego zdania z osobna. Dlatego obie wersje uważam za dobre. Bardzo dziękuję Ci starysto za pochylenie się tutaj. Cieszę się, że raz udało mi się coś mądrego napisać.

Creepie już jak dodawałam tekst zastanawiałam się nad tytułem, ale niestety na razie nic mi do głowy nie przychodzi. Pomyślę, dziękuję.

Dziękuję Julando. Pozdrawiam, buziak.