Stefanowicz - Dziękuję.

Igło z nitką

Dzięki za życzenia, ale jestem realistką i wiem, że "dobry wiersz" to pojęcie podejrzane ale, staram się, uczę od lepszych, poprawiam... a i tak, do Czytelnika należy ostatnie zdanie Czasem napiszę coś, co w mojej własnej opinii jawi się jako "kiepski" tekst, a Czytelnik coś w nim dla siebie znajduje. A czasem jest odwrotnie... temat rzeka Miłego dnia

Igło z nitką - nie uraziłaś mnie niczym. Na pewno zastanowię się nad tym co napisałaś. Być może tekst wymaga rozszerzenia o głębsze refleksje dojrzałej (żeby nie powiedzieć, bardzo dojrzałej kobiety A może po prostu rozbudować do kilku tekstów (cykl) i wtedy ta dojrzałośc będzie wyraźna? Pomyślę na pewno. Dziękuję za pochylenie nad tekstem

Pozdrawiam serdecznie.

link a - kolejnym komentarzem potwierdziłaś jedynie to, co już napisałam w odpowiedzi na Twój pierwszy komentarz. Jednak się nie myliłam (A miałam nadzieję, że jednak tak)

Tekst jest o KUBECZKU, nie o osobie. To chyba jest jasne. W kązdym razie dla innych Czytelników, na pewno.

Przepraszam, ale nie będę odpowiadać na tego typu komentarze, pełne złośliwości. Zwyczajnie, szkoda mi czasu.

link a
napisałam tylko o swoich odczuciach po przeczytaniu Twojego komentarza. Nic więcej. Bo nie tyle chodzi o to, co napisałaś, tylko w jaki sposób to zrobiłaś. I chciałabym na tym zakończyć dyskusję o nastrojach itd. Pozdrawiam.

mariomagdaleno - i ja czasem musze odpocząc od "zielonego i soczystego" Pozdrawiam cieplutko!

Izzaboc - DZIĘKI

link a
Każdy Czytelnik ma prawo odebrać ten tekst po swojemu, zgodnie ze swoją wrażliwością... Co do buntu - każdy z nas ma prawo się buntować. Co do powierzchowności ujęć, to widzę, że właśnie tekst został przez Ciebie potraktowany bardzo powierzchownie. Tak, Twój koment zabrzmiał bardzo "czepialsko" ale jakoś mam dystans i patrzę na to z przymrużeniem oka. Staram się też zrozumieć intencje komentujących, ich stanowisko... Może czasem mamy zły nastrój i potrzebujemy się "czepić", ot, choćby prostego z pozoru wiersza o zwykłym, babcinym kubeczku, który - tak - który przypomina o ważnych sprawach. Też - dobrego - prawdziwego - DOBREGO

A zima tuż, tuż... Voytku - podoba mi się w całości, ma w sobie klimat zimy "podszytej" obawą, lękiem? Mam jedynie zastrzeżenia do krzewów przymykających oczy, ale to moje osobiste "ale" I nad samą końcówką bym jeszcze pomyślała, tuż po: tworzą szeregi. Podświadomie oczekiwałam jakieś innej, mocniejszej peunty, ale być może ona jest, tylko za mało się wczytałam

Pozdrawiam serdecznie.

zapominie wzięłam Twoje uwagi pod... uwagę i dokonałam niewielkiej korekty Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

kokainko, w tekście jest "coś", ale całość wydaje się nie "posklejana" w moim czytelniczym odczuciu, lecz jeśli to sen letni, "skrawki" mogą fruwać jak chcą i jest OK Pomyśl też nad słówkiem" "wydłubujesz", w moim odczuciu brzmi troszkę niezgrabnie w tym zapisie... Końcóweczka jest bardzo sympatyczna

Pozdrawiam serdecznie

Aż mi się zanuciło! Dobry tekst na piosenkę, melodyjny, lekki

Pozdrawiam serdecznie

Pierwszza wymowna, nad drugą cząstką bym jeszcze podumała , ale sama peunta bardzo mi się podoba!

Pozdrawiam serdecznie!

Ostatnia cząstka najciekawsza moim zdaniem, trochę "wadzi" "zdechła", ale ogólnie, nie jest źle.

DZIĘKI za wszystkie słowa komantarzy DZIĘKI za poczytanie, pochylenie się nad tekstem.

POZDRAWIAM SERDECZNIE